Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Melduję się nienaruszona! U nas cisza.... moje podwozie nadal obolałe ale bolesnych skurczów brak! Jednak ta magiczna data mojego syneczka nie skusiła... ma inne plany niż zdesperowana mama. Postanowiłam więc, że czekam aż wyjdzie bo olejek jak dla mnie zbyt ryzykowny a sex sprawiłby mi cierpienie (boli wszystko w środku). Sutki też raczej wrażliwe... więc sobie daruję. A czy wy macie tą siarę? Bo ze mnie nadal nic tu nie leci...

Gorzata trzymamy kciuki....

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

emika
Melduję się nienaruszona! U nas cisza.... moje podwozie nadal obolałe ale bolesnych skurczów brak! Jednak ta magiczna data mojego syneczka nie skusiła... ma inne plany niż zdesperowana mama. Postanowiłam więc, że czekam aż wyjdzie bo olejek jak dla mnie zbyt ryzykowny a sex sprawiłby mi cierpienie (boli wszystko w środku). Sutki też raczej wrażliwe... więc sobie daruję. A czy wy macie tą siarę? Bo ze mnie nadal nic tu nie leci...

Gorzata trzymamy kciuki....

Emika u mnie sama też nie leci, ale po naciśnięciu jest.....
niekoniecznie musi lecieć...
Viosna no witamy w klubie masochistek:36_15_9:
dobra lecę dalej spać wstałam tylko do łazienki:36_6_5:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
ma-mmi, masz tak samo jak ja-jak cos upatrze to musze to miec :hahaha:

upatrzone i zamówione :hahaha::hahaha::hahaha: hmmmm coś łatwo mi poszło zwłaszcza z hipciem dla małego, ale podejrzewam, że tatuś zwęszył zabawę też dla siebie:sofunny::sofunny::sofunny:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
slonko2802
ja już się nie nastawiam na konkretną datę - tak jak ma-mmi napisała - bo zamiast na porodówkę to trafię... nie powiem gdzie

nie wiem gdzie u Ciebie, ale w stolicy to się na sobieskiego ląduje:36_1_21::36_1_21::36_1_21:
tak tak dziewczyny będzie co ma być... jedne rodzą przed inne po i nic na to nie poradzimy.... u mnie dwójka tydzień po czyli jak mały pójdzie w slady rodzeństwa to ok.26 będziemy razem aaa

u mnie najbliżej to w Rybniku na Gliwickiej :36_11_20:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

emika
Melduję się nienaruszona! U nas cisza.... moje podwozie nadal obolałe ale bolesnych skurczów brak! Jednak ta magiczna data mojego syneczka nie skusiła... ma inne plany niż zdesperowana mama. Postanowiłam więc, że czekam aż wyjdzie bo olejek jak dla mnie zbyt ryzykowny a sex sprawiłby mi cierpienie (boli wszystko w środku). Sutki też raczej wrażliwe... więc sobie daruję. A czy wy macie tą siarę? Bo ze mnie nadal nic tu nie leci...

Gorzata trzymamy kciuki....

u mnie niestety leci :/ najbardziej w nocy... ostatnio to nawet nad ranem musiałam się przebrać bo cała mokra byłam z jednej strony :lup:

ale myślę że narazie nie musisz się tym martwić

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

emika
No ale jak naciśniesz to siara leci, a u mnie nic nawet kropli. Nawet się nie pojawia.... Czy powinno mnie to martwić?

Emilka u mnie też sucho, nawet przy ucisku. Jednak pani doradca laktacyjny mówiła, że nie ma się czym martwić, u części kobiet pojawia się dopiero po porodzie, więc widocznie do tej grupy się zaliczamy.

Madzialska pod koniec ciąży wzmożona wydzielina jest normalna, więc to chyba po prostu to. Ale i może być czop, bo on nie zawsze musi być zabarwiony.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Witam tak na chwilę, bo jesteśmy w szpitalu na kontroli, ale nie o tym teraz:) Gosia pisała- zadowolona z opieki medycznej, w nocy skurcze nie takie dokuczliwe. Dziś mała Karolcia pojawi się na Świecie:) prosiła aby trzymać kciuki i przesyła pozdrowienia:) Tak więc Gorzata- kciuki zaciśnięte:)

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Witam tak na chwilę, bo jesteśmy w szpitalu na kontroli, ale nie o tym teraz:) Gosia pisała- zadowolona z opieki medycznej, w nocy skurcze nie takie dokuczliwe. Dziś mała Karolcia pojawi się na Świecie:) prosiła aby trzymać kciuki i przesyła pozdrowienia:) Tak więc Gorzata- kciuki zaciśnięte:)

zaciskamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
Od Gorzaty narazie brak wieści.

A u mnie to raczej nie czop, on chyba musi być taki o konsystencji glutka :)
Jestem spokojna.
Dziś mi się śniło, że ktoś mi chciał ukraść wózek :36_11_23:

Madzia broniłas dzielnie rozumiem:-)

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Witam tak na chwilę, bo jesteśmy w szpitalu na kontroli, ale nie o tym teraz:) Gosia pisała- zadowolona z opieki medycznej, w nocy skurcze nie takie dokuczliwe. Dziś mała Karolcia pojawi się na Świecie:) prosiła aby trzymać kciuki i przesyła pozdrowienia:) Tak więc Gorzata- kciuki zaciśnięte:)

Trzymam kciuki i czekam na wieści:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
madzialska
rację miał ktoś, kto mówił, że ostatni miesiąc się wlecze niemiłosiernie...

ja niestety z własnego doświadczenia to wiedziałam od początku...

ale mogę potwierdzić jeszcze raz - te 8 miesięcy naprawdę szybko zleciało, a 9... wydaje mi się że trwa już wieczność :36_6_9:

u mnie może i dłuży się ten ostatni miesiąc, ale gorsze były pierwsze tygodnie- one dłużyły mi się najbardziej. Jakoś byłam przewrażliwiona, tyle się naczytałam o poronieniach w pierwszym trymestrze, braku pulsu zarodka, pustych pęcherzykach itp, że dla mnie był to najgorszy i najdłuższy czas. Każdy tydzień między miesięcznymi badaniami trwał jak po pół roku.
Drugi trymestr już spokojniejszy, choć i tak z niecierpliwością oczekiwałam 21-23 tygodnia, bo takie maluszki próbują chociaż ratować. Można powioedzieć, że uspokoiłam się dopiero po 28 tygodniu, więc teraz mimo częstych napadów paniki (odnośnie cukru, ciśnienia, paciorkowca i bóg wie czego jeszcze) to jest już dużo spokojniejszy okres

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Meringue
hej kobiety-meldujemy sie z domu cale i zdrowe

Hana przyszla na swiat w pn o 14.49-wazyla 3970gr i ma 54cm:36_3_1::36_3_1::36_3_1:

w srode obie bylysmy juz w domu-takze wszystko wraca do normy-Omar zakochany w Malej jak narazie-oby tak zostalo.

Postaram sie wstawic jakies zdjecia moze wieczorem jak ogarne towarzystwo:)

Meringue, ogromne gratulacje!!!

trzeba jakies porządki na 1 stronce zrobić.
Ciekawe co u Cytrynkowej. Mamy z nią jakiś kontakt?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...