Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

ewcia też bym sobie gdzięs pojechała odpocząć z rodzinka :) mój mały ze szpitala wyszedł jak miał 2 miesiące i jakoś już po tygodniu byłam z nim nad morzem :) potem jak miał 3 m-ce do Poznania do znajomych jechaliśmy ,po drodze kilka przystanków na rozprostowanie małego ,ale ok było. ja codziennie na 4-5h wychodziłam na spacer po Gd starówce chodziłam, po parkach... w zimę też ,ale to było na godzinkę-dwie zależy ile na minusie było i nie chorował mi ,oprócz jakiegoś kataru np. teraz w Turcji też z nim byliśmy, nie wyobrażam sobie zostawić dziecka nawet w dobrych rękach ... nie darowałabym sobie i na pewno źle bym się bawiła, a mam znajomych co i na 2tyg potrafią jechać w ciepłe kraje a maluch u dziadków... ciekawe jak to będzie z dwójka :whistle:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

dokładnie Nadia, głowa do góry i idź do szefa! Ja to miałam jeszcze gorzej! Nas 8 dziewczyn w pracy było, a jedna w 6tym miesiącu, druga w 3 i ja się dowiedziałam że jestem! Trzecia w ciąży w tak krótkim czasie, bałam się jak cholera, ale co miałam zrobić??? Powiedziałam że nie planowałam ciąży, że wiem że już dwie są i jest mi przykro ale ja też jestem! Szefowa mnie zaskoczyła, bo się ucieszyła, kazała się nie przejmować a radować! Stwierdziła że tak powinno być, ślub i zaraz dziecko, no cóż u Nas tak było, po ślubie miałam ino jeden okres a potem już zakiełkowało ziarno :-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ale jaja :D:D
Igla777 napisała dziś rano, że żegna się z nami na 3 dni bo jedzie nad morze... tak mi się zrobiło smutno, bo też chodził za mną jakiś wyjazd a od kilku dni mówili w prognozie pogody, że ma być słoneczny weekend, napisałam mojemu mężowi na gg o morzu tak sobie marząc, a on na to "To co, jedziemy?" i nie uwierzycie, jedziemy! Hehe!
Wyjeżdżamy za 2 godziny, wracamy w niedzielę wieczorem. Będziemy w Łebie.
Do teraz jestem w szoku i nie mogę się skupić na pakowaniu :D

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

rorita
ewcia też bym sobie gdzięs pojechała odpocząć z rodzinka :) mój mały ze szpitala wyszedł jak miał 2 miesiące i jakoś już po tygodniu byłam z nim nad morzem :) potem jak miał 3 m-ce do Poznania do znajomych jechaliśmy ,po drodze kilka przystanków na rozprostowanie małego ,ale ok było. ja codziennie na 4-5h wychodziłam na spacer po Gd starówce chodziłam, po parkach... w zimę też ,ale to było na godzinkę-dwie zależy ile na minusie było i nie chorował mi ,oprócz jakiegoś kataru np. teraz w Turcji też z nim byliśmy, nie wyobrażam sobie zostawić dziecka nawet w dobrych rękach ... nie darowałabym sobie i na pewno źle bym się bawiła, a mam znajomych co i na 2tyg potrafią jechać w ciepłe kraje a maluch u dziadków... ciekawe jak to będzie z dwójka :whistle:

No to mnie pocieszyłaś! Ja też widzę jak spacerujemy sobie z maluchem takim! Taki maluszek przecież może z Nami spokojnie jeżdzić! Zresztą zależy co kto lubi, jak w góry to może nie bardzo, ale ja uwielbiam zwiedzać miasta! Teraz po ślubie byliśmy na Dolnym Śląsku kilka dni i codziennie inne miasto! Mapa i zwiedzaliśmy największe zabytki, deptak, przy okazji gdzieś obiadek, lody także to dla dziecka wcale nie powinno być męczące, a my będziemy szcześliwi że mamy Go przy sobie! W sumie myśle że jak dziecko ma 4 czy 5 latek to polecimy sobie gdzieś tylko we dwoje! Ale nie ma co tak daleko wybiegać pamięcią...... Eh, już się rozmarzyłam.........

Odnośnik do komentarza

Nadia dasz radę ha,ha Po prostu mu to powiedz, przecież jesteś kobietą :-) To normalne, że możemy być w ciąży :-) Ja jak podejrzewałam, że mogę być w ciąży, to według przełożonego zrobiłam się jakaś cicha... A niezła ze mnie gaduła ha,ha Więc podpytywał czy wszystko ok, co jest itd. Ja się zastanawiałam, czy to tak widać ha,ha No i jak już zrobiłam test i byłam umówiona do gin. to jak spytał, "no i co tam? Powiesz wreszcie co jest grane?" no to powiedziałam... Dobry obserwator z niego ha,ha Nawet bardzo...

Odnośnik do komentarza

_Elena_
Dziewczyny ale jaja :D:D
Igla777 napisała dziś rano, że żegna się z nami na 3 dni bo jedzie nad morze... tak mi się zrobiło smutno, bo też chodził za mną jakiś wyjazd a od kilku dni mówili w prognozie pogody, że ma być słoneczny weekend, napisałam mojemu mężowi na gg o morzu tak sobie marząc, a on na to "To co, jedziemy?" i nie uwierzycie, jedziemy! Hehe!
Wyjeżdżamy za 2 godziny, wracamy w niedzielę wieczorem. Będziemy w Łebie.
Do teraz jestem w szoku i nie mogę się skupić na pakowaniu :D

Eh, to są właśnie Elena zalety własnej firmy! Pakujesz się i jedziesz gdzie chcesz.... Ja niestety i tą i przyszłą sobotę pracuje! Mam za to poniedziałki wolne! No cóż nie można mieć wszystkiego......
Przy okazji wiecie że ja jeszcze nie byłam nad polskim morzem???? Irlandzkie mam teraz na wyciągnięcie ręki!!!!Tyle że tak tam wieje że wcale mnie nie ciągnie.....

Odnośnik do komentarza

justazg dzięki za pocieszenie, Ty faktycznie mogłaś mieć dopiero stresa :)
no ja kurcze muszę jakoś sie zebrać, tylko wiesz facet to facet, on nie poczuje pewnie takiej radości jak Twoja szefowa ... ale dzieki :36_1_1:

Monia świetnie to rozegrałaś, ja tak sobie myślę ze u mnie to wyjdzie tylko i wyłącznie takim spontanem, coś na zasadzie "idę dzis do olekarza i jutro wam coś powiem" lub coś w tym stylu, ja nie wiem dlaczego mi tak głupio jest to powiedzieć, ehhhh:36_2_12:

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9dqk3sw9lc7uz.png

Najszczęśliwsza kobieta na świecie :11_2_114:

Odnośnik do komentarza

Nadia_2012
dzięki dziewczyny za pocieszenie, też tak właśnie sobie myślę ze narzekam na mój mały brzuch a za miesiąc moze będę narzekała na to iż brzuch mi ciąży :36_1_11:
na ten moment to w sumie i dobrze ze mój brzuch jest taki mały bo w pracy przynajmniej nikt mnie nie wyprzedzi z pytaniem "ty nie jesteś czasem w ciąży" ?
swoja drogą dziewczyny poradźcie bo ja jakoś nie mogę z siebie tego wydukać, mój szef nic nie wie, a w sumie to chyba juz czas, ale jakos nie mogę sie zdobyć i nie chodzi o to ze boje sie jego reakcji, czy czegokolwiek, tylko jest mi po prostu jakoś tak głupio wydukać....dręczy mnie to strasznie
maż mój sie śmieje ze zaraz to oni sami się tu skapną

Nadia wypadaloby sie pochwalic ta radosna iesia, bo jeszcze kilka tygodni (a im dluzej czekasz tym gorzej potem powiedziec) a bedziesz dla szefa jedna z bohaterek "ciąży z zakoczenia":-)))

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Moniaa81
justazg jestem z Dzierżoniowa, pracuję w Świdnicy (ok 20 km) :-) 60 kilka km do Wrocka i jeszcze bliżej do Wałbrzycha.

byliśmy w dolnej części województwa, m.in w Wałbrzychu, oprócz oczywiście Zamku Książ, najbardziej podobał mi się wjazd do Wałbrzycha, jest tam taki wielki napis z miastem, oczywiście musieliśmy się zatrzymać i musiałam sobie zrobić zdjęcie przy tym napisie. Straszne rozciągnięte miasto.....

Odnośnik do komentarza

Nadia no u mnie to można powiedzieć że śmiesznie wyszło ha,ha On nawet nie był jakoś specjalnie zdziwiony ha,ha Skwitował no że czas najwyższy zdaje się ha,ha Śmialiśmy się, bo jak mu powiedziałam w żarcie, że to wina mojego M, to spytał, a jak to się stało? :-) Ale szybko zreflektował się i sam sobie odpowiedział, no a jak się miało stać, normalnie ha,ha A też myślałam jak to będzie, ale nie za długo jak widać, na szczęście ha,ha

Odnośnik do komentarza

ELENKA zazdroszczę ...ja tak lubię Łebę... od dziecka tam jeździłam i do Władysławowa ;)) mmmmm... ostatnio byliśmy 2 lata temu w zimie, suuper ;) tak sobie teraz myslę... hmm za tydzień 30. 10 mamy 1 rocznicę ślubu...może też coś pomyslę... hmm pojechała bym do Zakopanego tam jest moja ulubiona kawiarnia Samanta...mmm te śniadania i strudel z lodami mmmm... no chyba się skuszę...

Odnośnik do komentarza

FENSTARSS
ELENKA zazdroszczę ...ja tak lubię Łebę... od dziecka tam jeździłam i do Władysławowa ;)) mmmmm... ostatnio byliśmy 2 lata temu w zimie, suuper ;) tak sobie teraz myslę... hmm za tydzień 30. 10 mamy 1 rocznicę ślubu...może też coś pomyslę... hmm pojechała bym do Zakopanego tam jest moja ulubiona kawiarnia Samanta...mmm te śniadania i strudel z lodami mmmm... no chyba się skuszę...

To moja córcia będzie miała urodzinki tzn ma 27.10 ale robimy jej w niedziele bo to jej pierwsze to będzie tez w kościele a w domu potem goście i prezęciki:)

Odnośnik do komentarza

Maria o proszę ha,ha No ja mam tam teraz tylko tatę, więc czasami bywam, ale w Dzierżoniowie to klimat zdecydowanie lepszy. Kamienna pod tym względem to brr... Ja zawsze się śmieję, że tam ptaki zawracają ha,ha Szybo zima się robi, późno i krótkie lato, no i już takie ostrzejsze powietrze. Wolę mieszkać tam gdzie teraz, zdecydowanie :-) Lubawka to dziura ha,ha Ale przejście graniczne, kiedyś bardzo ważne. Ja też byłam w Koszalinie, w Łazach byłam kilka razy na koloniach, fajnie było :-)

Odnośnik do komentarza

młoda czekam na nowiny po wizycie:D

nadia brzuszek jeszcze malutki ale już niedługo wyskoczy to aż się dziwisz:D A do szefa idź i porostu powiedz:D Przecież to wspaniała nowina.U mnie w pracy wszyscy cieszyli się razem ze mną.

justa plany na weekend to nic nie robić:D Żartuje...Mamy w planach kupić w końcu żyrandole do pokoi bo mieszkamy w naszym mieszkanku od ponad roku a żyrandoli jeszcze nie mamy:D

ewka,rorita ja też tak mialam,że do 3m.ż bałam się wyjść/wyjechać gdzieś dalej z małą. Wynikało to z tego,że mała albo płakała albo chciała cyca:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

IWA23
FENSTARSS
ELENKA zazdroszczę ...ja tak lubię Łebę... od dziecka tam jeździłam i do Władysławowa ;)) mmmmm... ostatnio byliśmy 2 lata temu w zimie, suuper ;) tak sobie teraz myslę... hmm za tydzień 30. 10 mamy 1 rocznicę ślubu...może też coś pomyslę... hmm pojechała bym do Zakopanego tam jest moja ulubiona kawiarnia Samanta...mmm te śniadania i strudel z lodami mmmm... no chyba się skuszę...

To moja córcia będzie miała urodzinki tzn ma 27.10 ale robimy jej w niedziele bo to jej pierwsze to będzie tez w kościele a w domu potem goście i prezęciki:)

ooo to bedziemy miały co świętować... napewno bedzie miała pyszny toorcik mmmm... no ja muszę ten strudel... dzwonie do mąża niech bierze od czwartku urlop i śmigniemy... ahhh elenka mnie zmotywowała ;)

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny bardzo duży tu ruch nie nadążam z czytaniem

agatu,rorita,elena, wona26 gratulacje udanej wizyty u lekarza i super że z maleństwami ok.

nadia nie martw się brzuszkiem jeszcze urośnie, grunt że z maleństwem ok. co do pracy to powiedz szefowi to juz prawie pora, ja tez nie zamierzalam wczesnie powiedzić, ale jak zaczęłam na początku wrzesnia ciągle wymiotowac zmuszona myłam wziąść zwolnienie i też nie wiedziałam jak mu to powiedzić bo to tak nagle, ale facet mi pogratulowal powiedział że rozumie, potem raz dzwonił z prożbą o pomoc ale ja bylam przeziębiona i nie pojechałam to wtedy miałam troche wyrzuty sumienia, ale koleżanki z pracy powiedziały żebym dala spokój i odpoczywała.

Zazdroszczę dziewczynom wyjeżdzającym nad morze, no ale ja podpoczywam w domu, a
jutro jedziemy do znajomych na wieś to jakaś rozrywka.

teraz uciekam po córcie do szkoły.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...