Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

kukunari
madzialska - super wiesci :) mowialam ze bedzie dobrze!!!

dziewczyny ja mialam wczoraj badanie a dzis zaczelam plamic.... nie wiem co myslec...
badanie bylo przez brzuch, stosunku brak i nie robilam nic takiego aby sie przemeczac, nadwyrezac....
mialam miec kopa pozytywnego myslenia na nastepne tygodnie tyczasem juz dzis znow mam stresa :(

kochana ja ci bezwzglednie doradzam wizyte w szpitalu na kontrole.jesli masz jakiekolwiek watpliwosci to lepiej to sprawdzic

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Madzialska super wieści - gratuluję dziewczynki:)

Kukunariże tak powiem - marsz do lekarza! - chociaż to było wczoraj, mam nadzieje, że bbyłaś u lekarza i że już wszystko w porządku dziś! Daj znać jak się czujesz!

Ja znów miałam mega sen - że urodziłam, nie miałam pokarmu, pędzę do apteki po jakieś mleko i butelkę a tam kasy brak! wracam z płaczem do domu że dziecko zagłodzę, a "ono" w wózku obok męża śpi, który auto jakieś naprawia! W tym śnie nic nie miałam, żadnych ciuszków, pokoju, wózka - urodziłam z nienacka i nikt nic nie wiedział!
Jak takie sny bedę miała do porodu to raczej sie już nie wyśpię:)
Chyba wieczorami czuję ruchy Młodego, chociaż nie jestem pewna czy to napewno ono:)

Miłego, pięknego weekendu życzę - ja pędzę na basen! Byłam już raz w tygodniu i super sie po nim czułam.
Bawcie się dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

skontaktowalam sie wczoraj z moim lekarzem i powiedzial, ze gdyby sie nasililo plamienie to mam do niego przyjsc dzis... ale dzis juz sladu nie ma po plamieniu, wiec chyba sie wstrzymam... boli zadnych nie mialam - oczywisicie do czasu, bo jak zaczelam plamic to od razu sobie jakies bolesci wkrecalam :36_2_39:Tak wiec mam nadzije, ze plamienie nie wroci ani sie tez nie nasili...
Pogoda u mnie dzis koszmarna - łepetyna mi peka od rana... na szczescie tatus zabral corcie na dlugi spacerek ::): A ja szykuje pyszna zupke dyniowa :Śmiech:

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że stan polepszony się utrzymuje i że już nie będziesz musiała się martwić, może to z przemęczenia i noszenia Mii?

U nas pogoda iście wakacyjna:sun:

Byłby super dzień, ale popołudniu mamy gości, mojego męża chrześnica wpada na grilla z bratem i rodzicami. A jak ja lubię dzieci to tych rozpieszczonych i rozbrajających dzieciaków nie toleruje. Wchodzą ludzią na głowe a rodzice się cieszą, że się dzieci pięknie bawią z ciocią i wujkiem! DO tego mamy trawe posadzoną i chodzić po trawniku nie wolno! oj, bedzie się działo.

A dzisiaj tęsknie za swoim dzieckiem:) tak bym chciała, żeby już z nami był szczęśliwy i zdrowy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

kukunari mam nadzieję, że już wszystko się uspokoiło.

ja ciągle ani śladu brzucha, od tygodnia nawet nie mam tego ślicznego wybrzuszenia po lewej stronie, JA CHCĘ BRZUCH:) i tu powinnam tupnąć nogą jak mała dziewczynka:)

chętnie wybrałabym się dzisiaj na jakiś festyn, ale szukałam w necie i nic w mojej okolicy nie znalazłam.
a Wy jakie plany na dziś?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

witam niedzielnie :)

my mieliśmy dzisiaj jechać do zoo :D no ale że mąż do pracy poszedł to będziemy siedzieć z synkiem do 18 sami :/ no ale może jak pogoda się nie zepsuje to wieczorem zrobimy grila :smile_move:
najlepsze jest to że mój łobuz obudził się w nocy po godzinie 3 i co? on jest wyspany :lup: mąż o 4.30 poszedł mu mleko zrobić to przed 5 zasnął, ale nie dał niestety poleniuchować dłużej niż zawsze, bo o 9 wstaje

viosna doczekasz się tego brzuszka i zobaczysz że jak już będzie pokaźnych rozmiarów, to będziesz go miała dosyć :D

Nelson no to nie zazdroszcze, nie ma nic gorszego jak ropieszczone dzieciaki, które myślą że wszystko im wolno, ale dasz rade, a jak już będzie naprawdę źle to zacytuje Ci słowa mojego męża: "jak rodzice nie umieją wychować swoich dzieci, to obcy ludzie to zrobią"

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

hej ale tu pustki!!! pewnie znow jutro z rańca ruszycie z postami - prosto z pracy :Oczko:

U mnie plamienie przeszlo w tym samym dniu nie bylo mocne lekko krwia zabarwione... wiec wstrzymalam sie z lataniem po lekrzach - teraz czuje sie dobrze i nie plamie wiec chyba wszystko gra - przynajmniej chce w to wierzyc :Oczko:

Dla swiezych mam i nie tylko - polecam darmowy kurs dot. ciazy,porodu i macierzynstwa - fajne informacje sa wysylane na twojego maila co drugi dzien - korzystalam z tego w poprzedniej ciazy ale mysle, ze znow odswieze nieco pamiec - informacje krotkie zwiezle i na temat (nic w stylu SPAM - zasmiecania skrzynki) http://www...a.pl/kursy/darmowy-kurs/ - zreszta opinie sobie poczytajcie :)

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja pierdziu!!! istny koszmar z tymi dziećmi!!! zdałam sobie sprawe jak wielka to odpowiedzialność wychować tak dziecko, żeby w wieku 3 lat wiedziało że "chodzenie" butami po ścianie jest złe!!! że jak mama mówi nie biegać to dziecko słucha, że nie trzeba za nim z widelcem biegac po całym ogrodzie!!! że w ogóle nie wiem, mowę mi odjęło jestem w szoku jak zobaczyłam ślady butów na ścianie!!! to sa chyba najgorsze dzieci jakie znam! i widziałam w życiu:) serio dzieci naszych sióstr czy brata to niebo a piekło! Ale moja siostra nie krzyczy na dzieci tylko tłumaczy i poświęca im czas! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak rozmawialiśmy z G, jaka to odpowiedzialność!!! Ile pracy trzeba włożyć, żeby nas znajomi chcieli zapraszać:)

spadam odpoczywać:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
Ja pierdziu!!! istny koszmar z tymi dziećmi!!! zdałam sobie sprawe jak wielka to odpowiedzialność wychować tak dziecko, żeby w wieku 3 lat wiedziało że "chodzenie" butami po ścianie jest złe!!! że jak mama mówi nie biegać to dziecko słucha, że nie trzeba za nim z widelcem biegac po całym ogrodzie!!! że w ogóle nie wiem, mowę mi odjęło jestem w szoku jak zobaczyłam ślady butów na ścianie!!! to sa chyba najgorsze dzieci jakie znam! i widziałam w życiu:) serio dzieci naszych sióstr czy brata to niebo a piekło! Ale moja siostra nie krzyczy na dzieci tylko tłumaczy i poświęca im czas! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak rozmawialiśmy z G, jaka to odpowiedzialność!!! Ile pracy trzeba włożyć, żeby nas znajomi chcieli zapraszać:)

spadam odpoczywać:)
rzeczywiscie jest to ogromna odpowiedzialnosc.ale wiekszosc 3 latkow jest okropna-to taki pierwszy okres buntu.moja marysia na szczescie juz z tego wyrasta(ma prawie 4 latka)ale pamietam ze kilka miesiecy bylo straszne,chociaz widzialam wieksze rozrabiaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

dziewczyny a jak sobie radzicie z zaparciami w ciazy .ja od kilku tygodni mam z tym duzy problem i nie bardzo wiem jak moge z tym walczyc.miesa nie jem bo jest mi po nim niedobrze, jem sporo owocow i warzyw wiec teoretycznie nie powinno byc problemow z praca jelit-- a jednak.:36_19_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

gorzata
dziewczyny a jak sobie radzicie z zaparciami w ciazy .ja od kilku tygodni mam z tym duzy problem i nie bardzo wiem jak moge z tym walczyc.miesa nie jem bo jest mi po nim niedobrze, jem sporo owocow i warzyw wiec teoretycznie nie powinno byc problemow z praca jelit-- a jednak.:36_19_2:

gorzata - ja mialam z tym problem troche wczesniej ... wspolczuje...
polecam z naturalnych a zarazem zdrowych rzeczy - suszone sliwki!!! do tego duzo swiezych jablek i innych owocow...

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja musze przyznac, że miałam problemy z zaparciami przed ciążą, a teraz (odpukać) jest lepiej niż przed. Ale ja też polecam suszone śliwki i min dwa jabłka dziennie:)

Z tym mięsem to też dziwne rzeczy - kiedys jadałam, ale przyznam że byle czego nie kupowałam i nie jadłam. Ale teraz mój G jest na diecie i od tygodnia nie je mięsa i w sobotę kupił na grilla do saszłyków pierś z kurczaka i schował do lodówki!!! Masakra jak mi śmierdziało padliną w całej lodówce i po jej otwarciu w kuchni:) mam wstręt do mięsa coraz większy!!!

Chodze na basen - po każdej większej ilości ruchu też mi "łatwiej" w toalecie - więc moge jeszcze polecic spacery no i basen (jesli nie ma przeciwskazań).
Ja wczoraj zaszalałam;) - kolega przyjechał do nas na rowerze, to się "karnęłam" kawałek i musze przyznać że brakuje mi jazdy na rowerze, ale wiem że to już zbyt ryzykowne:)

Mówiłam wam już, że moja przyjaciólka zaciązyła, w pierwszym cyklu starań! :D dopiero 7tydzień, a mdli ją, z rana wymiotuje i w ogóle nie czuje się dobrze. Więc w tym momencie dziekuje za moją bezobjawową (póki co) ciążę:)

Jako, że leci już 16 tydzień to podsumuję: waga przed ciążą 62/63 kg dziś rano 65! Nie jest źle;) brzuch rośnie, ale raczej od żelek;) niż od bejbika. No i nie wiem czy to napewno On, ale chyba go czasem czuje, tylko nie wiem czy nie za wysoko - może to jednak tylko jakieś narządy dają o sobie znać?

Wróciłam do pracy dziś - nie powiem, nie było źle w domu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
Ja pierdziu!!! istny koszmar z tymi dziećmi!!! zdałam sobie sprawe jak wielka to odpowiedzialność wychować tak dziecko, żeby w wieku 3 lat wiedziało że "chodzenie" butami po ścianie jest złe!!! że jak mama mówi nie biegać to dziecko słucha, że nie trzeba za nim z widelcem biegac po całym ogrodzie!!! że w ogóle nie wiem, mowę mi odjęło jestem w szoku jak zobaczyłam ślady butów na ścianie!!! to sa chyba najgorsze dzieci jakie znam! i widziałam w życiu:) serio dzieci naszych sióstr czy brata to niebo a piekło! Ale moja siostra nie krzyczy na dzieci tylko tłumaczy i poświęca im czas! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak rozmawialiśmy z G, jaka to odpowiedzialność!!! Ile pracy trzeba włożyć, żeby nas znajomi chcieli zapraszać:)

spadam odpoczywać:)

Nelson - moje zdanie jest takie, ze dziecku sie tlumaczy od samego poczatku nawet jesli nam sie wydaje, ze nie rozumie bo jest za male (przykladowo ma 10 miesiecy i wiecej - u rodziny czy znajomych dobiera sie raczkujac do szafek i szuflad musi wiedziec, ze niewolno- uszanowac czyjas prywatnosc - Ja Mii zawsze mowilam, tam nie wolno otwierac tam babcia, ciocia (...) ma swoje sekrety :Psoty: i ona choc nie rozumiala pewnie, to brala to na powaznie, do tej pory mamy miejsca gdzie jej zagladac nie mozna a ma je w zasiegu reki) Dzieci trzeba wychowywac od malenkosci a nie jak juz zaczna mowic i rozumiec . Tak samo jest z nieszczeniem rzeczy. Nie jestem zwolennikiem zabraniania dzieciom wszystkiego do poki nie niszcza, nie robia krzywdy sobie i innym, badz szanuja czyjas prywatnosc to prawda jest taka, ze pobalaganic musza - ty przeciez tylko dzieci i wszystko dla nich jest ciekawe a szczegolnie to co nowe ::):

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z tobą w zupełności:)

Ale uważam, że to niestety jest wina rodziców skoro 3 letnie dziecko w towarzystwie 6 letniej siostry w gościach bierze nożyczki i książkę, która lezy na stole zaczyna ją ciąć!!!

I niech mi nikt nie mwói, ze to moja wina, bo zostawiłam księzkę na stole, bądź nożyczki w zasięgu ręki! :)
Z ajkiegos powodu to dziecko pozwoliło sobie na takie wybryki - a skoro uważa że tak można, to znaczy nikt im nie wytłumaczył, że to złe:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

gorzata
dziewczyny a jak sobie radzicie z zaparciami w ciazy .ja od kilku tygodni mam z tym duzy problem i nie bardzo wiem jak moge z tym walczyc.miesa nie jem bo jest mi po nim niedobrze, jem sporo owocow i warzyw wiec teoretycznie nie powinno byc problemow z praca jelit-- a jednak.:36_19_2:

mi pomogły białe winogrona... próbowałam wcześniej jabłek, herbatki miętowej i nic, ale dziś kupiłam winogrona i ulga od razu :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58412.png

Odnośnik do komentarza

NELSON -wiem o czym mowisz, bo mam zanjomych, ktorych 7 letnie dziecko u kogos robi sobie co chce, grzebie gdzie chce a rodzice nie zwracaja uwagi a jak ja powiem ze nie wolno to olewka albo foch jesli czasem popra mnie rodzice niezbyt stanowczym tonem... Ostatnio wyciagnela mi kuchenne rzeczy z szafki w kuchni zwyczajnie zaczela sie niemi bawic na dywanie... nie mam nic przeciwko - te rzeczy mozna umyc i w ogole ale rodzice w ogole nie zareagowali. Jeszcze rozumiem, zebym nie miala zadnych zabawek a w moim mieszkaniu a smialo moglabym otworzyc domowe przedszkole ;) Pozniej owa 7-latka poszla posznupac w sypialnianych szafkach i bawic sie moja zlota bizuteria... A zachowanie przy stole - masakra - tak poprostu rzucila kurczakiem przez srodek okraglego stolu, bo chciala tacie trafic na talerz w rezultacie czego kurczak wyladowal moim dywanie -wrrrrrrrrrr I co powiesz na to??? Natepnym razem grubo sie zastanowie czy owa rodzinke zaprosic do walsnego domu!

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Tak, cisza wczoraj była dziwna;)

Ja w pierwszym tygodniu czerwca idę na wizytę do swojego gina (nie wiem czy będzie robił usg) a na usg POŁÓWKOWE (!!!!!) mam iść po 26 czerwca :D
Nie powiem, że mogłabym zobaczyc co tam u niego się dzieje w kazdej chwili i codziennie, bo ja się jakoś nie czuję żebym w ciązy była! i Cycki jakoś mniej mnie nawet bolą!

Dzisiaj w nocy zaczęłam mieć skurcze w łydki - muszę sobie magnez zaaplikować:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo :)

Mam dzis troche czasu na komputerze,ale predkosc internetu u rodzicow przysparza mi nerwów :)
Milo tak odpoczac od codziennosci, nadrobilam zaleglosci towarzyskie, pospotykalismy sie ze znajomymi, dostalismy zaproszenie na wesele w sierpniu nawet :)

Jutro moze jeszcze skoczymy w odwiedziny do rodziny w górach Świętokrzyskich, przy okazji pozwiedzamy.Tylko muszę najpierw męża namówić, bo on taki domator...

Miłego dnia życzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...