Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

Karska Moja położna też nie najmłodsza :) Wiesz, na pewno każda ma swoje priorytety :)

kiedyś załączałam linka z tym rozporządzeniem co się należy w ciąży, połogu, porodzie, tam własnie chyba było m.in. o porodzie rodzinnym... teraz nie mam czasu sprawdzić... poszukam potem linka i wrzucę, bo mam tylko pdf na kompie.

Lewatywa to nawet po 2 godzinach potrafi jeszcze wypłynąć... Nam mówiła położna, że jak się regularnie wypróżniamy w ostatnich dwóch tygodniach ciąży, to ok, można se odpuścić, ale jak nie, to lepiej się zgodzić. Ponoć pobudza do ruchu jelita a one pobudzają skurcze, czyli przyspiesza pośrednio poród. Nikt nie mam prawa Was do niej zmusić, to przede wszystkim dla Waszego komfortu psychicznego a potem komfortu osób wokół...

Miłego dnia!

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Ilka
mosia - bólu tez się nie boję, wszystko da się przeżyć a nagroda jest cudowna :8_2_96:

mosia
mlodamama19
kolejnośc mi tu jest obojętna.. ale strach przed szyciem TYCH miejsc bez znieczulenia mnie ogarnia za każdym razem jak sobie pomyśle jakie to będzie nieprzyjemne

no ale chodzi o to, że najpierw się rodzi łożysko, więc potem w czym problem żeby znieczulić? nie kumam

Mosieńko- niestety nie każdy lekarz umie znieczulić- moze w większych miastach, lub lepsiejsi lekarze. u nas oszczędności na lekarzach i lekach -ale jak pisałam mój szpital to cieszy się opinią "umieralni". Jak mi powiedział mój doktorek- dla człeka niezorientowanego to rosyjska ruletka- nie kazdy wie jak trafić w odpowiednie nerwy a Tam to trudno. No.. ale moze się uda;) grunt by nie dać się szyc od razu- tylko jeśli nie ma zagrożenia poprosić by lekarz/ lekarka poczekała ewentualnie jeszcze raz próbowała znieczulić.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Karska Moja położna też nie najmłodsza :) Wiesz, na pewno każda ma swoje priorytety :)

kiedyś załączałam linka z tym rozporządzeniem co się należy w ciąży, połogu, porodzie, tam własnie chyba było m.in. o porodzie rodzinnym... teraz nie mam czasu sprawdzić... poszukam potem linka i wrzucę, bo mam tylko pdf na kompie.

Lewatywa to nawet po 2 godzinach potrafi jeszcze wypłynąć... Nam mówiła położna, że jak się regularnie wypróżniamy w ostatnich dwóch tygodniach ciąży, to ok, można se odpuścić, ale jak nie, to lepiej się zgodzić. Ponoć pobudza do ruchu jelita a one pobudzają skurcze, czyli przyspiesza pośrednio poród. Nikt nie mam prawa Was do niej zmusić, to przede wszystkim dla Waszego komfortu psychicznego a potem komfortu osób wokół...

Miłego dnia!

mosia
bardzo często jest tak, że przed porodem organizm sam się czyści

Standardy około porodowe- linki pozbierane z takim "skrótem" myśowym na kolenje temaciki;)

Wiecie, ja miałam okrutną biegunkę przed porodem:) I za bardzo jeść mi się nie chciało jakiś dzień, dwa przed ;) natura mądrą jest, naprawdę;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny
Ale dużo mam czytania...Wiecie co ja się porodu boje okropnie Nie wyobrażam sobie tego jak to się będzie działo Oczywiście jak zobaczę małe dzieciątko w tv to od razu w płacz
Pisałyście o kombinezonikach Mam do sprzedania podaje link Kombinezon dziecięcy Biała Podlaska • Ogłoszenia Tablica.pl i kombinezon dziecięcy Biała Podlaska • Ogłoszenia Tablica.pl może akurat się komuś spodoba
pokaże wam fotke bo ostatnio wydaje mi się ze brzuch się znacznie powiększył

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

aniushka
Hej Dziewczyny
Ale dużo mam czytania...Wiecie co ja się porodu boje okropnie Nie wyobrażam sobie tego jak to się będzie działo Oczywiście jak zobaczę małe dzieciątko w tv to od razu w płacz
Pisałyście o kombinezonikach Mam do sprzedania podaje link Kombinezon dziecięcy Biała Podlaska • Ogłoszenia Tablica.pl i kombinezon dziecięcy Biała Podlaska • Ogłoszenia Tablica.pl może akurat się komuś spodoba
pokaże wam fotke bo ostatnio wydaje mi się ze brzuch się znacznie powiększył

fajny brzunio :36_3_3:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

aniushka
Hej Dziewczyny
Ale dużo mam czytania...Wiecie co ja się porodu boje okropnie Nie wyobrażam sobie tego jak to się będzie działo Oczywiście jak zobaczę małe dzieciątko w tv to od razu w płacz
Pisałyście o kombinezonikach Mam do sprzedania podaje link Kombinezon dzieciÄ�cy BiaĹ�a Podlaska â�˘ OgĹ�oszenia Tablica.pl i kombinezon dzieciÄ�cy BiaĹ�a Podlaska â�˘ OgĹ�oszenia Tablica.pl może akurat się komuś spodoba
pokaże wam fotke bo ostatnio wydaje mi się ze brzuch się znacznie powiększył

Śliczny i wcale nie jest taki duży:) zgrabniutki

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki:)

Achhhh ależ się tu ostatnio ruch zrobił:D..... supeeerr:D

Jeśli chodzi o lewatywę to mnie nie trzeba było namawiać:) Problem był tylko w tym, że mój organizm wcale się przed porodem nie zaczął oczyszczać i położna nie mogła sobie za bardzo ze mną poradzić tak byłam zaczopowana:(... ale w końcu na leżąco dała mi końską dawkę i kazała policzyć do 100 i iść do toalety.... nawet do 30 nie policzyłam..... i przyznam się, że poczułam dużą ulgę... a podczas porodu już nic nie "wyleciało" także i tym razem powiem jaka jest ze mną sprawa i niech dają największe dawki jak to możliwe.

Pamiętam, że jak minęły 4 dni od porodu to marzyłam o lewatywie tak panicznie bałam się iść do WC. Pierwszy raz po porodzie udało mi zrobić nr 2 dopiero tydzień po!!!

Ilka dzięki na info o maściach na hemoroidy... jak zjemy obiad to od razu polecę do apteki:)

Młoda fatalnie, że nie znieczulają u was do szycia. U mnie na szczęście bez pytania dają znieczulenie. Położna tylko uprzedziła mnie, że chwilę może szczypać (pewnie dlatego, że rana) ale ja nic nie czułam. Za to koleżanka w innym szpitalu nie była znieczulona i tak jak cały poród była dzielna i nic a nic nie krzyczała tak przy szycia piszczała jak opętana tak ją to bolało:( No i samo szycie jest na końcu. Rodzisz łożysko, sprawdzają czy macica na pewno czysta (ja miałam łyżeczkowanie). Po szyciu już tylko sobie leżysz i czekasz 2h na porodówce aby sprawdzić czy nic się z Tobą złego nie dzieje:)

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

aniushka
Hej Dziewczyny
Ale dużo mam czytania...Wiecie co ja się porodu boje okropnie Nie wyobrażam sobie tego jak to się będzie działo Oczywiście jak zobaczę małe dzieciątko w tv to od razu w płacz
Pisałyście o kombinezonikach Mam do sprzedania podaje link Kombinezon dzieciÄ�cy BiaĹ�a Podlaska â�˘ OgĹ�oszenia Tablica.pl i kombinezon dzieciÄ�cy BiaĹ�a Podlaska â�˘ OgĹ�oszenia Tablica.pl może akurat się komuś spodoba
pokaże wam fotke bo ostatnio wydaje mi się ze brzuch się znacznie powiększył

:11_9_16: Super brzusio

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Madziulka jak się czegoś nowego dowiem na szkole rodzenia to napisze teraz mam zajęcia w sobotę i niedziele wiec dużo pewnie będzie mówić hehe a co do szycia u nas szyją ze znieczuleniem i zakładają szwy rozpuszczalne nasza położna mówiła że niechętnie chcą ciąć jak nie widzą powodu a jak już tną to jak najmniej się da wiec mnie uspokoiła ale mówi że w innych szpitalach to jest jak rutyna co poród to cięcie krocza masakra

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

karska18
Madziulka jak się czegoś nowego dowiem na szkole rodzenia to napisze teraz mam zajęcia w sobotę i niedziele wiec dużo pewnie będzie mówić hehe a co do szycia u nas szyją ze znieczuleniem i zakładają szwy rozpuszczalne nasza położna mówiła że niechętnie chcą ciąć jak nie widzą powodu a jak już tną to jak najmniej się da wiec mnie uspokoiła ale mówi że w innych szpitalach to jest jak rutyna co poród to cięcie krocza masakra

Będę bardzo wdzięczna:D:D

U nasz w szpitalu to niestety jak Piszesz- rutyna :( Tną niemal każdą jak leci- zwłaszcza pierworódkę, no chyba,ze trafi się jedna z 2 normalnych położnych:):)
Do jednej mam numer- kazała mi zadzwonić niedługo i się umówimy na spotkanie:):)
Zobaczymy jak wygladała by sprawa z zatrudnieniem jej na porodzik- i czy nas byłoby na to stać w ogóle :D:D Ale pamietała nas z wizyty środowiskowej- nawet to gdzie mieszkamy i gdzie pracujemy i w ogóle:D:D no wspaniała babeczka i taka życiowa:D

Na szkole rodzenia to tak pięknie wszystko wyglądało- ochraniamy krocze, wspomagamy, zachęcamy do rodzinnego no ze słów to pięknie wsio:) Choć niezbyt treściwie- plansze z pampersa o przewijaniu i stale "karmić piersią każdy może" a jak sie okazało to nasza poradnia laktacyjna to była tylko z nazwy, na problemy moje odpowiedzieli wciskając małemu butlę z modyfikowanym i karmić piersią w domu- ot zalecenia... może coś się zmieniło przez te 1,5 roku;)

Fajnie,ze Macie takie konkretne szkoły rodzenia i położne:) dzielcie się dziewczyny wiadomościami:)

Aniushka piękny brzusio:) Zgrabniutko kobieto wyglądasz:):) pewnie tuż po porodzie nie będzie widać, żeś dzidzię rodziła:)
Za kombinezonik dziękuję- szukam takiego śpiworkowatego " bez nóżek" tyko z otworkiem na pasy bezpieczeństwa:)
A podpytam Cię- Chodzisz do szpitalnej SR??

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

mosia
bardzo często jest tak, że przed porodem organizm sam się czyści

mhm :) ponoć często zdarzają się biegunki :) wtedy to żadna lewatywa nie potrzebna :)
Dobrze pisze Madziulka, że matka natura mądra :)

Oto link o którym wspominałam, bezpośrednio do rozporządzenia:
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_opiek_24092010.pdf

u nas cerują ze znieczuleniem :)

Aniushka mieszkanko cudne :) i barek :p

I a propo szkoły rodzenia, tego co pisała Karska, nacięcia krocza...

Dziś odrabiałam ostatnie zajęcia w szkole rodzenia i była fizjoterapeutka :) Młoda, ale bardzo fajna :) Młoda - tak trochę po 30...
I ona też zachęcała do picia herbatki z liści malin na 2 tygodnie przed porodem, w celu rozluźnienia szyjki macicy, a ponieważ dzieci urodzone w 38 tyg. to też dzieci urodzone w terminie :) więc można zacząć pić wcześniej :) ponoć nie przyspiesza to porodu, tylko ułatwia jego przebieg :) Ile pić? "taki dzbanuszek co się na teelighty nakłada" :)

Do tego ciepłe okłady na krocze z naparu kawy (sypanej nie rozpuszczanej) -najlepiej wylanej na podpaskę, też ulastyczniają krocze :)

Do tego masaż krocza o którym wspominałam już, bo mówiła poprzednia położna, najlepiej zacząć 2 tyg. przed porodem.

I ćwiczenie mięśni dna macicy :) zaciskanie na maxa i puszczanie, jak ktoś nie wie co to, to moze te mięsnie "wyczuć" zatrzymując i puszczając mocz, ale w czasie sikania nie powinno się tego robić, "jeśli ktoś miałby nadal problem, to niech poprosi partnera o pomoc i włożenie palca, albo czegoś innego" :)

A w czasie porodu - jak najwięcej pozycji wertykalnych :) by się maluszek ładnie ułożył i wsunął w kanał rodny :)

No i tak szczerze mówiąc, nie wiedziałam, że powinno się teraz spać na lewym boku... bo na prawym lub plecach możemy uciskać naczynia łączące nas z maluchem, oczywiście, że jak komuś tak wygodnie to niech śpi, bo jakby coś się zaczęło dziać to się obudzimy i będziemy musieli przekręcić ;)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

A no i znowu, bo za każdym razem, przypominała nam o ćwiczeniu oddychania przeponowego - wdech nosem, wydech ustami, i ma być słychać że oddychamy jak ciuchcię :) podczas wydechu starać się dociągnąć brzuch do kręgosłupa, dziecku nic nie będzie :)

Polecam oddychanie i ćwiczenie mięśni macicy, bo gdy je robię zawsze maluszek mi odpowiada :) kilka ćwiczeń - przerwa, wtedy on "ćwiczy", jak się uspokaja, to znowu pora na mnie ;)

No i właśnie zjadłam marcepanowego batonika :) bo w sklepach już święteczny towar :) i moje malenstwo ma czkawkę :) a dawno nie miało i już się zdążyłam stęsknić :) a wiadomo, że czkawka jest dla jegozdrowia ;)

I właśnie wypatrzyłam w reklamie Reala, że proszek "dzidziuś" w promocji mają po 12,99zł za 1,9kg, "lovella" w promocji w 2 innch marketach po 18,99zł za 1,8kg...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Hipciu- wielkie dzięki:)

Witajcie dziewczyny:D:D

A czy mówiła Wam cos położna o ćwiczeniu bezdechów??

Chyba od 34 tygodnia trzeba zacząć, od 1 dziennie w pierwszym tygodniu, potem 2 w 35 tygodniu itd.
CHodzi o najpierw "piórkowanie" a potem wstrzymanie oddechu na czas skurczu- ma to przyzwyczaic maluszka do chwilowego braku dostępu tlenu- wówczas dzieciątko nie przeżywa takiego szoku i rzadziej sine się rodzi. Ale dokładnie jak to sdzło to musze meża podpytac- on ma lepszą pamięć:D:D

Liczyło sie od iluśtam do iluśtam i najlepiej ćwiczyć we dwoje- druga osoba pomaga liczyc i ptrzytrzymuje głowę w pozycji- broda do klatki piersiowej.
A ćwiczy sie w pozycji do rodzenia- leżąco- siedzacej.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

hej laseczki! przez was zaczynam się bać porodu :sofunny:
kacpra urodziłam a powiem wam szczerze że nawet nie wiem czy oddychałam przez te kilka godzin dobrze :lol:
no i jak rodziłam to robiłam wszystko co kazali i potem powiedzieli że było ok :Oczko:
i niby krzyczeć się nie powinno to mi kazali krzyczeć... dopiero na sam koniec zabronili :Oczko:
no i wlaśnie to co pamiętam najbardziej to to że krzyczałam, potem że zemdlałam, a potem że bałam się jak główka miała wyjść a potem że położna powiedziała "jaki różowy!" a ja do niej że "przecież on siny jest!!"
nawet nie pamiętam czy młody krzyczał:Śmiech:
wszystko pójdzie tak jak ma pójść...

co do cięcia krocza... mnie nacinali... i chwała bogu bo by mnie mały porozrywał na wszystkie strony... przede wszystkim dlatego że rodził się potylicznie czyli wyłaził twarzą nie czaszką:Padnięty:

kurczaki a tak w ogóle to przepraszam że mnie tak nie ma...
ciągle coś i ciężko wszystko czytać na bieżąco, a potem odpisywać tyle tego jest :lol:

ale czytam czytam...
uciekam robić kapuśniak do końca... potem spacer i znów siedzonko w domu:Całus:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

aniushka
Hej
Madziulka ja do szkoły rodzenia nie chodzę bo mi mój doktorek nie pozwolił Mogę chodzić ale tylko jako wolny słuchacz ale bez ćwiczeń więc mi się odechciało i nie chodzę Myślę że sobie poradzę i bez tego

Ja też nie chodzę bo nie miałam możliwości by mieć ją za darmo zresztą mąż pracuje do wieczora więc musiałabym sama jeździć co u mnie nie byłoby za bezpieczne więc nie jesteś sama::):

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

aniushka
Hej
Madziulka ja do szkoły rodzenia nie chodzę bo mi mój doktorek nie pozwolił Mogę chodzić ale tylko jako wolny słuchacz ale bez ćwiczeń więc mi się odechciało i nie chodzę Myślę że sobie poradzę i bez tego

Szkoda Aniushka, że go tak posłusznie posłuchałaś, bo na szkole to nie tylko są ćwiczenia fizyczne, w sumie u mnie tego najmniej było... jest dużo rozmawiania o porodzie zarówno naturalnym jak i cc, co Cię czeka przed, w trakcie i po (pielęgnacja siebie, powrót do formy), i o pielęgnacji malucha.
Choć generalnie mówili, że my jesteśmy zwierzątkami, i podczas porodu mamy robić to, co matka natura nam podpowiada :) A będzie dobrze :) Ty będziesz miała cc czy naturalny?

Mosia dorzuć jeszcze oddychanie przeponowe :) i tzw piórkowanie... kurcze to trudne jest, a na pewno potem na porodóce bedzie łatwiej :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:)

Aniołek Łysego
w sumie to ja żadnej mamy osobiście nie znam co by do Szkoły Rodzenia chodziła... a wszystkie urodziły i jakos dały radę ;)
jestem zdania że wszystko mamy we krwi :)

Też myślę,ze organizm sam wie co robić- wystarczy wsłuchać sie w siebie:) Choc czasem pomoc fachowa sie przydaje;)

MałyHipek
aniushka
Hej
Madziulka ja do szkoły rodzenia nie chodzę bo mi mój doktorek nie pozwolił Mogę chodzić ale tylko jako wolny słuchacz ale bez ćwiczeń więc mi się odechciało i nie chodzę Myślę że sobie poradzę i bez tego

Szkoda Aniushka, że go tak posłusznie posłuchałaś, bo na szkole to nie tylko są ćwiczenia fizyczne, w sumie u mnie tego najmniej było... jest dużo rozmawiania o porodzie zarówno naturalnym jak i cc, co Cię czeka przed, w trakcie i po (pielęgnacja siebie, powrót do formy), i o pielęgnacji malucha.
Choć generalnie mówili, że my jesteśmy zwierzątkami, i podczas porodu mamy robić to, co matka natura nam podpowiada :) A będzie dobrze :) Ty będziesz miała cc czy naturalny?

Wiesz Hipciu- moim zdaniem dobrze Aniushka zrobiła...

Jesteśmy z tego samego miasta i w pierwszej ciaży chodziłam do naszej przyszpitalnej szkoły rodzenia.
U nas są jedynie ćwiczenia fizyczne i oddychanie-
Aniushka Twój doktorek pracuje w szpitalu i wie co mówi:) Nota bene to bardzo dzobry lekarz którego wiele babeczek chwali:):)
Mój tez się uśmiechną tylko pod nosem gdy mó mówiłam cała w dumie,ze na szkołę rodzenia sie zapisaliśmy przy Błażku by razem rodzić i wiedzieć co i jak:):) Teraz nawet tematu nie było hehe;)

Niewiele wiedzy konkretnej tam było- choc moze cos sie zmieniło??
Jeśli chodzi o poród, pielęgnacje siebie i dzidziusia- to na szkole rodzenia ciągle tlyko powtarzały babeczki- na porodówce/ położnictwie wam wszystko powiedzą i praktycznie pokażą... no;)

Troszke szkoda czasu było moim zdaniem:) Choć niektóre dziewczyny sobie chwalą ćwiczenia oddechowe- sa 2 fajne połozne które wiedzą co robią i czasem cos fajnego mozna od nich usłyszeć.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

ech... chwila na forum i już mam w domu "posprzątane" :)

Mężus chciał mi wczoraj pomóc- umył podłoge i zostawił wodę w wiaderku... a teraz synek przyniósł te wiaderko do pokoju i po drodze umył podłogę w łazience i kuchni- czyli w całym domku hehe:) A jaki dumny- "MAMa pać!" Czyt. mama popatrz jak czysto ;) i brawo sobie chłopak bije - jaki zdolniacha;)

Ach kochane chłopaki moje.. lecę sprzątać po nich:):) i przebierać.
Dobrze,ze dywanu nie uprał przy okazji- shaggy boski do nauki raczkowania, do prania/ suszenia okrutny.

Miłego przedpołudnia babeczki - dwupaczki :D:D

:yuppi:

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...