Listopadowe bobaski!

[madzialska]

Justina

Juz bardzo blisko! Jak Tomek sie urodzil to wydawalo mi sie ze zycie bardzo sie dla mnie zmienilo a teraz mam wrazenie ze jest z nami od zawsze:)
e-ciocie juz czekaja na Maciusia pospiesz sie leniuszku

początki są trudne-wkoncu stajesz sie odpowiedzialna za drugiego człowieka...
No ale taka kolej rzeczy :)

[ma-mmi]

madzialska

Jej Tymek to był mega uparty, bardziej upartego dziecka nie znam hehe

hejka... jestesmy i my w jednym co by nie bylo....
na prawde nie znasz bardziej upartego? to ci przypomne Roy-Kenneth ma na imie
u mnie niestety wtorki i srody to dosyc dlugie dni pracy, ale posluchalam w koncu meza i znalazlam sobie pomoc za drobna oplata i sporo mnie dzis odciazyla.... czeka mnie tylko jutro zakup owocow i dopakowanie ich...
a na porod jak sie nie zanosilo tak sie nadal nie zanosi.... widze jakies tam zmiany np. wstaje trzy razy w nocy na siku od trzech dni..., od trzech dni zyje o jednym posilku, calkowity brak apetytu... ale przestalam sie nakrecac ze kazda nowa rzecz to oznaka ze to juz.... trudno czekam i tylko czuwam by czuc ruchy....

[madzialska]

ma-mmi

madzialska

Jej Tymek to był mega uparty, bardziej upartego dziecka nie znam hehe

hejka... jestesmy i my w jednym co by nie bylo....
na prawde nie znasz bardziej upartego? to ci przypomne Roy-Kenneth ma na imie
u mnie niestety wtorki i srody to dosyc dlugie dni pracy, ale posluchalam w koncu meza i znalazlam sobie pomoc za drobna oplata i sporo mnie dzis odciazyla.... czeka mnie tylko jutro zakup owocow i dopakowanie ich...
a na porod jak sie nie zanosilo tak sie nadal nie zanosi.... widze jakies tam zmiany np. wstaje trzy razy w nocy na siku od trzech dni..., od trzech dni zyje o jednym posilku, calkowity brak apetytu... ale przestalam sie nakrecac ze kazda nowa rzecz to oznaka ze to juz.... trudno czekam i tylko czuwam by czuc ruchy....

Ma-mmi, Ciebie tylko przez kolano przełożyć, ściagnąć gacie i prać po tyłku, a potem patrzeć czy równo puchnie

[madzialska]

ma-mmi

madzialska

Jej Tymek to był mega uparty, bardziej upartego dziecka nie znam hehe

hejka... jestesmy i my w jednym co by nie bylo....
na prawde nie znasz bardziej upartego? to ci przypomne Roy-Kenneth ma na imie

dopisuję go do listy uparciuchów :P

[ma-mmi]

madzialska

ma-mmi

madzialska

Jej Tymek to był mega uparty, bardziej upartego dziecka nie znam hehe

hejka... jestesmy i my w jednym co by nie bylo....
na prawde nie znasz bardziej upartego? to ci przypomne Roy-Kenneth ma na imie
u mnie niestety wtorki i srody to dosyc dlugie dni pracy, ale posluchalam w koncu meza i znalazlam sobie pomoc za drobna oplata i sporo mnie dzis odciazyla.... czeka mnie tylko jutro zakup owocow i dopakowanie ich...
a na porod jak sie nie zanosilo tak sie nadal nie zanosi.... widze jakies tam zmiany np. wstaje trzy razy w nocy na siku od trzech dni..., od trzech dni zyje o jednym posilku, calkowity brak apetytu... ale przestalam sie nakrecac ze kazda nowa rzecz to oznaka ze to juz.... trudno czekam i tylko czuwam by czuc ruchy....

Ma-mmi, Ciebie tylko przez kolano przełożyć, ściagnąć gacie i prać po tyłku, a potem patrzeć czy równo puchnie

co poradzic tacy juz jestesmy i ja i moj maz...... praca wazniejsza od wszystkiego.... ale dzis na prawde malo robilam.... jedyne co to musialam do wiekszego sklepu pojechac 60km. od domu, ale ania byla ze mna i jakby co moglaby prowadzic.. a poza tym nie czulam by to mialobyc dzis he he he.....
ale tobie Madzialska kolezanka czarodziejka przepowiedziala ze dzis urodzisz, wiec co tu robisz???

[ma-mmi]

madzialska

ma-mmi

madzialska

Jej Tymek to był mega uparty, bardziej upartego dziecka nie znam hehe

hejka... jestesmy i my w jednym co by nie bylo....
na prawde nie znasz bardziej upartego? to ci przypomne Roy-Kenneth ma na imie

dopisuję go do listy uparciuchów :P

liderem powinien zostac

[madzialska]

ma-mmi

madzialska

ma-mmi

hejka... jestesmy i my w jednym co by nie bylo....
na prawde nie znasz bardziej upartego? to ci przypomne Roy-Kenneth ma na imie
u mnie niestety wtorki i srody to dosyc dlugie dni pracy, ale posluchalam w koncu meza i znalazlam sobie pomoc za drobna oplata i sporo mnie dzis odciazyla.... czeka mnie tylko jutro zakup owocow i dopakowanie ich...
a na porod jak sie nie zanosilo tak sie nadal nie zanosi.... widze jakies tam zmiany np. wstaje trzy razy w nocy na siku od trzech dni..., od trzech dni zyje o jednym posilku, calkowity brak apetytu... ale przestalam sie nakrecac ze kazda nowa rzecz to oznaka ze to juz.... trudno czekam i tylko czuwam by czuc ruchy....

Ma-mmi, Ciebie tylko przez kolano przełożyć, ściagnąć gacie i prać po tyłku, a potem patrzeć czy równo puchnie

co poradzic tacy juz jestesmy i ja i moj maz...... praca wazniejsza od wszystkiego.... ale dzis na prawde malo robilam.... jedyne co to musialam do wiekszego sklepu pojechac 60km. od domu, ale ania byla ze mna i jakby co moglaby prowadzic.. a poza tym nie czulam by to mialobyc dzis he he he.....
ale tobie Madzialska kolezanka czarodziejka przepowiedziala ze dzis urodzisz, wiec co tu robisz???

no własnie, co ja tu robię? hehe

czekam grzecznie na swoja kolej...

A dziś dostałam dwa nowe typy dat-28.11 lub 8.12

Powiedz mi-jak Ty urodzisz i zajmiesz się małym to ja bez pracy przeżyjesz?

[madzialska]

ma-mmi

madzialska

ma-mmi

hejka... jestesmy i my w jednym co by nie bylo....
na prawde nie znasz bardziej upartego? to ci przypomne Roy-Kenneth ma na imie

dopisuję go do listy uparciuchów :P

liderem powinien zostac

jak dobrze pamiętam to Tymek zechciał się urodzic 9 czy 10dni po terminie. Zobaczymy, czy Twój syn go pobije.

A ja zaraz wybuchnę-jest 22.30 a u nas ktoś wiertarką udarową wierci

[ma-mmi]

madzialska

ma-mmi

madzialska

A dziś dostałam dwa nowe typy dat-28.11 lub 8.12

Powiedz mi-jak Ty urodzisz i zajmiesz się małym to ja bez pracy przeżyjesz?

ta druga data mi sie podoba
a kto powiedzial ze nie bede pracowala he he he ????
maz bedzie musial robic zaopatrzenie no moze na poczatku jeszcze Ania bedzie .... nie wiem zobaczymy jak bardzo maly bedzie dokuczliwy.... ewentualnie tesciowka z malym a ja po towar- jakos dam rade chyba ze naprade maly bedzie mnie wykanczal.... okaze sie...
Jejku Madzia to szczyt chamstwa cisza nocna jest

[ma-mmi]

moja tesciowa stwierdzila, ze jak urodze rano to wieczorem juz kaze po siebie przyjechac...

[madzialska]

No wlasnie, cisza nocna!
Nie wiem dokładnie kto to wierci, bo bym poszła i powiedziała co o tym myślę...No ale nie będę walić do każdych drzwi i pytać-czy to tu wiercą?
Jakbym miała dziecko, które by spało to napewno bym poszła...

Wczoraj tak zniknęłam szybko, bo mielismy z mężem mega wielkie spięcie! Ja oczywiście morze łez wylałam, bo taka miętka jestem. Ale potem nam przeszło...

Dziś poleciałam po sklepach polatać z tego tytułu, weszłam do H&Mu na dzieciowe ciuszki, do Smyka, do 5-10-15 i oczy mi prawie wyszły...

Znalazłam fajne rajtki w Smyku, coprawda nie z Kubusiem, ale tez prześliczne i tansze o 2 zł niz te na all :) Bo tamtych jeszcze nie kupilam...

[madzialska]

ma-mmi

moja tesciowa stwierdzila, ze jak urodze rano to wieczorem juz kaze po siebie przyjechac...

z Tobą wszystko możliwe hehe

[ma-mmi]

u nas dzis sie zapowiadalo ale odpuscilam w koncu.... wiem ze dla niego to bedzie ciezki okres (siostre czekaja dwie operacje), wiec przychamowalam dzis hormony.... a mam takie ze uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

[madzialska]

ma-mmi

u nas dzis sie zapowiadalo ale odpuscilam w koncu.... wiem ze dla niego to bedzie ciezki okres (siostre czekaja dwie operacje), wiec przychamowalam dzis hormony.... a mam takie ze uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

u nas się nie dało, bo to mąż na mnie 'wsiadł'...Ale już mu przeszło.
Współczuję Twojemu mężowi.

Doradz mi teraz, ktora fajniejsza:

[ma-mmi]

madzialska

ma-mmi

u nas dzis sie zapowiadalo ale odpuscilam w koncu.... wiem ze dla niego to bedzie ciezki okres (siostre czekaja dwie operacje), wiec przychamowalam dzis hormony.... a mam takie ze uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

u nas się nie dało, bo to mąż na mnie 'wsiadł'...Ale już mu przeszło.
Współczuję Twojemu mężowi.

Doradz mi teraz, ktora fajniejsza:

ta druga mi sie podoba .... nie wiem czy fajniejsza ale mi sie podoba (obie sa fajne)...
u nas tez zazwyczaj sie nie daje jak ja sie nakrece bede dotad wiercic az skapituluje maz a jak nie to lezki ida w ruch ( na szczescie rzadko nam sie zdarza), ale pierwsze 4 m-ce ciazy to byla masakra bo sama sobie powody stwarzalam zeby sie czegos czepnac....
cud ze wytrzymal bo ja bym drzwiami machnela i nara....
no a z siostra niecakawa historia ale mam nadzieje ze bedzie OK...

[madzialska]

No niestety, ze zdrowiem nie ma zartow...

[ma-mmi]

madzialska

No niestety, ze zdrowiem nie ma zartow...

samotna nocka dzis???

[madzialska]

tak-małż dwie nocki jeszcze ciągnie i będzie mi tu siedział i czekał na syna..

Mogliby jutro z tą komodą zadzwonić...

Tak sobie teraz myślę...Robie co chce i kiedy chce, spie kiedy chce ( no chyba, ze ktos na pianinie gra albo wierci ), a jak sie pojawi dziecko to trzeba bedzie wszystko do góry nogami przestawic...

a taki sweterek zakupilam synkowi w lumpku-zdjecie z lampa, w rzeczywistosci takie sliczne stonowane kolorki ma:

[ma-mmi]

madzialska

tak-małż dwie nocki jeszcze ciągnie i będzie mi tu siedział i czekał na syna..

Mogliby jutro z tą komodą zadzwonić...

Tak sobie teraz myślę...Robie co chce i kiedy chce, spie kiedy chce ( no chyba, ze ktos na pianinie gra albo wierci ), a jak sie pojawi dziecko to trzeba bedzie wszystko do góry nogami przestawic...

a taki sweterek zakupilam synkowi w lumpku-zdjecie z lampa, w rzeczywistosci takie sliczne stonowane kolorki ma:

fajniusi sweterasek...... no no zadzwonia jak juz maly bedzie....
a ja lece spac jutro znow dlugi dzien, tzn krotszy niz dzis mam nadzieje.....
Kolorowych Madzia no i reszcie tez, bo na pewno jakies nasze nocne marki tu zajrza

[madzialska]

Ja tez powoli sie zbieram do snu.
A Ty kochana daj znak, ze wszytsko ok, a nie tu ja dzis pół dnia jak na szpilkach siedziałam :)

Śpijcie słodko!!!

[emika]

ma-mmi

Kolorowych Madzia no i reszcie tez, bo na pewno jakies nasze nocne marki tu zajrza

Melduje się Wasz nocny marek ;-)

U nas wszystko OK. Adrian idzie w zaparte. Byliśmy u położnej, aż była sama zdziwiona że od ostatniego badania zerowy postęp w rozwarciu, nadal 2 palce. Na KTG prawie żadnych skurczy. Tak więc Adrian urodzi się pewnie po terminie... już nie wnikam kiedy bo widzę że im bardziej chcę tym bardziej mały się tam w środku barykaduje. W czwartek idę do gina bo kończy mi się zwolnienie... mam nadzieję że zrobi USG i oceni wody płodowe i łożysko, wtedy będę spokojniej czekać na wielki finał.

Madziu mi też ta druga mięciusia kurteczka bardziej się podoba, a sweterek cudeńko.

Ma-mmi ty tyle pracujesz że ja nie wiem skąd czerpiesz siły, jakaś niezniszczalna jesteś... Twój synuś po mamusi taki charakternyy i do wyjścia mu nie spieszno. A powiedz ile musisz przenosić żeby wywołali Ci poród? Jak tam u Was z tym jest?

Mi proponowali już oksytocynę ale jak się naczytałam, że takie wywołane skurcze bardziej bolą i mocniej wymęczają nie tylko mamę ale i dziecko to zrezygnowaliśmy. Myślę że przyjście na świat dla maleństwa jest wystarczająco stresujące i nie ma go co dodatkowo męczyć. No chyba że jeszcze długo nie wyjdzie i będzie jakieś zagrożenie z tym związane to wtedy jak najbardziej jest to OK.

Ja też życzę słodkich snów.... a przynajmniej przespanych nocy.

[madzialska]

Witam :)

[madzialska]

Viosna napisała, że dziś wychodzą i może uda jej się zajrzeć do nas :)

Ma-mmi kochana, czy bierzemy te rajtki z allegro czy wolisz żebym kupiła w Smyku?

[ma-mmi]

madzialska

Witam :)

Wpadam tylko powiedziec Czesc...
zawioze meza do pracy (o ile nie zmieni zdania, bo cos ciezko go ostanio przekonac ze nie urodze lada chwila)... pozniej skocze po owoce, dopakuje reszte i jestem wolna i bez auta kolejne dni wrrrrrrrrrrrr.......
Emika nie mam zielonego pojecia jak tu jest z przenoszeniem mam nadzieje dowiedziec sie w piatek, ale slyszalam opinie, ze nie tak chetnie wywoluja i troche sie martwie.... w kazdym badz razie czekam do piatkowej wizyty w szpitalu i wtedy bede wiedziec cos wiecej....
MILEGO DNIA DZIEWCZYNY
postaram sie zajrzec w ciagu dnia

[ma-mmi]

madzialska

Viosna napisała, że dziś wychodzą i może uda jej się zajrzeć do nas :)

Ma-mmi kochana, czy bierzemy te rajtki z allegro czy wolisz żebym kupiła w Smyku?

podejmij sama decyzje.... ja chce ladniusie he hehe, bo tu kupilam ale zwykle bez zadnego wzoru....