Skocz do zawartości
Forum

Dzieci z astmą i cukrzycą


Rekomendowane odpowiedzi

mmm1406
Iwa No to niezle was dopadlo , dobrze, ze chociaz mala jus bez zastrzykow. Moj Mati Bo tym trzydniowym antybiotyku jakoś nie bardzo , nie zawiele mu pomógł , kaszle dalej , nawet wiecej niż wcześniej i katar ma spory. Matko jak tak się rozejrzeć dookoła to wszyscy w autobusach i sklepach kaszla, co za cholera fruwa w powietrzu !?

Jak ma spory katar to kaszel może być od tego.

Odnośnik do komentarza

lwiczka123
mnie nadal meczy kaszekl zatokowy ,maskra jakas !! dzos przed siudmom jechala do lekarza oddac krew autobus spoznil sie 40 min i jechal 1,5 h przez to pogode . u mnie dzieciaczki jak narazie zdrowe !! jutro jade do ginekologa nie chce mi sie kolejny rok jezdzic tak wkolko i nazad ale musze nie stety

a jak przygotowania do swiat ???
I jak malutka dzidzia? jak wizyta u lekarza?
Jakos nie potrafie sie przygotowywac do swiat:( owszem: okna umyte,firanki wyprane.podloga wypastowana,zapasy swiateczne prawie zrobione ale jakos to wszystko " mechanicznie" robie:(

Odnośnik do komentarza

mmm1406
Iwa No to niezle was dopadlo , dobrze, ze chociaz mala jus bez zastrzykow. Moj Mati Bo tym trzydniowym antybiotyku jakoś nie bardzo , nie zawiele mu pomógł , kaszle dalej , nawet wiecej niż wcześniej i katar ma spory. Matko jak tak się rozejrzeć dookoła to wszyscy w autobusach i sklepach kaszla, co za cholera fruwa w powietrzu !?

Racjia kochana gdzie sie nie spojrzysz to same katary,wirusy i kazdy kaszle ale taka pora roku:(

Odnośnik do komentarza

IWA23
My teraz we dwoje walczymy z Hanią aby nos jej wyczyścić i cała procedura,krople,frida,zaś krople zaś frida,potem maść,a bidule płacze i jak ja ją trzymam a mąz coś tam robi to woła na ratunku mame a jak mąz tylko trzyma a ja coś tam robie to woła tatę,niech już te leczenie się kończy bo nie mam siły ją tak męczyć i patrzeć jak placze.

I trzymajcie proszę jutro kciuki bo jadę z Szymkiem do psychiatry i będziemy załatwiać aby lekarz dał wniosek na nauczanie indywidualne.

Dobranoc miłych snów.
I jak z Szymkiem udalo sie załatwic?
jak sie czujesz dzisiaj?

Odnośnik do komentarza

Aneczko i jak u was - jak pobyt , jak badania ?
U mnie przeprowadzka w firmie do nowej siedziby, w związku z czym mam mega dużo pracy i sił mi juz nie starcza. Dzieci wczoraj pojechały z moimi rodzicami w góry - oczywiście strasznie się denerwuję i martwię . Maja cały zeszły tydzień ok w weekend tez ok, a w niedzielę w nocy troszkę zaczęła kaszleć ( w sumie tak nawet odksztuszająco - trwało to około 10 minut) i póxniej spokój. W dzień zero objawów, bez kataru. Dzwoniłam dziś do mamy , mówi , że wszystko ok zero kataru i kaszlu w dzień, ale ,że w nocy troszkę pokasływała i ja oczywiście już cała w nerwach. Powiedzcie dziewczyny, czy jest możliwe, aby zapalenie płuc lub oskrzeli mogło objawiać się tylko pokasływaniem w nocy ?

Odnośnik do komentarza

mmm1406
Aneczko i jak u was - jak pobyt , jak badania ?
U mnie przeprowadzka w firmie do nowej siedziby, w związku z czym mam mega dużo pracy i sił mi juz nie starcza. Dzieci wczoraj pojechały z moimi rodzicami w góry - oczywiście strasznie się denerwuję i martwię . Maja cały zeszły tydzień ok w weekend tez ok, a w niedzielę w nocy troszkę zaczęła kaszleć ( w sumie tak nawet odksztuszająco - trwało to około 10 minut) i póxniej spokój. W dzień zero objawów, bez kataru. Dzwoniłam dziś do mamy , mówi , że wszystko ok zero kataru i kaszlu w dzień, ale ,że w nocy troszkę pokasływała i ja oczywiście już cała w nerwach. Powiedzcie dziewczyny, czy jest możliwe, aby zapalenie płuc lub oskrzeli mogło objawiać się tylko pokasływaniem w nocy ?

Kaszle w nocy bo leży i jej tam spływa.

A jesli chodzi o Szymka no to jest cięzko,psychiatra dała skierowanie na kształcenie specjalne,ale pedagog w szkole mnie poinformowała że nie dostanie bo nie jest przewlekle chory (nie wiem o jaki rodzaj choroby chodzi) ani nie jest upośledzony,no i w lutym mam dalej załatwiać.
Taka walka z wiatrakami i prędzej Szymon skończy szkołę niż coś załatwię.

Odnośnik do komentarza

mmm1406
Aneczko i jak u was - jak pobyt , jak badania ?
U mnie przeprowadzka w firmie do nowej siedziby, w związku z czym mam mega dużo pracy i sił mi juz nie starcza. Dzieci wczoraj pojechały z moimi rodzicami w góry - oczywiście strasznie się denerwuję i martwię . Maja cały zeszły tydzień ok w weekend tez ok, a w niedzielę w nocy troszkę zaczęła kaszleć ( w sumie tak nawet odksztuszająco - trwało to około 10 minut) i póxniej spokój. W dzień zero objawów, bez kataru. Dzwoniłam dziś do mamy , mówi , że wszystko ok zero kataru i kaszlu w dzień, ale ,że w nocy troszkę pokasływała i ja oczywiście już cała w nerwach. Powiedzcie dziewczyny, czy jest możliwe, aby zapalenie płuc lub oskrzeli mogło objawiać się tylko pokasływaniem w nocy ?

U Wiki badania wykazaly nowe choroby ktorych oczywiscie oni nie moga zebrac w calosc:( musimy jechac do poradni metabolicznej i genetycznej:( walka przed nami dluga ale powiedzialam sobie ze do Nowego Roku nie bede sie zamartwiac a pozniej znowu zaczne bojowa walke:) tylko mam nadzieje ze w swieta nic sie nie wydarzy:)

Wiez u nas jest tak samo ze w dzien dzieciaczki jakos daja rade i zero kaszlu albo slabe pokaslywanie a w nocy pojawiaja sie "koncerty",nam pulmonolog mowila ze to wlasnie ta flegma i wydzielina w nocy splywa i to dlatego,(tak samo IWA mowi).
A ty kochana staraj sie nie zamartwiac tylko wykorzystaj czas "wolny" :):)

Odnośnik do komentarza

IWA23
mmm1406
Aneczko i jak u was - jak pobyt , jak badania ?
U mnie przeprowadzka w firmie do nowej siedziby, w związku z czym mam mega dużo pracy i sił mi juz nie starcza. Dzieci wczoraj pojechały z moimi rodzicami w góry - oczywiście strasznie się denerwuję i martwię . Maja cały zeszły tydzień ok w weekend tez ok, a w niedzielę w nocy troszkę zaczęła kaszleć ( w sumie tak nawet odksztuszająco - trwało to około 10 minut) i póxniej spokój. W dzień zero objawów, bez kataru. Dzwoniłam dziś do mamy , mówi , że wszystko ok zero kataru i kaszlu w dzień, ale ,że w nocy troszkę pokasływała i ja oczywiście już cała w nerwach. Powiedzcie dziewczyny, czy jest możliwe, aby zapalenie płuc lub oskrzeli mogło objawiać się tylko pokasływaniem w nocy ?

Kaszle w nocy bo leży i jej tam spływa.

A jesli chodzi o Szymka no to jest cięzko,psychiatra dała skierowanie na kształcenie specjalne,ale pedagog w szkole mnie poinformowała że nie dostanie bo nie jest przewlekle chory (nie wiem o jaki rodzaj choroby chodzi) ani nie jest upośledzony,no i w lutym mam dalej załatwiać.
Taka walka z wiatrakami i prędzej Szymon skończy szkołę niż coś załatwię.
Widzisz kochana Ty starasz sie zalatwic to nauczanie i nie mozesz a nam je wpychaja na sile,bo teraz pomimo ze Szymek chodzi normalnie do szkoly to i tak ciagle mowia nam ze w kazdej chwili mozemy przejsc na indywidualne.
Im chodzi o przewlekle choroby tak jak np jest u nas albo np chorobe psychiczna,uposledzenie....

Odnośnik do komentarza

U Wiki badania wykazaly nowe choroby ktorych oczywiscie oni nie moga zebrac w calosc:( musimy jechac do poradni metabolicznej i genetycznej:( walka przed nami dluga ale powiedzialam sobie ze do Nowego Roku nie bede sie zamartwiac a pozniej znowu zaczne bojowa walke:) tylko mam nadzieje ze w swieta nic sie nie wydarzy:)

Wiez u nas jest tak samo ze w dzien dzieciaczki jakos daja rade i zero kaszlu albo slabe pokaslywanie a w nocy pojawiaja sie "koncerty",nam pulmonolog mowila ze to wlasnie ta flegma i wydzielina w nocy splywa i to dlatego,(tak samo IWA mowi).
A ty kochana staraj sie nie zamartwiac tylko wykorzystaj czas "wolny" :):)

Kochana jestes :):):) Staram się nie matwić , ale przez te cholerne choróbska to jestem już mocno przewrażliwiona .

Odnośnik do komentarza

Co taka cisza? Mam nadzieję, że to tylko z powodu przedświątecznych przygotowań .
Co dziewczyny u was słychać ? Jak dzieciaczki się czują ?
Moje dziś wracają z gór - zaraz jadę po nie do rodziców - strasznie się stęskniłam za nimi. Maja dalej w nocy im pokasływała, a w dzień ok. Sama nie wiem co o tym sądzić, dlatego tym bardziej chciałabym , aby były już w domu , żebym sama mogła ocenić sytuację. Poza tym podobno bardzo zadowolone , wyszalały się na śniegu , pozwiedzali itp.
Ja wymęczona po całym tygodniu pracy i porządków - dom wysprzątany . A jak u was?

Przy okazji chciałabym wam wszystkim życzyć na Święta dużo miłości, abyście dalej były takie silne i wytrwałe, aby nadchodzący rok przyniósł wszystkim naszym maluchom duuużo zdrówka, abyśmy razem pokonały wszystkie przeciwności losu i były jeszcze silniejsze.
No i przede wszystkim, abyśmy spędziły te Święta w rodzinnym, pełnym miłości gronie, szczęśliwie, z uśmiechami na twarzy.
I dużo prezentów od Mikołaja - należy się nam i naszym maluchom :):):)

Odnośnik do komentarza

Tradycyjnie, jak co roku,
Sypią się życzenia wokół,
Większość życzy świąt obfitych
I prezentów znakomitych.
A ja życzę, moi mili,
Byście święta te spędzili
Tak, jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu,
Idąc na spacer do lasu,
Może w gronie swoich bliskich,
Jedząc karpia z jednej miski,
Może gdzieś tam w ciepłym kraju
Czując się jak Adam w raju,
Może lepiąc gdzieś bałwana,
Jeśli śniegiem ziemia zasypana.
Wesołych Świąt :)

Odnośnik do komentarza

Kochane świeta trwaja wiec z zyczeniami spiesze:)
Życze Wam i Waszym najblizszym przedewszystkim wewnetrznego spokoju,codziennej zyczliwosci i dobroci plynacej prosto z serca,abysmy umieli byc Świetym Mikolajem caly przyszly rok,aby Wasze serca zawsze byly przepelnione nadzieja na lepsze jutro.
zycze Wiary,Nadziei i Milosci bez ktorej nie da sie zyc aby jedyne łzy jakie spadna na Wasze policzki byly zawsze lzami szczecia:):36_1_78::zwyrazami_milosci::Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny co taka cisza????? a pewnie suknie na sylwestra szykujecie???:36_27_5:

A tak powaznie jak tam po swietach? jak dzieci?
U nas Wiki sie rozchorowala:( prawdopodobnie znowu mononukleoza ja zaatakowała:(
ma w sobie to swinstwo a teraz jeszcze odpornosc zerowa( robili badania jak ostatnio lezala w szczecinie) i ja znowu atakuje:( ale leki mamy wiec mam nadzieje ze gorzej nie bedzie:) juz raz to przerabialismy:(

Dziewczyny piszcie co u Was bo mi smutno bez was:(

Odnośnik do komentarza

IWA23
Aneczko ja czekam na @ jak na zbawienie,teoretycznie się nie spóźnia bo w listopadzie dostałam 28 podwieczór ale praktycznie to ja zawsze dostawałam o kilka dni szybciej .
I jak to będzie wpadka to się zaryczę na śmierć.

Kurczę tu na forum to chyba jakaś epidemia zaczyna panować :):):)

Iwa nie zamartwiaj się 1 dzień to jeszcze nic nie znaczy

Odnośnik do komentarza

mmm1406
IWA23
Aneczko ja czekam na @ jak na zbawienie,teoretycznie się nie spóźnia bo w listopadzie dostałam 28 podwieczór ale praktycznie to ja zawsze dostawałam o kilka dni szybciej .
I jak to będzie wpadka to się zaryczę na śmierć.

Kurczę tu na forum to chyba jakaś epidemia zaczyna panować :):):)

Iwa nie zamartwiaj się 1 dzień to jeszcze nic nie znaczy

Dzis robiłam test wyszła 2 krecha,jeszcze taka blada ale jest.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny - u nas Święta tym razem minęły bez żadnych negatywnych wrażeń - na szczęście uff. Dzieciaki wróciły z gór całe i zdrowe i oby tak dalej . Maja co prawda od czasu do czasu pokasłuje , ale chyba taki jej urok. Natomiast w Markach gdzie mieszkam to ogólnie jakiś wielki pomór - dzieciaczki chore na potęgę. Dziś podjechałam do mojej pediatry - chciałam wziąć tylko receptę na leki alergiczne i depakine. Przyjmuje ona od 15, a za dwadzieścia trzecia było już 10 osób w kolejce z chorymi maluchami :( Recepty oczywiście nie mam - spróbuję wieczorem jeszcze raz pojechać.

Aneczko a jak Szymuś się trzyma ? Trzymam kciuki , aby Wiki przeszło jak najszybciej.

Już prawie 4 miesiące Maja nie miała ataku :)

A jakie plany na Sylwestra ? My z mężem na domową imprezę do znajomych się wybieramy, a dzieciaki z dziadkami . Co prawda w poniedziałek muszę też iść do pracy, więc trochę zmęczona będę - mam nadzieję, że wcześniej będę mogła wyjść .

Jak wasze Mikołaje - spisały się ?

Odnośnik do komentarza

IWA23
mmm1406
IWA23
Aneczko ja czekam na @ jak na zbawienie,teoretycznie się nie spóźnia bo w listopadzie dostałam 28 podwieczór ale praktycznie to ja zawsze dostawałam o kilka dni szybciej .
I jak to będzie wpadka to się zaryczę na śmierć.

Kurczę tu na forum to chyba jakaś epidemia zaczyna panować :):):)

Iwa nie zamartwiaj się 1 dzień to jeszcze nic nie znaczy

Dzis robiłam test wyszła 2 krecha,jeszcze taka blada ale jest.

to co jednak wpadka?
trzymam kciuki aby było po Twojej myśli

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
IWA23
mmm1406

Kurczę tu na forum to chyba jakaś epidemia zaczyna panować :):):)

Iwa nie zamartwiaj się 1 dzień to jeszcze nic nie znaczy

Dzis robiłam test wyszła 2 krecha,jeszcze taka blada ale jest.

to co jednak wpadka?
trzymam kciuki aby było po Twojej myśli

na to wychodzi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...