Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

slonko2802
u nas oprócz pieluch i chusteczek Przemuś dostał jeszcze matę, przyrząd gimnastyczny, płyn do kąpieli, zestaw grzechotek, czapkę i buciki na zimę, skarpetki, dresik, mały i duży pociąg - to chyba tyle

a ja - sweterek x2, leginsy, spodenki, koc i martini ;)

Slonko co to za przyrząd?

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Witam :)
U nas święta to jak zwykły dzień-w sobotę Wigilia też nie wypaliła, bo mały był mega niespokojny cały dzień. Ja nie mogłam nic przygotować, bo on chciał się do cysia poprzytulać. No więc jedlismy z mężem na zmianę :)
W pierwszy i drugi dzień Świąt mąż na rano pracował, nikogo nie gościliśmy, ani my u nikogo nie gościliśmy, bo jak wiecie-rodzina daleko.
Teściowie nie przyjechali wkońcu, bo chorzy.
A z prezentów to nie kupowaliśmy sobie nic takiego osobistego-przed Świętami kupiliśmy lampę i dwie lampki nocne do sypialni, żeby w nocy było wygodniej karmić przy takim przytłumionym świetle, zestaw garnków, wieszak do przedpokoju.
Mały dostał od nas matę Rainforest.
Ja kupiłam małżowi kapcie, ale mimo, że nosi rozmiar 43 to te są jakieś przyciasne w palcach i za małe, poza tym stwierdził, że takie tatusiowate ( wkońcu jest już tatusiem hehe ).
Dla rodziców mamy kalendarze z Maćkiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
madzialska
Ma-mmi, fajny dresiarz z Kongena :)
A Wy tworzycie śliczną rodzinkę-mąż to taki rasowy Norweg z wyglądu :)

A jak Kadafi ze smoczkiem? i jak ze spaniem u was, znaczy o której go kładziesz i jak pobudki?

Smoczek złapie raz na jakiś czas-wczoraj wstał o 18, więc troszkę go podkarmiłam, ale nie chciałam usypiać, bo o 20 kapiel, a chcę żeby to była stała godzina.
Więc troszkę się z nim pobawiłam, a jak zaczął się krzywić to dałam smoka i ssał jak oszalały.
A wieczorne usypianie to kapiel o 20, toaleta codzienna, cycuś i zasypia przy cycku.
Wczoraj coś mu to długo zajęło, bo zasnął dopiero o 22. Potem jeszcze pomarudził i na dobre zasnął przed 23.
Spał do 2.30. Przebrałam pieluszkę, nakarmiłam i zasnął o 3.30. Zbudził się o 7.

Także z nocki zadowolona jestem.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
ma-mmi no właśnie odnoszę wrażenie że z Huggies-ów jedynki i dwójki różnią się tylko wycięciem na pępek, ale może mi się tylko wydaje...

ja wam powiem, że z Huggiesów, przynajmniej tych Newborn to średnio zadowolona jestem-kilka razy przeciekły. Za to teraz Dady z Biedronki i póki co są super :36_9_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
ma-mmi
madzialska
Ma-mmi, fajny dresiarz z Kongena :)
A Wy tworzycie śliczną rodzinkę-mąż to taki rasowy Norweg z wyglądu :)

A jak Kadafi ze smoczkiem? i jak ze spaniem u was, znaczy o której go kładziesz i jak pobudki?

Smoczek złapie raz na jakiś czas-wczoraj wstał o 18, więc troszkę go podkarmiłam, ale nie chciałam usypiać, bo o 20 kapiel, a chcę żeby to była stała godzina.
Więc troszkę się z nim pobawiłam, a jak zaczął się krzywić to dałam smoka i ssał jak oszalały.
A wieczorne usypianie to kapiel o 20, toaleta codzienna, cycuś i zasypia przy cycku.
Wczoraj coś mu to długo zajęło, bo zasnął dopiero o 22. Potem jeszcze pomarudził i na dobre zasnął przed 23.
Spał do 2.30. Przebrałam pieluszkę, nakarmiłam i zasnął o 3.30. Zbudził się o 7.

Także z nocki zadowolona jestem.
No i jestem po prysznicu i...... kurczę z lodami (normalnie nie mogę się oprzeć po ciąży- może dlatego,że w ciąży nie miałam na nie ochoty...)
u nas dziś była pauza od 2.30 do 3.30 z tym że kolejna pobudka o 5 (i jestem z siebie dumna bo nie zabrałam go do sypialni jak to mam w zwyczaju nad ranem) a następna 8.30
my też zazwyczaj chodzimy spać 20.30-21.00 (po serialu tatusia he ehe), ale mały czasem walczy przy cycu do 23

Dziewczyny, jest u nas dziś 6 stopni na plusie, ale mąz był w sklepie i mówi, że coś dżdży. Czy sądzicie, że możemy iść w taką pogodę na spacer?

w taką pogodę byłam na spacerze zarzuciłam folię przeciwdeszczową i w drogę....
u nas też dziś piękne słoneczko, ale my ruszamy na zakupy jak daddy wróci...

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

jestem,

Magda podeslij maila to ci wysle te książki, o których pisałam wczesniej :D

Samodzielnego zasypiania w łóżeczu zaczęlam uczyć po ok 2 tyg.
To co napiszę dotyczy tylko wieczornego usypiania:
Kąpiemy młodego codziennie o tej samej porze, bez wyjatku (nawet po wigili - myslelismy ze juz bedzie spal a on po poworocie do domu o 19 się obudził więc mial normaly rytual), potem karmienie w zaciemnionym miejscu, ale juz do niego nie mowie dużo a jesli już to ściszonym głosem i co jakis czas głaszcze po główce. Jak widzę, że zaczyna odlatywać bądź ma takie "puste" oczy lub sam odpycha cycka to po odbiciu odkładam go do łóżeczka, ze smoczkiem, na boczku, przykrywam kocykiem, głaszcze 2 razy po głowce aje buziaka i wychodze :D

I czasem zasypia od razu, czasem muszę wracac do pokoju i dac mu smoka i poglaskac jeszcze ze 3-4 razy, ale absolutnie nie wyciągam go z łóżeczka!!! i jak spi to jest super a jak nie to ok godz 20 daje mu jednak drugi raz jesc bo to znaczy że jest nie dojedzony - i zawsze po dokładce zasypia!

Ale nie było tak kolorowo od poczatku!!!!!!!!!!!
Przede wszystkim musisz uzbroic sie w cierpliwość ogromną.
Ja na początku przez 4 dni siedzialam przy łóżeczku i podtrzymywałam mu smoka i rękę trzymałam obok, zeby wiedzial ze jestem i tak po 2 h.
Potem zaczęłam wychodzić, ale byłam przy łóżeczku za każdym razem jak kwekną - żeby wiedział, że jestem. i też wtedy kłaskałam po policzku i buziak.

Dziecko samo się w łóżeczku wycisza - nie wiem z praktyki jak to jest z płaczącymi dziećmi ale w książce jest to opisane.

A w dzień to Szymon zasypia najczesciej na spacerze albo w foteliku jak gdzieś jedziemy. on w sumie odlatuje jak mu czapke ubieram:) ale jak nigdzie nie idziemy to go usypiam w podobny sposób jak wieczorem, tyle tylko że śpi na dole na sofie.

Przeczytaj ksiązki ktroe ci wysle, wybierz z nich to co Ty uważasz za rozsądne i dobre dla twojego dziecka i co uwazasz że się przy nim sprawdzi, w zalezności od jego temperamentu!
Apeluje tylko o rozwagę, bo branie dosadnie wszytskiego co pisze autorka języka niemowląt to trochę takie terrorystyczne jest! ale ma wiele dobrych rad i wskazówek:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

A teraz napiszę szybko co u nas!

A no kiepsko;)

Prezentów młody odstał dużo, ale to akurat mało ważne jest.

Dzisiaj bylismy u lekarza, poniewaz Młody cały czas ulewa dużo więcej niż wcześniej, i do tego wymiotuje serwatką (śpi 2 h wstaje i od razu chlust!) i do tego ma suche plamy na policzkach, no i już wiemy, ze koniecznie musimy zmienić panią doktorową.
Powiedziała dziś tak: "nie wiem co mu jest, proszę z nim jechać do szpitala" Q R W A mać!

Według tego co się w necie naczytałam to sa objawy skazy białkowej i uczulenia na pokarm, no ale ja nie jestem lekarzem!.
POszłam do swojej położnej, i ona powiedziała, że lekarka gówno wie i że absolutnie nie jechac do szpitala, bo tam są chore dzieci na zapelenie pluc i rotwirusy i tylko się czegoś tam nabawi. Ponoć to jest alergia i mam odsatwić mleko, jajka i te wszytskie inne alereny. Przez dwa dni dawać mm a swoje odciągać, zeby laktacja nie zaniknęła i po dwóch dniach próbować znów karmić piersią.

i teraz nie wiem co robić - doła mam! że niby mleko matki najlepsze a tu mam je zastapic mm, bo moje "go otruwa".

Idę jeszcze dziś do SR i ta położna co prowadzi zajęcia jest też doradcą laktacyjnym, zapytam co z tym mlekiem.

No i cholera wiecie, że nic nie mogę jeść, bo prawie we wszytskim jest to cholerne białko! nawet w wedlinach ze sklepu! :36_19_1:

Najgorsze jest to ze nabial to zawsze byla podstawa mojej diety!

........................

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson współczuję....
no pani doktor widzę pomoc fachowa- normalnie ręce opadają, ale tak jak mówisz może doradca laktacyjny pomoże...
dzięki za książki zaraz będę studiować myślę, że też coś znajdę dla siebie:36_1_67:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Nelson no faktycznie kiespsko :/ ale lekarza to napewno musicie zmienić... Ja powiem szczerze, że gdyby mój miał skazę białkową, to najprawdopodobniej przeszłabym na modyfikowane... wiem, wiem, mleko mamy najlepsze, ale ja chyba nie dałabym rady tak ograniczyć mojej diety, bo faktycznie białko jest w większości produktów... a jak mama jest nieszczęśliwa to i dziecko. Ale każda z nas robi tak jak czuje...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Nelson przepraszam że się wtrącę. Jestem tegoroczną wrześnióweczką moja mała też ma stwierdzona skazę białkowa (wysypka na całej twarzy z szorstką skórą i śluz w kupce) Przede wszystkim musisz skonsultować objawy u dobrego pediatry. Dopóki tego nie zrobisz powinnaś karmić piersią i unikać wprowadzania mm tych ze sklepu. Przy skazie powinno się karmić jeśli nie piersią to preparatem mlekozastępczym typu nutramigen czy bebilon pepti. Niestety obecnie sprawa z wypisywaniem recepty na mieszankę tego typu nie jest prosta. Nie jestem dokładnie w temacie ale chyba żeby uzyskać receptę ze zniżką potrzebne jest zaświadczenie od allergologa (ew. pediatry) który na podstawie badania krwi stwierdza uczulenie. Ja karmię piersią (moja mała nie chciała pić preparatów mlekozastepczych) i co do diety masz rację prawie we wszystkim jest białko mleka, ale dzieci najbardziej negatywnie reagują na "żywy" nabiał czyli normalne mleko czy ser zółty. Jeśli odstawisz nabiał w ciągu pięciu dni powinna pojawić się zmiana. Ta dieta wydaje się straszna tylko na początku, bo na początku powinno się odstawić całkowicie nabiał by objawy ustąpiły. Życzę zdrówka dla małego i jeśli rzeczywiście jest to skaza by była ona w łagodnej formie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Nelson
Hej, pochwalę się:D
Szymon spał dziś od 19.30 do 7.30 w swoim łóżeczku :D nie prosił mnie o 5 żebym go zabrala :D oczywiście 3 karmienia były. Wstał w świetnym humorze, zjadł i się :wymiotuje: :/

Czekamy dziś na inną panią doktor, ma przyjść po 14.

Nelson super, że Szymek już tak ładnie sypia, szkoda tylko, że tak ładna nocka zakończona kłopotami z brzuszkiem. Daj znać co CI powie lekarz.

U nas też nocka wybitnie dobra. Wojtuś przespał od 23 do 5.30:), a i później jeszcze do 7.30 zasnął. Rano po karmieniu mąż go zabrał, więc ja pospałam do 9.30 :):)
tak dużo snu to nie pamiętam, kiedy ostatnio zaliczyłam.

Pytanie do dziewczyn, których malce czasem zjadają z butli (czy to mm czy odciągnięte):
ile na raz mleka zjada Wasza pociech i w jakim czasie?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...