Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

megi79
Oj dziewczyny, a wy mi jeszcze takiego smaka robicie na słodkości. O słodkościach mogę pomarzyć, chciałabym zrobić tak:bardzoglodny:, ale cóż, dzisiaj byłam w szpitalu u diabetologa, a ona odstawiła mi pomidory i paprykę.
Na pocieszenie poszła do Orseya, a tam zaje...ste obiżniżki:36_1_11:. Kupiłam sobie 2 śliczne bluzeczki po dobrej cenie, a że miałam kupon urodzinowy w kwocie 20 zł to już w ogóle totalna obniżka.
U mnie mały cały czas ustawiony pośladkowo, a teraz wydaje mi się że leży w poprzek. Rozciąga mi brzuch na boki, śmiesznie to wygląda. Chyba będzie z niego straszny urwis, tak się wierci, a jak daje popalić, jak źle siedzę alboleżę nie na tym boku, to od razu mnie ustawia do pionu silnymi szturchnięciami.
Dobra lecę do kuchni zjeść rybkę w foli i brokuły, niestety deseru nie będzie.

A - jeśli mogę spytać - co wolno Ci jeść?? Wychodzę z założenia że nie ma rzeczy z której nie można by zrobić deseru:D:D:D Wolę żyć myślą że nie ma takiej rzeczy...

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

To co można jeść to jest indywidualna sprawa,która zależy od ilości przekroczonego cukru. Jak mi się nie unormuje za pomocą diety, to niestety czeka mnie insulina tfu tfu.
Ja nie mogę chleba, nic smażonego, tylko pierś z kurczaka, indyka, wołowe i ryba w foli pieczona prawie bez soli. Zero wieprzowiny. Z owoców to mogę sobie dorzucić miedzy gł. posiłkami pół szklanki jagódek, grejfruta małego, jabłko ale zawsze przed godz 18. Po innych owocach skacze mi cukier bo są za słodkie. Najlepiej jeść jak najmniej dojrzałe owoce mają mniej fruktozy. A soku mogę napić się szklaneczkę 1:1 z wodą. Wędliny też mi podnoszą poziom, wiec zacznę sobie nakładać to co sobie upiekę.
Ostatnio zrobiłam deserek z jagód gotowanych i ostudzonych trochę chudego sera białego a na gorze z 5 malinek ;-)- oczywiście bez dodatku cukru.
Dużo by opowiadać.
W ten weekend jadę na wesele i robię sobie jedzenie w pudełka. Myślałam ze mogę sobie czasem popuścić, ale niestety efektów wtedy nie widać, a zdrowie dzidzi najważniejsze.

Odnośnik do komentarza

ja tez jestem rozkojarzona i musze sie strasznie pilnowac gdy mam cos waznego do zalatwienia. czasem nawet zapisuje sobie na kartke jakies idiotyczne przypomnienia bo wiem ze moge o czyms naistotniejszym zapomniec.
na szczescie moj maz nie jest idealem i pod tym wzgledem i wczoraj chcac fakture w Saturnie wciskal kobicie paragon z innego sklepu ;). popatrzyla na niego pelnym litosci wzrokiem pod tytulem: kolejny klient debil, a ja smialam sie z niego poki mi brzuch pozwolil ;).

tak teraz najprzyjemniejszy okres roku. wyprzedaze :).
kupilam znow kilka ciuszkow w mothercare dla maluszka.
moja corusia smieje sie, ze juz nie ma po co tam wchodzic bo wszystko wykupilam ;).
w krakowie sa 3 takie sklepy i w sumie to prawda. nie mam juz po co tam zagladac ;).
tym razem pozwolilam sobie na dwa bawelniane golfiki i dwa body z dlugim rekawem z golfikiem. w sam raz na zimny poczatek 2012 ;). sztuka wyszla po jakies 9zl (zamiast po 25)
mam zasade i nie uzywam ani szalikow ani rajtek wiec bede miala jak znalazl.

w sumie wczoraj to naprawde zaszalalam. kupilam tez sobie spodnie na gumce po brzuchem za 29 z 65. byly nawet takie co byly przecenione ze 135 na 9 ! ale niestety mam juz za duzy brzuch zeby nawet pomimo gumki sie w nie zmiescic ;).

a jak szalec to szalec juz calkiem. skompletowalam reszte z listy. spirytus, mydelka, chusteczki, gaziki, podpaski, termometr...

jeszcze pod koniec sierpnia dokupie mleko w prosztu i herbatke.
raz zagladne do apteki po jakie dupereleki i w sumie tyle.
jeszcze chce kupic nianie do podsluchu maluszka, ale to juz zdam sie na meza, niech tez ma w tych zakupach przyjemnosc ;).
no i tyle. dla siebie do szpitala tez chyba nie mam juz co kupowac. wykorzystam to co mam w domu, tylko skompletuje, ale to jeszcze mam czas.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
ja tez jestem rozkojarzona i musze sie strasznie pilnowac gdy mam cos waznego do zalatwienia. czasem nawet zapisuje sobie na kartke jakies idiotyczne przypomnienia bo wiem ze moge o czyms naistotniejszym zapomniec.
na szczescie moj maz nie jest idealem i pod tym wzgledem i wczoraj chcac fakture w Saturnie wciskal kobicie paragon z innego sklepu ;). popatrzyla na niego pelnym litosci wzrokiem pod tytulem: kolejny klient debil, a ja smialam sie z niego poki mi brzuch pozwolil ;).

tak teraz najprzyjemniejszy okres roku. wyprzedaze :).
kupilam znow kilka ciuszkow w mothercare dla maluszka.
moja corusia smieje sie, ze juz nie ma po co tam wchodzic bo wszystko wykupilam ;).
w krakowie sa 3 takie sklepy i w sumie to prawda. nie mam juz po co tam zagladac ;).
tym razem pozwolilam sobie na dwa bawelniane golfiki i dwa body z dlugim rekawem z golfikiem. w sam raz na zimny poczatek 2012 ;). sztuka wyszla po jakies 9zl (zamiast po 25)
mam zasade i nie uzywam ani szalikow ani rajtek wiec bede miala jak znalazl.

w sumie wczoraj to naprawde zaszalalam. kupilam tez sobie spodnie na gumce po brzuchem za 29 z 65. byly nawet takie co byly przecenione ze 135 na 9 ! ale niestety mam juz za duzy brzuch zeby nawet pomimo gumki sie w nie zmiescic ;).

a jak szalec to szalec juz calkiem. skompletowalam reszte z listy. spirytus, mydelka, chusteczki, gaziki, podpaski, termometr...

jeszcze pod koniec sierpnia dokupie mleko w prosztu i herbatke.
raz zagladne do apteki po jakie dupereleki i w sumie tyle.
jeszcze chce kupic nianie do podsluchu maluszka, ale to juz zdam sie na meza, niech tez ma w tych zakupach przyjemnosc ;).
no i tyle. dla siebie do szpitala tez chyba nie mam juz co kupowac. wykorzystam to co mam w domu, tylko skompletuje, ale to jeszcze mam czas.

:hahaha: Brawa dla małżonka :hahaha: Faktycznie to jeżeli Pani z Saturna ma więcej przypadów roztargnienia, to może sobie z czasem pomyśleć że reklama prawdę Ci powie i że powinna poszukać posady w Media Markt - sama kiedyś wybrałam kabelek i pół godziny trułam kolesiowi w Saturnie że z jednej str wtyczka powinna być inna, bo innej z jednej str potrzebuję, a dwie takie same wtyczki z obydwu stron na tym akurat kabelku są mi psu na budę... No cóż - w Media Markcie cwaniacy wogóle nie prowadzili nawet podobnych kabelków:/ Zazdroszczę możności zakupowania - ja śledzę co nie co na allegro, bo wycieczka do sklepu z moimi budrysami to wyzwanie jak dla piłki plażowej walka ze sztormem, a więc wycieczki do sklepu mijają się z celem...

A tak wogóle - dzień dobry wszystkim:) Dziś pobudka o 8 a więc lekko pospane w porównaniu z wczoraj JEAH!!!! Kawusia wypita, Luby ucałowany, obdarowany i uśmiechnięty - "dla odmiany" pada także dzisiejszy plan uszczęśliwiania pichceniem Kochanego Mężusia jak znalazł... Karpatkę sobie zażyczył - a więc do dzieła:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

moja coreczka to prawdziwa kobietka ;) i lubi ze mna chodzic na zakupy. wyszukuje nam ubranka dla malucha i i tylko sie dopytuje na glos na caly sklep czy ta cena nie jest za droga i czy jest przecena na to? ;)
ale jak byla mniejsza to faktycznie niezla mordownia bylo isc z nia na zakupy.

kupilismy tez wczoraj farby i malzonek bedzie w pn malowal pokoj.
juz sie boje.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Kochane.
Zakupy fajna sprawa ale ja do pomocy na zakupy biorę mamę , bo mąż n ie bardzo ma czas .
A moja mama ma bardziej zwariowane pomysły na zakupach i teraz już szuka jakiejś fajnej koszuli do Maluszka . hihihih.
Tak tez szalała jak się miała urodzić KIngusia i do dziś coś fajnego zawsze dla Niej znajdzie.
A jak wasze samopoczucie?
Buziaki .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

marzenka13
Dzień dobry Kochane.
Zakupy fajna sprawa ale ja do pomocy na zakupy biorę mamę , bo mąż n ie bardzo ma czas .
A moja mama ma bardziej zwariowane pomysły na zakupach i teraz już szuka jakiejś fajnej koszuli do Maluszka . hihihih.
Tak tez szalała jak się miała urodzić KIngusia i do dziś coś fajnego zawsze dla Niej znajdzie.
A jak wasze samopoczucie?
Buziaki .

U mnie - leczenie globulem... Samopoczucie zależne od pogody. Generalnie ok:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja na wyprzedaży w New Yorkerze kupiłam super jeansy ciążowe za 39 zł (ze 159 zł zniżka) z elastycznym pasem. Mam nadzieję, że na jesień jeszcze się w nich zmieszczę, bo brzuch ciągle mam niezbyt duży. Cosmoewka, fajnie mieć taką doradczynię w rodzinie, jak taka córeczka :) Normalnie aż sama taką chcę :))

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim:D

Ja wam powiem że w skrytości liczyłam na gorące lato i brak konieczności kupowania ciuchów ciążowych:/ Ze Szczepem - o ile wychodziłam bo w zasadzie na spacery było za gorąco dla takiego wieloryba jak ja, wystarczyły mi 4 kiecki i 2 pary spodni, bo resztę miałam w szafie... A teraz patrząc na prognozy... Hmmmm pp trzeba będzie dokonać jakiegoś zakupu na ostatnie 2 miesiące:/ 19 stopni nie zachęca do chodzenia tylko w długich tunikach... Życzę wszystkim brzuchatkom miłego dnia:)

Co do zakupów dla Bobo to czekam na "sezonową" akcję Lidla "wszystko dla dzieci" bo zazwyczaj rzucają pakiet 3 szt body kopertowych (a takowe uwielbiam!!!) i zaopatrzę małą w np 3 zestawy na początek, bo reszta to po braciach - na szczęście tonę w ciuchach typu unisex:D:D:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

a ja wciaz czekam na odpowiednia pogode zeby wyprac zgromadzone ciuszki oraz lozeczko turystyczne.
kupilam proszek lovela 5kg za 41zl wraz z 2litrami plynu do plukania :D.
szuflade juz mam gotowa na ubranka, ale wciaz prognozy pogody zmieniaja i jakos ciezko zrealizowac moje plany bo nie chce zeby wieki mi to schlo w mieszkaniu.

musze tez w pn zadzwonic i umowic sie na usg na 30 sierpnia.

zastanawiam sie nad sensem pojscia na kontrole do przychodni. w sumie nie wiem po co mialabym tam isc, no ale moze mi sie to przyda do czegos, sama nie wiem.
niby mogliby zrobic mi tez to usg w ramach nfz... tylko czy ja mam sile, czas i nerwy by to jakos zrealizowac :/ ? jak na razie nie skorzystalam z zadnego z tych tzw darmowych. i czy jest sens? bede miala w podobnym czasie robione to sposnsorowane wiec nie wiem czy warto sobie zaprzatac tym glowe.
juz widze jak to wyglada w naszej przychodni i od razu trace wiare i nadzieje.
na takich badaniach to wydaje sie ze nawet gdyby bylo cos niepokojacego to nikt by tego nie zauwazyl i nie zrocilby uwagi.
tak tylko zeby odfajkowac sprawe ze wykonane i tyle z tego dobrego.
juz pomijam fakt ze boje sie tam chodzic zeby jakiejs kolejnej infekcji stamtad nie przyniesc. juz mi wystarczy to z czym sie zmagam od jakiegos czasu.
6 dni leczenia. ulga po 2 dniach... a po tygodniu od wyleczenia ponownowny dyskomfort :/.
mam nadzieje ze po ciazy to minie i jak sie wylecze to wylecze, a nie jedynie chwilowo podlecze :/.

nogi zaczynaja mi lekko puchnac.
jeszcze nie jest zle, ale niektore buty potrafia mnie 'obgryzc' ;)
mam nadzieje ze to wina pogody jedynie na razie i jest to chwilowe.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Co do wiary w NFZ to moja zdechła śmiercią naturalną już dawno... Matko, gdyby nie kontrola u mojej Pani Doktor to grzyb by sobie był i już... Ciekawe, co by konowałek powiedział jakbym poszła z pretensjami... Że mówiłam że czuję się dobrze więc nie widział podstaw do badania?? Ma-sa-kra.

Ja do prania używałam zawsze płynu/mleczka Wirek dla niemowląt i szczerze byłam zadowolona.

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Brzuchatki .
Dziś znów leje - masakra.
Nic mi się nie chce . Dziś chyba mam dzień lenia .:smiech::smiech:
A jak wasze samopoczucie.?

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

A dzień dobry:)

Ja już w trakcie przygotowań do obiadu z racji 2 dniowej wizyty rodzicieli Mego Lubego:D Pogoda pod psem - zaczynam się już do tego przyzwyczajać:/ Z drugiej strony nie mam problemu z puchnącymi nogami jak przy Szczepie... Więc z dwojga złego wybieram deszcz:D:D:D Idę miąchać sos szpinakowo - serowy do rolad drobiowych z serem. Mam plan dziś zalśnić :smiech: ale nieustannie jestem on line;) Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli pomimo aury nakierowującej bezlitośnie na kolejną kawę... Niewskazaną ale konieczną kawę:/

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

witam!!!! w Polsce deszcz a tutaj upał,upał......:36_19_3:jadę dzisiaj na plażę w sumie w niedzielę są tłumy i nie przepadam wtedy za plażą ale wczoraj przyleciał z Polski syn koleżanki ,który jest w wieku mojego syna więc jedziemy żeby miał towarzystwo,a on koniecznie dzisiaj chce zobaczyć ocean co zupełnie zrozumiałe (wszyscy co przyjeżdżają tak mają):water_fun:
u mnie ciuszki ,pościel.....wózek już po prane bo przy tej temp wszystko schnie w pół godziny,jeśli chodzi o ciuchy dla mnie to najlepiej spisują się rybaczki wiązane w pasie na sznurek i koszulki typu bokserka,nogi też mi puchną ale klapeczki i sandałki rozwiązują problem.tutaj gorąco będzie do końca września to myślę ,że mi nie grozi kupowanie ciuchów na tzw zimno.
pozdrawiam i przesyłam słoneczko:lezak:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

tak, kawa to dobry pomysl.
ja zawsze pijam kawe pol na pol z mlekiem, wiec to w sumie taka nieprawdziwa kawa ;).
w krakowie tez leje. paskudna pogoda.
chcialam isc na spacer z moja 6 letnia Kingusia, bo zanudzi mi sie w domu, ale niestety jak na razie srednio przyjemnie to widze.
moze sie jeszcze przejasni, pozostaje chyba jedynie nadzieja.

czuje sie nieciekawie. boli mnie gardlo. mam tez lekki katar. nie wiem skad mi sie to przyplatalo.
a dzidzius od wczoraj malutko sie rusza. w porownianiu do tego co wyczynial do tej pory to az zaczelam sie niepokoic. bywaly i takie dni, ze myslalam ze mi noge przez pepek wystawi. teraz czuje ruchy, ale sa bardzo leniwe. musze wlaczyc glosniej muzyke i sie polozyc to jest wtedy latwiej poczuc. moze ta pogoda i na malucha wplywa.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
A dzień dobry:)

Ja już w trakcie przygotowań do obiadu z racji 2 dniowej wizyty rodzicieli Mego Lubego:D Pogoda pod psem - zaczynam się już do tego przyzwyczajać:/ Z drugiej strony nie mam problemu z puchnącymi nogami jak przy Szczepie... Więc z dwojga złego wybieram deszcz:D:D:D Idę miąchać sos szpinakowo - serowy do rolad drobiowych z serem. Mam plan dziś zalśnić :smiech: ale nieustannie jestem on line;) Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli pomimo aury nakierowującej bezlitośnie na kolejną kawę... Niewskazaną ale konieczną kawę:/

bogdanka-witaj,proszę o przepis na sos szpinakowo-serowy:smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

kevadra
Ja na wyprzedaży w New Yorkerze kupiłam super jeansy ciążowe za 39 zł (ze 159 zł zniżka) z elastycznym pasem. Mam nadzieję, że na jesień jeszcze się w nich zmieszczę, bo brzuch ciągle mam niezbyt duży. Cosmoewka, fajnie mieć taką doradczynię w rodzinie, jak taka córeczka :) Normalnie aż sama taką chcę :))

To w New Yorkerze mają ubrania ciazowe?Musze kupic sobie jakies spodnie,bo w nic sie juz nie mieszcze.Dupsko mi rosnie w zwaryjowanym tempie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

Sama nie wiedziałam, że mają. Poszłam do newyorkera na zwykłą wyprzedaż, chodziłam sobie i zauważyłam nagle kilka stojaków dla kobiet w ciąży. Kupiłam jeansy za 39 zł (świetne) i bluzkę bawełnianą z haftem i troczkami na lato za 29 zł, śliczna i bardzo wygodna. Teraz byłam w Cocodrillo i nakupowałam ubranka dla niemowlaka w śmiesznych cenach, też mieli szaloną wyprzedaż.
A kiedy jest ta sezonowa akcja dla dzieci w Lidlu?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

kevadra
Sama nie wiedziałam, że mają. Poszłam do newyorkera na zwykłą wyprzedaż, chodziłam sobie i zauważyłam nagle kilka stojaków dla kobiet w ciąży. Kupiłam jeansy za 39 zł (świetne) i bluzkę bawełnianą z haftem i troczkami na lato za 29 zł, śliczna i bardzo wygodna. Teraz byłam w Cocodrillo i nakupowałam ubranka dla niemowlaka w śmiesznych cenach, też mieli szaloną wyprzedaż.
A kiedy jest ta sezonowa akcja dla dzieci w Lidlu?

Jade dzisiaj do lekarza to wstąpie do NY.Moze tu w Katowicach tez bedzie takie stoisko.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

zagladne dzis do coccodrillo ale ostatnio jak tam bylam (z tydzien temu) to malo co tam bylo. przebrane juz i wykupione. podejrzewam ze nie doczekalo kolejnej przeceny nawet.
jedynie sliczne body dla dziewczynki bylo za 6zl, ale ja nie szukam dla dziewczynki no i akurat body mam juz wystarczajaca ilosc.
zobacze dzis czy moze cos wygrzebali z pudel i dowiesili.

w krakowie znow leje. podoga paskudna, a mnie boli gardlo i mam zatkany nos.
do tego musze dzis isc do bankomatu bo mam z gotowki 5zl w portfelu ;).

maz bedzie malowal dzis sufit, a pogoda taka g...wniana ze bedzie to zapewne schlo caly dzien zamiast kilka godzin :/.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
zagladne dzis do coccodrillo ale ostatnio jak tam bylam (z tydzien temu) to malo co tam bylo. przebrane juz i wykupione. podejrzewam ze nie doczekalo kolejnej przeceny nawet.
jedynie sliczne body dla dziewczynki bylo za 6zl, ale ja nie szukam dla dziewczynki no i akurat body mam juz wystarczajaca ilosc.
zobacze dzis czy moze cos wygrzebali z pudel i dowiesili.

w krakowie znow leje. podoga paskudna, a mnie boli gardlo i mam zatkany nos.
do tego musze dzis isc do bankomatu bo mam z gotowki 5zl w portfelu ;).

maz bedzie malowal dzis sufit, a pogoda taka g...wniana ze bedzie to zapewne schlo caly dzien zamiast kilka godzin :/.

Współczuje tego malowania.Gdyby była pogoda to mogłabys wyjsc z córka na spacer,a tak to bedziecie wachac ta farbe.Musze znalezc na necie gdzie tu w Katowicach jest coccodrill,to tez zagladne.Oj mam tyle planów na dzis a le na pewno braknie mi dnia,no i jadac z moim lubym to bedzie mnie poganiał-szybciej,szybciej.On nie znosi chodzic po sklepach,a ja to uwielbiam

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

luza74
bogdanka2
A dzień dobry:)

Ja już w trakcie przygotowań do obiadu z racji 2 dniowej wizyty rodzicieli Mego Lubego:D Pogoda pod psem - zaczynam się już do tego przyzwyczajać:/ Z drugiej strony nie mam problemu z puchnącymi nogami jak przy Szczepie... Więc z dwojga złego wybieram deszcz:D:D:D Idę miąchać sos szpinakowo - serowy do rolad drobiowych z serem. Mam plan dziś zalśnić :smiech: ale nieustannie jestem on line;) Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli pomimo aury nakierowującej bezlitośnie na kolejną kawę... Niewskazaną ale konieczną kawę:/

bogdanka-witaj,proszę o przepis na sos szpinakowo-serowy:smile_move:

Wersja dla wygodnych (moja ulubiona:D) - na 450 g mrożonego szpinaku ze śmietaną z lidla (fajnie jak będzie już rozmrożony), duża łyżka masła, duży ząbek czosnku (posiekany lub przeciśnięty), 2 trójkąty smakowe (Chedar np) serka topionego Hochland i 20-30 dag dowolnego, tartego sera i przyprawy do smaku (kucharek lub sól, pieprz). Dusisz na wolnym ogniu często mieszając, po zagotowaniu blendujesz i dajesz jeszcze na dosłownie chwilę na ogień.

Wersja dla ambitnych - zamiast serków topionych łyżka lub dwie śmietany i starty, dobry ser w zależności od preferencji smakowych, reszta bez zmian.

Smacznego;)

Sprawdza się do: mięsa drobiowego, ryb, kulek ziemniaczanych, a nawet do makaronu;)

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

kevadra
Sama nie wiedziałam, że mają. Poszłam do newyorkera na zwykłą wyprzedaż, chodziłam sobie i zauważyłam nagle kilka stojaków dla kobiet w ciąży. Kupiłam jeansy za 39 zł (świetne) i bluzkę bawełnianą z haftem i troczkami na lato za 29 zł, śliczna i bardzo wygodna. Teraz byłam w Cocodrillo i nakupowałam ubranka dla niemowlaka w śmiesznych cenach, też mieli szaloną wyprzedaż.
A kiedy jest ta sezonowa akcja dla dzieci w Lidlu?

Sezonowo bywa - jak to w Lidlu. Nie pamiętam tylko czy po tygodniu włoskim czy greckim :smiech:

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...