Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Viosna - będzie lepiej ;) musi być!

U Emiki chyba wszytsko ok, bo jakiś czas temu dodała zdj na nk, więc żyje;) tylko pewnie czasu ma coraz mniej jak my wszytski, albo się tak bardzo nie przywiązała jak my:D

Ma-mmi - szalejesz z tymi butami! tez bym tak chciała, ale niestety kasy brak! Ale gdybym mogła to bym sobi eco tydzień buty kupowała, a co? :D
Współczuje śniegu! Ja codziennie oglądam pohgodę na krecie! Ja chcę upałów i słońca!

Ja rozliczam faktury za budowe domu i sprzedaż mieszkania, został mi tydzień :D ups!

A dziś się dowiedziałam, ze od pt znó jestem sama - co prawda na weekend uda nam się wyjechać razem na tą imprezę do wujostwa (wciąz nie mam prezentu!) Ale od nd do pt beę sama urzędować :/
Wnerwa już mam na to!

A doła, że mieszkamy na takim zadupiu! że nawet niania żadna nie chce do nas 1przyjeżdzać!

Madzia- pamiętaj że czekamy na relacje z wesela.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

A my mamy zabka od dzis:36_3_8:
jakies dwa dni temu widzialam miejsce gdzie bedzie wychodzil i dzis juz jest
musze przyznac ze jakos wyjatkowo lagodnie bez goraczki kateru i jakiegos marudzenia normalnie dziecko ideal co by nie zapeszyc.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Nelson
Viosna - będzie lepiej ;) musi być!

U Emiki chyba wszytsko ok, bo jakiś czas temu dodała zdj na nk, więc żyje;) tylko pewnie czasu ma coraz mniej jak my wszytski, albo się tak bardzo nie przywiązała jak my:D

Ma-mmi - szalejesz z tymi butami! tez bym tak chciała, ale niestety kasy brak! Ale gdybym mogła to bym sobi eco tydzień buty kupowała, a co? :D
Współczuje śniegu! Ja codziennie oglądam pohgodę na krecie! Ja chcę upałów i słońca!

Ja rozliczam faktury za budowe domu i sprzedaż mieszkania, został mi tydzień :D ups!

A dziś się dowiedziałam, ze od pt znó jestem sama - co prawda na weekend uda nam się wyjechać razem na tą imprezę do wujostwa (wciąz nie mam prezentu!) Ale od nd do pt beę sama urzędować :/
Wnerwa już mam na to!

A doła, że mieszkamy na takim zadupiu! że nawet niania żadna nie chce do nas 1przyjeżdzać!

Madzia- pamiętaj że czekamy na relacje z wesela.
Nelson dawaj do norge ja Ci bede pilnowac he he he

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Nelson współczuję tych samotnych dni. Ja też na zadupiu, więc Cię doskonale pod tym względem rozumiem. Do nas też żadna niania nie dojedzie...
Nocka znów zła, tzn ładnie pospał od 20.30 do 23.40, ale później 0.30, 1.40, 2.30. Poźniej znowu pospał do 5, o 6.30 myślałam, że już na dobre się obudził, ale dospał do 7.30.

Dziewczyny jaką temperaturę mają w pokoju Wasze Maluchy?
U nas 19 stopni, a Młody śpi tylko w pajacu przykryty cienkim kocykiem.
Może on się z zimna budzi? Mój mąż jest zimnolubny i mówi, że Młody ma to po nim i na pewno mu zimno nie jest. Ja z kolei zmarzluch i przy 19 stopniach pod grubą kołdra i mając skarpetki na nogach marznę.
Może dziś spróbuję mu dogrzać pokój.

Do tego po maści od Pani doktor nasiliła mu się wysypka, więc nie smaruję...i nie wiem co robić.

A i kupiliśmy kojec i Wojtek właśnie w nim urzęduje.

I pokażę Wam moje małe dzieła. Dziewczyna chciała bileciki do podziękowań na Chrzciny (ja się sama w takie drobiazgi nie bawiłam), więc wczoraj kombinowałam i wyszło takie o:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Viosna fajniutkie wyszly.
U nas mlody ma 18-19 stopni (cala noc ma uchylone okno) spi w spiochach i spiworku do spania ze wzgledu na to ze sie rozkopywal do tego koldra. moj tam cieplolubny nie jest ale spi tak ze wzgledu wlasnie na to okno.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hej

Gosia,Ma-mmi jak wy to robicie?Czarodziejki:smile:

Viosna ślicznie bileciki.

Nelson wspolczuje z ta opiekunka i łącze sie w bólu z wyjazdami Męża.Ja w każdy weekend jestem sama a latem to i od środy.Tylko ze Adasia targam z 4pietra,bez windy :LOL:

Ma-mmi zatesniklam za śniegiem,serio.
Ja jeszcze mam hopla na punkcie torebek:smile:

Nasza nocka znow standardowa czyli liczne pobudki.Jeszcze chwila i będzie lepiej.Kocham i tak to wszystko(czasami miłość przez łzy)bo Widze ze to se ne wrati...Adas rośnie jak na drożdżach.

Wczoraj po 2tyg przerwy byłam na siłowni i w solarium.Adasia polozylam i resztkami sił o 21 pedalowalam na roweru.
Moj Mąż tez jakiś chojny dał mi 100 na waciki:smile:tak sam z siebie,cool.

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Migotka .....ehhhh torebki. tylko tu fajne to drogie i ciezko meza namowic za to w pl czy niemcowni z gornej polki ida jak buleczki no ale tym razem nie bardzo mielismy czas, a w pl dawno nie bylam no ale mam nadzieje ze w najblizszym czasie polecimy....
no i na spanie nie ma cudownej recepty jedne spia inne nie. moj starszy tez tak spal, ale cora co godzine i nie bylo zmiluj wiec jesli bedzie kolejny maluch to juz moge sie nastawiac ze nie pospie he he

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hej mamki-u nas od 3 dni leje-raz mocniej,bo nawet 2 burze mielismy,raz mniej ale leje...swira dostane

Hana ciut lepiej-tzn nadal oczyska jej ropieja ale jakby mniej

Ma-mmi gratki za zebolka-no i fajnie ze tak bezbolesnie wyszedl

Nelson tak zachwalasz te kaszki ze chyba sama sie skusze-tylko na allegro chyba drogo z przesylka co?

Viosna-sliczne te podziekowania Ci wyszly-no a nocek wspolczuje-u nas ostatnio ciut lepiej

Migotka-a Ty nam jeszcze nie pokazywalas ani siebie pofryzjerowo,ani Adasia w bursztynach-czekamy??Smakowalo Adasiowi mleczko ryzowe??ja jeszcze do sklepu nie dotarlam,bo pogoda taka ze nie chce z Hana wychodzic

Madzia jak po weselu?

Gorzata-faktycznie bedziesz miala biegania w Pl-no ale i dla nas pewnie czas znajdziesz co??A nocki piekne macie:36_3_1:

U nas temp w nocy ok 20-21 i Hana spi w spiochach w spiworku

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Uffff skonczylam czekam na owoce, jutro zawioze paki do paki i wolne do poniedzialku.
i wlasnie sobie uswiadomilam ze te jego drzemki to nie na korzysc nocy a po prostu on nie lubi ciepla. dzis jest duzo chlodniej niz ostatnio i chlopak spi juz ponad godzine czego nie robil jak zima sie skonczyla he he zima wrocila i niedzwiedz spi:36_27_10:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Uffff skonczylam czekam na owoce, jutro zawioze paki do paki i wolne do poniedzialku.
i wlasnie sobie uswiadomilam ze te jego drzemki to nie na korzysc nocy a po prostu on nie lubi ciepla. dzis jest duzo chlodniej niz ostatnio i chlopak spi juz ponad godzine czego nie robil jak zima sie skonczyla he he zima wrocila i niedzwiedz spi:36_27_10:

Mówisz Ma-mmi?To ile on Ci śpi średnio w ciagu dnia tak normalnie?

Adas to typowy przykład karka z silki bo dopakowany i mało włosów :wink:właśnie zaraz kończę karmic i idę formy mej szukać dalej...bo mi 67kg ciąży:nerw:

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Melduje sie, ze zyjemy, nie mam czasu nawet poczytac co u was, za co przepraszam.

W sobote wkoncu na tym weselu bylismy-marny zostal z babcia, spal jak zabity, a po polnocy dostal butle. My wrocilismy po 1 do domu.
Wzielismy go na poprawiny, na gorze byly pokoje, wiec tam go karmilam i tam tez pospal. Ale okazalo sie, ze halas mu nie przeszkadzal i spal na sali w wozku.

Teraz w sobote chrzciny-ustalone menu, dzis zamowilam tort.
Jutro dokupimy napoje, mama upiecze 2 ciasta, tesciowa tez i tyle.
Będzie w sumie 18 osob, 2 dzieci w wieku 5 i 11 lat i 2 maluszkow, łącznie z Maciejką.

Takze wszystkiego dobrego dla Was-widzialam kilka fotek-maluszki cudowne oczywiscie.
Caluje mocno.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś cały dzień sama z Bobasem, mąż będzie dopiero w nocy. A WOjtek marudny strasznie i prawie cały dzień przenosiłam go na rękach.
Wysypka się nasila a nie schodzi..., ogólnie doła jakiegoś mam.
Jutro do pracy muszę na trochę jechać, postaram sie coś pomotać z urlopem, by jeszcze z Młodym w domu posiedzieć.
Migotka Adaś super gość:)
Madzialska a jak Ty się bawiłaś? Mam nadzieję, że trochę dałaś się zapomnieć:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Poczytalam was troszkę wstecz. Rosna nam te dzieciaczki. Tak naprawdę czuje jakbym wczoraj zakładała wątek a tu już ponad rok minął. Powiem wam że inaczej wyobrażałam sobie macierzyństwo. Wobrazalam sobie że będziemy chodzić na basen - dupa z refluksem zakaz, że będę mała podrzucać, łaskotać, turlać - tymczasem z moim dzieckiem trzeba jak z jajkiem. Starcie z rzeczywistością mnie przerosło.....o tego stopnia że czasami mialam ochotę...lepiej nie mowić. W każdym razi jest lepiej, łażę sobie do psychologa - no i takie założenia terapii - zakaz googlowania ;) No ale teraz nie googluje- tak to sobie tlumacze, i mam nadzieje ze to mi nie zaszkodzi bo takto wszystko h.. szczeli.

Tak mi do glowy przyszło zeby na 1 stronę dać zdjęcia naszych pociech? Tyle że ja nie za bardzo umiem wrzucić zdjęcie w post. Jakby ktoś się podjął to udostępnię haslo na te potrzeby:)

Pozdrawiam :36_2_53:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Migotka5
ma-mmi
Uffff skonczylam czekam na owoce, jutro zawioze paki do paki i wolne do poniedzialku.
i wlasnie sobie uswiadomilam ze te jego drzemki to nie na korzysc nocy a po prostu on nie lubi ciepla. dzis jest duzo chlodniej niz ostatnio i chlopak spi juz ponad godzine czego nie robil jak zima sie skonczyla he he zima wrocila i niedzwiedz spi:36_27_10:

Mówisz Ma-mmi?To ile on Ci śpi średnio w ciagu dnia tak normalnie?

Adas to typowy przykład karka z silki bo dopakowany i mało włosów :wink:właśnie zaraz kończę karmic i idę formy mej szukać dalej...bo mi 67kg ciąży:nerw:

witam i ja...
Migotka odkad zima sie skonczyla to spi cztery razy po max 30 min... wyjatkiem jest dzien gdy jezdzimy bo w aucie tez zazwyczaj spi....
zima jak bylo na minusie to jego spanie wygladalo ta;: kolo 10-11 drzemka tak do 30min. potem o 12-12.30 taras i tu roznie od 3 do 4 godz. (najlepiej przy -10) i wieczorkiem kolo 18 drzemka 10-15min.
a wczoraj pociagnal 2,5 na tarasie ( zimo wracaj.....)
Cytrynkowa super ze sie juz poprawia, a co do pierwszej to mysle ze najlepiej z Madzia albo Slonkiem pogadac

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Cytrynkowa, dobrze, że się odezwałaś, bo już naprawdę się o Ciebie martwiłyśmy.
Co do głupich myśli, to chyba wszystkie z nas czasem dopadają, widać baby blues nawet najlepszym się zdarza.

U mnie nocki bez zmian, ja już naprawdę jak neptyk chodze. Dzisiaj się dowiedziałam, że jednak chyba nie przedłużę urlopem macierzyńskiego.
Czyli 7 maja do pracy. Muszę się jakoś zorganizować, jeszcze nie wiem jak, a to już 2 tygodnie zostały.
Bym musiała wprawdzie jeździć tylko na zajęcia, czyli 6 czy 7 godzin w czwartek, 2 godziny w środę i 3 godziny w sobotę. Może jakoś się uda, i tak do 15 czerwca, bo później sesja i wakacje, więc już nie musiałabym tak gorliwie się pojawiać w pracy

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Hello Girls

Listopadowe Bobaski trochę chyba zamuliły :wink:
Cisza jak makiem zasiał:36_2_13:

Ma-mmi i właśnie chyba w tych 3-4ro godzinnych spaniach tkwi sekret tych nocy przespanych.Adasiątko śpi najdłużej tylko max do 45-1 h ...tak to 30-45minutowe drzemki.

Viosna wyczytałam,że jest szansa ,że w okolicach 6 miesiąca Wojtuś pójdzie spać,a jeśli nie to musisz przeczytać książke:" Jak nauczyć dzieci spać" czy jakoś tak:nie_mam_pojecia:
Fajnie masz z jednej strony z tą pracą,że wracasz ale bez jakiegoś kieratu...

GosiaAdaś jadł tylko marchewkę więc ja doświadczenia w rozszerzaniu jeszcze nie mam...gazy ma jak mu jabłuszko czy to mleczko ryżowe wprowadzam...

Cytrynkowa witaj MAtko-Założycielko stada,miło Cię poznać :smile:

Adasiowa noc tradycyjna.Z dnia na dzień zakochuje się w nim jeszcze bardziej:love:
Chyba zęby idą bo ślina mu leci strumieniem i cały czas podgryzałby coś.

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Cytrynka - no wspólczuję ci kobietko, że nie mogłaś w pełni , tak jak to sobie wymarzyłaś cieszyć się macierzyństwem, mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej...

U nas dziś powróciła alergia - zjadłam naleśnika (z mlekiem) z dżemem truskawkowym i kawałek sezamka - i dupa, na łokciach mega suche plamy i pare lekkich wymiotów dziś.

Do tego dół lekki, że już za dwa tyg muszę Szerszenia mojego zosatwić z jakąś obcą babą! wrrrr....

Viosna - no szkoda, że nie udało ci się przedłużyć macierzyńskiego, ale na szczęscie to tylko kilka godzin w tygodniu i myślę, że jakoś dasz rade. A co wtedy z Wojtusiem? Mama twoja będzie pilnować?

Dziś się wkońcu udało Szerszeniowi dorwać stopę;)
https://lh3.googleusercontent.com/-Af_wMwXhDVE/T5Bc2grsdGI/AAAAAAAAA_0/dOwdjdeeGNM/s640/IMG_0896.JPG

Gorzata - u nas dopiero marchewka, dynia i ziemniak - więc póki co bez większych rewelacji żołądkowych. ALe mega kupa o 5 rano dziś była - a nie spał od 4 więc raczej go coś męczyło.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny,
u nas trochę lepsze nocki hurra pobudki o 1 i 3 więc jest dobrze później śpimy do 6 i czasem uda się małą jeszcze ululać.
Ja powoli odstawiam małą od cyca a raczej ona odstawia mnie - nie chce cyca w ciągu dnia nocą czasem się przytuli i trochę pociągnie ale woli mleko z butelki no i słoiczki. Bo my już daleko jesteśmy z wprowadzaniem pokarmów.
Aktualnie zaczynamy jarzynową z kurczaczkiem zupki mała uwielbia i nie ma żadnych objawów wprowadzania tzn ładniejsze kupki robi takie plastelinowe, ale nie chce w ogóle owoców wszystko dla niej jest za kwaśne krzywi się przy jabłuszku i wszystkim innym dziś dam jej jabłuszko z morelą może będzie lepiej.
co do głupich myśli to każda z nas na pewno je ma Cytrynka także się nie przejmuj ja w gorsze dni zostawiam małą chociaż na godzinkę dwie z mężem i wychodze albo jadę do dziadków z małą niech się nią cieszą a ja odpoczywam wracam taka stęskniona że nic mnie nie rusza ani płacz ani marudzenie.
Fajnie że nam te maluchy rosną moja też nóżki do buzi bierze no i starsza córa ciągle namawia małą do chodzenia co powoduję że trzymana za rączki od razu chop na nózki zamiast do siadania - czyste utrapienie dobrze że jeszcze na macie się trochę pobawi bo na rękach też nie chce być. My zastanawiamy się bad chodzikiem wiem że nie polecają ale teraz sa takie fajne że chyba się skusimy.
No i watawiam zdjęcia z chrzcin papa

http://www.suwaczek.pl/cache/86d74dfc70.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
Migotko też miło Cię poznać, już Cię tu podczytywałam troszkę ;)
Nelson Szymek jest słodki, Milenka też łapie nogi do buzi, uwielbia ssać swojego dużego palca, ale łapie nogi tylko wtedy gdy ma gołe stopy.
Artaga chrzciny chyba udane, fajne zdjęcia.
Viosna i Nelson powodzenia w powrocie do pracy. Ja nie wraca do pracy, chyba że małej sięrefluks skonczy:)

Co do karmienia, mała jest na Bebilonie pepti już od dawna bo mi niestety pokarm wyparował... daje jej marchewkę i ziemniaki i szpinak - wszystko toleruje. Do tego do kadej butli kleik, lub sinlac eby zagescic.
Milena jeszcze nie odwraca sie na brzuch, ale odwrotnie. Nie cierpi pozycji na brzuchu jak tytlko ja klade jest wyk i jak jej nie przeloze to za kilka chwil juz na plecach lezy.
Nocki mamy spokojne 12h snu z przerwa na karmienie. W dzien 3 dzemki po 30,40 min. I cigle noszenie w pionie, chyba ze 2 h po jedzeniu to wtedy lezymy i sie bawimy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...