Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

Hihihihi a szukałam w postach czy już wiadomo co tam u Ciebie siedzi:D

O przeczuciu to nic nie mów bo ja w ciąży z Mateuszkiem to już widziałam jak po domu biega taka mała brunetka z brązowymi oczkami. Dałabym sobie palca uciąć, że będzie dziewczynka... a tu co???.... na USG tak się wystawił, że nie zostawił mi ani cienia wątpliwości, że jest chłopcem:)

Przypomnij mi tylko, w którym tygodniu lekarz powiedział, że to dziewuszka?

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Gosia wszystkie gwiazdy na niebie mówią że dziewczynka ;) Chociaż u mojej siositry okazało się w 8 miesiącu że jednak dziewczynka a miał być chłopak.
U mnie na badaniach prenatalnych to był 11 tydzień chyba pani powiedziała że jeszcze za wcześnie ale wskazania są na dziewczynkę. I teraz ostatnio nie wiem tydzień temu byłam na wizycie i mój lekarz też powiedział że jeszcze nie jest pewien ale ma podejrzenia że dziewczynka. A ja zawsze chciałam mieć pierwszego chłopca a od kiedy zaszłam w ciąże czuję że dziewczynka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Gosia83 - dziękuję za miłe słowa. Ja o brzuch "po" się nie boję przy pierwszym w 3 mies wróciłam do siebie, to teraz przy dwójce pójdzie szybciej.

monis - Gratulacje CHŁOPczyka :)

mazia - fajny brzusio

Madziulka - czyli plan mamy podobny - jedno w chuście, drugie na sankach :)

Witaj Chapicha- majówko gratki córci!

z tym chłopak/dziewczynka to do końca nie wiadomo, poprzednio chyba 4 razy słyszałam że będzie chłopak-od rożnych lekarzy, na ostatnim usg, że dziewczynka na bank - urodził się synek. Znajomi całą ciąże słyszeli, że dziewczynka na 99% a urodził się synek.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo:)
Mężulek w weekend w domu to i nawet nie było za bardzo czasu na forum wejść... pewnie u Was podobnie było:)

U mnie już z nosem b.dobrze. Inhalacje działają zbawiennie:D

Z A również super. Wszystko sobie wyjaśniliśmy i jest cuuuudownie.... a nocka była taka, że hej:Śmiech:... południe też :Nieśmiały:

Dziś mam takiego lenia, że szok.... Chyba muszę wypić kawę co by trochę energii sobie dodać....:Padnięty:

Odezwę się jak zwykle po 13-tej.... miłego dnia ciężarówki:Oczko:

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie poniedziałkowo dziewczyny:)

Mam nadzieję,że pogoda dopisuje?? u mnie piękne słonko i tylko czekam kiedy mój śpioszek się obudzi i lecimy na spacerek:)

Mi coś odwala... maż patrzy na mnie z wielką wyrozumiałością, bo... zachciało mi się nauczyć dziergać na drutach :work: :sofunny:No i siedzę tak co wieczór i "dłubię" hehe

Żeby było ciekawiej wpadłam na szaleńczy pomysł by zrobic kocyk maleństwu, no i dłubię tak trzecią noc( a że jakiś szeroki mi się zamarzył, to i czasu na niego potrzeba)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

MadziulkaPM
Witajcie poniedziałkowo dziewczyny:)

Mam nadzieję,że pogoda dopisuje?? u mnie piękne słonko i tylko czekam kiedy mój śpioszek się obudzi i lecimy na spacerek:)

Mi coś odwala... maż patrzy na mnie z wielką wyrozumiałością, bo... zachciało mi się nauczyć dziergać na drutach :work: :sofunny:No i siedzę tak co wieczór i "dłubię" hehe

Żeby było ciekawiej wpadłam na szaleńczy pomysł by zrobic kocyk maleństwu, no i dłubię tak trzecią noc( a że jakiś szeroki mi się zamarzył, to i czasu na niego potrzeba)

:o_master2:Podziwiam Cię:o_master2::o_master2:

Mi nigdy nie wychodziły takie cuda. W domu nawet nie posiadam takich rzeczy jak szydełko czy druty:Nieśmiały:

aniushka
Madziulka swietny pomysl Sama zastanowie sie czy nie zaczac robic jakiegos kocyka na drutach :-)
Dziewczyny dlaczego nie mozna jesc czekolady w ciazy ?
Zrobilam to leczo z przepisu Bardzo dobre :-)

Cieszę się, że leczo smakowało:D

Ja nic nie wiem o tym, że czekolady nie wolno w ciąży jeść. Na pewno nie można karmiąc piersią ale w ciąży???? pierwsze słyszę..... ewentualnie jedyne co mi do głowy przychodzi to to, że później mogą być problemy z wypróżnieniem....:36_2_21:

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

albo może chodzi o cukrzycę? Ale też nie słyszałam o tym że nie można, wręcz słyszałam i sprawdziłam że jak zjesz kostkę czekolady to za jakieś parę minut dzidzia się intensywnie rusza bo jak wiadomo rozróżnia smaki jakie do niego docierają i szczególnie lubi słodkie. A gdzieś ktoś dowodził nawet że dzieci których mamy w ciąży jadły czekoladę są później weselsze i rzadziej płaczą, nie wiem ile w tym prawdy ale takie badania przeprowadzali. Wiadomo że po zjedzeniu czekolady wytwarzają się endorfiny czyli hormony szczęścia.

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ech... ja bym teraz całą czekoladę była w stanie pochłonąć.... :whistle:

Ech i jeszcze na pokuszenie znajomi przyjechali z winkiem ( nie wiedzieli,ze nas bedzie więcej) i czekoladkami :)
Jak je zobaczyłam, to myślałam, że pochłonę na raz cała pakę... :zaklopotany:
Na szczęście opanowanie, stoicki spokój... i jeszcze ostatnie 2 sztuki leżą przedemną w pudełeczku grzecznie, a ja staram sie ich nie widzieć... no moze popołudniu jak maluch pójdzie spać- po spacerku i przed spacerkiem:D:D

PS. Ja drutów tez nie miałam- tak mnie pewnego wieczora na te druty wzięło,że chciałam męża gnać do pasmanterii juz zaraz :D ale za to miał w piątek wolne, więc rano tylko oczy otworzyłam ( normalnie 12 godzin spałam do 9 rano tak sie mężul zajął ładnie synkiem) to od razu :
To może pójdziemy na spacer??:taniec1:
Myślałam, ze biedaczysko zwątpi, bo ja mu ciągle o tych drutach gadałam:) No i z łóżeczka w ciuszki wskoczyłam i poszliśmy na łowy:D:D On biedaczysko bez śniadania- a wiadomo, chłop głodny, to... no:D dzielny facet jednym słowem:D:D

A wiecie, normalnie załamka- u nas większość sklepików w moim regionie spacerniakowym ( centrum więc tzw. "stare miasto" ) jest "po schodkach"- 3-4 stopnie czasem i do tego drzwi czasem tak wąskie,że jak już się uda wózkiem wskoczyć, to za groma się do sklepu nie wejdzie :grrrrrr: a z brzuszkiem to w ogóle co raz ciężej się robi:( tragedia z tym:(

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

mazia84
albo może chodzi o cukrzycę? Ale też nie słyszałam o tym że nie można, wręcz słyszałam i sprawdziłam że jak zjesz kostkę czekolady to za jakieś parę minut dzidzia się intensywnie rusza bo jak wiadomo rozróżnia smaki jakie do niego docierają i szczególnie lubi słodkie. A gdzieś ktoś dowodził nawet że dzieci których mamy w ciąży jadły czekoladę są później weselsze i rzadziej płaczą, nie wiem ile w tym prawdy ale takie badania przeprowadzali. Wiadomo że po zjedzeniu czekolady wytwarzają się endorfiny czyli hormony szczęścia.

Maziu, och to bym się czuła niemal rozgrzeszona:D:D

A Wiecie, wskoczyłam dzis na wagę i mam 80dkg + od początku ciąży :taniec1:
Wcześniejsze wahania to pewnie opuchlizna i zatrzymywanie wody w ciałku.

Też juz zaczynacie puchnąć??

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Madziulka ja już puchnę. Szczególnie kostki i ręce. Powiem szczerze, że muszę trochę się poobserwować bo wydaje mi się, że ta opuchlizna nie schodzi całkiem przez noc. Z Mateuszem w ciąży obrączkę zdjęłam dwa dni przed porodem na polecenia lekarza. Teraz już tydzień jej nie noszę bo, aż mi się takie jakby odparzenia zrobiły pod obrączką. Nie wiem czym jest to spowodowane. Na pewno nie wagą bo mam 3 kg mniej niż w 19 tc z Matim. Upałów też nie ma nie wiadomo jakich.....

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Gosia83
Monis do kiedy chcesz pracować?

Nie wiem :smile_move: Ja mam luźną pracę . Mogę wyjść kiedy chcę i maksymalnie pracuje 7 godz. A tak wiem, że w domku bez mojego M będę się nudzić więc jeszcze póki mam siły wolę pójść do pracy i spędzić trochę czasu w gronie fajnych ludzi. Myślałam że do końca września, 20 września mam ginekologa więc może wezmę już l4.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09knjf7j8yc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4hjw0ihbbs0x67tg.png

Odnośnik do komentarza

Madziulka ja nie zauważyłam jakoś szczególnie, dłonie po nocy puchną to fakt dlatego nie noszę obrączki i pierścionków bo budziłam się w nocy i nie mogłam ściągnąć.
Co do drutów to też miałam takie halo żeby nauczyć się robić ale mąż mnie wyśmiał i sobie w końcu odpuściłam.
A ja miałam dziś straszny sen. Śniło mi się że pojechałam do rodziców i tam miałam rodzić i już był czas a ja nie zabrałam nic, kompletnie nic nie miałam nawet koszuli ani nic dla dziecka!

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...