Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba do marigold wysyłać jakieś sygnały telepatyczne, żeby się nam objawiła i (oby!) powiedziała, że wszystko ok. Mam nadzieję, że jeszcze nie urodziła???!!!!!
Luna, u nas też takie wypadki to prawie codziennie. Ja nawet maść nabyłam na siniaki i urazy. A to tyłem głowy na glazurę, a to piersią o kant stołu, a to głową o komodę, ciągle coś. Raz wlazł na biurko i z niego zleciał, ne wiem nawet jak, bo na chwilę się odwróciłam. Ciągle ma jakieś siniaki, zadrapania, prawdziwy facet!
Dzewczyny, kto trochę zna angielski- polecam stronę play at home mom. Tam dużo super pomysłów na zabawy bez zabawek. Na prawdę zabawy przednie i taaaaaakie kreatywne.
Polecam!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, ja ostatnio tylko podczytuję żeby być na bieżąco, ale odpisać już gorzej.
Przyznam, że też często myślę, co tam u Marigold, mam nadzieję, że z jej mężem już lepiej i jest w domu, a ona jeszcze w dwupaku. Ojj Marigold odezwij się.
Luna biedna Basieńka, miała dzisiaj kiepski dzień, oby jutro same przyjemności się jej przytrafiały. W ogóle jak się Basia zmieniła, urosła, cudna jest, taka czarnulka. Zawsze mi sie marzyła taka mała brunetka, a tu mam Nasturcję blondynę, ale żeby nie było już bym nie wymieniła :D
Asiaczek witaj, mam nadzieję, że popiszesz z nami dłużej, nas zawsze było malutko, trochę mamusiek się wykruszyło, a co się ktoś nowy pojawia to zaraz znika :) no i szacun za bycie mamą trójki ::):
Kevadra, Megi kurować chłopaków bo trzeba sie w końcu spotkać :D
Megi jak tak wyjeżdżacie z Wiktorkiem to jak on znosi podróż ?? Bo my też dosyć często jeździmy i ostatnio musimy wyjeżdżać na noc, bo inaczej nie wysiedzi.
Kevadra bardzo dziękuje, że uważasz, że Nastka jest mistrzynia w mówieniu :D ale ja nie jestem przekonana. Ona ma ciągle problem z nazywaniem nas, mówi mama, tata, baba, dziadzia, wie kto jest kto, ale do nas się wcale tak nie zwraca. Chociaż już jest przełom bo w końcu na J nie mówi mama :D Ostatnio nawet zaczyna chętnie powtarzać, ale nie wszystko się jej udaje, w tym tygodniu zaczęła mówić ciocia, zima i zupa. Muszę też zacząć uważać co mówię, z czegoś się śmiałam i mówię ale jaja, a Nastka a jaja, no i te jaja cały czas powtarza :D

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Hello.
Ja tez się martwię o Marigold ciekawe co u niej.
Załączam zdjęcie Jakuba był u fryzjera w sobotę . \Jeśli chodzi o mówienie to podstawowe słowa jak mama, tata, niania, auto, tak i próbuje powoli powtarzać łatwiejsze słowa.
Monka1 u nas podobnie tylko ja z nim byłam w sklepie i kupowałam jaja na co Jakub co to więc mówię jaja i tak chodzi pokazuje na lodówkę i mówi jaja . Śmiesznie to wygląda .:usmiech:
Miłego dnia Kochane .:Kiss of love:

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

Też mam nadzieję, że się wkręcę i zostanę na dłużej :) Mamą trójki JESZCZE nie jestem ;) ale już niedługo :D

Piękna fryzurka Jakuba :)

Ola dziś bardzo kiepski poranek miała :/ nie wiem o co jej chodziło. Wstała razem z Zuzią po 7 i się bawiły, ale jak Zuzia o 8 wyszła do przedszkola tak zaczęła płakać i tak wyła i wyła biedna. Nie chciała ani mleka, ani wody, ani chleba, ani się przytulić, nawet czekoladą próbowałam ją rozweselić!! Po jakiejś godzinie skusiła się na te pół kostki czekolady, ale jak połknęła to jeszcze większy ryk, nie wiem czy to nie gardło ją boli :/ Wiła się już ze zmęczenia od tego płakania po rozłożonej kanapie i tak jęczała/stękała/płakała, aż z niej spadła :/ no i znów jeszcze większy ryk. W końcu zasnęła przed 10 a ja razem z nią :D nareszcie się wyspałam! Bo ona już w dzień nie śpi, a wstaje coraz wcześniej i nijak nie mogę się zdrzemnąć w ciągu dnia :)

Odnośnik do komentarza

witam
marzenka-Jakub slicznie wyglada w fryzurce ,,na rekinka,, ,a pozwala sie grzecznie ostrzyc?Ja jeszcze z Basia nie bylam u fryzjera bo ma wloski krotkie ale czasami probuje zalozyc jej spineczke to uczesac sie da ale po 5sek wszystko sciaga:36_1_1:
asiaczek-wspolczuje poranku,jak sie czuje Ola,moze tesknila za siostra
monka-Basia tutaj uchodzi za blondynke,wszyscy na nia wolaja ,,rubia,,i karnacje w stosunku do andaluzyjczykow tez ma jasna:hahaha::hahaha:
kevadra-oj niestety nasze dzieciaki sa teraz w ,,wypadkowym wieku,,chyba tez bede musiala kupic masc na siniaki ,na czole ma tylko male rozciecie bo zrobilam jej oklad z lodu ale strasznie sie wyrywala wiec mysle,ze masc bylaby lepsza
poziomko-ja tez sie martwie o Marigold........a ty jak juz rozpakowana
Marigold-prosze daj znak zycia,jak sie czujesz i co z mezem:36_2_13:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

la luna
witam
marzenka-Jakub slicznie wyglada w fryzurce ,,na rekinka,, ,a pozwala sie grzecznie ostrzyc?Ja jeszcze z Basia nie bylam u fryzjera bo ma wloski krotkie ale czasami probuje zalozyc jej spineczke to uczesac sie da ale po 5sek wszystko sciaga:36_1_1:
asiaczek-wspolczuje poranku,jak sie czuje Ola,moze tesknila za siostra
monka-Basia tutaj uchodzi za blondynke,wszyscy na nia wolaja ,,rubia,,i karnacje w stosunku do andaluzyjczykow tez ma jasna:hahaha::hahaha:
kevadra-oj niestety nasze dzieciaki sa teraz w ,,wypadkowym wieku,,chyba tez bede musiala kupic masc na siniaki ,na czole ma tylko male rozciecie bo zrobilam jej oklad z lodu ale strasznie sie wyrywala wiec mysle,ze masc bylaby lepsza
poziomko-ja tez sie martwie o Marigold........a ty jak juz rozpakowana
Marigold-prosze daj znak zycia,jak sie czujesz i co z mezem:36_2_13:

rozpakowani rozpakowani :) no moze ze 3 kartoniki czekają na swoje miejsce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

AsiaczeK_S_88
megi79 to chyba już taka aura po prostu, nie żadne migdały ani alergia :) u nas też katar goni katar, a energii pełno, ja padam a dzieci mnie podnoszą :D opieram głowę o poduszkę bo już nie mogę, a Ola mnie ciągnie, że mam wstać :P no ale u nas to może być też trochę związane z przedszkolem Zuzi, bo w końcu tam też dużo zarazków ;) nie wiem co to będzie jak Ola pójdzie do żłobka...

brzuch mam malutki, tylko z tej perspektywy tak wygląda :D ostatnio lekarka mnie spytała w jakim wieku jest Ola i ile będzie różnicy wiekowej między nią a najmłodszym i tak pyta 1,5 roku? 2 lata? haha myślała, że najszybciej za 3 miesiące rodzę, w ogóle na początku nie zauważyła, że w ciąży jestem :) a byłam w samej bluzce opiętej :) a tu jeszcze tylko miesiąc :P

Tak, tak Poziomko :) niedaleko mamy do siebie :D w jakiej części Gdańska mieszkasz? :)

Moja Ola to nawet po swojemu nie mówi :D jak coś chce to pokazuje palcem i kiwa głową TAK :D mówi jakieś tam mama ale tak od niechcenia bardziej wydaje mi się ;) no i odpowiada na pytania właśnie kiwaniem tak i nie. Poza tym od przedwczoraj chyba jak się wkurzy, że Zuzia jej coś zabierze to krzyczy DAAAAAJ! No i jakieś bliżej nieokreślone d(t)ad(t)a ale to na wszystko, z radości, przy śpiewaniu, ze złości itd ;) więc do mówienia to nam jeszcze daleeeeko :)

Asiaczek wlasnie wyprowadzilismy się z Wrzeszcza i od 2 tyg mieszkamy na Morenie
Czasem przejeżdżalismy przez Żukowo jak jechalismy do rodziców T bo oni zamieszkali niedaleko Kartuz, teraz jeżdzimy troche inną trasą :)
moje 2 koleżanki przeniosły sie z mężami do Żukowa, wybudowali sobie domy, duzo ludzi tam się buduje

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie a propos mowy- Pawełek dzisiaj próbował wymówić LAMPA. Pokazywał na lampę i mówił pampa. Ja mu powtarzałam lampa lampa, ale on cały czas pampa. Jednak L za trudna jeszcze, jednak jest to w rosyjskim dźwięk boczny zębowy, nie opanowany na razie. Ale strasznie dzisiaj ucieszyłam się, że próbował to powiedzieć świadomie :) Łatwy wyraz, do tego praktycznie identycznie brzmiący w obu językach :)
Marzenko, Kubuś modniś pierwsza klasa!
Asiaczek, no nieźle Ola z tym urzędowaniem cały dzień. Jak ty dajesz radę? U mnie dzienna drzemka to czas na kawkę, net i czas dla siebie :) Nie wyobrażam sobie, gdyby nie spał, chyba bym umarła :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

la luna
witam
marzenka-Jakub slicznie wyglada w fryzurce ,,na rekinka,, ,a pozwala sie grzecznie ostrzyc?:36_2_13:

Tak to już drugi raz a on w mare grzecznie siedział bawił się żelem do włosów zamkniętym w okrągłym pojemniku. :smiech: Tylko musiał pierw zobaczyć jak maszynka działa ale dał się obciąć .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

Ola się obudziła ze średnim humorem, ale w końcu się zdecydowała na kanapkę, potem zapiła wodą, dojadła jogurtem i już ok, uff :) Bo taki anioł z niej zawsze, nie wiem co w nią dziś wstąpiło :) Chyba faktycznie zła się robi, że Zuzia wychodzi a ona nie... Bo ja nawet na spacer nie mogę z nią wyjść :/ Więc tylko przed dom ją wystawiam i ile pochodzi tyle pochodzi, na sankach jej nie pociągnę :( Wczoraj teściowa z nią była ponad godzinę i na sankach szalały, a to ona teraz Zuzię zaprowadza do przedszkola bo mąż za wcześniej do pracy wychodzi. Więc pewnie pamiętała wczorajsze zabawy z babcią i zazdrosna, że dziś Zuzia idzie a ona nie.

Poziomko- Żukowo się rozrasta, faktycznie :) z każdej strony :) My najczęściej we Wrzeszczu bywamy jeśli chodzi o Gdańsk, bo jak na zakupy to do GB :P ale Morena też wiem gdzie jest, może kiedyś zechcesz się spotkać :) Póki co zapraszam serdecznie do siebie :) Bo straaaasznie mi się nudzi :D Autem mogę jechać co prawda, ale pakowanie i wyciąganie dzieci z samochodu to już ciężka sprawa w moim stanie ;)

Odnośnik do komentarza

kevadra
Asiaczek, no nieźle Ola z tym urzędowaniem cały dzień. Jak ty dajesz radę? U mnie dzienna drzemka to czas na kawkę, net i czas dla siebie :) Nie wyobrażam sobie, gdyby nie spał, chyba bym umarła :)
na codzień Ola jest aniołem, naprawdę :) sama się bawi, sama je, tylko czasami ma głupie niebezpieczne pomysły, chociaż powoli stopuje :P
odkąd muszę się oszczędzać praktycznie cały dzień siedzę/leżę na kanapie, a ona robi co chce :D mamy małe mieszkanie, bo tylko jednopokojowe, więc jak zamknę drzwi do łazienki to mam ją na oku, kuchnię widzę z kanapy :) co jakiś czas tylko wstaję jej coś podać jak chce kredki czy klocki bo są pochowane a tak to naprawdę bezproblemowe dziecko :) Zuzia przy niej to istny diabeł :D jak wraca z przedszkola to dopiero jest hardcore :D Więc codziennie byle do 18-19 i Ola idzie spać, Zuzia jeszcze jakieś książeczki przegląda czy bajkę sobie zażyczy i mamy wieczór spokojny przynajmniej :) bo jak śpi w dzień to do 21-22 daje czadu, a wtedy to ja już padam

Odnośnik do komentarza

jestem jestem, tylko ciężko mi cokolwiek napisać składnie

jeszcze jestem w dwupaku i póki co ok
mąz lepiej, chodzi do pracy ale nefrolog i reumatolog go jeszcze czeka, nie jest różowo
mam straszny sajgon, a Oli wychodza kolejne zęby, zrobiła się strasznie płaczliwa, nocki znów ciężkie - ze wstawaniem po kilkanaście razy
może jakoms cudem Was jutro doczytam i cos więcej napiszę
ogólnie za tydzien mam juz robic badania do porodu, wymazy itd,
staram się jakąś wyprawkę zorganizować no i latam co chwilę na badania bo mam dość sporą anemię, szpikuję się czym się da, nawet kiszone buraczki popijam żeby coś podnieść hemoglobinę

najwiekszym moim zmartwieniem jest teraz to że junior jest mały, rośnie ale nadal waży mało jak na ten okres ciąży, lekarka pociesza że wszystko ok i widac taka moja uroda z rodzeniem dzieci ale wiecie jak jest - nerwy mnie zjadają, mam nadzieję że jeszcze nadrobi, żeby do porodu choć te 2500 g było...
poza tym jest ruchliwy i daje o sobie znać, rozwija się wg. usg prawidłowo, no poza tą masą - jest w okolicach 3 centyla albo lekko poniżej

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej Marigold, jestem tu nowa, nie miałyśmy jeszcze okazji się poznać :)
ile waży Twój mały? Mój tydzień temu, czyli 35 tyg i 1 dzień miał ledwo 2 kg, więc też niedużo... i też mi mówili, żebym go jeszcze do tyg 2500 przytrzymała jak się uda ;) jest chudy i długi podobno :) jak będzie miał na imię? :) też mamy Olę, teraz będzie Tomek :) no ale u nas jest jeszcze najstarsza Zuzia :)

Odnośnik do komentarza

Marigold-super,ze sie odezwalas,oby wszystko z malenstwem bylo ok,mam nadzieje,ze nadrobi z waga do porodu,wierze Ci ,ze masz malo czasu bo Ola jest w takim wieku ,ze ciagle wymaga uwagi a do tego jeszcze obowiazki domowe no i przygotowania na maluszka ale akurat szykowania wyprawki jest bardzo przyjemne....zycze zdrowka i chwili wypoczynku

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Marigold, super, że nam się objawiłaś!!!!!! Dużo zdrowia dla męża, najważniejsze, ze mu lepiej :) Musi dbać o zdrowie, bo niedługo będzie głową 4-osobowej szczęśliwej rodziny :)
Asiaczek i Marigold, to kruszynki macie :) Ale według mnie lepiej mniejsze dziecko urodzić, niż 4,5 kg! Ważne, że dzieciaki bardzo aktywne, a więc wszystko w jaknajlepszym porządku. Marigold, Pawełek w brzuchu był też straszny wiercipięta, to mu zostało :D
Nawet jak bajkę ogląda, to ogląda całym sobą, podchodzi do telewizora, gada z teletubisiami, wspina się na konia, żeby sięgnąć do ekranu i dotknąć teletubisiów albo pieski albo zajączki w TV :)
Lecę, miłego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Asiaczek ja chętna na spotkanie, tyle że wybrac sie do Żukowa to mi nie łatwo by bylo, nie mobilna jestem, ani samochodu ani prawa jazdy :(
ale moze jak bedziemy kiedys sie wybierac do teściów, to na chwilke wpadniemy :)
ale pewnie gosci to zadnych nie bedziesz chciała, jak juz synek sie pojawi :), zarobiona bedziesz :)

kurcze to jak wy sie mieścicie w tak małym mieszkaniu, i jeszcze jeden brzdąc wam dojdzie , podziwiam!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

A Ty cały dzień w domu jesteś? Jakby Zuzia była w przedszkolu to w sumie ok 10-11 mogłabym wyruszyć, żeby na 15 zdążyć do domu ;) o ile nie mieszkasz w bloku bez windy, bo po schodach z Olą nie wejdę... chyba, że mi pomożesz :D nie mogę jej po prostu wziąć na ręce. No i jeśli Ci pasuje :D Bo ja tu sama jajo zniosę!

jakoś się mieścimy, nie jest źle ;) czekamy aż się męża siostra wyprowadzi z góry i wtedy będziemy mogli iść na ich większe mieszkanie, bo tu tak rodzinnie wszyscy w jednym domu mieszkamy :) a oni są w trakcie budowy właśnie i tak odwlekają i odwlekają niestety :/

Odnośnik do komentarza

witam
Basia dzisiaj caly dzien nic nie chciala jesc a wlasciwie ona codziennie nie chce jesc.....dzisiaj zjadla malego banana i na tym koniec obiadek bee ,butelka z mlekiem bee,kanapka bee dopiero jak wieczorem usmazylam frytki i paluszki rybne to sie skusila i troche pojadla,tak to mama w desperacji nakarmila dziecko niezdrowym jedzonek ale i tak jestem zadowolona ,ze cokolwiek zjadla .Od lata mam z nia problem bo nie chce jesc ale lekarz stwierdzil ,ze taka jej uroda i tyle je ile potrzebuje jest wysoka i szczupla ale wagowo w normie no i nie choruje wiec mamy sie nie martwic a my i tak sie martwimy jak to rodzice:hahaha::hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

moje dzieci na szczęście bezproblemowe w jedzeniu :) jedzą wszystko praktycznie i dość dużo, a są drobniutkie :)
Zuzia waży 12,5 kg i ma prawie 90 cm wzrostu, a Ola 9 kg i ok 75 cm :D a jak Wasze dzieci wzrostowo i wagowo? :)

a co do jedzenia, to najlepiej sama oczywiście :) jogurt sama to cała upaćkana :P obiad sama, więc bez sosu jej daję i je rękami kawałki ziemniaków, brokuła, kalafior, marchew i jakieś mięsko pokrojone, jajko, ryż, makaron itd ;) zup nie robię praktycznie wcale, bo ona się nakarmić nie da, a nie chce mi się sprzątać całej kuchni po obiedzie :P

Odnośnik do komentarza

Asiaczek, Pawełek wzrostu ma 82 cm, ile wagi- nie wiem, jak kończył rok, miał 10,6 kg.
Je wszystko, oprócz kaszy gryczanej, tego nie lubi :D Od 10 m.ż sprawnie posługuje się łyżką, i to był przełom w jedzeniu, bo teraz je wolno. Jak go sama karmiłam, jadł szybko, ale jak je sam, je wolno- bo musi wziąć jedzenie, popatrzeć, co ma w łyżce, wylizać łyżkę, nakarmić misia, albo zajączka, sprawdzić, czy łyżka pasuje do otworu w kubku, i znowu- berze jedzenie, wylizuje całą łyżkę, i tak do końca porcji :) Trwa to z 15 minut, ale ja już przyzwyczaiłam się, i w tym czasie po prostu piję sobie kawę i jem swój posiłek :)
Asiaczek i Poziomko, jak spotkacie się, naróbcie dużo zdjęć :) My też się wybieramy cały czas do Trójmiasta. A propos, sprawdźcie Mały Klub mam w Gdańsku, chyba właśnie na Wrzeszczu jest. Oraz stronę w facebook - pomysłów 1200 dla dziecie w Trójmieście- jakoś tak :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

witam sobotnio u nas wiatr ,ze glowe chce urwac ale nie pada wiec robie wielkie pranie a Basia co chwile sie brudzi bo na patio sa jeszcze kaluze to mam co prac
Basia mierzy ok 80 cm i wazy ok 10kg pisze ok bo mierzona i warzona byla w domu
Fajnie dziewczyny ,ze mozecie sie spotkac w realu a moze ktoras wybierze sie do mnie????zapraszam

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...