Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

mamutek2
Mi moja mama też opowiadała że ja i moje rodzeństwo też tak byliśmy karmieni.Po 6 miesiącu zupy ''dorosłe tylko bez tam jakis śmietan czy zaklepek.Moja św.pamięci znajoma zawsze mówiła że jak dziecko nie zje 7 kg.kurzu i7 kg.piachu to nie będzie zdrowe;))

No to by się zgadzało :)
Na pewno przesadna ostrożność nie służy nikomu.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Witaski

Moim zdaniem nie ma co robić porównań w stylu... a moja babcia, a moja mama....itp. to były zupełnie inne czasy, mniej zanieczyszczeń, mniej modyfikowanej żywności, zero ulepszaczy i konserwantów. Warzywa były z ogródków przydomowych lub po prostu z targu od rolników, o marketach słyszało się z opowiadań jeżdżących "na zachód".

Każda z nas karmi swojego bobaska wg własnych zasad i z zachwoaniem tzw. zdrowrgo rozsądku.
Agula chyba najbardziej "szaleje" z Karolinką i jej żywieniem.

Ja też jestem ostrożna i uważam że na wszystko przyjdzie swój czas. Łucja jeszcze w swoim życiu zdąrzy zjeść litry pomidorówki, rosołu, chleba, jogurtów itp. Teraz jest malutka i szkoda zeby męczył ją ból brzuszka wywołany wzdęciami i problemem z trawieniem. Bardzo cienię sobie to, że jest zdrowa i w zasadzie wcale nie płacze :o)

A tak poza tym ....
Happy ... ale miodzio kawusia...az mi śłinka pociekła :o)
Łucyjka zjada tak koło 170g zupki i ok 130g deserków..

Wiki ... wspominam sobie Twoje pierwsze zdjęcia z budowy ... .po prostu nie ma slow jak to szybko poszło. Rewelka !!!

moja Rozalinda usneła po obiadku. Też mam w planach spacerek po obudzeniu.

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

No jakby Karolinkę brzucho bolał to też bym jej tego wszystkiego nie dawała:what: w zasadzie to nasze zupy zje od czasu do czasu:sofunny: więc nie przerażajcie się tak bardzo:sofunny: Popieram Atreas każdy podchodzi do żywienia dziecka w swój sposób, najważniejsze żeby maluszki były zdrowe i zadowolone:in_love:

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamulki!!!

AgulaMamula zgadzam się z Tobą. Jeśli Karolince nic nie jest, to czemu masz jej nie podawać takiego jedzonka.

aretas75 tak jak piszesz... każda z nas karmi dziecko jak uważa za stosowne!!! Przecież mamulki wiedzą co dla dzidziulków najlepsze :-)

Pyska no i masz awatarek!!! CUDNY!!! Zdjęcia Twoich Słoneczek piękne!!!

mamutek2 mnie przyjaciółka pogania, żebym szybciej Miłkowi nowinki wprowadzała. Tak jak Twoja mama tłumaczy, że bez śmietany i zasmażki ale dawać dorosłe...

Wiki20pl ale się Łukasz uwija z tym wykończeniem!!! Kiedy przeprowadzka?

Kamidianka to Lenka tak jak Miłoszek! Mały wchłania wszystko co mu podam i jeszcze po niczym co zjadł nie było sensacji.

happymum a propos soli w zupie, to wyobraź sobie Gabi, że kupiłam Miłoszowi zupy z Hippa po 7 m-cu i są solone i to porządnie... Spróbowałam po podgrzaniu czy nie za ciepła i poszułam słony smak... sprawdziłam skład i sól jodowana...

bajustyna ja do zupek Miłoszkowi dodaję oprócz tego co wymieniłaś dodaję: brokuł, kalafior, buraka ćwikłowego, kalarepkę, dynię, odrobinę cebuli, groszek mrożony (ponoć z puszki dopiero po roku można), dodaję również kluseczki (makaron).

Moja mama do czwartego roku mojego życia gotowała mi osobne obiady tzn. podobne do tych co rodzice jedli, ale lżejsze np. Oni jedli mielone, a mi robiła pulpety z mniejszą ilością przypraw.
Poza tym jak wiadomo jest wiele szkół karmienia dzieci... Inne zalecenia są w różnych krajach. Koleżanka mi mówiła, że w Belgii sok z pomarańczy podaje się po 4-tym miesiącu, a pomarańcze jako owoc od 6-stego miesiąca (Pyśka czy to prawda???). U nas za to zaleca się podawać cytrusy po roku, choć kaszki Nestle o smaku pomarańczowym są od 6-stego miesiąca.
Kolejna sprawa, to jogurt naturalny. Ja spytałam lekarza i pozwolił dodawać Miłoszkowi do deserku, choć niby też zaleca się po roku. A ostatnio kupiłam deser z Bobowity od 6-stego miesiąca z jogurtem naturalnym...
Podsumowując temat jedzonka... Z rzeczy "niedozwolonych" Miłoszek jada 2 x w tygodniu kilka łyżeczek jogurtu naturalnego, kilka razy jadł już odrobinę pomarańcza lub mandarynki, pulpeta z lekko osolonymi ziemniakami, zupkę jarzynową bez śmietany, czereśnie i to chyba na tyle...

A teraz TADAMMMMMMMMM MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze nie widać, ale zsłychać :D

Miłego popołudnia Mamulki!!!

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

aretas75
Miranda gratulujemy pierwszego ząbka !!!!

Ostatnio sprawdzałam w Kornelci książce "moje pierwsze lata", kiedy jej wyszedł pierwszy "przecinak". Miała 7, 5 m-ca, więc Łucja jeszcze trochę musi sie pomęczyć jesli będzie miała tak jak siosia :o)

Aretas my cycusiowe,nie wiem jak tobie ale mi pasuje ten fakt że moja Jula jeszcze bezzębna:smile_move:

http://s7.suwaczek.com/200103164670.png

http://s5.suwaczek.com/200904024565.png

Odnośnik do komentarza

miranda33
Witajcie Mamulki!!!

AgulaMamula zgadzam się z Tobą. Jeśli Karolince nic nie jest, to czemu masz jej nie podawać takiego jedzonka.

aretas75 tak jak piszesz... każda z nas karmi dziecko jak uważa za stosowne!!! Przecież mamulki wiedzą co dla dzidziulków najlepsze :-)

Pyska no i masz awatarek!!! CUDNY!!! Zdjęcia Twoich Słoneczek piękne!!!

mamutek2 mnie przyjaciółka pogania, żebym szybciej Miłkowi nowinki wprowadzała. Tak jak Twoja mama tłumaczy, że bez śmietany i zasmażki ale dawać dorosłe...

Wiki20pl ale się Łukasz uwija z tym wykończeniem!!! Kiedy przeprowadzka?

Kamidianka to Lenka tak jak Miłoszek! Mały wchłania wszystko co mu podam i jeszcze po niczym co zjadł nie było sensacji.

happymum a propos soli w zupie, to wyobraź sobie Gabi, że kupiłam Miłoszowi zupy z Hippa po 7 m-cu i są solone i to porządnie... Spróbowałam po podgrzaniu czy nie za ciepła i poszułam słony smak... sprawdziłam skład i sól jodowana...

bajustyna ja do zupek Miłoszkowi dodaję oprócz tego co wymieniłaś dodaję: brokuł, kalafior, buraka ćwikłowego, kalarepkę, dynię, odrobinę cebuli, groszek mrożony (ponoć z puszki dopiero po roku można), dodaję również kluseczki (makaron).

Moja mama do czwartego roku mojego życia gotowała mi osobne obiady tzn. podobne do tych co rodzice jedli, ale lżejsze np. Oni jedli mielone, a mi robiła pulpety z mniejszą ilością przypraw.
Poza tym jak wiadomo jest wiele szkół karmienia dzieci... Inne zalecenia są w różnych krajach. Koleżanka mi mówiła, że w Belgii sok z pomarańczy podaje się po 4-tym miesiącu, a pomarańcze jako owoc od 6-stego miesiąca (Pyśka czy to prawda???). U nas za to zaleca się podawać cytrusy po roku, choć kaszki Nestle o smaku pomarańczowym są od 6-stego miesiąca.
Kolejna sprawa, to jogurt naturalny. Ja spytałam lekarza i pozwolił dodawać Miłoszkowi do deserku, choć niby też zaleca się po roku. A ostatnio kupiłam deser z Bobowity od 6-stego miesiąca z jogurtem naturalnym...
Podsumowując temat jedzonka... Z rzeczy "niedozwolonych" Miłoszek jada 2 x w tygodniu kilka łyżeczek jogurtu naturalnego, kilka razy jadł już odrobinę pomarańcza lub mandarynki, pulpeta z lekko osolonymi ziemniakami, zupkę jarzynową bez śmietany, czereśnie i to chyba na tyle...

A teraz TADAMMMMMMMMM MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze nie widać, ale zsłychać :D

Miłego popołudnia Mamulki!!!

Miranda ja bylam u pediatry 2 lub 3 tygodnie temu bo maly mial problem z kupa a ona mi na to ze powinnam mu podawac sok z pomaranczy swiezo wyciskany, kiwi.... poza tym znalazlam deserki od 4 miesiaca w ktorych sa pomarancze takze kazdy co innego mowi ......

http://www.suwaczek.pl/cache/a85d64150a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/6161153f77.png

Odnośnik do komentarza

bajustyna
witam !
:kawa::kawa: kto mi zrobi? Kurcze głowa mi pęka a kawy mi sie nie chce samej pić:o_noo:

Dziewczyny aż mi się nie chce pisać bo Kinga ma :temperature: 37,9. Kurcze wczoraj na wieczór jak ją kąpałam to się darła, że ją piecze sisia i wziełam jej posmarowałam na noc kremikiem i niby zaczerwienienie znikło ale może ma zapalenie dróg moczowych, co? dzisiaj nie złapałam moczu ale jutro rano jej pójde zrobić mocz. Chociaż w zeszłym tygodniu wyszedł dobrze ale może coś ją teraz złapało?hmmm Mam nadzieję, że to to!!!

Pyska dzieciaczki SUUUPER!!!!!! Świetne rodzeństwo!!!!

Co do wstawania dzieci rano to kurcze moja Martynia śpi mi ładnie bo ok. 19.40 już śpi i wstaje ok. 8 a czasem nawet przed 9 tą ale mi to na rękę bardzo bo mam czas uszykować śniadanko Kingusi i sobie. Kinga wstaje po 7-ej a po 20-stej już śpi.
Ja to wieczorem nie mogę spac a rano bym spała i spała :36_15_33:

Dziewczynki mam pytanko2:
co dodajecie do zupek? Bo ja mam wrażenie,że moja to je tylko jarzynowe tylko z różnymi mięskami i czasem z ryżem czasem z żółtkiem. Dzisiaj jej gotuje królika z marchewką, ziemniaczkami, selerem, pietruszką i zagęszczę grysikiem.
Czy dajecie do zupek buraczki, fasolę, groszek? Jak tak to z puszki?
Co jeszcze można dodać do zupki?
bajusta to szczypanie to może być zapalenie a może z przeziębienia lepiej sprawdzić, co do zupek to ja Natalci robie takie:
# ziemniaczek, marcheweczka, pietruszka, kawałeczek pora, troszke selera i pierś z kurczaka dodaje troszke masełka i miksuje.

# ziemniaczek, marcheweczka, garstka mrozonego groszku, pierś z kurczaka troszkę masełka, miksuję i potem jeszcze trzeba przez sitko przetrzeć bo skórki z groszku zostają.

# albo 2 średnie ziemniaczki troszeczkę marchewki pierś z kurczaka i masełko trochę więcej niż do tamtych zupek bo to ma być takie purre ziemniaczane.

# Garść groszku mrożonego i jekieś mięsko, groszek gotujesz, odcedzasz dodajesz mięsko masełko i miksujesz na purre i przecierasz przez sitko.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

Miranda, dzięki za info od Joli, teraz z godziny na godzinę będzie coraz lepiej!

Co do spania to Lenor o którejkolwiek położona wstaje już na całego (i nie mówię o nocnych jękach) o 5 tej...lub przed (wcześniej to była 6ta, to jeszcze znośnie, ale dziś 4.45 mnie wykończyła)....

Z nocami u nas ciągle kiepsko, kupy znów zielone :( ale zdarza jej się już czasem zrobić bez zapowietrzenia - może to minie?. oza tym nie chcę zapeszać ale od trzech dni nawet lepiej je - dziś zjadła cały słoiczek zupki (!!!) i z apetytem też wsuwa ten sinlac (faktycznie jest pyszny). jak będzie miała miesiąc to ją zważe, może coś się poprawi?

Wiki, ja jak zwykle pod wrażeniem budowy. u nas szło pięknie pięknie aż doszło do cyklinowania i Art jest załamany - podobno same bruzdy i doły (ja jeszcze tego nie widziałam).... dziiiizes Ci "fachowcy" nas wykończą... :((

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatard20090406_-8_My+child+is.png

Odnośnik do komentarza

hey mamuski witam po dlugiej przerwie net juz jest wiec bede sie starac was nadorbic :D u nas wszystko wporzadeczku zabkow nie ma:) cycorek juz nie karmie niestety dobre suie skonczylo :D maly katar z mala przezylismy ale juz wszystko wporzade3czku naszczescie obylo sie bez antybiotyku :) mam nadzieje ze u dzieciaczkow i mamus wszystko ok :) pozdrawiamy i bierzemy sie za nadrabianie :D

Odnośnik do komentarza

mamutek2
aretas75
Miranda gratulujemy pierwszego ząbka !!!!

Ostatnio sprawdzałam w Kornelci książce "moje pierwsze lata", kiedy jej wyszedł pierwszy "przecinak". Miała 7, 5 m-ca, więc Łucja jeszcze trochę musi sie pomęczyć jesli będzie miała tak jak siosia :o)

Aretas my cycusiowe,nie wiem jak tobie ale mi pasuje ten fakt że moja Jula jeszcze bezzębna:smile_move:

mi też fakt braku "przecinaka" nie przeszkadza...chociaż zdaje sobie sprawę że to już niedługo i drżę na samą myśl :o_noo: ;o)))

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

Zaynab
hey mamuski witam po dlugiej przerwie net juz jest wiec bede sie starac was nadorbic :D u nas wszystko wporzadeczku zabkow nie ma:) cycorek juz nie karmie niestety dobre suie skonczylo :D maly katar z mala przezylismy ale juz wszystko wporzade3czku naszczescie obylo sie bez antybiotyku :) mam nadzieje ze u dzieciaczkow i mamus wszystko ok :) pozdrawiamy i bierzemy sie za nadrabianie :D

Witaj Zaynab ... wieki Cię tu u nas nie było. Jak tam nowe mieszkanko ??? i co się stało ze już nie karmisz piersią ????
opowiadaj !~!!!!!!!! ... poczytasz poźniej :P ;o)

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

wszystkiego najlepszego dla solenizantki :36_3_15:
co do przeprowadzki to nie wiem kiedy w takim tempie to gdzieś mysle ze w połowie lub pod koniec listopada :yuppi:
Właśnie niedawno wróciliśmy z PRAKTIKERA i kupiliśmy kafelki do korytarza i kasetony :Śmiech: i kupiliśmy Mai 2 zabawki (bo tak były pakowane) za 13zł w REALU one są mięciutkie Maja może ja złapać w rączki i to jest piłka i kwadrat i ma dzwoneczki w środku napewno wiecie o co mi chodzi :Śmiech: na początku Maja patrzyła się i znieruchomiała, ale po chwili zaczęła sie bawić i jak ją wykąpałam i kładłam do łóżeczka to nie chciała puścić tej piłki i z nią śpi :smile_move: kiedyś napisałyście mi że nawet drobna, tania zabawka cieszy takie małe dziecko i miałyście racje. Maja ma taką radoche :Śmiech: Łukasz jeszcze wyhaczył dla Mai taką duza postac tygryska na sciane i powiesimy jej nad łóżeczkiem w nowym domku za 15 zł i ksiażeczke taką mięciutką piszczącą też za 15 zł, ale to jej kupimy dopiero po wypłacie i tak jeszcze musimy jechać do Łodzi :Śmiech:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
wszystkiego najlepszego dla solenizantki :36_3_15:
co do przeprowadzki to nie wiem kiedy w takim tempie to gdzieś mysle ze w połowie lub pod koniec listopada :yuppi:
Właśnie niedawno wróciliśmy z PRAKTIKERA i kupiliśmy kafelki do korytarza i kasetony :Śmiech: i kupiliśmy Mai 2 zabawki (bo tak były pakowane) za 13zł w REALU one są mięciutkie Maja może ja złapać w rączki i to jest piłka i kwadrat i ma dzwoneczki w środku napewno wiecie o co mi chodzi :Śmiech: na początku Maja patrzyła się i znieruchomiała, ale po chwili zaczęła sie bawić i jak ją wykąpałam i kładłam do łóżeczka to nie chciała puścić tej piłki i z nią śpi :smile_move: kiedyś napisałyście mi że nawet drobna, tania zabawka cieszy takie małe dziecko i miałyście racje. Maja ma taką radoche :Śmiech: Łukasz jeszcze wyhaczył dla Mai taką duza postac tygryska na sciane i powiesimy jej nad łóżeczkiem w nowym domku za 15 zł i ksiażeczke taką mięciutką piszczącą też za 15 zł, ale to jej kupimy dopiero po wypłacie i tak jeszcze musimy jechać do Łodzi :Śmiech:

ja takie zabawki kostka miekka z dzwoneczkiem w środku i piłka z fotek wczesniej kupilam za 6 zł w sklepie wszystko po 2,9 :]
wrzuc fotke Majusi jak śpi z piłką :36_1_1::36_1_1:ehehe

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...