Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D

[mosia]

mazia84

mosia pisałaś coś o sukcesach w usypianiu :) Moja mała wczoraj sama zasnęła w łóżeczku. Zawsze usypia przy cycku ale wczoraj coś marudziła, niby jadła ale się bawiła, więc już miałam dość bo było po 22 a ja jeszcze parę rzeczy miałam do zrobienia więc ją położyłam do łóżeczka :) taka zadowolona była, tak wierzgała nogami, a ja sobie poszłam. No i zasnęła trochę pomarudziła, pochodziła po całym łóżeczku, zapłakała dwa razy i zasnęła. Teraz też o dziwo zasnęła, pojadła i położyłam ją żeby się trochę pobawiła a ja śniadanie sobie zrobię no i śpi :)

no to super
gratulacje!!!!

oby tak dalej

[mosia]

ja teraz czytam bajki Marcelowi na dobranoc
i odkąd zaczęłam mu czytać, nocki są o wiele lepsze, z jedną pobudką, czasem się zdarzy, że są dwie.
i już nie wstaje o 5, tylko do 7 pośpi
albo do 6, ale po takiej nocy wcale mi nie przeszkadza pobudka o 6 he he

[MadziulkaPM]

Hej Dziewczyny! Jestem dziś w domku i tak na szybko piszę bo mam dzień na popranie wszystkiego i zrobienie porządków- 3 tygodnie nas praktycznie w domku nie było i taki syf,że tragedia- wpadaliśmy na chwilę i na szybko bralismy potrzebne rzeczy.
No i pochwalę sie- w niedzielę Dorotka sama usiadła, a w poniedziałek nauczyła sie wstawać na nóżki;) Wczoraj wieczorem włożyłam ją do jej własnego łóżeczka i szok!1
Przeraczkowała do ulubionych zabawek, usiadła, pobawiła sie, p0o czym usłyszała jak tatus wchodzi do domku i od razu cap za szczebelki i wstała:)
I zrobiła 3 pierwsze kroczki samodzielnie trzymając się jedną rączką szczebelków w łóżeczku
Ale to śmiesznie wygląda, bo ona ma nóżki jak patyczki- wazy teraz pewnie około 6 kg- nawet nie ma jak do przychodni podjechać i ją zważyć:(
Ależ z niej dumna jestem:) I tak mi strasznie domku brakuje i łóżeczek dziecięcych:( No ale pocieszam się, że jeszcze miesiąc dwa- oby po żniwach było to do domku wracać będziemy powoli. Najbardziej mi Doroci szkoda, bo ona już powinna ćwiczyć raczkowanie, a tam podłogi są w takim stanie,że nie można małej na nią położyć:/ no już narzekać nie będę tylko cieszyć się dziś domkiem- ale rozpisałyście się ogromnie!!! nie wiem kiedy nadrobię czytanko:)
Trzymajcie proszę kciuki byśmy to jakoś przeszli, bo czarne chmury dalej nad głową, możliwe,że trzeba będzie jeszcze "wyskoczyć' z 5 tysiaków- których oczywiście nie mamy:/

[mosia]

madziulka trzymajcie się.

[MadziulkaPM]

Oj Mosiu, tak mi teraz wsparcia potrzeba... ale czerwiec się skończył, myślę, że wraz z nim i te plagi się zakończą.
Najwspanialsze jest to, że nasi przyjaciele w tych najtrudniejszych chwilach starają się nam pomóc. M. ma już 2 pomocników do przyuczenia do zawodu, powoli zgrywa nową ekipę- rok ciężki się zapowiada, ale do jesieni chyba praca będzie, zimą m. zostanie z dziećmi ja do pracy ruszam. 1500 na rękę, kredyty na dom i studencki 1100 no i 400 na rachunki i życie zimą będzie :/

[mazia84]

Madziulka nic się nie martw, wszystko będzie dobrze. Widzisz wszystko się powoli układa :)

[kamcia.r]

Madziulka ale idzie do przodu twoja Niunia.Trzymajcie się w końcu wszystko się jakos poukłada.

A u nas znowu upał mała marudzi i nic się nie chce.

[aniushka]

A moja żaba znowu dzisiaj z tatusiem tyłki moczyli w basenie Podoba się jej to :)
A i okazało się że wszystko co z dynią to jest nie dobre Od poniedziałku zacznę podawać gluten Zobaczymy co nam z tego wyjdzie

Madziulka trzymajcie się Pewnie będzie ciężko ale na pewno dacie sobie radę

[mlodamama19]

a to my dzisiaj nad jeziorkiem:) mała zadowolona bo nogi mogła moczyc:))

[agula9]

Witam, przepraszam za wtargnięcie mam ubranka do sprzedania
ZAPRASZAM http://parenting.pl/sprzedam/20556-dziewczynka-od-0-do-2-lat.html

[mosia]

mlodamama19

a to my dzisiaj nad jeziorkiem:) mała zadowolona bo nogi mogła moczyc:))

super, a jakie fajne jezioro w otoczeniu gór.
gdzie to?

[mlodamama19]

Tak dokładnie to jest zalew klimkówka w miejscowosci klomkówka:) małopolska.. jakies 20 min samochodem od mojego domu

[kamcia.r]

Witam poniedziałkowo
w piątek mamy szczepienie ciekawe ile Amelik waży.W piątek dojechało zamówione krzesełko do karmienia młoda bardzo zadowolona .
Wczoraj ugotowałam pierwszą zupkę sama z naszego ogródka.Muszę przyznać ,że i mi smakowała.

[marhand1981]

Cześć dziewczyny
Znowu mnie wywiało :/ ale po kolei...
W czwartek byłam z Tośką na szczepieniu, waży 6550 g i ma 70 cm. Pani doktor stwierdziła, że waży o 100 g za mało, ale niby jeszcze mieści się w normie.
Jedzonko? Rano (między 6 a 7) cyc i 120 ml bebiko (pierś już tylko rano bo i tak się tym nie najada), po 9 kaszka mleczno ryżowa, między 12 a 13 180 ml bebiko, 15-16 obiadek lub deserek, godzina 19 - 120 ml bebiko, trochę zabawy i kąpanie i znowu 120 l bebiko na dobre spanie. O godzinie 21 już pięknie śpi w swoim łóżeczku. Z owoców zaliczyła tylko banany i jabłka. Jeśli chodzi o inne jedzenie to marchewka z ryżem, z ziemniakami, kisiel sam i z biszkoptem (zdecydowanie woli bez biszkoptów), chrupki kukurydziane i gotowe dania ze słoiczka (nawet jakiś z rybą kiedyś kupiłam i wcinała).
Jeśli chodzi o usypianie to od początku spała w swoim łóżeczku (mamy turystyczne z podwieszanym dnem). Przez pierwsze dwa miesiące była nauczana bujania w tym łóżeczku (bo to dno się kołysze), ale potem mieliśmy dość i tydzień było płaczu. w końcu nauczyła się sama zasypiać i tak jest do tej pory.
I stanęło na jednym ząbku.
Poza tym jak nie chce jeść to kiwa głową "nie nie nie". Mówi mamamamamamam i siedzi bez podpierania przez prawie 2 minuty

[mazia84]

Ewka też jak jej zupka nie smakuje to woła nie nie nie, ale wszystko inne zjada mrucząc słodko :) mama niestety nie woła :( siostry córka woła mamamama. echh... fajne już te nasze dzieciaki co?:)

[mosia]

mlodamama19

Tak dokładnie to jest zalew klimkówka w miejscowosci klomkówka:) małopolska.. jakies 20 min samochodem od mojego domu

fajnie tam

kamcia.r

Witam poniedziałkowo
w piątek mamy szczepienie ciekawe ile Amelik waży.W piątek dojechało zamówione krzesełko do karmienia młoda bardzo zadowolona .
Wczoraj ugotowałam pierwszą zupkę sama z naszego ogródka.Muszę przyznać ,że i mi smakowała.

ja też właśnie zamierzam się kupić krzesełko

marhand1981

Cześć dziewczyny
Znowu mnie wywiało :/ ale po kolei...
W czwartek byłam z Tośką na szczepieniu, waży 6550 g i ma 70 cm. Pani doktor stwierdziła, że waży o 100 g za mało, ale niby jeszcze mieści się w normie.
Jedzonko? Rano (między 6 a 7) cyc i 120 ml bebiko (pierś już tylko rano bo i tak się tym nie najada), po 9 kaszka mleczno ryżowa, między 12 a 13 180 ml bebiko, 15-16 obiadek lub deserek, godzina 19 - 120 ml bebiko, trochę zabawy i kąpanie i znowu 120 l bebiko na dobre spanie. O godzinie 21 już pięknie śpi w swoim łóżeczku. Z owoców zaliczyła tylko banany i jabłka. Jeśli chodzi o inne jedzenie to marchewka z ryżem, z ziemniakami, kisiel sam i z biszkoptem (zdecydowanie woli bez biszkoptów), chrupki kukurydziane i gotowe dania ze słoiczka (nawet jakiś z rybą kiedyś kupiłam i wcinała).
Jeśli chodzi o usypianie to od początku spała w swoim łóżeczku (mamy turystyczne z podwieszanym dnem). Przez pierwsze dwa miesiące była nauczana bujania w tym łóżeczku (bo to dno się kołysze), ale potem mieliśmy dość i tydzień było płaczu. w końcu nauczyła się sama zasypiać i tak jest do tej pory.
I stanęło na jednym ząbku.
Poza tym jak nie chce jeść to kiwa głową "nie nie nie". Mówi mamamamamamam i siedzi bez podpierania przez prawie 2 minuty

no to brawo dla małej

[marhand1981]

marhand1981

Cześć dziewczyny
Znowu mnie wywiało :/ ale po kolei...
W czwartek byłam z Tośką na szczepieniu, waży 6550 g i ma 70 cm. Pani doktor stwierdziła, że waży o 100 g za mało, ale niby jeszcze mieści się w normie.
Jedzonko? Rano (między 6 a 7) cyc i 120 ml bebiko (pierś już tylko rano bo i tak się tym nie najada), po 9 kaszka mleczno ryżowa, między 12 a 13 180 ml bebiko, 15-16 obiadek lub deserek, godzina 19 - 120 ml bebiko, trochę zabawy i kąpanie i znowu 120 l bebiko na dobre spanie. O godzinie 21 już pięknie śpi w swoim łóżeczku. Z owoców zaliczyła tylko banany i jabłka. Jeśli chodzi o inne jedzenie to marchewka z ryżem, z ziemniakami, kisiel sam i z biszkoptem (zdecydowanie woli bez biszkoptów), chrupki kukurydziane i gotowe dania ze słoiczka (nawet jakiś z rybą kiedyś kupiłam i wcinała).
Jeśli chodzi o usypianie to od początku spała w swoim łóżeczku (mamy turystyczne z podwieszanym dnem). Przez pierwsze dwa miesiące była nauczana bujania w tym łóżeczku (bo to dno się kołysze), ale potem mieliśmy dość i tydzień było płaczu. w końcu nauczyła się sama zasypiać i tak jest do tej pory.
I stanęło na jednym ząbku.
Poza tym jak nie chce jeść to kiwa głową "nie nie nie". Mówi mamamamamamam i siedzi bez podpierania przez prawie 2 minuty

no to brawo dla małej

starsza córka od 4 miesiąca mówiła tatatata, a jak miała 6 miesięcy to świadomie mówiła mama, ale za to siedzieć nie umiała i nie obracała się na brzuszek. też spała w swoim łóżeczku, ale teraz mając prawie 3 latka to nie chce spać sama, albo zasypia ze mną w moim łóżku i ją później przenoszę, a jak nie to w nocy do nie przychodzi

[mazia84]

no właśnie :) kazde dziecko rozwija się własnym tempem, jedne umieją to inne co innego. albo dziś nie potrafi siedzieć a jutro już umie... tak to jest :) tak czy inaczej dopiero się rodziły te nasze pociechy a już takie kontaktowe są :)

[MałyHipek]

Mosia jaki MArcel duży się wydaje!! a jeszcze w tym wózku!!

Potem doczytam zaległości... Bo jeszcze jakaś fajna panna była z rodzeństwem :) i rzeczywiście wydaje się do siostry być podobna :)

U nas pierwsza gorączka... o 5 rano 38 stopni było... do tego marudkowanie okrutne... lekarz tylko czerwone lekko gardło wypatrzyła, oby. no chyba że ząbki idą. teraz też co godzina pobudka.

Szukam informacji na temat rozszerzania diety naszych maluchów, bo dostaję skrajne opinie, interesują mnie artykuły fachowców, nie fora, jakby coś komuś wpadło proszę o linka.

Narazie fajny jest:
Artykuły - Zapytaj eksperta. Żywienie niemowląt i dzieci

No i trochę na babyonline.pl, np. o zupkach:
http://babyonline.pl/niemowle_rozszerzanie_diety_artykul,11806,0.html
tu same znajdziecie podobne artykuły

Szukam od kiedy jakie owoce i warzywamożna wprowadzać...

Bo mój Wieloryb to nietypowy maluch i czeka mnie gotowanie... Większość słoiczkowych dań zawiera ryż lub skrobie kukurydzianą :/ a on alergik :/

[mosia]

witajcie.

u nas Marcel wczoraj spróbował paluszka kukurydzianego - smakowało

a dzisiaj mu chyba podam pierwszą kaszkę
bo ja widzę, że on by już chciał więcej jeść. więc chyba zacznę już wprowadzać kaszki.
niby cycowe dzieci to po 6 miesiącu, ale to i tak za parę dni więc

[marhand1981]

mosia

witajcie.

u nas Marcel wczoraj spróbował paluszka kukurydzianego - smakowało

a dzisiaj mu chyba podam pierwszą kaszkę
bo ja widzę, że on by już chciał więcej jeść. więc chyba zacznę już wprowadzać kaszki.
niby cycowe dzieci to po 6 miesiącu, ale to i tak za parę dni więc

Moja Tośka jak tylko skończyła 4 miesiące to zaczęła wcinać inne rzeczy (poza piersią). W sumie jeśli dziecko dobrze przybiera na wadze na samej piersi to nie ma potrzeby wprowadzania innych posiłków, ale tak to można dzieciom na piersi podawać inne pokarmy po 4 miesiącu, a dzieciom na butli po 5 miesiącu. Tośka wiecznie nie najedzona była na piersi, więc dokarmianie konieczne było. Dzisiaj rano wciągnęła 210 ml bebika i... zaniemówiła na 10 minut :)

[mosia]

hipku zdrówka dla synka, a jeśli to ząbki, to żeby nie bolało.

pokazałabyś w ogóle go, co? daaaawwwnnoooo go nie widziałam

[mosia]

marhand1981

mosia

witajcie.

u nas Marcel wczoraj spróbował paluszka kukurydzianego - smakowało

a dzisiaj mu chyba podam pierwszą kaszkę
bo ja widzę, że on by już chciał więcej jeść. więc chyba zacznę już wprowadzać kaszki.
niby cycowe dzieci to po 6 miesiącu, ale to i tak za parę dni więc

Moja Tośka jak tylko skończyła 4 miesiące to zaczęła wcinać inne rzeczy (poza piersią). W sumie jeśli dziecko dobrze przybiera na wadze na samej piersi to nie ma potrzeby wprowadzania innych posiłków, ale tak to można dzieciom na piersi podawać inne pokarmy po 4 miesiącu, a dzieciom na butli po 5 miesiącu. Tośka wiecznie nie najedzona była na piersi, więc dokarmianie konieczne było. Dzisiaj rano wciągnęła 210 ml bebika i... zaniemówiła na 10 minut :)

Marcel dobrze ważył i waży, ale ja mu podaję bo według mnie po prostu jest gotowy na "coś więcej".
zresztą praktycznie wszystko mu smakuje.
właśnie skonsumował kaszkę bananową, bez oporów, prawie całą porcję. popił wodą i teraz próbujemy strzelić drzemkę

[aniushka]

A my dzisiaj byliśmy na szczepieniu Na szczęście była tylko chwila płaczu
Pola waży 7.400 książkowo Jeszcze Pani doktor obejrzała jej dziąsełka i stwierdziła że ząbki to kwestia dni...Mam nadzieję że nie będzie gorączkować
Dzisiaj zaserwowałam jej brokuły z ziemniaczkami ale chyba nie za bardzo smakowało Zapiła mleczkiem i teraz śpi...

Hipku Przepraszam ale albo nie pisałaś albo mi gdzieś umknęło jak twój synuś ma na imię ??

[mosia]

piękna waga.
życzę aby nic małej nie było po szczepieniu