Skocz do zawartości
Forum

Waga ciężka :) ZAPRASZAM


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Szani84

ja tez wieczorem jadła ale jakos psychicznie nastawiłam sie żeby nie jesc i się udało. A do tego jak zaczęłam chodzic na fitness to powtarzam sobie że nei po to chodze i się wysilam żby pootem przyjsc i jesc. Choć przyznam ze jest czasem tak ze wieczorem cos zjem .....i czasem pizze albo cos innego.

Odnośnik do komentarza

Czy ja tez sie moge przylaczyc? przed ciaza ok 68 kg pod koniec ciazy lepiej nie mowie a teraz 82 kg i ni jak nie chce spasc:(((( przyzwyczailam sie ze w ciazy moge sobie troche wiecej pozwolic i jadlam slodycze a to dla mnie zabojstwo i teraz tez z czekolady nie umiem zrezygnowac:(

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

marmi mi tez teraz staneła waga a i tez czasem tak miałam ze waga nie chciała drgnąć........ tak miałam pamiętam jak waga była 90,5 i przez 2 miesiące nie drgnęła ........ ale pomału pomału jakos idzie :)

a czy ja wiem mistrzynią- ludzie więcej chudną a ja pomału pomału od 1 kwietnia 2009 :)

Odnośnik do komentarza

Szani84
marmi mi tez teraz staneła waga a i tez czasem tak miałam ze waga nie chciała drgnąć........ tak miałam pamiętam jak waga była 90,5 i przez 2 miesiące nie drgnęła ........ ale pomału pomału jakos idzie :)

a czy ja wiem mistrzynią- ludzie więcej chudną a ja pomału pomału od 1 kwietnia 2009 :)

lepiej powoli a skutecznie niż szybko a z wielkim efektem jojo. pocieszyłaś mnie z tym, że u ciebie też waga się zatrzymywała. ja w sumie od końca lutego jestem na mojej diecie-niediecie. po prostu jem dużo mniej i prawie wcale słodyczy.

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi
Szani84
marmi mi tez teraz staneła waga a i tez czasem tak miałam ze waga nie chciała drgnąć........ tak miałam pamiętam jak waga była 90,5 i przez 2 miesiące nie drgnęła ........ ale pomału pomału jakos idzie :)

a czy ja wiem mistrzynią- ludzie więcej chudną a ja pomału pomału od 1 kwietnia 2009 :)

lepiej powoli a skutecznie niż szybko a z wielkim efektem jojo. pocieszyłaś mnie z tym, że u ciebie też waga się zatrzymywała. ja w sumie od końca lutego jestem na mojej diecie-niediecie. po prostu jem dużo mniej i prawie wcale słodyczy.

na początku waga ci szybko leci - tak było u mnie a potem róznie czasem było 1 kg na tydzien a czasem 1 kg na miesiąc czasem 2.
ja tez jem wszystko łącznie ze słodyczami..........:) tylko z umiarem no i staram sie nie jesc po 18:00. Ale to różnei jest czasem i o 23:00 potrafie pizze zjesc. teraz juz mniej tak pilnuje diety........ jakos odechciało mi sie po takim czasie tak bardzo pilnowac ale chodze na fitness wiec od czasu do czasu grzeszki mam :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Ja po porodzie przytyłam 13 kg. Niby nie dużo, lecz brzuch ochydny został. Nie wiem jak się go pozbyć skoro po nagłej cesarce nie mogę przez długi okres czasu ćwiczyć w ogóle.
Na poczatku jadłam tyle co nic, bo karmiłam piersią. Waga zaczęła spadać. Z 94 :/ spadła na 86.. Ale co z tego jak po dwóch tygodniach nie wytrzymałam i jednym słowem rzuciłam się na jedzenie :( i teraz jest równe 90 kg na wadze.. eh.
Nie umiem rzucić tych wstrętnych słodyczy!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

siupka, ale Ty zaledwie 6 tygodni po porodzie jestes, daj sobie czas!!! To co Ci zeszlo natychmiast to byla pewnie woda przetrzymywana w organizmie, teraz Twoje cialo bedzie powoli dochodzic do rownowagi i fizycznie, i hormonalnej, a za kilka tygodni / miesiecy bedziesz mogla zaczac sie przejmowac. W koncu nie wrocilas z wycieczki do parku, tylko urodzilas dziecko!
glowa do gory!

www.opowiemcibajke.pl


http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4/st/20130225/e/Pola/dt/7/k/5563/s-event.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny i ja się do Was przyłączę, jeśli można.
Na diecie jeszcze nie jestem, ale przymierzam się i przymierzam... co najmniej od miesiąca. A im więcej myślę o tym, żeby przejść na dietę, tym więcej jem. Ważę ponad 90 kg. Biorę się za siebie od poniedziałku. Jak tylko zjem schabowego, popiję pepsi i na deser podelektuję się lodami i czekoladą... Tym optymistycznym akcentem rozpocznę walkę z kilogramami;)

Moim celem jest 65 kg. Po leczeniu hormonalnym dobiłam do 78, a po ciąży do 87 kg. Waga nadal niebezpiecznie rośnie i czas najwyższy powiedzieć stop.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound
hej:)
Blondi masz doświadczenie z jakimiś wspomagaczami? Stosujesz preparaty typu alli?
To pytanie kieruję również do dziewczyn, które już nie karmią.

nie nic nie stosuje z takich preparatów pije tylko herbatę z kminkiem mięta i imbirem na lepsze trawienie z Biedronki;) a tak to tylko mniej jedzenia;)i niedługo bede miała steperek;)

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...