Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2011 :)


Madziutek

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Mamusie:)))

Ja dziś już szykuję się do pracy. Pogoda raczej niezidentyfikowana bo ciemno i nawet nie mam ochoty zaglądać co dzieje się na zewnątrz - idę na żywioł. Noc cała przespana.
Mamusie miłego dnia te które mają w planach dziś badania i wizyty kontrolne - oby wszystko poszło po waszych myślach i w razie czego szczęśliwych i bezbolesnych rozwiązań!!!

fete551 już niedługo - ja tez trochę cwaniaczę, ale na siedzenie w domu nie mam ochoty i wole popracować.
Super, że już spakowana jesteś w mojej torbie leżą dwie koszule, kosmetyki i podkłady poporodowe i to na tyle. Ostatnio kupiłam tylko pomadkę, do nawilżania ust, którą zaczęłam używać na co dzień;) Nie sądzę żebym urodziła przed terminem więc mam jeszcze wiele czasu na tą torbę.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmht6x58iwc.png

Odnośnik do komentarza

hej

Kochane powodzenia na wizytach ..... dajcie znać...;)

U nas od wieczora straszna wichura.... w nocy nie mogłam spac tak było słychać wiatr..... mieszkamy na 8 pietrze więc było dość głośno....
Dzis jak i jutro cały dzien sama z Matim.... mój m.. do 22 w pracy....
Nie wiem czy pisałam ale pokoik przemeblowany łóżeczko złożone mogę rodzić....:):)

CO do samopoczucia mam przeczucie że do 18 nie dotrwam z porodem... juz skurcze mam często... no i boli podbrzusze.. ale zobaczymy..czy przepowiednie lekarza o wcześniejszym porodzie sie sprawdzą....
Mama pojechała w odwiedziny do brata do Angli w czwartek wraca i wtedy już mogę na spokojnie rodzić .....:):)

A co u Was jakie dziś plany macie?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie,

U nas w końcu nieco wiatr osłabł, ale całą noc była masakra. Nie chce mi się nawet wyglądać na ogród, żeby oszacować straty. Już wczoraj widzieliśmy, że połamało krzaczki :(. U mnie noc też w miarę poza tym szalejącym wiatrem. Mój M jeszcze w domu, bo nadal ledwo żywy.

Apiw - miłego dnia w pracy w takim razie :). Ja już się nie mogę doczekać cwaniaczenia po porodzie - bez brzucha. Normalnie dość żywa jestem i takie warzywienie źle robi na moją psychikę.
A widzisz, ja zapomniałam o pomadce. W sumie może się przydać. Muszę ją dokupić :). A z tą torbą to działałam szybciej, żeby mieć z głowy. A tak spakowana i nie myślę o niej :).
No nic idę zrobić jakieś śniadanie, bo mi już w brzuchu burczy, a z łóżka się nie chce ruszyć :)

Polcia - widzę, że ładnie przesuwasz sobie termin porodu - najpierw kiedy pokój będzie skończony, teraz jak mama wróci. Hihihi ;). Może to jakiś sposób na wyznaczenie daty - mała autosugestia ;)

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

RENATKA_GRATKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!--ide zaraz dopisac Kubusia do LISTY urodzonych:) ale superr az sie poplakałam:( ihihi

co u nas....Turlam sie.....hehehe

dostalam Prezent do M. sliczne KWIATY roze...dzis je znalazlam rano przy Lozku...:11_2_114::love_pack:

zrobilam LSITA poprawke i wiecie ze w naszym gronie jest TYLKO 2 chłopakow!!

Bycie MAMĄ to Skarb i Błogosławieństwo a TATĄ to Wielka Duma!

http://lb1f.lilypie.com/rwArp1.png http://tmp3.glitery.pl/text/355/87/3-Madziutek-6582.gif

I juz sie starac nie MUSIMY!!!UDAŁO SIĘ!!
http://lbdf.lilypie.com/mxoup1.png


Sara-24tc-01.12.2010-

Nasza Lista Grudniowa:TU--To NASZ CZAS!!

Odnośnik do komentarza

fete hehe;) nio masz racje że sobie te daty tak przesuwam heh:) ale co do dat to mam swoje...

1.12.2011
7.12.2011
12.12.2011
Mam nadzieje że malutka już sobie jakąs date wybrała;)

Szabadazazzdroszczę kwiatków od M...ja dostałam kwiatki..... ojjjjjjjjjjjjjjjj tak dawno to było że nie pamiętam;P:P
CO do listy super... podoba mi sie bardzo... z jednym ale.... u mnie nie będzie Milenki więc możesz wykreślić .... w zamian nie podam Ci narazie jakie imie bo sami do konca nie wiemy.... pewnie jak zobaczymy małą zdecydujemy.. ale Milenki napewno nie będzie,,,,
aaaa ii zmień mi datę na 18.12. ( czekamy wraz z Mateo)bo to była z OM a ja wierzę jednak pierwszemu terminowi... z góry dziękuje;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Madzialska oby mąż sie nie mylił .. tego Ci życzę...
A znajomymi sie nie przejmuj...słuchaj i zaraz wypuszczaj uchem co mają do powiedzenia... Teraz najgorszy dla nas czas.. musimy to przetrawac.. ale już niedługo bedziesz miała Maciusia...:)
Ja juz tez doczekać sie nie moge....
Dodatkowo moj syn tak mi działa na nerwy że gdyby nie byl moim kochanym synkiem to.............hormony mi tak szaleją a on przechodzi intensywny bunt dwulatka a ja zostalam z tym sama:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Madzialska nie przejmuj się, mam to samo. Do kogo bym nie dzwoniła to zanim sie przywitam pada pytanie: "I co już?"

Najlepsza jest moja mama mieszka w Inowrocławiu wiec ma tu do mnie ponad 400km i jak dzwonie rano to tylko rzuca tekst "mam wyjeżdżać?"

P.S.
polcia 83 ja też jestem kujawianką, jak to mówi mój mężuś z pierwszego tłoczenia.

Czekam na nasz MAŁY CUD!

http://s5.suwaczek.com/20111206714354.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hrqo3e3kwrte494x.png

Odnośnik do komentarza

piekielko178
Oj jak mnie tu dawno nie było.
Widze że sporo nowych przyszłych mam sie pojawiło na forum.

Raczej nie nadrobie zaległości w czytaniu postów ale ciekawi mnie czy grudnióweczki urodziły w listopadzie?

Ja czekam na naszego Kacperka do 6 grudnia wiec został raptem dobry tydzień.

a jak do 6 grudnia nie zechce wyjść to co? Siłą?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
piekielko178
Oj jak mnie tu dawno nie było.
Widze że sporo nowych przyszłych mam sie pojawiło na forum.

Raczej nie nadrobie zaległości w czytaniu postów ale ciekawi mnie czy grudnióweczki urodziły w listopadzie?

Ja czekam na naszego Kacperka do 6 grudnia wiec został raptem dobry tydzień.

a jak do 6 grudnia nie zechce wyjść to co? Siłą?

ja poszłam do szpitala tydzień po termninie i wylądowałam tego samego dnia na porodówce z kroplówką z oksy. o 11:25 podłączyli mnie pod kroplówkę, a o 20:35 tuliliśmy już Kalinkę:) jeszcze raz życzę cierpliwości, bo wiem jak to jest czekać, a tu nic i nic, a i ciągle każdy tylko pyta czy już.. trzymam kciuki za Ciebie i za wszystkie grudnióweczki:):):)

Odnośnik do komentarza

Yvone
madzialska
piekielko178
Oj jak mnie tu dawno nie było.
Widze że sporo nowych przyszłych mam sie pojawiło na forum.

Raczej nie nadrobie zaległości w czytaniu postów ale ciekawi mnie czy grudnióweczki urodziły w listopadzie?

Ja czekam na naszego Kacperka do 6 grudnia wiec został raptem dobry tydzień.

a jak do 6 grudnia nie zechce wyjść to co? Siłą?

ja poszłam do szpitala tydzień po termninie i wylądowałam tego samego dnia na porodówce z kroplówką z oksy. o 11:25 podłączyli mnie pod kroplówkę, a o 20:35 tuliliśmy już Kalinkę:) jeszcze raz życzę cierpliwości, bo wiem jak to jest czekać, a tu nic i nic, a i ciągle każdy tylko pyta czy już.. trzymam kciuki za Ciebie i za wszystkie grudnióweczki:):):)

to wszystko od szpitala zalezy. Ja leżałam na nadciśnienie w 34 tc i widziałam kilka lasek co odsyłali do domu tydzien po terminie :36_2_21:

Dobrze, że mój lekarz nie robił mi złudzen i odrazu mówił, że przenoszę. W razie czego-będzie miła niespodzianka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Ja wiem tylko ze lekarze wola podac oksydocyne niz narazac maleństwa na konsekwencje niewydolnosci łożyska które po 40 tyg "starzeje sie" i zanikaja jego funkcje. Ale wiadomo sa bakbki które nie wiedza kiedy zaszły, kiedy miały ostatnią @ sa i takie kote nie wiedza ile dni trwa ich cykl albo maja bardzonieregularny i to dla nich jest ta granica 2 tyg po terminie.

Czekam na nasz MAŁY CUD!

http://s5.suwaczek.com/20111206714354.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hrqo3e3kwrte494x.png

Odnośnik do komentarza

piekielko178
Ja wiem tylko ze lekarze wola podac oksydocyne niz narazac maleństwa na konsekwencje niewydolnosci łożyska które po 40 tyg "starzeje sie" i zanikaja jego funkcje. Ale wiadomo sa bakbki które nie wiedza kiedy zaszły, kiedy miały ostatnią @ sa i takie kote nie wiedza ile dni trwa ich cykl albo maja bardzonieregularny i to dla nich jest ta granica 2 tyg po terminie.

Akurat ja osobiście miałam bardzo regularne cykle i wiem kiedy się udało z dokładnością do dwóch dni, ale nikt mnie o to nie pytał.
Miałam cykle 25 dniowe, a lekarz wyznaczył termin dla cyklu 28dniowego, bo gdyby liczył dla krótszego cyklu to tp wyliczyłby na dziś :)
I słyszałam w szpitalu, jak na obchodzie lekarz mówił do jednej pacjentki, która była 7 dni po terminie, że kobiety powinny przestawić myślenie, że tp jest wyliczany tylko hipotetycznie i nie ma co panikować jak dziecko nie rodzi się w terminie, że te 2 tygodnie po to jeszcze w terminie.
I chcieli ją do domu jeszcze wysłać.
Ale wkońcu tego dnia podali oksytocynę i o 20 pojawiła się na świecie jej córeczka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam akurat bardzo regularne miesiączki i cykle trwające 28dni, więc teoretycznie powinnam rodzić w terminie. Niektórzy mówią jeszcze o wskaźniku z pierwszego usg, inni z usg w 12 tygodniu. U mnie na jednym i drugim termin z OM ;). Trochę szkoda, bo to by znaczyło, że wcześniej się nie uda i Święta jeszcze spędzę w dwupaku ;). A co do pytań o to czy już - to z terminem na koniec grudnia jeszcze mnie omijają. Jednak pewnie bliżej Świąt będę je słyszała co chwilę :)))

A czy może Laski, które dzisiaj miały wizyty szpitalne bądź miały się rozpakować dawały komuś znak jakiś?
A może w domu już są i same dadzą znać? :)

Beti widzę teoretycznie dostępną. Beti jak tam????

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Ja dziś jadę po wyniki Gbs ale już wiem, że mam wynik ujemny czyli wsio ok:) bo wcześniej kazano mi dzwonić do labo.U mnie też nic się nie dzieje.jak na razie chyba dziś rano miałam pierwszy skurcz.Tak mi się przynajmniej wydaje,bo ja zupełnie zielona jestem.Zabolało mnie strasznie podbrzusze z jednej strony,potrzymało moment i przeszło.Jutro mam wizytę kontrolną to spytam mojej gin czy to był skurcz.

Cisza od dziewczyn ze szpitala czyżby już tuliły swoje maleństwa?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58191.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,

U mnie noc spokojnie w miarę. Od godziny leżę jeszcze przy kompie, i nie chce mi się podnosić :). Dzisiaj planuję kupić mięsko i zrobić te paszteciki do pomrożenia. A jutro szwagier jedzie do Kaliningradu i przywiezie kapustę kiszoną pyszną. Oni mają taką bardzo delikatnie ukiszoną z żurawiną i jabłkiem. Tak więc będę mogła na bigos wstawić :). Jak ja lubię ten okres świątecznych przygotowań :))).
Polcia - ja idę na ostatnie w poniedziałek wyniki. W końcu :))). Daj znać jak wyszły.
Zyta - super, że wynik ujemny. Ja wczoraj kupiłam w końcu Macios i dzisiaj zabieram się za czytanie. Dostałam tylko I część, ale zawsze.
Madzialska - hehe, no dywany to przyjemniejsze raczej sny od tych porodowych. Ja muszę kupić do pokoju Małego jakiś nieduży, ale nie pali się :)

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...