Smarujecie pupę dzieci profilaktycznie?

[margaretka23]

Mój maluch prawie nie ma odparzeń, ale odkąd się urodził przy każdej zmianie pieluszki smaruję mu pupę maścią Alantan w zasadzie profilaktycznie. Ostatnio znajoma powiedziała mi, że chyba zgłupiałam i że wtarłam w to biedne dziecko tyle tej maści, że szkoda gadać.... Ona smaruje alantanem tylko jak dziecko ma odparzenia, ale z drugiej strony u jej malucha pojawiają się one dużo częściej. Nie wiem, czy odstawić tą maść i zacząć robić tak jak ona, czy jednak zostać przy swoim? Najlepiej byłoby zmienić maść na jakiś lżejszy krem, ale nie wiem na jaki..? Co wy o tym myślicie? Jak wy robicie?

[Gość solange63]

Popieram zdanie znajomej. Moja córka ma prawie trzy miesiące i nigdy nie miała odparzonej pupy. Smarowałam ją maścią może ze 3 razy, kiedy widziałam, że skóra jest zmieniona. Myślę, że niechcący fundujesz swojemu dziecku coś w rodzaju uzależnienia; alantan to maść lecznicza, a nie krem ochronny. Proponuję stopniowo odstawiać maść, możesz przejść na alantan krem, który jest słabszy w działaniu.

[slonce246]

Ja smarowałam tylko wieczorem, po kąpaniu (bo wiadomo w nocy rzadziej zmienia się pieluchę i pupa ma dłużej styczność z moczem)kremem Sudocrem, a później Sofeo. Córka miała odparzoną pupę może ze 3-4 razy i to tylko przez biegunkę.
Według mnie smarowanie pupy przy każdej zmianie pieluszki to trochę za często :)

[Joasia21]

Ja smaruję dziecku pupę kremem bambino i nie zdarzyło mi się by miała kiedykolwiek odparzoną pupę. Co do maści to Solange ma rację. Lepiej się przerzucić na krem.

[Jomira]

Ja jak Solange :) Bo my z jednej dunskiej szkoly :)

Nie smaruje!. Gdy zmieniam pieluche myje pupe mokra gabka jednorazowa. Mydla uzywam raz dziennie. Mala ma 3 miesiace nigdy nie miala odparzonej pupy.
DO tego kapie dziecko co drugi dzien, myje tylko woda, raz w tygodniu w plynie do kapieli - naturalnym, bez perfum i parabenow.

Skora idealna, gladziutka jak jedwab.

Prosze nie myslcie, zem brudas :) Takie wytyczne daja lekarze, polozne i pielegniarki w Danii. Mysle, ze z czasem i do Polski taki system opieki nad skora niemowlecia dotrze.

[Reggeneracyjna]

Cześć. Ja mojej 5 miesiecznej Zuzi smaruje za kazdymn razem SoSem Nivea Baby. Świetna sprawa, zadnych odparzen bardzo wydajny. cienka warstwa a trzyma dluugo. Naprawde polecam! Sudocrem dobry ale profilaktycznie to za mocny.. (masc sterydowa) w koncu.. a SOS jest swietny i przede wszystkim nie brudzi

[Reggeneracyjna]

mam pytanie kobitki! potrzebuje rady.. Mała jutro konczy 5 miesiecy jest niesamowicie ruchliwa, ale jeszcze nie obraca sie na boki. Kiedy ma niemowle "termin" zeby obracac sie na boczki?

[zeberka]

ja smaruje po kąpieli delikatnie sudocremem (jak nie posmaruje to rano jest katastrofa:()
Ale jak mały był MAŁY to tak nie robiłam, teraz mocz jest chyba bardziej "mocny" i dlatego bardziej odparza.
Pozdrawiam

Jomira mnie tez nie zalecali codziennych kąpieli, po pierwsze ze wzgl na skóre, po drugie ze wzgl. na nadmierne usówanie bakterii (dziecko nie może być w warunkach sterylnych). Teraz ma juz rok i sie brudzi jak nie wiem wiec myje codziennie i smaruje całe ciało kremem balneum.

[barbaraaaaa]

ja nigdy nie stosowałam smarowania po każdej zmianie pieluszki,aby wdety gdy mały miał dupke odparzona ale to dosłownie kilka razy było,a tak to oliwka po kapieli lekko go smarowałam po całym ciele.

[moja89]

Ja na początku smarowałam zwykłym kremem to prawie za każdym razem bo mały się odparzał ale później już przestałam i tylko czasem. Co do kąpania to jak Grześ był malutki to kąpałam codziennie i nadal tak robię. Lekarz tak radził a poza tym jak było lato to nie miałam sumienia go nawet nie wykąpać:P

[Jomira]

Reggeneracyjna

mam pytanie kobitki! potrzebuje rady.. Mała jutro konczy 5 miesiecy jest niesamowicie ruchliwa, ale jeszcze nie obraca sie na boki. Kiedy ma niemowle "termin" zeby obracac sie na boczki?

Samo na boki sie nie obraca? Moja corka ma 3 miesiace i tak sie wykreci, ze lezy na boku. Nie mialas na mysli, pelnego obrotu z bruszka na plecki, z pleckow na brzuszek? Bo taka opcja powinna sie pojawic okolo 19 tygodnia.
Tak sobie pomyslalam, ze moze Twoja mala potrafi sie obrocic, a po porstu nie lubi lezec na boku? Tak jest z moja mala. Potrafi, ale nawet jak ja poloze to i tak sie odwroci na plecki.
Generalnie jak masz watpliwosci to najlepiej skontaktowac sie z lekarzem, ale generalnie trzeba brac poprawke, ze te "terminy" sa orientacyjne, kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie.

[Jomira]

zeberka

ja smaruje po kąpieli delikatnie sudocremem (jak nie posmaruje to rano jest katastrofa:()
Ale jak mały był MAŁY to tak nie robiłam, teraz mocz jest chyba bardziej "mocny" i dlatego bardziej odparza.
Pozdrawiam

Jomira mnie tez nie zalecali codziennych kąpieli, po pierwsze ze wzgl na skóre, po drugie ze wzgl. na nadmierne usówanie bakterii (dziecko nie może być w warunkach sterylnych). Teraz ma juz rok i sie brudzi jak nie wiem wiec myje codziennie i smaruje całe ciało kremem balneum.

Zeberko - u nas te wieksze dzieci tez juz sie myje codziennie - dokladnie jak mowisz - dzieci szoruja podlogi, brudza sie poca. Zasada mycia gora 2-3 razy w tygodniu dotyczy tylko niemowlat.

[asiula84]

Ja niczym pupki mojej Córci nie smaruję. Dwa razy się zdarzyło że coś tam zaczęło się jakby dziać, to wtedy starą metodą - mąką ziemniaczaną, traktowałam pupcię i zaraz wszystko wracało do normy.

Moją dwumiesięczną córcię kąpię raczej codziennie (chyba że zaśnie), ale niczym nie smaruję jej ciałka, bo do wody dodajemy Olitaum i skóra mięciutka i gładziutka bez dodatkowej chemii :)

[Jomira]

Reggeneracyjna

Cześć. Ja mojej 5 miesiecznej Zuzi smaruje za kazdymn razem SoSem Nivea Baby. Świetna sprawa, zadnych odparzen bardzo wydajny. cienka warstwa a trzyma dluugo. Naprawde polecam! Sudocrem dobry ale profilaktycznie to za mocny.. (masc sterydowa) w koncu.. a SOS jest swietny i przede wszystkim nie brudzi

Ani Sudocrem nie jest mascia (a kremem), ani nie jest sterydowy, ani mocny.
Nie powinno sie go stosowac na codzien ze wzgledu na zawartowsc tlenku cynku, ktory jest srodkiem sciagajacym, ktory stosowoany przez dluzszy czas wysusza po prostu skore.

Co do tego Nivea SOS baby to tez pytanie, ktory stosujesz. Jezeli ten z tlenkiem cynku i panthenolu, to tez nie powinnas go stosowac na codzien. Swoja droga, jak dla mnie SOS - oznacza sytuacje ratunkowa, wiec juz to powinno sygnalizowac, ze nie jest to produkt na codzien.
Ten z oliwa i maslem shea tez zawiera dwutlenek cynku. Zreszta jest na nim napisane "dls skory suchej i podraznionej. Czyli jezeli skora zdrowa, to tez nie powinno sie go uzywac.

Dziewczyny, dobrze sie zastanowcie i czytajcie ulotki dolaczone do produktow. Szkoda dzieciaczkow na eksperymenty.

Moim zdaniem, jezeli juz cos musicie stosowac, to sprobujcie po prostu stary dobry LINOMAG, ktory zawiera tylko trzy skladniki jest to linomag, lanolina i wazelina. I do tego jest na nim zaznaczone, ze moze byc uzyty do codziennej pielegnacji niemowlat.

Tu link z opisem:
Linomag maść 0.2 g/1g 30 g - Apteka internetowa kosmetyki naturalne Nuxe Vichy - Fabryka Zdrowia

[Jomira]

asiula84

Ja niczym pupki mojej Córci nie smaruję. Dwa razy się zdarzyło że coś tam zaczęło się jakby dziać, to wtedy starą metodą - mąką ziemniaczaną, traktowałam pupcię i zaraz wszystko wracało do normy.

Moją dwumiesięczną córcię kąpię raczej codziennie (chyba że zaśnie), ale niczym nie smaruję jej ciałka, bo do wody dodajemy Olitaum i skóra mięciutka i gładziutka bez dodatkowej chemii :)

Jakby sie czepic, to oliatum to tez chemia. :)
Ale swoja droga, cytuje z opisu oliatum: "Oilatum emulsja polecana jest do łagodzenia stanu podrażnionej, suchej, swędzącej i łuszczącej się skóry..."
Nie ma ani slowa o tym, ze moze byc stosowana profilaktycznie co codziennej profilaktyki niemowlat ze zdrowa skora.

Skora ma produktowac swoj wlasny tluszcz. Mycie zdrowego dziecka czyms silnie natluszczajacym, powoduje ze skora robi sie leniwa i przestaje sie sama natluszczac.
W efekcie za rok, dwa Twoje dziecko bez kapieli w Oliatum, bedzie mialo sucha skore.

[asiula84]

Jomira

asiula84

Ja niczym pupki mojej Córci nie smaruję. Dwa razy się zdarzyło że coś tam zaczęło się jakby dziać, to wtedy starą metodą - mąką ziemniaczaną, traktowałam pupcię i zaraz wszystko wracało do normy.

Moją dwumiesięczną córcię kąpię raczej codziennie (chyba że zaśnie), ale niczym nie smaruję jej ciałka, bo do wody dodajemy Olitaum i skóra mięciutka i gładziutka bez dodatkowej chemii :)

Jakby sie czepic, to oliatum to tez chemia. :)
Ale swoja droga, cytuje z opisu oliatum: "Oilatum emulsja polecana jest do łagodzenia stanu podrażnionej, suchej, swędzącej i łuszczącej się skóry..."
Nie ma ani slowa o tym, ze moze byc stosowana profilaktycznie co codziennej profilaktyki niemowlat ze zdrowa skora.

Skora ma produktowac swoj wlasny tluszcz. Mycie zdrowego dziecka czyms silnie natluszczajacym, powoduje ze skora robi sie leniwa i przestaje sie sama natluszczac.
W efekcie za rok, dwa Twoje dziecko bez kapieli w Oliatum, bedzie mialo sucha skore.

Owszem Oilatum to też chemia, ale w składzie zaledwie kilka składników ma, więc wydaje mi się stosunkowo niegroźna ta chemia. Według pełnego opisu: "Wskazania
Preparat stosowany do łagodzenia stanu podrażnionej, suchej, swędzącej i łuszczącej się skóry, a także do kąpieli niemowląt." (Czyli chyba profilaktyczne kąpiele jednak wchodzą w grę...) Myślę, że skóra niemowlaka potrzebuje wsparcia i mimo, że poci się mniej to też się poci i sama woda do mnie nie przemawia... Mam nadzieję, że jej nie skrzywdzę. Stopniowo będziemy pewnie rezygnować z tego specyfiku na rzecz jakiegoś innego delikatnego "środka myjącego" :)

[Jomira]

Na pewno nie skrzywdzisz :)

Coz polskie mamy nie wierza w sama wode :)
Przyznam szczerze, ze tez nie wierzylam ani w sama wode, ani w niesmarowanie, ani w kapanie co kilka dni. Niestety mam meza Dunczyka, ktory wyrosl w tej kulturze i swiecie, w ktorym sie swiecie wierzy we wszystko co powie lekarz. Tak wiec musialam wynegocjowac, ze kapiemy mala co drugi dzien (a nie maks. 2 razy w tygodniu), ze uzywamy mydla do mycia pupy chociaz 2 razy dziennie, a linomag tylko baaardzo wyjatkowo.

Poczatkowo cierpialam strasznie :) Jak meza nie bylo w poblizu to wlewalam Malej cos do kapieli (np. plyn z oliwka). No ale maz byl na poczatku na tacierzynskim razem ze mna i wlasciwie to on sie zajmowal pielegnacja Malej, wiec mialam male szanse na moje "oszustwa".
Teraz sie juz do tego przyzywczailam, a wrecz twierdze, ze w tym szalenstwie jest metoda :)
Skora Malej jest idealna. To moje trzecie dziecko, jedyne pielegnowane w ten sposob i jedyne z idealna skora :)

[avalka]

U nas jeśli o chodzi o smarowanie pupki to absolutnie nie. Pupka była lekko pudrowana jak były kupki "ząbkujące" bo te odparzały, poza tym chusteczki nawilżające i to wszystko. Pupcia jak z obrazka, ani zaczerwienienia, ani odparzenia:)
Kąpiemy mniej więcej co 3 dni, używamy w tym celu bambino. Po kąpieli w miejsca fałdek skórnych bambino oliwka i żadnych potówek, żadnych problemów skórnych.
Moim skromnym zdaniem lepiej zastosować opcję "minimum kosmetyków-minimum chemii" skóra łatwo się przyzwyczaja, a potem tylko same problemy. jak będziemy potrzebować emolientów to z pewnością po nie sięgnę ale bez takiej opinii lekarskiej na pewno nie.

[asiula84]

hmm... właśnie zamówiliśmy drugą buteleczkę, ale może na jakiś czas zrezygnujemy z dodatków i pójdziemy w to "szaleństwo" i spróbujemy z samą wodą skoro efekty są świetne... A w każdej chwili będziemy mogli wrócić do dodatku... Skonsultuję z mężem co on na to :)

Tylko jeszcze pytanie mi przyszło do głowy. A co później z higieną? Czy i kiedy wprowadza się jakieś mydło czy coś? Bo jednak skóra nastolatków i dorosłych wydziela silniejsze zapachy niż niemowlaczków czy przedszkolaków i wtedy to już chyba sama woda nie wystarcza... ;P I jak się je wprowadza to nie ma problemów skórnych (bo skóra nieprzyzwyczajona do "chemii"...)?

[pani'em]

u nas na odparzenia pomagal linomag masc - rada od pewnej pani mamy
ale tylko w sytuacji krytycznej!!
profilaktycznie pupe zamiast smarowac czy pudrowac zostawiamy bez pieluszki

mi mowiono ze jesli nie ma potrzeby to nie trzeba pupy niczym smarowac ani pudrowac

a jesli są pierwsze delikatne objawy odparzonej pupy to mąka ziemniaczaną lekko posypac

ja córke kąpie w wodzie bez zadnych dodatkow poza umyciem jej mydelkiem bambino
tatus kąpie córke w plynie do kąpieli z Nivea

od 6m.z. po kąpieli smarowana jest Emolim emulsja specjalną
a wczesniej byla olivka bambino

[Gość solange63]

Ja wierzę w swoje dziecko i uważam, że świetnie sobie radzi bez kosmetyków. Na początku była kapana w samej wodzie, teraz kiedy robi się cieplej używam od czasu do czasu szarego mydła.

Asiula moje siostrzenice zaczęly pocić się z zapaszkiem dopiero w okresie dojrzewania, więc spokojnie, mamy dużo czasu do wprowadzenia silniejszych kosmetyków A teraz jak pisałam, natura najlepsza; do mycia biały jeleń, do pielęgnacji naturalny olejek (np. migdałowy) i to też góra 3 razy w tygodniu.

[Amelka85]

Ja smaruje pupe malemu przy kazdej zmiane pieluszki kremem linomag bobo z rozowa nakretka w aptece sie dziwia ze to przeciez to buzi a nie do pupy ale on jest poprostu delikatny a jak sie cos zaczerwienia to jest linomag bobo z biala nakretka on jest gestszy i czerwien szybko zanika:)

co do kapieli ja kapie codziennie i oczywiscie nie ze wzgledu na brud tylko na rytuał, maly wie ze najpierw pluskamy sie w wannie potem robimy masaz calego ciala tak nam schodzi godzinka jemy i spac;)

[krolowa_angielska]

Amelka widzę, że nasze dzieciaczki upodobały sobie ten sam sposób zasypianai:)
Julcio jest kąpany codziennie, bo bardzo to lubi- uspokaja się w wanience z cieplutką wodą, póżniej masażyk, papusianie i nie ma problemu ze spaniem w nocy
Pupkę mu smaruję od czasu do czasu 2-3 razy dziennie kremikiem Linomag i jest gładziutka i różowa:)

[mafinka]

Profilaktycznie pupy niczym nie smaruje, gdy zmieniam pieluszkę myję ją bawełnianym ręczniczkiem maczanym w przefiltrowanej wodzie, bo tylko takiej w domu używamy.. Na spacerach albo wyjazdach używam nawilżanych chusteczek i dzięki Bogu nie mamy problemów z odparzeniami. Gdyby problem się pojawił mam w lodówce maść apteczną na odparzenia.
Co do kąpieli to Antoś kąpany jest przez tatę codziennie, no z małymi wyjątkami. Do kąpieli używane jest mydło Biały Jeleń, niczym małego nie natłuszczamy i skóra jest ok.

[Jomira]

U nas rytualem jest przebranie w pizamke. Robi to moj maz, zawsze dlugo. Wowczas masuje mala, rozmawia z nia, zmienia powolutku ubranka. Pozniej jest cyc, a raczej oba. Bardzo dlugo po kazdy po 20 minut. A pozniej odkladamy Mala do lozeczka, jest juz wtedy prawie na "odlocie".