Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

mosia
hej hej.
u nas też nie wszystkie parametry krwi są w normie, jest parę odchyleń, ale jak m odbierał wyniki to lekarka powiedziała, że jest ok, że nie ma nic niepokojącego.
wiem np,że wapń ma ponad normę np.

no a ile ma wapnia i w jakiej jednostce? ją teraz karmie później porównamy.... w tym drugim szpitalu też mu robili wapń i też nic nie mówili że za dużo....

mam nadzieję że po prostu dmuchaja na zimne bo to niemowlak...

a jakie ciemiaczka maja jeszcze wasze dzieci? u nas tylko przód 1*0.5cm...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
mosia
hej hej.
u nas też nie wszystkie parametry krwi są w normie, jest parę odchyleń, ale jak m odbierał wyniki to lekarka powiedziała, że jest ok, że nie ma nic niepokojącego.
wiem np,że wapń ma ponad normę np.

no a ile ma wapnia i w jakiej jednostce? ją teraz karmie później porównamy.... w tym drugim szpitalu też mu robili wapń i też nic nie mówili że za dużo....

mam nadzieję że po prostu dmuchaja na zimne bo to niemowlak...

a jakie ciemiaczka maja jeszcze wasze dzieci? u nas tylko przód 1*0.5cm...

ma 10.67mg/dl a norma jest do 10.30mg/dl

ja nie wiem jakie ma ciemiączko Marcela ale sprawdzam co jakiś czas, czy nie za małe. ale dokładnie nie mierzyłam, ani mi nie mierzyli.
ostatnio lekarka sprawdzała tylko palcami, i tyle.

kolejna wizyta 20 czerwca, więc pewnie też sprawdzi

a co do wyników to ma jeszcze poza normami:

LYM 9.00 a norma jest do 5.00
i HCT 33.4 a norma jest od 35.00

reszta jest ok., czyli sód, potas, magnez, glukoza, MON, GRA, WBC, RBC, HGB, MCV,MCH,MCHC,RDW,PLT,MPV,PCT,PDW

jeszcze miał sprawdzaną cytomegalię bo po urodzeniu miał sporo przeciwciał, nadal są troszkę ponad normę ale już spadły i to o wiele. także jest ok, bo lekarka mówiła, że tak do ok 6 miesięcy, dziecko może je mieć ( po mnie ).

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mosia
MałyHipek
mosia
hej hej.
u nas też nie wszystkie parametry krwi są w normie, jest parę odchyleń, ale jak m odbierał wyniki to lekarka powiedziała, że jest ok, że nie ma nic niepokojącego.
wiem np,że wapń ma ponad normę np.

a co do wyników to ma jeszcze poza normami:

LYM 9.00 a norma jest do 5.00
i HCT 33.4 a norma jest od 35.00

reszta jest ok., czyli sód, potas, magnez, glukoza, MON, GRA, WBC, RBC, HGB, MCV,MCH,MCHC,RDW,PLT,MPV,PCT,PDW
.
Faktycznie jest troszkę za dużo limfocytów, ale nie ma co od razu panikować. Może być dużo przyczyn, może być jakaś infekcja, katar, gorączka. Najważniejsze że jest pod kontrolą i że lekarze już coś pod tym kątem robią. Uważam, że gorzej by było gdyby taka sytuacje nie została zauważona. Trzymam kciuki, żeby wszystko dobre się skończylo

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Ponadto należy zachować szczególną uwagę przy interpretacji wyników dziecka w wieku pomiędzy 3-4 miesiącem życia a 3-4 rokiem życia. W tym okresie liczba i odsetek poszczególnych komórek znacznie różni się od średnich dla dzieci starszych i dorosłych.

Dziecko od około 3 miesiąca życia ma fizjologiczną przewagę limfocytów zarówno w liczbach bezwzględnych jak i we wzorze odsetkowym (w rozmazie może być nawet 70% limfocytów).

wyniki mam z 18 kwietnia, to miał skończone 3 miesiące

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Mosiu jak pisałam na wypisach szpitalnych nie ma norm... okazuje się, że u nas jak u Ciebie:
lym 7,1
hct 31,1
i o tym też nikt nie mówił, więc to pewnie norma...

za to Ca 11,3 a miesiąc wcześniej był 9,8 i juz wtedy na wypisie było "nieco wyższe wartości wapnia", i teraz z nim nas skierowali do poradni, a sami mi kazali przy diecie bezmlecznej brać suplementacje wapnia 3*500 czegoś tam... a mnie tknęło i brałam jedną tabletkę na 2 dni, co by było gdybym brała jak kazali? teraz mówią by odstawić... teraz... ech...

i enzymy wątrobowe podwyższone, ale...
nie wytrzymałam i zajrzałam do netu i tam pisze, że jeden z nich jest "fizjologicznie" podwyższony u niemowlaków, a niemowlaki karmione mlekiem mają często wapń na górnej granicy, więc może dlatego na Twój Ca nie zwrócili tak mocnej uwagi.
dobrze że tarczyca chociaż ok...
I pewnie dlatego że to niemowlaki to interpretacja jest trudna i to był oddział 3w1 pediatryczny-gastrologiczny-reumatoligiczny, a chcą by na niego specjaliści popatrzyli.

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

mosia
aga to u nas te wyniki
ale lekarka powiedziała, że nie ma nic niepokojącego

Faktycznie u Was te wyniki :). Chciałam wtedy jeszcze coś napisać posprawdzać, a tutaj alarm - Zuzia płacząca i puściłam tekst w połowie pisania, a teraz myśl uciekła.
Ale nawiązując do tematu, to ja też chucham na zimne I uważam, że lepiej widzieć więcej rzeczy, które są błahe niż przeoczyć jedną poważną. A u naszych lekarzy to często się tak zdarza.
U nas patronaż pielęgniarka skończyła na 4 wizytach do szóstego tygodnia, a lekarka była w domu raz. I spytałam się jej o bioderka, czy ok (a widziałam że nie zwróciła na nie uwagi), to lekarka powiedziała że ok, ale sprawdzi dokładniej w ośrodku. W ośrodku dała skierowanie na usg, a ortopeda nas opitala że za późno się zgłosiłam, ale na szczęście jest ok. (Nie przyznałam się że byłam prywatnie bo co go to obchodzi).
Ale wracając do patronaży pielęgniarskich, to moja koleżanka mieszka w Łodzi, dziecko ma 7 miesięcy i tam pielęgniarka jeszcze przychodzi i dokładnie wszystko wypytuje i sprawdza. A jak jest u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

u nas położna środowiskowa była ze 4 razy, powinna więcej ale się już po prostu nie pojawiła.
i była jeszcze inna pielęgniarka z naszego ośrodka, po 3 miesiącu.
jeszcze będzie po 6, po 9 i po 12 miesiącu.

a co do lekarzy, wizyt i dmuchania na zimne, to ja trochę na odwrót.
tzn. jeśli nie mam powodu to nie idę, ale też nie panikuję z byle powodu.
mojego m bratowa tak robi, jej dziecko ma 6 lat i nie ma miesiąca, żeby nie byli u lekarza.
a czasem nawet chyba częściej są niż 1 raz na miesiąc.
szkoda dziecka, bo się zrobi hipochondryk.
leków ma dla niego tyle, że szok.
cała szafka, a 3/4 tego to tak na zaś, zapobiegawczo.
dziecko ma zero odporności.zero.
i ciągle do lekarza, jakby to normalnie rozrywka była.

ja mam uraz, po 2 tygodniach w szpitalu po porodzie.
i pierdzielę, jeśli widzę, że wszystko jest ok, to będę unikać lekarzy jak ognia.

wiadomo, jeśli coś mnie będzie niepokoić to od razu uderzam do pediatry,ale póki co ( tfu tfu ) nie trzeba.

a ta kontrola w szpitalu za miesiąc, ponoć ma być ostatnia - tu chodzi o tą asymetrię.
i mam nadzieję, że będzie.
według mnie już jest ok, nie widzę już preferencji na prawo u Marcela.

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Mój wczoraj tak... a dziś ładnie spał rano :-)
dzwonilam umówić nas do szpitala... Badania też potrwają 3 dni ale... mały dostanie lozeczko a ją krzeselko.... mam se coś przynieść by w nocy rozłożyć na podłodze.... masakra... a jak mam go karmić co 2 godz? na podłodze? przestało mnie to bawić... on nie śpi w lozeczku i sam nie zasypia... to w dzień mam chyba z nim na tym krzrselku spać...
co szpital to obyczaj... w tamtych dwóch jakoś nie było problemu...
muszę więc albo wykombinowac coś prywatnie albo poczekać i nauczyć go spać samemu...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

aniushka
Na szczęście obeszło się bez gorączki i marudzenia Dzień miną jak by nie było żadnej szczepionki To dobrze bo się martwiłam ze płacz będzie

no to super :36_1_11:

a słuchajcie jaka nocka u nas dzisiaj:

dziewczyny, Marcel wczoraj usnął po 20, pokręcił się troszkę i pokwękał po 21, wzięłam go na ręce, usnął, obudził się o 00:19, o 00:30 już spał i obudził się dopiero o 5

czyli można powiedzieć, że nocka przespana, jedna przerwa 11-minutowa na jedzenie, normalnie szok :36_1_21:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mosia
aniushka
Na szczęście obeszło się bez gorączki i marudzenia Dzień miną jak by nie było żadnej szczepionki To dobrze bo się martwiłam ze płacz będzie

no to super :36_1_11:

a słuchajcie jaka nocka u nas dzisiaj:

dziewczyny, Marcel wczoraj usnął po 20, pokręcił się troszkę i pokwękał po 21, wzięłam go na ręce, usnął, obudził się o 00:19, o 00:30 już spał i obudził się dopiero o 5

czyli można powiedzieć, że nocka przespana, jedna przerwa 11-minutowa na jedzenie, normalnie szok :36_1_21:
:36_2_25: oby tak dalej!!!
oby tak dalej;) Moja Dorocia się "popsuła"- spała już 9 godzin w nocy, a teraz znów budzi się około 2-3 na karmionko. Ale to max 30 minutek i dalej spać;) Pobódka zawsze około 5.30-6 rano- akurat gdy tatuś wstaje do pracy;) więc mam luzik- przewija młodociana i dostawia mi do piersi " na śpiocha";) hehe;) Czasem się nawet porządnie nie rozbudzę;)

mosia
i już muszę mocno pilnować kolesia, bo jak leży czy na brzuchu czy na plecach, to już się kręci po łóżku, a jak siedzie oparty to głowę odrywa od oparcia :36_11_23:

No to witaj w gronie;) Moja już wpadła na to,ze można pupkę podnosić i wtedy się szybciej można "poruszać"- tylko za słabe ma jeszcze mięśnie udek by ciałko utrzymać- a i już podpiera się dłoniami o podłoże gdy leży na brzusiu i sięga po zabawki- jedna rąsia utrzymując brzusio w górze- miejsce oparcia o podłoże to okolice pielusi na bioderkach:)
a jak jej zabawka upadnie, to czasem potrafi sie do niej doturlać;) I Dziś zaczęła zajadać stópki- do tej pory ciągnęła stopkę, ale ta jej uciekała tuż przed ustkami:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

U nas Zuzia zasnęła o 22, obudziła się o 2, po 5 minutach jedzonka usnęła i śpi do tej pory., a już prawie ósma:)
Pilnować też się staram żeby z łóżka nie spadła, ale na razie tylko przekręca się na boczki i wokół osi, więc jeszcze troszkę.
Ale zadziwiła mnie troszkę- połozyłam ją w łóżeczku normalnie, a jak przyszłam po 5 minutach, leżała w poprzek i trzymała na sobie poduszkę, przy tym figlarnie na mnie patrząc:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...