Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

Bólu porodowego to chyba każdy się boi :)

Ja dziś mam dzień leżakowania... wczoraj dentysta, potem trochę nerwów, kilka ćwiczeń w szkole rodzenia, a potem na zakupy mi się zachciało... i 4 rano pobudka - ból brzucha, do tego sztywny i twardy, ale po 7 małe się zaczęło kręcić, więc się uspokoiłam, po jakimś czasie brzuch wrócił do normy, ale obolały jakiś... więc wolę popiżamować ;)

A pogoda taka piękna...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

nie powiem ile dokładnie tych zajęć jest co sobotę i chyba niedziele ale jutro takie organizacyjne spotkanie jest wiec wszystkiego się do wiem to ci powiem, tam ma być jakieś ćwiczenia,nauka ubierania, kąpanie itp mój mąż musi iść ze mną bo ja nie mam czym tam dojechać a nie mam prawka wiec czy tak czy siak musi iść ze mną bez gadania hehe a jeszcze taki był zestresowany na tym oddziale ze położna powiedziała że go zapamięta hehe

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

jednak mam zaleconą dietę cukrzycową ma któraś z was jakąś zjadliwa bo szukam na necie i jakoś nie mogę dobrać do siebie wszędzie z rybami a ja nienawidzę od dziecka ryb

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

dieta cukrzycowa sie opiera na tym że nalezy jeść czesto a mało.. czyli ok 6 posiłków dziennie..chleb najlepiej razowy, obiad moze byc kurczaczek duszony byleby nie za tłuste było...szyneczke mozesz jeść sobie, serek taki biały, i taki do smarowania też.. kołomnie na sali lezała kobieta co tez miała taką diete więc widziałam;] jadła na 1sze śniadanie pół bułki grahamki a za godzine drugie pół bułki.. potem obiad po jakims czasie jogurcik jakis i kolacyjke dzieliła jak i sniadanko na pół.. i pij duzo zwykłej wody bo dobrze zbija cukier

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

hej laseczki :)

przepraszam że tak tylko wpadam i wypadam ale czasu brak a sił to już całkiem momentami...
ciągle przy ogrzewaniu stoimy... rano w domu zimno... dobrze że elektrycznie da się dogrzać trochę
byłam wczoraj na badaniu
usg p. dr mi zrobiła... niby 25t i 6 dni a z pomiarów jak byk wychodzi równe 28tc waga dzidziucha 1,13 kg czyli też spory... matkoooo tak sobie p. dr oszacowała że do porodu to minimum 3800 będzie :o
no i coś mignęło między nogami... ale mogła być pępowina nie ?;>

buziakuje was mocno i uciekam bo młodego muszę kłaść... M. walczy z rurami

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Aniołek Łysego
hej laseczki :)

przepraszam że tak tylko wpadam i wypadam ale czasu brak a sił to już całkiem momentami...
ciągle przy ogrzewaniu stoimy... rano w domu zimno... dobrze że elektrycznie da się dogrzać trochę
byłam wczoraj na badaniu
usg p. dr mi zrobiła... niby 25t i 6 dni a z pomiarów jak byk wychodzi równe 28tc waga dzidziucha 1,13 kg czyli też spory... matkoooo tak sobie p. dr oszacowała że do porodu to minimum 3800 będzie :o
no i coś mignęło między nogami... ale mogła być pępowina nie ?;>

buziakuje was mocno i uciekam bo młodego muszę kłaść... M. walczy z rurami

spora ta twoja niunia moja waży 940g a jestem w 28 tygodniu

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

Aniołek Łysego
hej laseczki :)

przepraszam że tak tylko wpadam i wypadam ale czasu brak a sił to już całkiem momentami...
ciągle przy ogrzewaniu stoimy... rano w domu zimno... dobrze że elektrycznie da się dogrzać trochę
byłam wczoraj na badaniu
usg p. dr mi zrobiła... niby 25t i 6 dni a z pomiarów jak byk wychodzi równe 28tc waga dzidziucha 1,13 kg czyli też spory... matkoooo tak sobie p. dr oszacowała że do porodu to minimum 3800 będzie :o
no i coś mignęło między nogami... ale mogła być pępowina nie ?;>

buziakuje was mocno i uciekam bo młodego muszę kłaść... M. walczy z rurami

to masz tak, jak ja :) nie do końca zidentyfikowany obiekt pomiędzy nogami :)

a z tym ogrzewaniem to współczuję, u mnie grzejniczek to non stop chodzi, tak chłodno...
tylko się nie przezięb!!

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!!

Mnie dopada bezsenność:/ a rano zwleć sie z łóżka nie daje rądy- ale maluch budzi, więc wyjścia nie ma;) "Mama, Mazia AM! " i już po spaniu:D

Współczuję Wam dziewczyny chłodków w domku- oj w takich chwilach cieszę się,że my mamy własne CO i mężuś nauczył się hydrauliki:) tylko tak "podrasował" nasz system grzewczy, ze w kotłowni jak na statku podwodnym- więcej rur i zaworów niż przestrzeni i jak ostatnio wpadłam na pomysł, by troszkę w dzien podgrzać to... w 10 mionut od rozpalenia w piecu zagotowałam wodę w centralnym... no było 115C na piecu :36_2_21:
Nie te zaworki pootwierałam, czy cóś... no w każdym bądź razie do wieczora mieliśmy z synkiem tropiki:D:D 27-29C się trzymało dzień cały :yuppi:

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

OnaM193 trzymaj sie kobieto!! a wszystkim krótkim szyjkom i innym pomysłowym brzusiom życzę doturlania się do stycznia:D:D

mazia84

A ja mam pytanie Do Ilki i Madziulki chyba wspominałyście kiedyś coś o chustach chyba. Ja się zastanawiam, ale nie wiem jak to wygląda jaka jest najlepsza i czy są takie od razu gotowe czy trzeba je wiązać jakoś bo ja z tych wygodnickich jestem. Pomyślałam że skoro mam psa to ciężko będzie wychodzić z wózkiem na spacer w chuscie byłoby lepiej. Będę wdzięczna za wszelkie rady.

aniushka
I ja zastanawiam się nad chustą Będę miała ją na pewno tylko jeszcze nie umiem się zdecydować jaką kupić bo rodzai jest bardzo dużo
Pozdrowienia dla OnaM193

Co do chusty, to zaczynałam od elastycznej- od siostry dostałam MobyWrap :) Mięciutka, super się wiąże ( dosłownie kilka chwilek gdy wprawę juz miałam), bajka w noszeniu noworodka:) Mogę ją z czystym sumieniem polecić. no i nie trzeba było nic umieć- kilka filmików na youtubie , test na miśku i maluszka siup w chustę:) potem mi przytył... i kupiłam używaną tkaną- Babilonię :D:D
Ogólnie wspaniała sprawa na kolkę, ząbkowanie, lub poprostu gdy potrzeba wolnych rąk do zrobienia czegoś, a maluszek akurat chce się poprzytulać:)
elastyczna- od pierwszych dni:
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQovUv1M__f0KospypYQ8u4Br6bO1K7L_73fMV8w_suhzA4yuGeHSbSVFt5

Ogólnie dziewczyny chusty używane są nie dość, ze tańsze, to i fajnie już "przysposobione do nosznenia" i wypróbowane;) elastyczna akurat jest sama w sobie mięciutka, tkana wymaga "łamania", czyli takiego przepracowania. wówczas nosi lepiej i jest milsza w dotyku. Tkana trudniej sie wiąże, lecz stwaza więcej mozliwości róznego zamotania i starcza na dłuuuugo:)
Ważne by tkana była skośnokrzyżowa- wówczas będzie bardziej nośna, wygodniejsza, wytrzymalsza ;)

Dla leniwców polecam Pouch- ja sobie sama uszyłam;) koszt śmieszny, bo wyszło mi jakieś kilkanaście złociszków:) to taka kieszonka w którą sie poprostu dziecia wkłada;) Nic nie trzeba wiązać ani martwic się,ze cos nie teges. Super do karmienia- i pierś i dziecko schowane. do noszenia też, a potem dla starszaka świetna sprawa do przenoszenia- na bioderku malucha sie w chuście sadza i sru... gdy na spacerku nóżki zabolą, lub na szybko do sklepu trza wyjść.

http://www.jendrulino.pl/img/products/s/2009_09/63.jpg http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRjtRXwJav8LWJo94g7lDoxtb1QedwJC-gq6FvmlzQP72X6TPyLQg
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/cis-web2_chust_media.nsf/0/86D4027130BAC8AFC125739B00500594/$File/m_m_hs_p.jpg

Z opcji też super szybkich jest chusta kółkowa- przeżuca się ją przez ramię, dziecia w chustę, odpowiedznio trzeba tylko rozłożyć, dociagnąć i gotowe;) też dobre do karmienia i noszenia:)
Ja chce taka teraz pomacac i też sama pewnie sobie uszyję;)

http://www.bystrzaki.pl/bystrzaki/bm1.jpg
Potem fajną sprawą jest Mei Tai- ale to już nosidełko dla dziecia siedzacego:)

Wiele nie wiem, jeszcze się uczę, ale jakbym mogła w czymś pomóc- chętnie służę:)

A.. tylko uważaj na "wisiadła" i podejrzane nosidełka. Np. takie:
BABY BAG PREMAXX granatowa chusta (1883462836) - Aukcje internetowe Allegro
MOBY BABY ORYGINALNE NOSIDEŁKO CHUSTA OKAZJA (1846055506) - Aukcje internetowe Allegro
CHUSTA BEBELULU LULU CZERWONA (1871755034) - Aukcje internetowe Allegro

To jakies wisiadła i worki na dziecko- z tego co czytałam, to można w czymś takim maluszkowi tylko szkody narobić niestety- źle układa się kręgosłup, bioderka... no niebezpieczna sprawa:(

Aniushka- jakbyś chciała zobaczyć, spróbowac się "pomotać" w jakąś chustę, to jesteśmy z jednego miasta:) Chętnie pokażę co toto jest:)

Poszukam jakichs zdjeć, by pokazać co to takiego i z czym sie to je;)

na koniec przestroga:
co kolwiek zobaczyłybyącie w instrukcji, instruktażu noszenia etc. TAK NIE WOLNO nosić!!!!!!!! NIGDY buzią do swiata- ZAWSZE buzią do mamy/ taty/ babci/ dziadka czy innej zamotanej osóbki
http://www.kangurkowo.pl/media/products/16/images/thumbnail/thumb_MOBY_UV_-_Sand_-_Name.jpg?updated_at=1311324271

No znówu referat strzeliłam... sorki dziewczyny;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Aniołek Łysego
hej laseczki :)

przepraszam że tak tylko wpadam i wypadam ale czasu brak a sił to już całkiem momentami...
ciągle przy ogrzewaniu stoimy... rano w domu zimno... dobrze że elektrycznie da się dogrzać trochę
byłam wczoraj na badaniu
usg p. dr mi zrobiła... niby 25t i 6 dni a z pomiarów jak byk wychodzi równe 28tc waga dzidziucha 1,13 kg czyli też spory... matkoooo tak sobie p. dr oszacowała że do porodu to minimum 3800 będzie :o
no i coś mignęło między nogami... ale mogła być pępowina nie ?;>

buziakuje was mocno i uciekam bo młodego muszę kłaść... M. walczy z rurami

wczoraj odebrałam wypis ze szpitala z 25tyg ciązy xD nie martw się moja niunia miała wtedy prawie 1kg :36_1_21: wszystkie pomiary wychodziły na 25tydz tylko kosc udowa na 27:36_1_21: mąż dumny chodzi że córcia po tatusiu wielkie nogi będzie miała xD już wiem czym mnie tak kopie:smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny moja dziewczyna w 28 tyg rzekomo ważyła około 1310g to sobie wyobraźcie co będzie dalej!
MAdziulka dzięki za obszerną wypowiedź. Ja koniecznie muszę kupić ale nie wiem czy sobie poradzę dlatego wolałabym już gotową. Wczoraj oglądałam na allegro, jedna mi się podobała ale jak znajdę znowu to podeślę linka to może coś poradzisz :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Madziulka ja znalazłam coś takiego
Chusta bez wiązania - innowacyjne nosidełka LEN (1867647631) - Aukcje internetowe Allegro
ale nie wiem czy to dobre czy nie i czy będę umiała dziecko w to wkładać właśnie boję się o pozycję czy kręgosłup jest w takiej chuście bezpieczny? Od niemowlaczka można używać takiej chusty? Tam jest napisane że w pozycji siedzącej od 2 miesiąca. Ja mam takie normalne nosidełko od koleżanki z usztywnianymi plecami ale to chyba dopiero jak dziecko zacznie siedzieć tak mi się wydaje.

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Maziu, niestety to "coś" to nie jest chusta tylko tzw. "wisiadło" :( zObacz jak dziecko wisi na rodzicu... kręgosłup się wygina we wszystkie strony, bioderka są xle ułożone. Osobiscie odradzam niestety takie coś.
Tutaj Masz troszkę literatury na temat wisiadeł i dysplazji i noszenia w chuście- plusiki ogólnie- troszke literaturki fachowej dziewczyny nazbierały:) Ogólnie forum ciekawe, kopalnia wiedzy chustowej:) jak cos jeszcze znajde to podrzucę. O tym nosidełku też czytałam,ze nie jest polecane. Takie z usztywnionymi pleckami niestety też niekoniecznie. A jakiej firmy Masz?? Dałabys radę wkleić zdjecie??

edit: znalazłam recenzję tego wisiadełka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

karska18
mosia
karska18
na Allegro 300zł a w aptece jak pytałam to w granicach od 450-500zł o 30% skraca poród i sprzyja nienacinaniu krocza

eee nie dla mnie taki wydatek.
pierdzielę. :whistle:

Mosiu ja też byłam przerażona ta cena ale bardziej jestem przerażona bólu jaki towarzyszy przy porodzie i mój M kazał mi kupić jak to trochę ulży ból i skróci poród a teraz mama powiedziała że to mi sfinansuje hehe trochę miałam obawy czy to nie pic na wodę ale troszkę artykułów już na ten temat czytałam i jak oni dzisiaj to zachwalali to się skusiłam

ja się bólu nie boję.
przynajmniej na razie.
spodziewam się, że w życiu nie czułam takiego bólu, ale bardziej mnie interesuje nagroda za to :36_1_1:

karska18
jednak mam zaleconą dietę cukrzycową ma któraś z was jakąś zjadliwa bo szukam na necie i jakoś nie mogę dobrać do siebie wszędzie z rybami a ja nienawidzę od dziecka ryb

ja się nie znam więc nie pomogę

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Tutaj jest zdjecie "wisiadła" i zdjecie dziecka w nosidle sztywnym i komentarze ludzi który sie bardziej znają na tym problemie - nóżki zwisają, dziecko podczas chodzenia "dynda" w nim na boki czyli kręgosłup nie ma dobrego podparcia, cały ciężar dziecka ma oparcie na miednicy i części krzyżowej- moze dojsc do uszkodzenia tych części - nadwyreżenia mięśni. stawy biodrowe są w nienaturalnej pozycji- to sprzyja dysplazji.
http://www.wizualizator.pl/foto/mz-nosidlo-sztywne.jpg
http://www.wizualizator.pl/foto/mz-nosidlo-sztywne-przodem.jpg

Gdzieś widziałam na necie wywiad z lekarzem który pokazywał różne nosidła i chusty i demonstrował gdzie tkwi problem w którym nosidle- jak znajdę wrzucę.
Jam nie fachowiec- tylko starałam sie duużo czytac i przed wyborem chusty konsultowałam się z ortopedami i pediatrami. Jeśli ktoś lepiej potrafi wytłumaczyć- niech pisze;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Witaj Mosiu;) oj Wiesz, ja też bólu przy porodzie się nie boję, ale szycia... brrrr.. jak pomyślę,ze to znów moze TAK wygladać to mam łzy w oczach:( po 24 h rodzenia i radosnego czekania by dziecia przytulić podczas szycia błagałam by dziecko zabrali by nie słyszało mych wrzasków, by bólu mego nie czuło...a el w naszym szpitalu to rzeźnia- na żywca szyja;) ech..znów wam truję.

Ogólnie normą w większości NORMALNYCH szpitali jest to, że dziewczyny po porodzie są znieczulane do ewentualnego szycia i nic nie czuja, a nawet sobie żartują z lekarzem

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Madziulka dzięki. Ja kompletnie nie mam pojęcia o chustach i nosidełkach. Wpadłam kiedyś na pomysł że by mi się przydało takie coś w nocy jak spać nie mogłam. Mam psiurka i łatwiej by było mając dziecko pod ręką chodzić na spacerki razem, tym bardziej że z wózkiem nie wszędzie można wejść. To nosidełko co mam to raczej jakieś bezfirmowe i nawet mniej zabudowane niż to co wstawiłaś.
Co do bólu to ja się boje strasznie, może nawet nie tyle bólu co że nie dam rady nie będę potrafiła czy coś w tym stylu :( ale na razie wolę nie myśleć.

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

MadziulkaPM
Witaj Mosiu;) oj Wiesz, ja też bólu przy porodzie się nie boję, ale szycia... brrrr.. jak pomyślę,ze to znów moze TAK wygladać to mam łzy w oczach:( po 24 h rodzenia i radosnego czekania by dziecia przytulić podczas szycia błagałam by dziecko zabrali by nie słyszało mych wrzasków, by bólu mego nie czuło...a el w naszym szpitalu to rzeźnia- na żywca szyja;) ech..znów wam truję.

Ogólnie normą w większości NORMALNYCH szpitali jest to, że dziewczyny po porodzie są znieczulane do ewentualnego szycia i nic nie czuja, a nawet sobie żartują z lekarzem

no u nas znieczulają.
ja mam tylko wielką nadzieję, że mój gin będzie mnie szył, bo on jest mega delikatny

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Mazia, spokojnie- wszak tak nas natura stworzyła, ze potrafimy siły znaleźć w najtrudniejszych momentach:)

Nie my pierwsze, nie ostatnie:) dobrze będzie;)
A co do spacerków z psem- oj racja, w chuście wygodniej;) i wszędzie da się wejść;)
ja do czasu gdy brzusio urósł nosiłam synka ile wlezie- to naprawdę świetny sposób na przemieszczanie się i niewielkie zakupy;)

wiązania sie nie bój- to tylko kwestia wprawy;) A Mój maluszek teraz jak potrzebuje sie troszke potulić mi chustę przynosi i pokazuje jak ja zamotac:) no to takie słodkie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Madziulka tak właśnie myślę że inne kobiety dają rade to pewnie ja też dam aczkolwiek wolę sobie póki co tego nie wyobrażać. Jakoś to będzie.
Hehe fajny ten Twój maluszek, jak dobrze kojarzy chustę :) musze pomyśleć i coś kupić bo przynajmniej raz dziennie muszę z psem na łąki iść a z wózkiem to kiepsko, mąż będzie na początku z nią wychodził ale obawiam się że z nim to szybka akcja: siku, kupa i do domu, a ona też ruchu trochę potrzebuję. Jak wpadnie Ci w ręce coś co sama masz albo polecasz to podeślij. Może jakoś nauczę się wiązać :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Maziu, ja bym Ci polecała elastyczną chustę;)
Swojej się pozbywac nie zamierzam, bo wiadomo;) rodzinka sie powiększa. o tyle łatwiej- że trudno ją źle zamotać;) mogę Ci instrukcję na email wysłać do takiej chusty. Tkana niby na dłuzej służy, ale moim zdaniem trudniej ją dobrze podociagac i zawiązać. Wiesz, mozesz z powodzeniem kupić chustę używaną, lub później - jak ci sie spodoba noszenie, to elastyczną sprzedać, a kupić tkaną;) Jeśli używaną kupsz, spredaż ją w podobnej cenie, z nóweczką troszkę wiadomo zawsze sie jest stratnym.
Ta moja wynosiła nie wiem ile dzieci w stanach ( siostra jakoś nie miała weny do motania- chustę dostała) potem wyladowała ona u nas, chodzilismy z nią 10mc, potem jeszcze odwiedziła 2 domki z maluszkami- noworodkami i jest jak nowa;)

Taka chusta jest świetna, bo maluszek ma ciepluśko przy mamie i mama widzi/ czuje co sie z dzieciulkiem dzieje. Ja to uwielbiam:D:D synek też;) A i psinka pewnie Wasza pokocha.
Do tego wspaniały trening po ciążowy:)

Jeśli Masz przy sobie kogos kto potrafi szyć, to wystarczy troszkę bawełny ( ja kocham do tego flanelki bo sa mięciuskie i miluśkie) i poprosić o uszycie poucha. Mogę ci instrukcje na PW przesłać- to dosłownie jedno popołudnie;) najlepiej na wymiar szyć. Przydatna sprawa baardzo i łatwa.
Tak samo kółkowa można samemu uszyć;) Wszak nasze prababki motały chustowo.. w tym co utkały, a nie w bambusach, konopiach czy innych diagonkach;) i było oki;) taką instrukcję też Ci mogę podesłać- do kółkowej oczywiście.

Oj fajnie,że tak na chusty się dobrze zapatrujesz:D:D :36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Wszystkie moje siostry były noszone w chuście przez babcie, oprócz mnie :( Niestety babcia nie dożyła moich narodzin :(
Wyślę Ci maila na priva. Mam siostrę która szyje, ale nie wiem czy da rade bo już mi pościel obiecała, a poza tym sama spodziewa się kolejnego dzieciątka, ale zobaczymy.
Dzięki Ci bardzo. Powiem Ci że gdyby nie pies to pewnie nie przyszłaby mi do głowy chusta, ale już trochę poczytałam tego co podesłałaś i coraz bardziej jestem przekonana.

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Małychipku ja już po pierwszym dniu w szkole rodzenia trwało ono 2 godziny i jest 10 takich spotkań prowadzi je moja położna jest super opowiada wszystko ze szczegółami tylko obraca to wszystko w żart tatusiowie to mało z krzeseł nie pospadali ze śmiechu hehe poinformowała mnie że będą musieli mi skrócić druga fazę porodu znieczuleniem bo mam astmę i boją się ataku duszności w trakcie jeszcze jak naprawdę się okaże że mam cukrzyce ciążową to to jest drugi powód do takiego znieczulenia zewnątrz-oponowego i wtedy ono jest za darmo a nie za 700zł

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

MadziulkaPM
A jeszcze was nagabnę- czy któraś może myślała o pieluszkowaniu dzieciaczka??

Może wielorazowo któraś będzie?? :D:D
To dopiero jest frajda:D:D

Niop. Moje chłopaki już śpią, wie i ja do łóżka wskakuję.
Cieplutkie pozdrówka wszystkim i słodkich snów życzę:)

No ja myśłałam... nawet mamie podesłałam linki do stronek, które Ty gdzie polecałaś, no i mama się zgodziła poszyć. Poszła do 2 sklepów, ale w żadnym nie mieli otulaczy. Ale nabrała chęci.
Gorzej ze mną... mi przeszło... jestem przerażona pierwszymi tygodniami...
a jak posłuchałam wywodów M i rodziców o metodach wychowu dzieci sprzed 20-30 lat, to tak jakbym sama została...
przynajmniej na początku, dopóki nie poznam dziecka, sposobu ubierania, dnia, dopóki się siebie nie nauczymy, wybiorę jednorazówki, dla własnej wygody, no jasne że pod waruniekm, że mąły alergii nie dostanie, a potem po 2-3 miesiącach zobaczymy :)
ale starych koszulek już nie wyrzucam ;)

I o chuście tez myślę, u mnie na wsi łatwiej będzie mi się ruszać :)
i do miasta autem prościej będzie wyskoczyć, nie będę musiała wózka w bagażnik wkładać za każdym razem :)
i będę mogła tulić nawet coś robiąc :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...