Skocz do zawartości
Forum

w nocy śpi, w dzień nie chce - czemu?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewuszki :)

Może Wy mi coś doradzicie. Moja miesięczna córcia w nocy bardzo ładnie śpi (2-5h). Natomiast w dzień jest jakaś masakra. Jest niespokojna. Powtarza się schemat: pielucha, karmienie, trzymanie do odbicia 20 min. W ciągu tych minut troszkę pośpi, a resztę czasu jest niespokojna, wierci się na rękach, czasami piszczy, jęczy, przeciąga się. Położę ją śpiącą, pośpi 5-10 minut i się budzi z płaczem. I tak w kółko cały dzień. Myśleliśmy z Mężem, że może jej zimno, ale zmieniliśmy kocyk na kołdrę i jest to samo. Jem to co wcześniej, gdy taka nie była. Nie wiem co jeszcze mogłoby to być. Może mi coś podpowiecie :)

Pozdrawiam :D

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

U mnie mała często jadła i była przekarmiona i dla tego miała problem w ciągu dnia ze spaniem drzemała tylko na rękach kładziona do łóżeczka budziła się,potem pilnowałam aby przerwa była godzinna i się trochę poprawiło

Odnośnik do komentarza

Malutka faktycznie moze ma za duzo pokarmu. Niby na zadanie, ale co 2 h to min. Nasz drugi synus nie lubiał spać na plecach jak miał miesiac dwa trzy. Zmienilismy mu pozycje na brzuszek i spał super. I dzien i w noc. Moze nie jest za zimno a wrecz przeciwnie za cieplo?A moze ma odparzona pupke i cos ja tam drażni? A moze ma zaparcia? Moze masaz brzuszka pomoze? A moze skoro dopomina sie tak czesto to jest nienajedzona i tym sposobem nie potrafi zasnac?

Odnośnik do komentarza

czy jest tak codziennie, czy np bywaja dni w których lepiej śpi? Ola sporo marudziła tak do końca 3 miesiąca, bardzo mało spala w dzień, też miała drzemki różnej długości a w nocy spała bardzo ładnie, z tym, że karmiłam ją mm, co ok 2,5 - 3 godziny. Po 3 miesiącach rytm dnia bardziej się ustabilizował i było lżej. Myślę, że to kwestia czasu i wszystko się ułoży.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

W nocy moze dlatego tak dobrze spi, bo jest zmecozna niespaniem w ciagu dnia.

Ja mialm podobnie, wiec zrobilam tak. Sciagnelam mleko dalam butelka - zobaczylam ile zjadla i wtedy mozna wyeliminowac inne rzeczy. jezeli sie na je i bedzie ok, tzn. ze sie nienajadala, a jak to nie to trzeba szukac przyczyny gdzie indziej - moze cos z tych pomyslow co pisaly dziewczyny wyzej.

Zycze powidzenia

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

ja miałam podobnie z moją córeczką- ma teraz 4 miesiące. Nam pomaga kładzenie na brzuszku. Chociaż to już moje trzecie dziecko dowiedziałam się też pewnej ważnej rzeczy o karmieniu piersią o której wcześniej nie wiedziałam, a która też miała wpływ na to, że mała była niespokojna. Chodzi o to, że nie należy zmieniać piersi częściej niż co dwie godziny, ponieważ dziecko dostaje za dużo laktozy która jest na początku karmienia i może mu dokuczać brzuszek. A my zmienialiśmy pierś przy każdym karmieniu, nawet co 15 minut. Teraz o tym wiemy, stosujemy się do tego i jest o niebo lepiej.

Odnośnik do komentarza

Z tego co piszesz malutka ma dopiero miesiąc więc jeszcze trochę potrwa zanim się wszystko ustabilizuje bo ona na razie zaspokaja swój pierwszy głód i na chwile zasypia a po chwili znowu chce mleczka tak to jest z maluszkami karmionymi piersią i trzeba po prostu przetrzymać te trzy pierwsze miesiące bo po tym czasie jakoś wszystko się normuje dziecko zna juz swoje potrzeby a organizm matki produkuje tyle mleka ile jest potrzebne na zaspokojenie potrzeb maluszka. U mnie wyglądało to podobnie Kuba pił co chwilkę a czasem i kilka godzin pił mleko przysypiając co chwilę, nasz rekord to 8 godzin non stop tylko pierś zmieniałam i przewijałam go w między czasie, myślałam ze mi kręgosłup wysiądzie, ale nie poddaliśmy się i daliśmy radę, choć powiem szczerze że myślałam o podaniu butelki bo wiem ze mlekiem modyfikowanym dziecko się szybciej naje i śpi kilka godzin. Z perspektywy czasu wiem ze dobrze zrobiłam nie poddając się, choć u mnie było o tyle gorzej że syn jeszcze też w nocy często pił wiec byłam nieprzytomna ze zmęczenia, ale potem to się uregulowało i było już znacznie lepiej, więc myślę że to u Ciebie też kwestia czasu. Życzę powodzenia i wytrwałości.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

duska11
Chodzi o to, że nie należy zmieniać piersi częściej niż co dwie godziny, ponieważ dziecko dostaje za dużo laktozy która jest na początku karmienia i może mu dokuczać brzuszek. A my zmienialiśmy pierś przy każdym karmieniu, nawet co 15 minut. Teraz o tym wiemy, stosujemy się do tego i jest o niebo lepiej.

Dzięki za radę, też o tym nie wiedziałam. Spróbuję i zobaczę czy to coś zmieni.

75sylwia1
Z tego co piszesz malutka ma dopiero miesiąc więc jeszcze trochę potrwa zanim się wszystko ustabilizuje bo ona na razie zaspokaja swój pierwszy głód i na chwile zasypia a po chwili znowu chce mleczka tak to jest z maluszkami karmionymi piersią i trzeba po prostu przetrzymać te trzy pierwsze miesiące bo po tym czasie jakoś wszystko się normuje dziecko zna juz swoje potrzeby a organizm matki produkuje tyle mleka ile jest potrzebne na zaspokojenie potrzeb maluszka. U mnie wyglądało to podobnie Kuba pił co chwilkę a czasem i kilka godzin pił mleko przysypiając co chwilę, nasz rekord to 8 godzin non stop tylko pierś zmieniałam i przewijałam go w między czasie, myślałam ze mi kręgosłup wysiądzie, ale nie poddaliśmy się i daliśmy radę, choć powiem szczerze że myślałam o podaniu butelki bo wiem ze mlekiem modyfikowanym dziecko się szybciej naje i śpi kilka godzin. Z perspektywy czasu wiem ze dobrze zrobiłam nie poddając się, choć u mnie było o tyle gorzej że syn jeszcze też w nocy często pił wiec byłam nieprzytomna ze zmęczenia, ale potem to się uregulowało i było już znacznie lepiej, więc myślę że to u Ciebie też kwestia czasu. Życzę powodzenia i wytrwałości.

Też chwilami zastanawiam się nad butelką, ale jestem silna i nie chcę dziecku dawać butelki tylko dlatego, że ja się męczę. Mam pokarm i chcę jak najdłużej karmić. Muszę przetrwać te parę miesięcy. Też mi się wydaje, że powinno się to unormować.

Dziękuję dziewczyny za rady :D

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

Witaj,
mialam taka sama sytuacje z moim pierwszym synkiem. Pomogla mi lektura "Jezyka niemowlakow" Tracy Hogg. Okazalo sie ze karmilm za czesto, dziecko nie nadazalo trawic, a jednoczesnie traktowalo piers jako smoczek, wiec chcialo ssac ciagle. Potem maly plakal bo albo bolal brzuszek, albo byl to placz przemeczeniowy, a ja za kazdym razem dawalam piers. W ten sposob tworzylo sie bledne kolo. Myslalam juz ze zwariuje, w dzien nie bylam w stanie nic zrobic w domu, ciagle tylko karmienie, cale szczescie, ze trafilam na ta ksiazka. Pomogla mi wszystko unormowac. Polecam.

Luigi
http://www.suwaczek.pl/cache/5a6fb1a3cf.png
Stefan
http://www.suwaczek.pl/cache/676c84adb6.png

Odnośnik do komentarza

Mam tą książkę, ale nie zgadzam się z jej schematem karmienia. Według Tracy Hogg należy karmić co 2-3h a nie na żądanie. Moja Oliwcia naprawdę jest często głodna - umiem już to rozpoznać. Nie zmuszam jej do jedzenia co 1h, sama chce. Troszkę już się unormowało. Bywa, że śpi w ciągu dnia po 30-60 min. W nocy śpi 5-7h.

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

1982Madzik
Witaj,
mialam taka sama sytuacje z moim pierwszym synkiem. Pomogla mi lektura "Jezyka niemowlakow" Tracy Hogg. Okazalo sie ze karmilm za czesto, dziecko nie nadazalo trawic, a jednoczesnie traktowalo piers jako smoczek, wiec chcialo ssac ciagle. Potem maly plakal bo albo bolal brzuszek, albo byl to placz przemeczeniowy, a ja za kazdym razem dawalam piers. W ten sposob tworzylo sie bledne kolo. Myslalam juz ze zwariuje, w dzien nie bylam w stanie nic zrobic w domu, ciagle tylko karmienie, cale szczescie, ze trafilam na ta ksiazka. Pomogla mi wszystko unormowac. Polecam.

Jak możesz, to napisz mi co zmieniłaś w dziennym trybie Maluszka.

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...