Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, do mego brzuchola to wam daaaaaaleko:P 137cm w okolicy pepka:)
Kogo nie spotkam, to stwierdza,ze pewnie bliźniaki... prababcia toż samo, a teściowa ostatnio to mi przy swoich znajomych takiego przypału narobiła że hej...

że na pewno lekarz siępomylił, bo nie mozliwe, by w takim duzym brzuchu jedno dziecko siedziało :glass: no ja ogólnie okrąglutka jestem.
Dobrze,że ja nie jestem przewrażliwiona na punkcie swego wyglądu i już się przyzwyczaiłam do tego,ze ona najpierw cos sieknie ( nie pomysli) a potem dzwoni i przeprasza jak ją ktos uswiadomi co narobiła- czasem sama na to wpadnie hehe :taniec1:

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

aniushka
Witam
Dziewczyny mam problem znowu z tesciowa Byla rozmowa na temat karmienia piersia i ta zaczela mi wciskac ze po kazdym karmieniu powinno sie dawac dziecku pic przegotowana wode z cukrem Co o tym sadzicie bo ja uwazam ze to nie prawda

Aniushka mleko matki dopasowuje się do potrzeb dziecka, najpierw żadkie by się napiło, a potem coraz gęściejsze, by się najadło, a w nocy tłuściutkie by ładnie rosło :) stąd zasada by karmić z jednej piersi dopóki maluch wszystkiego nie wyje :) (tak nam położna tłumaczyła)
I do 6 m-ca nie musisz dokarmiać ani dopajać, chyba, że coś się dzieje.

Z moją mamą i niestety M też mam ten problem... bo oni "jak kiedyś" było mówią... M spoko, ja rodzę, ja żądzę :) ja decyduję :)
a mama :) raz zostawiłam u niej "przez przypadek" jakąś gazetkę w stylu "Dziecko" i przejrzała... chodzi do biblioteki i wypożyczyła mi 2 albumy o ciąży i najpierw sama je "przejrzała"... potem coś w niej zapikało i ostatnio kupiła w kiosku gazetkę "dobra mama" płącisz za jedną + 2 gratis, polecam :) "to dla Ciebie córeczko, ale weź te 2 bo tą jeszcze sobie przejrzę"... no i dziś mama stała się partnerem na czasie i wie więcej czasem niż ja :)

Wieć polecam metodę na "zapomnienie" :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MadziulkaPM
Dziewczyny, do mego brzuchola to wam daaaaaaleko:P 137cm w okolicy pepka:)

Hmm... no ja 135... a ciąza młodsza o 2 tyg... A by było śmiesznie :) to ze mnie też pulpecik :) i w czwartek miałam oficjalne spotkanie z 6 facetami, ubrałam luźną kamizelkę i żaden nie zauważył mojej ciąży :D i flaszeczką jeszcze częstowali ;)
nie widzieli mnie ze 2 miesiące, bo się wykręcałam chorobą i zwolnieniem :) i teraz pytali czy już ze mną wszystko w porządku :)
mój M obserwujący to z boku ledwo trzymał śmiech na wodzy :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
MadziulkaPM
Dziewczyny, do mego brzuchola to wam daaaaaaleko:P 137cm w okolicy pepka:)

Hmm... no ja 135... a ciąza młodsza o 2 tyg... A by było śmiesznie :) to ze mnie też pulpecik :) i w czwartek miałam oficjalne spotkanie z 6 facetami, ubrałam luźną kamizelkę i żaden nie zauważył mojej ciąży :D i flaszeczką jeszcze częstowali ;)
nie widzieli mnie ze 2 miesiące, bo się wykręcałam chorobą i zwolnieniem :) i teraz pytali czy już ze mną wszystko w porządku :)
mój M obserwujący to z boku ledwo trzymał śmiech na wodzy :)

to ich nieźle w bolo zrobiłaś.
ale powiedziałaś im w końcu? czy nie?

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mosia
madziulka ta to ma gadane, co za baba.
ja nie wiem czy bym tak spokojnie reagowała na takie texty :Real mad:

Oj na poczatku to poryczałam sie nie raz w samotności ( prawie, bo u teściów mieszkalismy i meżuś od razu zaczał reagowac i rozmawiac ze swoja mamą) potem nauczyłam się jej mówić prosto z mostu, że mi przykro- to jak kubeł zimnej wody działało i od razu stopowała i przepraszała :) a teraz już wiem,ze nie chce źle, tylko czasem tak jej sie coś palnie:)

Ale to dobra kobieta, mogę na nia liczyć bardziej niż na moja mamę, częściej do mnie dzwoni, zawze pyta cotam u nas, raczej sie nie wtrąca- tylko czasem cicho biadoli,że Błązek taki mały, a my go uż tak musztrujemy- czyli uczymy by sie witał, dziekował, zegnał gdy wychodzi, prosił gdy czegos chce, odstawiał zabawki na miejsce- itp. A najgorzej to przechodzi sprawa słodyczy- maluch bezcurkowy, nie dajemy mu tej całej chemii i zwracamy uwagę by kazdy najpirw dokłądnie przeczytał skłąd zanim do ust weźmie- i tu ból babci ogromny, bo "jemu nic nie wolno"!
Więc naprowadzam babcię, ze np. jabłka, surowe i suszone owoce są super, gorzka czekolada od czasu do czasu nie zaszkodzi, lub herbatnik, biszkopt- a najlepiej domowej roboty:) Ale ciężko to idzie, oj cieżko- aż boje się świąt.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

witajcie wieczorowo!

sprawdziłam sklepy te o których piszecie i wyszło że tekstik market nie ma we Wrocku, ale jest pepco. Troche daleko ode mnie, ale jeszcze przed świętami chyba odwiedzę i może coś na zapas kupię, bo jak podskoczy Vat to będzie drożej ;)

Z ciekawości zmierzyłam się w pasie i wyszło mi 110 cm :smile_jump:

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Oj racja Mosiu- w większości przypadków tak jest:)
A wiecie, mezuś wziłą synka i skoczyli na szybkie wieczorne zakupy... no i przychodzi synek z moimi uuuuulubionymi kruszynkami z orzeszkami archaidowymi i mi daje:D:D no prezent synek mi zrobił, po czym oczywiscie pokazął jak otworzyć i poczestowac syna mam:D:D

ach kochani- tyko moja pupa urosnie okrutnie od tych smakołyków:/
Was tez tak rozpieszczaja mężusiowie??

Hipciu, to Ty dalej dla nie wtajemniczonych jako nieciążówka sie jawisz?? toć to juz końcówka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Madziulka - faktycznie rozpieszczają Cię te Twoje chłopaki :)

Kamcia - ja też mam taką teorię, że do lata będziemy laseczki ;) W sierpniu moja przyjaciółka wychodzi za mąż, więc będę mieć dodatkową mobilizację.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

mosia

to ich nieźle w bolo zrobiłaś.
ale powiedziałaś im w końcu? czy nie?

jednemu :) ma dwoje dzieci 9 i 6 lat, więc wie co to kobieta w ciąży i był nieźle zaskoczony :)
pozostali to tacy, że mogę ich spotkać za rok albo wogóle :) więc nie uważałam,
by to było konieczne :)

MadziulkaPM
Oj racja Mosiu- w większości przypadków tak jest:)
A wiecie, mezuś wziłą synka i skoczyli na szybkie wieczorne zakupy... no i przychodzi synek z moimi uuuuulubionymi kruszynkami z orzeszkami archaidowymi i mi daje:D:D no prezent synek mi zrobił, po czym oczywiscie pokazął jak otworzyć i poczestowac syna mam:D:D

ach kochani- tyko moja pupa urosnie okrutnie od tych smakołyków:/
Was tez tak rozpieszczaja mężusiowie??

Hipciu, to Ty dalej dla nie wtajemniczonych jako nieciążówka sie jawisz?? toć to juz końcówka :)

i poczęstowałaś smyka?? bo te ciasteczka też pewnie cukier miały... a jak dziecku odmówić? skoro samo mamie dogadza?

no ja też w obawie o moją pupę jestem, M wyjechał na weekend, a jeszcze rano ze sklepu prócz zakupów przyniósł 2 paczki ciasteczek w czekoladzie :) nie mówiąc o czekoladkach, które w tygodniu już na półeczce ze słodyczmi wylądowały ;)

tak :( nadal nieciążówką jestem :( ech... nawet wśród sąsiadów... ja się nie chwaliłam, a spokojnie w zimowej kurtce się mieszczę, więć myślę, że też nie wiedzą ;)
jak mnie w lutym z dzieckiem zobaczą to nie uwierzą że to moje...
gdy ubiorę coś obcisłego, wtedy lepiej widać, ale wtedy to pewnie niektórzy myślą, że mi wątrobę wywaliło ;)

śmieszne to nie jest, bo dziś się dowiedziałam...
tydzień temu zastąpiłam M na spotkaniu i z jednym facetem spędziłam 3 godziny chodząc po pewnym budynku i ustalając różne rzeczy, zapisując, sapiąc, podpierając ściany, siadając w możliwych miejscach (w tym na schodach klatki schodowej), krzywiąc się, bo Wieloryb "chodził" we mnie, miałam na sobie sweterek wełniany i jeansy i facet też się skapnął :/ a też dwójkę dzieci ma :/
myślał, jak to facet, że wszystko przez to, że nadwagę mam...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
mosia

to ich nieźle w bolo zrobiłaś.
ale powiedziałaś im w końcu? czy nie?

jednemu :) ma dwoje dzieci 9 i 6 lat, więc wie co to kobieta w ciąży i był nieźle zaskoczony :)
pozostali to tacy, że mogę ich spotkać za rok albo wogóle :) więc nie uważałam,
by to było konieczne :)

MadziulkaPM
Oj racja Mosiu- w większości przypadków tak jest:)
A wiecie, mezuś wziłą synka i skoczyli na szybkie wieczorne zakupy... no i przychodzi synek z moimi uuuuulubionymi kruszynkami z orzeszkami archaidowymi i mi daje:D:D no prezent synek mi zrobił, po czym oczywiscie pokazął jak otworzyć i poczestowac syna mam:D:D

ach kochani- tyko moja pupa urosnie okrutnie od tych smakołyków:/
Was tez tak rozpieszczaja mężusiowie??

Hipciu, to Ty dalej dla nie wtajemniczonych jako nieciążówka sie jawisz?? toć to juz końcówka :)

i poczęstowałaś smyka?? bo te ciasteczka też pewnie cukier miały... a jak dziecku odmówić? skoro samo mamie dogadza?

no ja też w obawie o moją pupę jestem, M wyjechał na weekend, a jeszcze rano ze sklepu prócz zakupów przyniósł 2 paczki ciasteczek w czekoladzie :) nie mówiąc o czekoladkach, które w tygodniu już na półeczce ze słodyczmi wylądowały ;)

tak :( nadal nieciążówką jestem :( ech... nawet wśród sąsiadów... ja się nie chwaliłam, a spokojnie w zimowej kurtce się mieszczę, więć myślę, że też nie wiedzą ;)
jak mnie w lutym z dzieckiem zobaczą to nie uwierzą że to moje...
gdy ubiorę coś obcisłego, wtedy lepiej widać, ale wtedy to pewnie niektórzy myślą, że mi wątrobę wywaliło ;)

śmieszne to nie jest, bo dziś się dowiedziałam...
tydzień temu zastąpiłam M na spotkaniu i z jednym facetem spędziłam 3 godziny chodząc po pewnym budynku i ustalając różne rzeczy, zapisując, sapiąc, podpierając ściany, siadając w możliwych miejscach (w tym na schodach klatki schodowej), krzywiąc się, bo Wieloryb "chodził" we mnie, miałam na sobie sweterek wełniany i jeansy i facet też się skapnął :/ a też dwójkę dzieci ma :/
myślał, jak to facet, że wszystko przez to, że nadwagę mam...

A u mnie znów zanim zaszłam wszyscy doszukiwali się ciąży.. ehh brałam leki i przytyłam niestety::(: ale dzięki temu mam moją córcie:D i powiem Ci że mnie to wkurzało początkowo strasznie bo tu się mnie ciągle pytali czy w ciązy już jestem bo przytyłam coś a ja zaraz łzy w oczach bo dość że się czepiają wyglądu to jeszcze nie mogłam zajść wrr.. a teraz mam to gdzieś:36_1_21: sąsiedzi sami się pogubili czy jestem w ciązy czy tylko tyje...heh a teraz dla mnie to nie ma najmniejszego znaczenia co mówią:)

A dziś niestety musze iść do szkoły bo mam zaliczenia...zobaczymy jak długo tam wytrzymam...Trzymajcie się cieplutko..:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

no obwody brzucholi imponujące...
myślę że wszystko jeszcze zależy od wzrostu mamuni... jak więcej miejsca wzdłuż to i mnie potrzeba wszerz i odwrotnie...
ja wysoka i pewnie dlatego... chociaż z kacprem brzuch na 101 cm miałam przy porodzie... do tego 6 kg mniej na wadze było...
ale chciałabym żeby po ciąży zostało mi 6,5 kg i to była by moja waga sprzed 5ciu lat jak z kacperkiem w ciążę zachodziłam:Oczko:

co do teściówek i mam to też mnie wqrzają...
np moja teściówka cały czas twierdzi że jeśli mam termin na koniec stycznia to ona już na początku powinna być :Padnięty: i modlę się żebym mogła sobie sama wszystko na początku poukładać
moja mama mniej inwazyjna bo jej to spokojnie odszczeknę... no i ona też sporo potrafi bo po trójce dzieci i praktyce w żłobku troche umie i potrafi przyswajać nowości...

ja to muszę zrobić sobie dzisiaj focisza bo 5 tygodni minęło ;)

coś się kiepsko czuję dziś :Padnięty:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

A moj obwod brzucha mierzony tydzien temu 105 i dzisiaj jest to samo
Jesli chodzi o podsowanie gazetek tesciowej to nie dziala ona jest niereformowalna Problem jest jeszcze taki ze ona mieszka dwa domki ode mnie wiec mysle ze bedzie czestym gosciem Gdyby to byla moja mama to bym sobie poradzila ale niestety dla tesciowej musze byc mila
Mam nadzieje ze jak juz bedzie dzidzia z nami to moj mezus sie postawi tesciowej i bedzie tak jak ja chce
A wiecie martwie sie o ta moja niunie bo wydaje mi sie ze ruchy powinny byc silniejsze a ja czuje ja slabiej niz np. miesiac temu Na wizytach lekarz mnie zapewnia ze jest wszystko ok ale ja zawsze bylam pestmistka i dopuki jej nie zobacze to ciagle bede sie martwic

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

aniushka
A moj obwod brzucha mierzony tydzien temu 105 i dzisiaj jest to samo
Jesli chodzi o podsowanie gazetek tesciowej to nie dziala ona jest niereformowalna Problem jest jeszcze taki ze ona mieszka dwa domki ode mnie wiec mysle ze bedzie czestym gosciem Gdyby to byla moja mama to bym sobie poradzila ale niestety dla tesciowej musze byc mila
Mam nadzieje ze jak juz bedzie dzidzia z nami to moj mezus sie postawi tesciowej i bedzie tak jak ja chce
A wiecie martwie sie o ta moja niunie bo wydaje mi sie ze ruchy powinny byc silniejsze a ja czuje ja slabiej niz np. miesiac temu Na wizytach lekarz mnie zapewnia ze jest wszystko ok ale ja zawsze bylam pestmistka i dopuki jej nie zobacze to ciagle bede sie martwic

Mnie gin opieprzyła ostatnio że się za dużo przejmuje i wyszukuję chorób zamiast się ciążą cieszyć :) Więc nie jesteś jedyną pesymistką :)

Biednaś z teściową, musisz M o wsparcie poprosić :)

A co do niuni, to pewnie się mniej rusza, bo jej coraz ciaśniej. Wieloryb miesiąc temu to po całym brzuchu fikał, a teraz tylko pod piersiami nóżkami macha i czasem smeranie pod pępkiem czuję :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:-) Przepraszam, że nic nie piszę ale jakoś cały czas brak czasu... Nawet mi sie nie chce do kompa zasiadać! Myślę już tylko o świętach które szybki przeminą i nastanie najweażniejszy dzień w moim życiu! \Jeśli wszystko pójdzie dobrze to za 38 dni (wg obliczeń mojego M) będzie Nas trójka!
A my dzisiaj jedziemy do mojej doktorki na herbatkę! Zaprosiła Nas bo była na wkakacjach w ||Indiach i chce nam trochę poopowiadać! Już nie wspomnę o tym,że nie pamiętam kiedy za wizytę skasowała! Kochana doktórka:-) A Wy już się denerwuujecie na myśl o porodzie??

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09knjf7j8yc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4hjw0ihbbs0x67tg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...