Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Szogun Michał gratuluje dużej pannicy. tak myślałam ze rodzisz bo wczoraj Cie nie było:)

Emilcia spalam do 11:):) nie rodzę!!!! chociaż dzisiaj mamy termin!!! w czwartek mam wizytę jeśli nie urodzę a myślę ze nie i zobaczę co gin powie;)

krlnk musisz jeść nawet jak nie masz ochoty to małe porcje raz na jakiś czas bo sama widzisz, ze malutka sie wtedy o niebo lepiej czuje:)

słoneczny_blask Gratulacje za zgubiony pępuszek:)

benia mój mąż odkąd tylko zaszłam w ciąże wiedział ze chce być przy porodzie, wiec umrę chyba ze stresu jak nie trafimy na pusta sale..

a ja sie dzisiaj chyba przejadę do babeczki ze szkoły rodzenia na SPYCHANIE, miałam być dwa tyg przed terminem , ale wiedziałam ze nie urodzę za szybko wiec dziś to załatwię sobie.

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

Szogun84
Witam Dziewczyny ;)

Obiecałem to mojej ukochanej , ażeby podzielić się z wami
tą cudowną nowiną , Karolina (szogun ;) ) urodziła dziś o godz. 16:20
przecudowna córeczkę Nataszę.

Zaczęło się wczoraj , od rana miała skurcze, bardzo nieregularne i w sporych odstępach czasu.. Tak około godz. 21 zaczęliśmy zapisywac co ile są skurcze i jak długo mniej-więcej trwają.. Gdyż jest to nasze pierwsze dziecko nie byliśmy pewni czy to już czy nie , no ale ponieważ skurcze stały się bardzo regularne 4-6 min. oraz trwały ok 30-50sek. więc zebraliśmy się do szpitala.. Na miejscu okazało się że rozwarcie jest na zaledwie 2cm , skurcze są słabe , lecz faktycznie równomierne w czasie, a że to już prawie tydz po terminie to zostawili ją na noc..
Dzis ok 9 rano po KTG położne stwierdziły że pora zaczynać (skurcze regularne) lecz nie było rozwarcia , podali Karolinie kroploweczke z czymś (czego nazwy sobie nie jestem w stanie przypomnieć) co ma przyspieszyć/pobudzić rozwarcie i wzmocnić skurcze..
No i się zaczęło na dobre , kroplówka zaczęła działać po ok godzinie i wtedy pojawiły się bolesne skurcze..
Łącznie trwało to ok 6h (nie liczę tego zanim nie zaczęła działać kroplówka bo wtedy to jeżcze bylo spokojnie)
Powiem Wam , byłem cały czas przy mojej Kochanej (no może oprócz kilku wypadów na fajke :P ). Położna pomogła nam co nie miara, tłumaczyła co i jak aby poprawic/ przyspieszyć rozszerzenie się szyjki.. było momentami ciężko , była tak zmęczona że mi odlatywała pomiędzy skurczami, ale w końcu się udało , pępowina przecięta! :D
Natasza jest cudowna , waży 4.080kg , ma 59cm długości , dostała notę 10 (w skali której oczywiście nie pamiętam jak się nazywa ;) )

Więcej info jak Karolina wyjdzie ze szpitala , mamy nadzieję że jakoś we wtorek powinni ją wypisać..

Pozdrawiam
Świeżo upieczony Tatuś
Michał

PS. jeśli mi się uda to może wrzucę tu jakąś fotkę naszego maleństwa
PS2. Natasza
Gratuluje!!!!

Odnośnik do komentarza

barbie
ozdabiała któraś z Was ściany tego typu naklejkami NAKLEJKI NA Ĺ�CIANÄ� -ZOO- 1,44m2 DLA DZIECI (585905678) - Aukcje internetowe Allegro???

zastanawiam się nad ich kupnem, ale nie wiem czy łatwo się "to" robi?

ja co prawda nie ozdabiałam-chociaż miałam taki zamiar-ale czytałam dużo opinii, że łatwo to one się odklejają od ściany. Krótko się trzymaja. Aczkolwiek pewnie wiele też zalezy od producenta. O innych natomiast słyszałam, że jak się odklejaja to razem z farbą ze ściany. Więc w ogóle zrezygnowałam.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Co do porodów rodzinnych - ja sobie bardzo chwalę taką możliwość, super sprawa. Przy drugim porodzie co prawda mąż o mały włos by nie zdążył ale na szczęście wszedł na bóle parte i powitał ze mną Nadinkę.

W temacie spania małej - ja nie przyzwyczajam jej do naszego łóżka, karmie w nocy zawsze na siedząco, potem odbekiwanie i odkładam do łóżeczka - ładnie śpi ale tylko w nocy. W dzień ma tylko 1 dłuższy sen a tak to budzi się co chwila - jedyny sposób na nią w dzień to wózek, lub fotelik samochodowy i bujanko. No cóż każde dziecko inne. Tęsknie za pogodą bo wiem, że maleńka od razu by pospała na spacerku.

http://parenting.pl/galeria/data/500/2009-04-08_Nadia_001new1.jpg
Marzena & Igorek&Nadia
http://www.suwaczek.pl/cache/621b2f8c3c.png
http://www.szipszop.pl/tickers/24540.gif

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa mowie Ci niebo a ziemia wiec bedzie i z Nadia dobrze (moze pozniej nie beda mialy tradziku hehe)
xhogata co do witaminy K to ja watpie ze wymiotuje po niej ... moze nie odbija jej sie dobrze po jedzeniu? Moja jak na cycu wisi to po jednym podnosze ja do odbicia i po drugim to samo ...tylko jak zasnie i sie jej nie odbije to czasem uleje ale nie duzo. Ja podaje witamine K 3 krople i D 5 kropli codzinnie i nic sie nie dzieje.
Krlnk my mamy pozyczone takie male lozeczko (nie kolyske a box czy jak to sie po polsku zwie) i to lozeczko stoi w naszej sypialni. W dzien i wieczorem odkladam Michaele tam zanim zasnie ale juz jest na odlocie (podobno jak sie odklada dzieci do lozeczka zawsze jak zasna to po wybudzeniu moga sie po prostu wystraszyc zmiany miejsca). Czasem pomarudzi ale potrzymam ja za raczke czy poglaszcze i w 98% przypadkow zasypia sama. W nocy karmie ja na lezaco ale jak zasnie to zawsze wraca do lozeczka i nie ma problemow. W dzien staram sie zmieniac pozycje karmienia na siedzaca i w roznych miejscach zeby nie zalapala ze karmienie to lozko z mama :). Strasznie Ci wspolczuje kolki bo moja na szczescie nie miala gazow dluzej niz 30 min ... ja wiem ze to latwo sie mowi ale pamietaj ze jak ty sie denerwujesz to i ona sie denerwuje wiec jak tylko dasz rade to postaraj sie racjonalnie do tego podchodzic ze po prostu robicie wszystko co w waszej mocy zeby jej pomoc ale wiecej sie nie da. Mojej pomaga ciepla (wyprasowana) pieluszka na brzuszek i masaz w koleczko zgodnie z zegarem. Do tego zauwazylam im lepiej jej sie odbije po jedzeniu tym mniejsze gazy pozniej bo powietrze gora wyjdzie a nie musi dolem. Do tego ja pije raz lub 2 dziennie herbatke z koperku. Niestety nikt skutecznego leku na gazy i kolki nie wymyslil :( A jak juz nie daje rady to Jonathan ja zabiera na dol albo ja wychodze bo wiem ze moje nerwy i rozpacz tylko pogarszaja sprawe a wracam do nich jak juz mi przejda emocje. Cuda dziala nawet 15-30 min poza domem ... ja wsiadam na rower i jade po zakupy albo tak sie przejechac a wracam ze zdwojona energia :). Pamietaj szczesliwa mama = szczesliwe dziecko a planami wychowawczymi sie nie przejmuj bo pewnie i tak z nich nic nie wyjdzie ehheh. Ja nastawialam sie na bycie na kazde zawolanie dziecka, zadnych planow nie robilam a prosze sama spi w lozeczku, nie marudzi jak z tata zostaje sama no zlote dziecko a jak ma gazy i placze to czy mi sie to podoba czy nie musze zaakceptowac i starc sie jej ulzyc ile moge :)
Barbie ja mam caly pokoj w naklejkach (kupionych za smieszne pieniadze w papierniczym holenderskim) i nic sie nie odkleja juz 4 miesiace zaraz obadam jak wygladaja te w Polsce moze sa inne? Ok obejzalam hmmm nie wiem moje to motywy morskie zwierzatka i chyba sa inne bo jakby namalowana na przezroczystej folii a te z Allegro chyba sa wycinane z folii reklamowej (uzywanej do wyklejania banerow) a taka folia jest bardzo klejaca ... no ale co ja moge powiedziec ze zdjecia jak nie moge dotknac. Dla porownania moj zestaw kosztowal 1.99 euro za sztuke a kupilam 2 zerkne czy mam fotke to wkleje zaraz

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Na kolke z tego co wiem jest za mała bo nawet tygodnia nie ma - a dziś i w nocy i wczoraj cały dzień było ok :) wypiłam herbatke rumiankowo koperkową - i zjadłam i z brzuszkiem w porządku :)

Niepodoba mi sie tylko to ze zakochała sie jednak w smoku :/ a miałam nie używać ;) plany na bok jak to mój mąż stwierdził najwyżej poźniej będziemy wzywać supernianie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Barbie ... motyw podobny do mojego tyle ze ja nie mam roslinek a foki np hehe Jak nie jestes pewna jakosci wyslij do nich meila bo proponuja wyslac probke na sprawdzenie czy sie bedzie dobrze trzymala powierzchni wiec to chyba najlepszy pomysl.
Krlnk - kochana nie martw sie smokiem bo i ja mojej podalam ze 3-4 razy jak nie bylo zmiluj sie a jak nic jej nie jest to sama smoka nie chce wiec nie ma sie czym przejmowac. A tylko mam jedna rade ... nie dawaj jej cyca jako smoczka (jak przestaje jesc to cyce chowaj i nie ma zmiluj sie) zobaczysz po paru dniach zalapie ze cyce sa do jedzenia a smoczek do pocieszania bo inaczej bedzie Ci wisiec na cycu tylko dla komfortu a nie jedzenia. Ja Michaeli daje possac mnie dluzej tylko jak wlasnie brzuszek boli i sa gazy bo wtedy jest strasznie niepocieszona :) Poza tym dziewczyny pamietajmy o jednym ....DZIECI PLACZA BO MUSZA I JEST TO ICH JEDYNY SPOSOB KOMUNIKOWANIA SIE :D

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny czy dawanie smoczka dziecku rzeczywiście jest takie straszne? czytałam wiele artykułów które odradzają ich używanie, ale z drugiej strony chyba większość z nas sama ssała smoka jako dziecko i nic z tym złego się nie wiązało? ja mam bardzo dużo smoczków bo podostawałam w prezentach. Nie zastanawiałam się jeszcze czy ich używać czy nie bo mój berbeć wciąż w brzuszku, ale chyba nie ma po co aż tak panikować?? hmmmm chyba ze czegoś nie wiem:)
Agha oooo super ze napisałaś bo nawet nie zauważyłam ze daje te próbki, dzięki

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

Dla mnie to takie sranie w banie ze smoczkiem bo dzieci do 6 miesiaca maja bardzo silny odruch ssania ktore je po prostu uspokaja wiec nie ma co panikowac. Oczywiscie jak widze 4-latka ze smoczkiem to owszem mozna sie przejac ze sobie zgryz schrzani ale 1-6 m dziecka ? A do tego smoczki zaleca sie jako przeciwdzialanie naglej smierci lozeczkowej plus podobno ssanie palca bardziej wywala zgryz niz smoczek i ortodonta zalecal (aktykol w angielskim Mama and Baby) podanie smoczka zanim dziecko nauczy sie ssac kciuk.

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

no dziewczynki starajcie siee i rozpakowujcie bo normalnie ...... :) pewnie strasznie sie czyta to co piszemy na forum... jak samemu sie nadal czeka i czeka i czeka ale przynajmniej zdobywa sie cenne doświadczenie :)

Agha kochana to mnie pocieszyłaś jak nie wiem :) bo ja cały czas myślałam ze smoczek to ZŁO okropne- zresztą tak też wszędzie czytałam :) !!!!! a z cycem to własnie tak robie bo miętoliła mi te cyce jak nie wiem :/ w sumie to cyca bo z jednym mam problem troszkę :/ mam nadzieje ze jak ta położna w końcu se u mnie zjawi ( jutro dopiero będa papiery w przychodni!!!!!!!!!!! bo szpital mi dopiero jutro wypis da :/ ) to mi powie co z tym cyckiem robić :/

teraz właśnie jak przestaje ssac to odciągam od piersi i daje smoka- w szpitalu też mi mowili zeby nie dawać smoka zeby w ogóle nic nie dawać oprócz piersi - ale pomału doceniam zalety smoczka - i PIERŚ ta którą częsciej podaje jest normalnie prawie jak nowa bo nie ssie jej przez półtorej godziny tylko 15-20 i dalej smoczka -ale nie wiem czy sie najada- jak to sprawdzić?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Krlnk jak spi ladnie i nie marudzi no i przybiera na wadze to sie najada na 100% mozesz sluchac jak przelyka pokarm bo to znaczy ze dobrze ssie. A z tym smokiem to bardziej strasza bo niekiedy dzieci nie chca potem ssac piersi dobrze. Jakos mojej nie zaszkodzilo dokarmianie strzykawka, nakladki silikonowe na sutki i smoczek ... ssie jak odkurzacz dzis sie smialam ze mamy profesjonalistke bo najpierw liznie sutek ze 2 razy zeby stwardnial a potem paszcze otwiera na maxa i sie przysysa tak ze slysze jak pokarm sika jej do gardla heheheh. A co sie dzieje z tym Twoim drugim cycem?

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

mam jakoś dziwnie zbudowanego sutka już podczas ciąży widziałam ze coś z nim nie ok bo nie był taki miękki i odstający jak ten drugi, no i zanim piersi zaczeły produkcje max i pierś była jeszcze flaczkiem to mała sobie radziła jakoś zeby go złapać- chociaż nie powiem ze bez problemu a teraz ni cholery i zasysa więcej powietrza po paru minutach sie denerwuje i zonk :/ pogryziony jest jakby jakaś bestia go dorwała bo dostawiałam na siłe no i nie leci z tego cyca tak samo jak z drugiego tu raczej opornie - laktatorem nie mogę nic uciągnąć a jak już leci to samo jakbym normalnie kran odkręciła jak karmie tym drugim :/ zastanawiam sie nad tą nakładką ale skoro odciągacz nie może odciągnąc?

Ja pisałam wcześniej ze nie będe chciała smoka używać ale nie mówie ze na 100% no i ...... chyba muszę powiedzieć to ze smoki są faaaaaaaaaaaaaaajoskie :) włąsnie dzwoniliśmy do teściowej ze jak będzie wracać to żeby kupiła taki z AVENT'u różowy ;) bo mąż kupował tego smoka o 3 w nocy w aptece i kupił zwykły lateksowy bo tylko taki był - ale jakoś od wczoraj całą noc go prawie przememłała i dziś go memła jak zasypia i cycka też ssie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krlnk łatwo sprawdzić czy dziecko się najada świadczą o tym brudne pieluszki ale nie ilość kupek tylko to ile dziecko sika!!! od 6 wzwyż nasikanych pieluszek w ciągu doby!! ( jeśli je mleko mamy)

Agha
dzięki za linka

z tego co mi wiadomo, to jak dziecko ma skończone dwa tyg to nie ma co bać się dawać smoka (czy butelki), bo już w tym momencie rozróżnia jak ssać pierś a jak smoczek. wcześniej jest ryzyko ze na obraz piersi nałoży obraz ssania smoczka i będzie problem z cycem. ( tak nam mówili na szkole rodzenia)

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

hej
nawet mie mam kiedy wejsc zobzczyc co u Was słychać
moja Gabrysi kończy 9 dobe i na szczescie jest spokojniutka i zdrowa

gorzej ze mna, 3 dni gorączkuje i w dodatku rozwolnienie, masakra, boje sie jutra, bo maz wraca do pracy,
powiedzcie, czy któras z Was to przechodziła, temp. wg połoznej mam od piersi, ale obrzek zszedł, są miekkie, a 37 sie utrzymuje

http://www.suwaczek.pl/cache/faad08af95.pngGABRYSIA

Odnośnik do komentarza

szogun84
witam dziewczyny ;)

obiecałem to mojej ukochanej , ażeby podzielić się z wami
tą cudowną nowiną , karolina (szogun ;) ) urodziła dziś o godz. 16:20
przecudowna córeczkę nataszę.

Zaczęło się wczoraj , od rana miała skurcze, bardzo nieregularne i w sporych odstępach czasu.. Tak około godz. 21 zaczęliśmy zapisywac co ile są skurcze i jak długo mniej-więcej trwają.. Gdyż jest to nasze pierwsze dziecko nie byliśmy pewni czy to już czy nie , no ale ponieważ skurcze stały się bardzo regularne 4-6 min. Oraz trwały ok 30-50sek. Więc zebraliśmy się do szpitala.. Na miejscu okazało się że rozwarcie jest na zaledwie 2cm , skurcze są słabe , lecz faktycznie równomierne w czasie, a że to już prawie tydz po terminie to zostawili ją na noc..
Dzis ok 9 rano po ktg położne stwierdziły że pora zaczynać (skurcze regularne) lecz nie było rozwarcia , podali karolinie kroploweczke z czymś (czego nazwy sobie nie jestem w stanie przypomnieć) co ma przyspieszyć/pobudzić rozwarcie i wzmocnić skurcze..
No i się zaczęło na dobre , kroplówka zaczęła działać po ok godzinie i wtedy pojawiły się bolesne skurcze..
łącznie trwało to ok 6h (nie liczę tego zanim nie zaczęła działać kroplówka bo wtedy to jeżcze bylo spokojnie)
powiem wam , byłem cały czas przy mojej kochanej (no może oprócz kilku wypadów na fajke :p ). Położna pomogła nam co nie miara, tłumaczyła co i jak aby poprawic/ przyspieszyć rozszerzenie się szyjki.. Było momentami ciężko , była tak zmęczona że mi odlatywała pomiędzy skurczami, ale w końcu się udało , pępowina przecięta! :d
natasza jest cudowna , waży 4.080kg , ma 59cm długości , dostała notę 10 (w skali której oczywiście nie pamiętam jak się nazywa ;) )

więcej info jak karolina wyjdzie ze szpitala , mamy nadzieję że jakoś we wtorek powinni ją wypisać..

Pozdrawiam
świeżo upieczony tatuś
michał

ps. Jeśli mi się uda to może wrzucę tu jakąś fotkę naszego maleństwa
ps2. natasza

gratulacje!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39352.png http://s2.pierwszezabki.pl/020/020061950.png?6555
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45267.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...