Grudzień 2011 :)

[fete551]

Olaf - to dobrze, że kontrolnie. Trzymam kciuki w takim razie za wynik badań :).

Dziewczyny - skoro już uporałam się z ciuszkami Małego, to w przyszłym tygodniu planuję trochę pogotować i pomrozić jedzonka - takiego awaryjnego. No i w planach mam bigos, pierożki, trochę pasztecików z mięsem. Podsuńcie pomysł co jeszcze mrozicie wcześniej?

[polcia83]

olaf kurcze 40 tydzień się zaczął....super...:) mi jutro dopiero 38.... wiesz zawsze mówili że drugie dziecko szybciej sie rodzi a dziewczynki to już wogole... i tak sobie myśle że mam podobną sytuację i pewnie też będe czekać na moja córeczke.....a tak bardzo chce urodzic przed terminem bo nie uśmiecha mi sie pare dni przed swietami rodzić....
Czekam na szafe która mój m ma złozyc w nastepnym tygodniu i zaczynam chodzenie po schodach... mieszkam na 8 piętrze więc troche mam,,,,:):)
Mati mnie od rana wykańcza psychicznie.. ,ma jakies humory jest niemożliwy.. rzuca się ryczy.. ehhh i do tego moje hormony.. nie wyobrażam sobie takiego zachowania jego jak urodzi sie malenstwo....oby się zmienił mój mały chłopiec.....

fete owocnych poszukiwań na allegro;):)daj znać jak coś upolujesz;P i dużo zdrówka dla psinki..
pochwal sie przepisem na paszteciki.. mój m uwielbia ale zawsze gotowe kupujemy....

Możesz zrobić leczo, zrazy.... nie mam pojecia co jeszcze....:)

[fete551]

Polcia przepis na ciasto:

- 3 szklanki mąki
- 3/4 kostki margaryny 190g (Kasia)
- 4 dkg drożdży
- 2 jajka
- 1/2 - 3/4 szklanki kwaśnej śmietany
- szczypta soli

Ja jako farsz kupuję np karkówkę, mielę ją z cebulką, dodaję 1 jajko, sól i pieprz. Ciasto po zagnieceniu zostawiam na jakieś 15minut. Potem rozwałkowuję jak ciasto na makaron - na cienkie dość placki (dzielę oczywiście na 3 czy 4 części), smaruję mięskiem zwijam w rulon i tnę na takie ślimaczki, albo trochę większe - to już dowolnie. Ciasto jest miękkie, więc rozwałkowuje się mega prosto. No i piekę w piekarniku 180stopni z termoobiegiem ca 15-20minut aż będą takie ładnie przybrązowione :). Mąki to tak średnio 3 szklanki - to zależy od mąki, tak ca 2/3kg - zobaczysz jak Ci wchłonie jajka, śmietanę i margarynę.
Na Wigilię robiłam takie z kapustą i grzybami - też pyszne :)

[Szabada]

polcia83

hej

Szabada dopadła Cie depresja przedporodowa?? oj oj niedobrze...
Gratulacje. 38 tydzien.. to spokojnie możesz rodzić ...:) Jak tam przygotowania u Ciebie? Wszystko dopięte na ostatni guzik???
nio tak cos czuje ze to jakas depresja....brak ochotki na nic....:(

tak u mnie gotowe TYLKO czekac....

Stysi i Polci-zmienie date porodu na suwaczkach tak jak pisalyscie w postach

[apiw]

Hej Kochane Mamusie.

U nas wszystko bardzo dobrze - tylko się troszkę rozleniwiłyśmy. Wczoraj byłam na fizjoterapii i Pani pokazał mi możliwości radzenia sobie z drętwieniem - jednak powiedziała że jak nie przestaną palce być zdrętwiałe jeszcze przed porodem wstrzykną mi sterydy do nadgarstka a jak to nie pomoże to czeka mnie zabieg po porodzie. Dostałam nową opaskę na rękę z szyną i na tym się skończyło.
Wczoraj znów przypomniałam sobie najgorsze chwile w ciąży bo całe moje wczorajsze śniadanie wylądowało w toalecie. Czasami mam mdłości i cofki, ale nie całe śniadanie i to bez powodu - byłam wyspana, nie byłam zmęczona więc trochę nie qmam.
Wczoraj poleciłam mojej teściowej zakup herbatki z liści malin więc już niedługo możemy sobie robić sesje z herbatką przy perentingu;)

polcia83 Kochana wiesz jak ja Ci zazdroszczę tego terminu - ja bardzo chciałabym urodzić przed świętami, żeby malusia była już z nami, ale ona tylko wierci się i kręci. Pewnie urodzi się w 2012 a tego bym nie chciała.

fete551 Kochana udało się prasowanko ??? Ja mam jeszcze wolne do niedzieli włącznie, chociaż wczoraj zadzwonili do mnie z pracy żebym już wróciła powiedziałam, że nie mogę bo mam zwolnienie od lekarza i jest to przestępstwo!!! Heee i mam wolne jeszcze kilka dni!!!!Kochana krokiety też możesz zrobić wcześniej i pozamrażać , różnego rodzaju kotlety i gołąbki. Ja już podkradłam przepis na paszteciki.

o_l_a_fKochana ja trzymam za was kciuki!!! To już tak blisko - 40 tydzień ojojoj Gratuluję!!!!

Zyta Super wiadomości i że ciśnienie nie skoczyło.

AniaB Super, że was wszystko dobrze dobrze że szyjka się nie skraca - oby tylko do 37 tygodnia!!!

Stysia:) Cieszę się że u was wszystko dobrze!!! Męczą Ci jeszcze te okropne mdłości???

[polcia83]

fete bardzo Ci dziękuje za przepis... wykorzystam i w weekend zrobie.. tylko za bardzo nie rozumiem tego zawijania.. ale to chyba bez znaczenia jak zawiniesz co?? tylko zeb farsz nie wypadł/..:P
Czy to mięso wcześniej gotujesz? czy takie surowe zawijasz?

apiw oby nie dosżło do operacji bo to zawsze operacja... może po porodzie bedzie lepiej....
co do wymiotów to nie mam pojęcia czemu tak u Ciebie jest....
Ja jeszcze herbatki nie mam zakupionej... ale juz niedlugo...;):)
WIeszz powiem Ci że chyba lepiej urodzic juz w 2012 niz na koniec grudnia takie moje zdanie... wiesz dziecko ma zawsze gorzej na koniec roku .... taki ostatni.. i dlatego ja nigdu nie chiałam urodzic w grudniu a tu masz..... a styczen to taki piekny miesiac.... ( moje urodzinki) - i taki piekny znak zodiaku KOZIORORZEC...:)
wiec nie ma co zazdroscic...predzej to ja Tobie;)

[Zyta]

Witam:)

A ja właśnie wróciłam z miasta musiałam pojechać zawieźć Gbs do kliniki i mam czekać na wynik do poniedziałku,mam nadzieję, że będzie ujemny.Ja nockę dziś przespałam w miarę bez wstawania a to za sprawą nowej kołdry hahaa którą dostaliśmy w ramach prezentu na rocznicę,tą taką z merynosów puchatą co się nie powleka.No i zamówiłam ją sobie pierwsza do testowania w nocy i powiem Wam, że bajecznie się pod nią śpi.Ja nie będę chyba robić jedzenia na zapas jak co to mój m ma moją mamę ,ona na pewno nie zostawi go głodnego.

apiw ty pracusiu:)fajnie, że masz kilka dni wolnego jeszcze a Ci co dzwonią do Ciebie że masz wracać niech spadają na drzewo.No nie skoczyło mi, ale nie chciałam sobie dać zbadać w gabinecie hahaha.

polcia83 u nas też szaro i ponuro i uwierz mi że gdybym nie musiała to też bym nie wychodziła dziś z domu,ale m jak wróci musi dokończyć koło okien malowanie i na ten czas muszę jechać do mamy,bo lekarka kategorycznie zakazała mi przebywania w domu.Ja też mam termin na 22 grudnia jak urodzę w terminie to będę miała super święta w szpitalu na poporodowym nie ma co.Mam po cichutku nadzieję ,że jednak urodzę malutką troszku wcześniej.

fete551 ja do teściowej teraz nie chodzę mam wymówkę, że mieszka na 4 piętrze i jest mi ciężko się wspinać,a po za tym to nie przepadam za tymi wizytami,bo mojego m siostra siedzi w pokoju piłuje paznokcie przed tv, a teściowa biega za wnusią i nie ma jak z nią nawet usiąść i spokojnie porozmawiać, bo ona nie ma czasu.Więc z zasady tam nie idę bo i po co posiedzieć i pomilczeć to ja mogę u siebie w domu.Zresztą ją mało co obchodzimy, bo nawet nie zapyta się jak się czuję co u nas słychać z założenia wychodzi, że dajemy radę nie skarżymy się jak nam jest źle i niedobrze to nie ma o czym z nami rozmawiać.

[fete551]

Polcia - daję surowe mięsko, cienko smarujesz, wiec się upiecze. Możesz też dać ugotowane, kwestia gustu :). Hmmm, jak wytłumaczyć to zwijanie... Rwiesz kawałek ciasta i rozwałkowujesz placek cienki. Bierzesz mięso i nożem czy łyżką rozsmarowujesz na tym placku cienką warstwę. No i zwijasz taki rulon ściśle - o np. jak naleśniki z serem. Jak masz rulon gotowy to tniesz nożem na kawałki. Wrzucę fotkę z jakiegoś forum jak wyglądają po upieczeniu - to może ułatwi.

Apiw - no przechlapane masz z tą ręką. Sterydy powinny pomóc. Moja koleżanka też dostała i było lepiej. A ręce Ci Kochana teraz będą potrzebne ;). Dobrze, że masz jeszcze wolne - należy Ci się. A w pracy niech się cmokną - ja kiedyś byłam taka naiwna i na zwolnieniu do dyspozycji. Teraz nie ma bata :). Trzeba się szanować ;)

Zyta - ja mam o tyle dobrze, że idę do teściowej z psem, ja piję kawkę i z nią ploteczki ucinam a mój szwagier idzie mi psa wymęczyć :). Nie mogę narzekać. Teściowa poświęca mi czas i uwagę na wizycie, więc byłoby grzechem się skarżyć :). Ja zrobię jedzenie, bo raz że lubię, dwa zawsze wiem, że mogę sięgnąć do zamrażarki i mam gotowy obiad. A nie wiem czy dziecię mi nie da popalić. A tak to będę miała więcej czasu niż jeszcze stanie w garach po porodzie :)

[o_l_a_f]

My już po badaniu, z Pawłem wszystko dobrze, uff....;)))
Fete Ja sobie też czasem narobie duuuużo pierogów i zamrażam, ale jakoś ostatnio nie mam chęci na długie stanie przy garach;))) a zjadłambym takie pierożki;))) ja mroże sobie też kotlety mielone.
Narobiłaś mi snaka z tymi pasztecikami, chyba muszę moją mamę wykorzystać;)))
Apiw Współczuje problemu z ręka:/

Ja już nie licze n a to, że mała urodzie się przed terminem;))) tym bardziej, że w mojej rodzinie dziewczynki się niespieszyły zbytnio z przyściem na świat, a i wśród znajomych było podobnie;))) także zostaje mi cierpliwie czekać na grudzień, no i jednak Paweł będzie mieć na 6 urodziny prezent w postaci siostrzyczki;)))

[polcia83]

fete dzieki za opis ze zdjęciem... już skumałam o co chodzi:)

olafnajwazniejsze ze z Pawełkiem wszystko ok;) teraz tylko czekać na córeczkę:)

Dziewczyny czy was też tak boli przy chodzeniu podbrzusze? bylam z Matim na dworzu.. i po 5 min zaczeło mnie tak boleć podbrzusze taki jakiś ucisk.. no i to twardnienie brzucha... naprawde jest to niemiłe...:/

[fete551]

Olaf - super, że Pawełek zdrowy :)
Polcia - no mi właśnie dało to podbrzusze popalić jak wracałam z imprezy. I to mnie właśnie wystraszyło. Od tamtej pory więcej odpoczywam i ten ból pojawia się rzadziej, ale jednak zdarza się.

[Zyta]

Mnie to bardziej bolą pachwiny,krocze i ciągnie mnie po bokach.Podbrzusze mnie wcale nie boli,ani mi brzuch nie twardnieje ja to chyba jakaś inna jestem.:(

[Freedom84]

Hey dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie? Miałam awarie kompa i nie czytałam Was, musze nadrobić zaległości ale z tego co widze to jeszcze wszystkie 2w1 ???

Ja byłam dziś na wizycie, sciągnął mi krążek, mam rozwarcie na 3 cm. Teraz tylko czekać albo na skórcze albo na odejscie wód. Powiedział ze mam przyjechać jak pojawią się jakiekolwiek skórcze bo podejrzewa że to ,, szybko pójdzie". Zobaczymy co pokarze czas.... No nic jak nadrobie zaległości w czytaniu to napisz coś więcej. Trzymajcie się brzuchatki

[AniaB]

freedom: pamiętamy :)

a ja się melduję że pralkę mam naprawioną :) Okazało się ze pierdółka na 10min roboty a 4ry dni czekania :(

Dziewczyny, takie pytanie: kupowałyście już (jeśli już to jakiej firmy) kosmetyki dla maluszków?? chodzi mi głównie o krem na buźke na ew. zimowy spacer i coś do kąpania?

[polcia83]

Cześć

Freedomfajnie że napisałaś.... to tylko teraz czekać.. aż akcja sie rozwinie;)

Ania ale super.. w końcu masz praleczke;) super że tak facetowi szybko poszło:)
Co do kosmetyków,,,, to ja mam kosmetyki Hipp są od pierwszego dnia życia...
Mam krem do twarzy hipp, krem na dwór, żel do mycia ciała i włosów i oliwkę. Wszystko z firmy hipp. Przy Matim też na początku tego używałam i byłam bardzo zadowolona. Chciałam z J&J ale duzo dzieci na początku ta firma uczulała więc zrezygnowałam
A ostatnio znalazłam sklep z kosmetykami niemieckiej firmy Bubchen i kupiłam mleczko..
Milk - Mleczko nawilĹźające ( z rumiankiem ) , Bubchen i powiem Wam ze jest super... pieknie pachnie wchłania sie dość szybko.. i coś czuje że te kosmetyki zawitają u mnie dłużej...

A dziś w końcu szafa będzie... mój m i znajomy będą dziś po pracy składać i trochę przemeblowywać pokój Matiego... a w niedziele planuje żłożyć łóżeczko i będzie wszystko dopięte na ostatni guzik:):) ale sie ciesze;):):)

AAAAAAaa mogę już rodzić.... wkroczyłam w 38 tydzień:):):)

[Zyta]

Witam:)

Ja podobnie jak polcia83 wszystkie kosmetyki mam z kolei firmy Bubchen,łącznie z kosmetykami do buzi na zimno,oraz wszelkie kąpielowe.I potwierdzam pachną nieziemsko:)

[fete551]

Hej,

A ja dzisiaj znowu do 5 rano na nogach. Zaczynam bać się nocy. Skurcze dość bolesne i płaczący psiak biedny, eh... Mam nadzieję, że to jeszcze max miesiąc.

Ania - Ja też kupiłam Bubchen i jestem póki co zadowolona. Delikatny zapach rumianku, mmm... Mam nadzieję, że dziecię też będzie zadowolone. I cenę mają dobrą. Zapomniałam tylko o kremie do buźki jakimś ochronnym. Będę jechała po coś tam jeszcze do sklepu to kupię :)

Freedom - no to pewnie teraz gładko pójdzie i zaczniesz rozpakowywanie grudniówek ;). Trzymam za Was kciuki.

Polcia - nio Ty już też gotowa ;). 38 tydzień - zazdroszczę Ci. U mnie w zasadzie też gotowe wszystko. Prześcieradło trzeba wyprać, ale celowo tego nie robię, żeby się nie kurzyło jeszcze. No i w sb pojadę kupić ostatnie rzeczy do apteki i kosmetycznego. Torbę w większości spakowałam wczoraj, po bolesnych popołudniowych skurczach.

Beti - daj znać co u Ciebie - długo się nie odzywasz.

[o_l_a_f]

Witam;)
Freedom Mi powiedział dokładnie to samo jakieś 3 tygodnie temu;))) i dalej siedze w domu i czekam, może tobie pójdzie to sprawniej;)))
Ania Super, że pralka naprawiona, teraz nic tylko prać;))) Ja ma do mycia płyn 3w1 z J&J, a oliwke, krem do buzi, jakiś płyn do kąpieli z Bubchena, z J&J miałam przy pawle i się sprawdził, z bubchena mam pierwszy raz zobaczymy czy też nam posłuży;)))
Polcia Super, że już wszytsko przygotowana, ja sie ciągle niemoge doprosić mojego, żeby mi wanienkę poszukał:/

[madzialska]

Dobra kobitki, zostałam sama z listopadówek. Przyszłam więc do Was, bo raczej już się w tym miesiącu nie załapię :)

[fete551]

Madzialska nie mów hop. Masz jeszcze 5 dni :)))

[apiw]

Hej Kochane Mamuśki
Ja dziś znów mam zaplanowany cały dzień i właściwie to tylko w niedziele nie mam gości i żadnych planów. Jutro jedziemy z małżem do Polskiego sklepu z rzeczami dla niemowląt zobaczyć wózki itp. Po południu przychodzi mój brat na piwko a dzisiaj wpadają do mnie koleżanki z czasów kiedy pracowałam w hotelu.
U nas dziś miałam dobrą noc, żadnych skurczy i innych znaków przepowiadających poród:(
Kochane miłego dnia!!!!

polcia83 Kochana ten zabieg to po ciąży po urodzeniu dzidzi wcześniej nie ma mowy. Mam nadzieję że mebel złożony a pokoik Matiego już troszkę przemeblowany???

Zyta Oby wynik był ujemny - będziemy trzymały kciuki.

fete551 Kochana ja też byłam naiwna i często do dyspozycji, ale moja dobroć się skończyła. Kochana a może Twój synek chce już wyjść, jak masz takie mocne te skurcze, zapytaj może jakiegoś lekarza.

o_l_a_f Dobrze, że z Pawełkiem wszystko dobrze - powinien również docenić taki prezent jak siostrzyczka w grudniu.

Freedom To pewnie teraz będzie tak jak Fete551 pisze pewnie pierwsza zaczniesz rozpakowywać grudniuweczki. Trzymam kciuki!!!!!

AniaBSuper, że możesz znów robić pranie;) Aniu ja wczoraj kupiłam wszystkie kosmetyki z Oilatum krem do buźki, balsam do ciałka, płyn do kąpieli płyn plus mydełko w kostce do podmywania.

madzialska No właśnie masz jeszcze 5 dni, to bardzo wiele, życzę szczęśliwego rozwiązania jeszcze w listopadzie...

[polcia83]

Zyta ja dzis odebrałam też wynik z posiewu.. na szczęście nic nie wyhodowano:) trzymam kciuki za Ciebie...

Madzialska witamy witamy u Nas..... masz faktycznie jeszcze 5 dni.. może Maciuś zechce przyjść na świat w listopadzie.. a jeżeli nie to pewnie na początku grudnia i to Ty będziesz u nas pierwsza;)

[fete551]

Apiw - podejrzewam, że te właściwe skurcze są duużo mocniejsze ;). Wiesz moje są nieregularne przede wszystkim. Druga rzecz, że co jakiś czas Mały układa mi się tak jakby moimi wnętrznościami chciał się pobawić. I to jest bolesne. Dobrze znosiłam całą ciążę to teraz musi mnie dopaść. Sprawiedliwość musi być ;). Zazdroszczę Ci tych zakupów. Ja strasznie lubię, ale mój M wcale i ciągle mi marudzi. A teraz po godzinie w sklepie mam tak twardy brzuch, że daję spokój. A co do gości to nasi znajomi chcieli się wprosić na weekend, ale dałam sobie spokój. Nie chce mi się szykować jedzenia i wybłyszczać mieszkania. Wiedzą, że jestem w 9 m-cu ciąży to mogliby do siebie zaprosić a nie mi się wbijać na wyżerkę. Zero wyobraźni.

Olaf - Ty pokazywałaś kiedyś zestaw termometrów dla dziecka, przynajmniej z tego co pamiętam. Jakiej one były firmy? Czasem nie Philips dla Aventu?

[AniaB]

Dzięki dziewczynki za "kosmetyczny" odzew :) Ja szampon dla Uli i oliwke dla malucha zapewne kupię z bambino, a resztę to się zastanawiałam nad nivea baby, bo najłatwiej mi kupić i ziajka na buzię na spacerek, ale jakoś tak nie do końca jestem przekonana....

A co do pralki u nas strasznie dużo się pierze, wczoraj 2x i dziś 1x pranie już się robi! Więc tym bardziej się cieszę że to tak szybko poszło :)

No nic spadamy z Uleczką na zakupy, trzeba lodówę zaopatrzyć i za tymi kosmetykami spojrzeć. Jutro mamy w planach pojechać z m. zamówić materac i obejrzeć ten przewijak co chcę m. namówić na niego. Mam nadzieję że wyjazd wypali, bo moim m. nigdy nic nie wiadomo ;)

[o_l_a_f]

Fete To nie ja;))) z tego co pamiętam to chyba Zyta była;)
Apiw Jak zwykle zagoniona;))) Dobrze, że nocka udana;)
Co do spotkań towarzyskich, to ja ostatnio unikam, bo gdzie się pojawie to wszyscy mnie atakują pytaniami jak się czuję, kiedy urodzę, itp....a najgorsze są porady jak szybko i przed terminem urodzić...ufff....a ja sie ostatni drażliwa zrobiłam na tym punkcie;))))
Polcia Dobrze, że wynik ujemny, ja niestety nie mam tego szczęścia:/
No i Zytka za ciebie też trzymam kciuki, żeby nic tam niebyło;)))
Madzialska Dobrze, ze przyszłaś, powspieramy się nawzajem;))) ja już pogodziłam się z tym, że mała wyjdzie w grudniu;)))