Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

pfff poszliśmy sie przejść z mężulem i bóle sie zrobiły rzadsze :le: no i nadal siedze...... a jak siedze to mnie zaczyna boleć - jak leże tak samo, brzuszek częsciej twardnieje ale nie sądze zeby to już- sądze ze poprostu przepowiadające są coraz silniejsze. W razie czego do szpitala niedaleko :) a wole spędzać czas teraz w domu niż na izbie :)

zobaczymy czy sie coś rozwinie, jak nie to jutro rano mam umówione ktg :)

W każdym bądz razie żadna z was mi nie opisała jak te skurcze wyglądały :P i jak je odczuwała ?:>>:>>

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krlnk Ty to sie masz z tymi bolami, ja dzisiaj tez mam strasznie twardy brzuch i mala sie wypina strasznie, az mnie skrora okropnie boli!
w pierwszej ciazy moje skurcze wygladaly tak,: silny bol przez jakis czas (raczej krotki) i w dokładnie rownych odstepach, jak zaczelam je obserwowac to byly co pol godziny, pozniej co 20 min, pozniej juz co pietnascie (równo) minut wiec pojechalam do szpitala. no i najpiewr byly krotsze skurcze a potem coraz dluzsze.

A tak wogole to wrocilam od lekarza, powiedzial mi, ze dzien, dwa i powinnam urodzic, szyjka miekka i rozwarcie na 1,5 cm. jak nic sie nie wyklaruje, to w sobote mam sie zglosic na oddzial, bedzie mial akurat dyzur i mnie zbada, wtedy zobaczymy - zaczelam sie bac:(

wiedzialam, ze jak spakuje ta torbe to sie zacznie!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-30644.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-30642.png

http://s2.suwaczek.com/199606022441.png

Odnośnik do komentarza

xhogata ja też się boję, nie mogę spać spokojnie bo co chwilę sprawdzam czy mi wody nie odeszły, lekko mnie zaboli w brzuchu to od razu padam plackiem na łóżku i sprawdzam czy to nie skurcze. Ech...najgorsze jest to, że chce się już chce być po, ale tak mnie przeraża ten poród, że chce to odwlec jak najpóźniej...
Czasami czuję taką siłę, że już bym chciała zmierzyć się z tym bólem a czasem ogarnia mnie taki strach, że amm w głowie tylko to, że nie dam rady. Oby mnie chwyciło przy tej pierwszej myśli:36_19_3:

http://www.suwaczek.pl/cache/2896a81579.png http://img139.imageshack.us/img139/5914/zdjcie023z.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/da7fc33cf7.png http://img139.imageshack.us/img139/5802/naaszamaa.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/79de609011.png

Odnośnik do komentarza

krlnk - nie bede sie madrzyc, bo wyobrazam sobie, ze wszyscy z dobrymi radami teraz moga wkurzac ;-)
ale sama z pierwszym Synem mialam przenoszona ciaze - swoja droga, najpierw byla zagrozona, pessary, szwy i lezenie, a potem Maly nie chcial przyjsc na swiat ;) -
i mialam tez falszywe alarmy - tzn te skurcze przepowiadajace, wiec moze cos Ci podpowiem.
ladowalam tak jak Ty w szpitalu, odsylali mnie, albo zatrzymywali i mowili po kilku godzinach, ze sorry ale akcji porodowej brak.
w kazdym razie w 42 tc udalo sie wywolac kroplowka porod i powiem Ci, ze tych skurczy porodowych nie da sie zignorowac, czy pomylic z czyms innym. sa mocniejsze, autentycznie bola i przy kazdym dziecko napiera, jakby uderza w dol.

aha, kazdy ma inne odczucie bolu, ale wg mnie i tego co pamietam przy porodzie z Miko to te przepowiadajace nie bola. sa po prostu nieprzyjemne... ale nie bolace jakos mocno.

pozdrawiam i 3mam kciuki za szybki porod.

aaa, wiesz co zrobilabym na Twoim miejscu? poprosilabym lekarza o wywolanie porodu, powiedz jak Cie mecza te przepowiadajace, ze bywasz w szpitalu itd. w koncu termin juz masz spoko, niech Ci pomoze...
no dobra, mam nadzieje, ze sie nie pomadrzylam za bardzo. pozdrawiam!

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

No w końcu :) xhogata i sylwia dzięki za opisy.

Ja mam sie najpóźniej zgłosić 27 wg mojego lekarza, a wg pani z ip 25 najpóźniej- ale raczej wcześniej pójde jak tak nadal będzie, ciekawa jestem co jutro ktg pokaże :/
Te bóle mnie dobijają bo cholera jak już tak bardzo boli to bym już chciała wiedzieć że to to na 100% i ok, a nie coraz bardziej i coraz bardziej ale to i tak nie to....... :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krlnk - fajny tekst przeczytaj, glownie dwa ostatnie akapity i oooo, to:

Jeśli nie masz pewności, jakie to skurcze, możesz zrobić w domu kilka testów.

* Wypij 1,5 l wody – wypełniony pęcherz podziała na macicę jak ciepły kompres; jeśli mimo to skurcze dalej trwają – zaczął się poród.
* Zrób ciepłą kąpiel i wejdź do wanny na 30– minut (żeby spędzić w niej chociaż 3– skurcze). Gdy po wyjściu z wanny skurcze nie ustąpią, możesz być pewna, że nadchodzi „godzina zero”.

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Krlnk .... moje przepowiadajace byly jak na okres jak by w glebi ciala ... (jak to opisac hmmm) takie mulace a nie szarpiace. Brzuch sie napinal jak pilka bardzo ale zmiany pozycji np chodzenie, kucanie , podnoszenie nog pomagalo. Podobno na porodowe skurcze zmiany pozycji nie pomagaja nic i po tym mozna je odroznic od przepowiadajacych. Tyle z moich maych doswiadczen skurczowych.

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

agha910
Krlnk .... moje przepowiadajace byly jak na okres jak by w glebi ciala ... (jak to opisac hmmm) takie mulace a nie szarpiace. Brzuch sie napinal jak pilka bardzo ale zmiany pozycji np chodzenie, kucanie , podnoszenie nog pomagalo. Podobno na porodowe skurcze zmiany pozycji nie pomagaja nic i po tym mozna je odroznic od przepowiadajacych. Tyle z moich maych doswiadczen skurczowych.

ja tak samo miałam.....jak bedziesz miala te właściwe to nic nie pomoże.....ja pamiętam,zę stałam w miejscu i nawet kroku nie mogłam zrobić.....porażka....

Odnośnik do komentarza

dzieki za wszystkie odpowiedzi co do dolegliwosci przedporodowych :) u mnie nadal spokoj ;/
tzn pobolewa podbrzusze ale to tyle, malej sie nie spieszy ... no coz do 24 ma czas a wtedy dostane oxytoksyne, chociaz moze urodze w pt? moja mama urodzila mnie moja siostre 2 dni po terminie, a ponoc czesto corki rodza jak ich mamy :)

krlnk powodzonka!!! oby skonczyly Ci sie w koncu te nieprzyjemne dolegliwosci - tzn. obys juz urodzila!!! :)

dziewczyny tak swoja droga nie dajmy sie zwariowac :) widze sama po sobie, ze chec juz urodzenia powoduje ze dodatkowo wmawiam sobie, ze dane dolegliwosci sa juz porodowe ... mysle, ze jak juz przyjda bole porodowe to beda tak silne, ze nie przeoczymy ich :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Bóle nie przeszły ale ktg miałam dziś robione i zapis wyszedł prawidłowy :/ więc sądze ze czekam do 25 i do szpitala jedziemy bo sie nic nie zapowiada wcześniej - tylko czemu to tak kurde boli?? Ja jestem ogólnie wytrzymała na ból, lekkimi sie nie przejmuje zbytnio a te są naprawde konkretne ale cóż zrobić- taki chyba mój urok :/ :) -

Kathiiiiii oby nie!! bo moja mama rodziłą tylko mnie i to 2 tygodnie po terminie!!! i to dlatego ze w końcu sie zlitowała nad nią położna i jej pomogła :/

Dziś zrobiłam zapas książek i zaraz sobie zasiadam troche się odstresować i nie myśleć - poźniej jedziemy do znajomych więc jakoś może dziś może nie będe sie zastanawiać - JUŻ? JUŻ? JUŻ?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

widzę, ze mocno porodowo się zrobiło:) fajnie ze tak dokładnie opisałyście bóle, mam nadzieje ze jak je dostane to dzięki Waszym informacja będę wiedziała ze to właśnie TO!, przyda się ta wiedza z pewnością.


Szogun84
hahah ja mam taka sama zajawkę z tymi wodami, ciągle sprawdzam czy mam mokro a nocy to już w ogóle przespać całej nie mogę. Polowe nocy śpię druga myślę:)

krlnk
jaja sobie z nas robisz;):) ja ciągle myślę O RODZI!!!!! a tu później ZONK:):)a tak na poważnie, to współczuje ze tak cierpisz i nic z tego nie masz póki co:(

kathi26 hmmm może coś w tym jest bo zarówno moja mama jak i babcia rodziły po terminie. Mnie urodziła tydzień później, moja siostrę ( poród wywoływany) po 10 dniach.
Jutro mam wizytę u gin zobaczymy co powie, czy są już jakieś zmiany czy nadal brak czego kol wiek;)

a tu pioseneczka dla rozruszania sie:) YouTube - Lady Gaga - Poker Face (Official Music Video)

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

krlnk[/B nie dali Ci czegos przeciwbólowego, ja Cie podziwiam, ze tak długo sie meczysz, no ale co masz bidulko zrobic

barbietez rano myslałam ze to wody, ale od 4 miesiecy rano spływa mi wiecej mlecznego śluzu, wiec sie zbytnio nie przejełam, jak beda wody, to nawet do łazienki nie zdazymy

bym sie smiała, gdyby mi odpłyneły w miescie na zakupach, musiałabym stac sobie w kałuzy i dzwonic po kogos

http://www.suwaczek.pl/cache/faad08af95.pngGABRYSIA

Odnośnik do komentarza

babrie ja to ostanio nawet podpaskę sobie włożyłam na noc, jakby były to naprawdę wody to i tak bym poczuła a tak to miałam piękny, twardy sen i niczym się nie przejmowałam jakimiś drobnymi mokradełkami ;-)

kathi26 nie mów że poród jest dziedziczny, bo znowu moja mama rodziła mnie 2 doby!!!! No i zakończyło się cc...,a mojego brata rodziła "jedynie" dobę i też koniec był cc...

http://www.suwaczek.pl/cache/2896a81579.png http://img139.imageshack.us/img139/5914/zdjcie023z.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/da7fc33cf7.png http://img139.imageshack.us/img139/5802/naaszamaa.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/79de609011.png

Odnośnik do komentarza

barbie - jaja to sobie robi moja córcia - zeby tylko na dopełnienie swoich zartów nie postanowiła sobie siusiaka wyhodować bo to już w ogóle byłby mega żart z jej strony :P

Motylek- przeciwbólowe to sądze ze tylko coś pokroju nospy by mi pomogło - ale po co? ja sie ciesze jak boli i jak sie nasila- bo mam nadzieje ze to jużżżż......... :)
a z tymi wodami to podobno łątwiej na leżąco wypływają bo na stojąco to dziecko może głową zakorkować gdzieś tak coś wyczytałam :)

no opisy się przydadzą tyle ze ja mam jakiś ciężki przypadek :) bo powinnam już dawno urodzić z 3 dzieci przy takich bólach :)
U was też taka paskudna pogoda? jak byliśmy na dworku jak szliśmy na ktg to sie oddychać nie dało jak wiatr zawiał :/ a teraz jeszcze śnieg pada :/

Ja mogę poród mieć taki jak teściowa - ale nie będę mieć bo już bym urodziła - ona obydwoje dzieci 39 tydzień, bóle i bach już :/ wody jej ani razu nie odeszły - w oby przypadkach w szpitalu jej przebijali.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

hehe dziewczynki nie denerwujcie sie :) pewnie wszystkie urodzimy szybko i nie tak bardzo bolesnie :P
krlnk glowa do gory, predzej czy pozniej wyjda te nasze malenstwa z naszych brzuszkow :)
ja bylam dzisiaj na KTG i znowu wsio ok :) na koncu wskazalo na 3 skurcze ale nic specjalnego :/
Szogun84 hehe gdzies tak slyszalam, hmm no moja mama tez nie miala najlatwiejszych porodow, a ja i moja siostra bylysmy male wagowo (jak u mnie) no i moja mam urodzila 2 dni po terminie, wiec moze w pt urodze?? :P
Motylek :) slyszalam ze wody nie chlusna tylko beda sie saczyc ... ale scena jak z filmu :P zrelaksowana na zakupach a tu bach :P
barbie no zobaczymy jak u nas bedzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

kathi26

Motylek :) slyszalam ze wody nie chlusna tylko beda sie saczyc ... ale scena jak z filmu :P zrelaksowana na zakupach a tu bach :P

pewnie ze moga chlustnąc. Ja jak rodziłam to nic zero sączenia. Wstałam z łóżka bo miałam drzemke popołudniową i nagle chlust i wody "poszły" moment potem sie reszty juz sączyły ale pierwszy moment to było jakby widro wody ktoś wylał.

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa
Zajrzałam aby zobaczyć co u Was.

Kurcze ta pogoda jest dobijająca, nigdzie nie wychodzę - czuje się jak więzień ;-(

Wszystkim Wam życzę aby poszło szybko, sprawnie i najlepiej bezbólowo
Brzoskwa mam tak samo. Wczoraj byliśmy w poradni neonatologicznej ale na dworzu to byłam tyle co spacer do samochodu. Niestety pogoda nas nie rozpieszcza.....

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Szogun trzymam kciuki zeby sie okazało ze to czop i ze uda Ci sie poszaleć dziś :)

Mnie o 5.30 obudził ból w dole brzucha ale tak bardzoo nisko- i standardowo fazami przez półtorej godziny co 5 minut ten ból sie pojawiał ot i o 7 zniknał....

teraz od 11 dwa razy tak za bolało i znowu cisza.

Niedobrze mi strasznie :/ w ogóle nie mam kostek! stopy jak balony, ręce jak by ktoś je napompował :/ SZOK :/ czy ja sie już do samego rozwiązania będe tak tragicznie czuć?

Brzoskwa u mnie teraz sie sączy coś na dworzu co wygląda jak mżawka śniegowo deszczowa :/ mało optymistyczna biorąc pod uwagę ze w sobote 1 dzień wiosny!! oj biedni wagarowicze nie wstrzelili se w termin ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...