Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mamusie ::):
Dawno mnie było, ale w zweszłym tygodniu była u mnie mama a przy niej ciężko usiąść do komputera, natomiast teraz wypoczywamy z Nastusią w beskidzie sądeckim i mamy kiepski dostęp do internetu. Zima tutaj jak ta lala, a jeszcze na dodatek u mojej cioci we wsi zabrakło wody bo źródło wyschło :( Także wyjazd niespodzianka :) ale dajemy jakoś radę.
Czytam Was w miarę na bieżąco w telefonie, ale tam ciężko pisać. Tak więc pozdrawiam i odezwę się po powrocie :)
Marigold moja Nastusia ważyła 5400 przed wyjazdem. Przez pierwsze 2 miesiące przybierała szybciej, a teraz troszkę zwolniła. Przez ostatni miesiąc 600g. Z tego co czytałam dziecko powinno podwoić masę urodzeniową do 6 miesięcy, a Twoja Ola urodziła się drobniutka, więc chyba nie ma się czym martwić. Poza tym to dziewczynki i na dodatek na piersi :)
Buziole ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Hello.
Monka miłego odpoczynku.
Kochane jak was czytam i oglądam zdjęcia to zaczynam się bardzo martwić o Kubusia, gdyż nie obraca się na boki nie bierze nóżek do rąk ( ja Filip). Jak ostatnio byłam u lekarki to kazała mi się go nie czepiać i ze każde dziecko ma indywidualny rozwój ale mój strach jest chyba większy.
Tak wiem mam się nie martwić - Kuba jedynie co robi to trzyma zabawki , obraca się z brzuszka na plecy . Normalnie zaczynam wariować .
Idziemy na szczepienie 8 lutego i dopiero się dowiemy ile waży .
Sorki ze narzekam ale się martwię.
La Luna trzymam kciuki aby Twoje chłopaki żyli w zgodzie .
Malutka - zdjęcie Filipka bezcenne hihi.
Pozdrawiam cieplutko.

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

marzenka - Piotrus nie przewraca sie z niczego na nic. zabawki chwyta, ale niepewnie jeszcze. mysle ze nie masz sie czym martwic.
moja Kinga tez sie nie przekrecala a bylo z nia wszystko ok. ominela pewne etapy. zaczela siadac, a pozniej ominela etap raczkowania i przeszla do chodzenia.

nie wiem jak wam, ale mnie jest straszliwie zimno.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Ja nigdy Filipkowi czapki po kąpieli nie zakładałam, nawet w szpitalu gdzie było naprawdę zimno, zresztą żadnemu nie zakładałam czapeczki, chyba ,że jak wychodziliśmy z domu :Oczko:
Też się uśmiałam z tego, dobre ,dobre i 10 faktycznie powala :hahaha::hahaha:

No właśnie, ciekawe co u Bogdanki...:hmm:

La luna
może im ten wyjazd dobrze zrobił, odpoczęli od siebie troszkę to może już będzie lepiej :Oczko: Trzymam za to kciuki &&&&&&&&&&&&&&...

Monka udanego wypoczynku ::):

No i czas na Marzenkę, kurcze Marzenka bo normalnie lanie dostaniesz! To jest prawda ,każde dziecko ma swój rytm i rozwija się swoim tempem, mam w domu 3 chłopców ale uwierz mi, każdy z nich rozwijał się zupełnie inaczej.. Np najstarszy gdy miał niecałe 5 miesięcy już siedział, jak miał 6 miesięcy chodził już w chodziku, nie nauczył się nigdy raczkować, od razu poszedł na nogi jak miał niecałe 9 miesięcy... Średni zaś, przechodził wszystko praktycznie książkowo, siadał jak miał ok 6 miesięcy, raczkował ok 8 miesiąca ,a zaczął chodzić dokładnie w roczek.. Zaś jak byli w wieku Filipka to też byli zupełnie inni... Naprawdę nie masz się czym martwić i przestań się zadręczać... Filip za to nie do końca przekręca się na boki, przekręci się tylko aby aby, ale żeby uleżeć na boku po przekręceniu to nic z tego, na brzuszku się wścieka, wczoraj przypadkiem udało mu się przewrócić z brzuszka na plecy...Zresztą jemu najlepiej jest na rękach, nie siedzieć nie leżeć tylko sobie skakać... Zabawki niby trzyma, ale jeszcze nie umie nimi dobrze operować, jedne dzieci umieją to ,a inne tamto, także nie sugeruj się Filipkiem i głowa do góry :Całus:

Odnośnik do komentarza

marzenka13
Hello.
Monka miłego odpoczynku.
Kochane jak was czytam i oglądam zdjęcia to zaczynam się bardzo martwić o Kubusia, gdyż nie obraca się na boki nie bierze nóżek do rąk ( ja Filip). Jak ostatnio byłam u lekarki to kazała mi się go nie czepiać i ze każde dziecko ma indywidualny rozwój ale mój strach jest chyba większy.
Tak wiem mam się nie martwić - Kuba jedynie co robi to trzyma zabawki , obraca się z brzuszka na plecy . Normalnie zaczynam wariować .
Idziemy na szczepienie 8 lutego i dopiero się dowiemy ile waży .
Sorki ze narzekam ale się martwię.
La Luna trzymam kciuki aby Twoje chłopaki żyli w zgodzie .
Malutka - zdjęcie Filipka bezcenne hihi.
Pozdrawiam cieplutko.

Marzenka mamy dzieci w tym samym wieku i powiem ci, że Wiktorek umie tylko obrócić sie na bok, trzyma ładnie nóżki do góry, ale sam też nie potrafi sięgnąć rękoma do nich bo ma za słabe mięśnie brzucha, dlatego z nim muszę ćwiczyć. Czekam na razie kiedy sam sie przekręci na brzuch. Mój nawet nie potrafi przekręcić się z brzuszka na plecy. Tolerancja rozwoju jest 6 tyg. Jak to mi powiedziała moja rehabilitantka, że brzuszek małego to taka rozlana jajecznica, nie jest zwarty. Ja tam widze już u niego postępy wiec tylko czekam. Ty też się doczekasz. Rzeczywiście patrząc na Filipka mam wrażenie że mój Wiktorek jest z rozwojem fizycznym w tyle, ale zobaczysz będzie dobrze.
Jedyne co mogę dobrego powiedzieć to wiktorek ślicznie operuje dlońmi. Potrafi przekręcać zabawki. Jak go karmię lubi mnie chwytać za nos i trzyma mocno. Potrafi nawet zadrapać hi hi, mały łobuziak

Odnośnik do komentarza

Megi, super porównanie brzucha maleńkiego z rozlaną jajecznicą!! :) Bardzo wymowne :)
Właśnie, Marzenko, nie warto sugerować się innymi. Jak Pawełek miał 1,5 miesiąca, przyszli do nas znajomi z dzieckiem, i tata tego małego zaczął wodzić palcami przed buzią małego i klaskać. Pawełek-zero reakcji. No to oni- że ich dziecko w tym wieku już wodziło oczami za zabawką i obracało się do źródła dźwięku, Powiem szczerze, trochę się tym przejęłam, że coś nie tak, ale myślę-zaczekam z tym zamartwianiem się na zapas. No i teraz i wodzi oczami za mną po pokoju, i obraca się na dźwięk, i wszystko jest OK. Po prostu później to do niego przyszło, niż do tamtego dzieciaka, widocznie tak mu się chciało :)
U nas też zima, brrrr. Termometr na balkonie (!) na słonecznej stronie (!) pokazuje -18.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

u nas przewracanie bardzo podobne, Wiktorek słodziak jak zawsze :)
marzenka myślę że nie masz się czym martwić- tak jak pisały dziewczyny - każde dziecko ma własne tempo, Kubuś też się nauczy jak przyjdzie na to czas,
Oli jeszcze daleko do łapania stópek, widzę że prędzej rozwija się emocjonalnie niż fizycznie mimo że jest silna, ja myślę że możesz być spokojna, daj dziecku czas, baw się z nim, turlaj go - to pomoże, sama wiesz :)

my juz po spacerku mimo - 25 stopni :D tzn ubieram małą, pakuję w chustę, ubieram kurtkę i czapkę, balkon otwarty na całą szerokość i spacerujemy po pokoju :)
aż się inaczej czuję po zaczerpnięciu świeżego powietrza

pytanie do doświadczonych mam - po czym poznać zapalenie ucha? bez objawu bólowego

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

wczoraj byłam z małym na bardzo krótkim spacerze, po którym poszłam do Cerfura. Tam starszawa babka zajrzała mi szybko w wózek i zapytała sie czy aby powinnam wychodzić z tak małym dzieckiem, bo jest strasznie zimno. Powiedziałam jej ze krótki spacer mu nie zaszkodzi, a ona mówi że w tv mówili zeby nie wychodzić. Oczywiście zlałam ją, ale jak przyszłam do domu to mialam wyrzuty sumienia. Może rzeczywiście nie powinnam z nim wychodzić. Był naprawdę ciepło ubrany 3 warstwy ubranek, kombinezon i jeszcze w ciepły śpiworek, który można związać przy twarzy i jeszcze pieluszka przy nosku żeby nie wdychał bezpośrednio tak zimnego powietrza.
Słońce tak super świeciło, że stanęłam na mostku nad jeziorkiem, odkryłam twarz z szalika i czułam, że mi się twarz nagrzewa. Super uczucie. Wiosno przychodź !

Odnośnik do komentarza

Marigold
ja się ostatnio zaniedbałam ze spacerami...wstyd... ale głównie przez to że mała prawie nigdy nie śpi w wózku i denerwuje się gdy jest ubrana w kombinezon, płacze, momentalnie poci się przy płaczu a potem niezadowolona że jej gorąco

a to dziwne, z reguły dzieci zasypiają przy spacerze. No cóż mały charakterek. Jak ubieram małego w kombinezon to mu sie to nie podoba, ale jak już dopne na ostatni guzik, to nagle uspokaja się bo nie może się za bardzo ruszyć.

Odnośnik do komentarza

Huurrrrrraaaaa!!! Wygrzebałam się spod lawiny ciuchów!!! Na dobrą sprawę to można by tym wszystkim obdzielić małe państwo :smiech: A mówią że od przybytku głowa nie boli... Powinno się jednak dodać "głowa nie, ale ręce i kręgosłup wymiękają" :smiech: Także urządzanie się w toku. Witam więc mazowieckim YO!!
Chłopaki weszli w etap aklimatyzacji... Mała też wymusza więcej uwagi - sajgon jak ta lala. Nie wiem po czym oprócz dotyku w pobliże ucha można rozpoznać zapalenie - moich brzdąców to dotychczas (odpukać) ominęło. Co do spacerów to nawet werandowanie przez ten desant zaniedbałam:( Odbijemy sobie jak mróz zelżeje bo las mamy za oknem więc i motywacja do spacerowania się zwiększy. Ponadto to jeszcze nie miałam okazji spokojnie usiąść od niedzieli (obecnie musiałam odizolować asystentów od przeróbki mabla przy użyciu piły tarczowej stąd szybki post), ale całość zaadoptowanego lokum coraz bardziej przypomina Nowy Dom:D:D:D:D:D
Mam nadzieję że do weekendu obrobimy się na tyle aby na sob-nd została już tylko kosmetyka a wtedy w przyszłym tygodniu może znajdę czas na lekturę zaległości. Jak na razie pozdrawiam i miłego czwartku życzę:D:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam Kochane Mamusie.
Dziękuję za pomoc, opinie , doradzanie. Pytałam i martwię się dlatego iż ( jak pisałam kiedyś moja Kinga urodziła się z wadą serca i powikłaniami więc nie bardzo i wiem co i kiedy powinny robić dzieci ) tylko z czytania.:11_9_16::mylove::Kiss of love:
Ja czapeczki od początku nie ubierałam Kubusiowi tylko jak wychodzimy na dwór.
My dziś byliśmy na chwilkę na dworze (czyt. trzeba zrobić zakupy.) Zimno ale dzieci jak się zachartuja to im nie będzie później zimno. :usmiech:
Tęsknie za wiosną .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

Ewko, smog faktycznie nie jest zdrowy dla dziecka, w ogóle sugeruje się, żeby nie wychodzić z wózkami, jak jest smog.
Megi, a to Wiktorek króliczek :) I rzeczywiście, nawet na filmiku widać, że to pogodne radosne dziecko :) Buzia cała roześmiana :)
Ja też zastanawiałam się, czy Pawełek nie ma zapalenia ucha, bo ciągnie za uszko albo jak śpi, to za nie się trzyma. Moja mama mówi, że trzeba mierzyć temperaturę, przy zapaleniu ucha zawsze jest podwyższona, no i dziecko krzyczy, bo boli.
Pawełek coraz bardziej jest uspołeczniony :) Śmieje się na głos głośno i ciągiem, raz za razem, dużo gada. A dzisiaj przyszła nasza niania z 4letnią dziewczynką, Pawełek patrzył na nią i uśmiechał się do niej sam PIERWSZY :) Śmieję się, że już w takim wieku wie, że do dziewczynek trzeba ładnie się uśmiechać :)
Jutro ma być największy mróz. Luna, zazdroszczę Tobie teraz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

witam
kevadra-faktycznie w Polsce bardzo zimno ale tutaj też przyszło oziębienie i zimne wiatry wczoraj w słońcu było ok 15st.ale przy wiatrzysku wydawało się ,że jest zimniej.Razem z moim synem przyleciała też siostra na tydzień i chvę jej jak najwięcej pokazać ale musimy się ograniczać z wycieczkami ze względu na Basię.......
megi-jak patrzę na Wiktorka to wydaje mi się w zachowaniu podobny do Basi są na tym samym etapie przekręcania się ale jednak z pomocą.
Życzę cieplutkiego dnia :28_1_19:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka to nie zazdroszczę temperatury, jak mam 17 to mi zimno a gdzie jeszcze do 12 :(
mamy to szczęście ze mieszkamy w domu jednorodzinnym który szybko się ogrzewa i dobrze trzyma ciepło, bo inaczej byłoby ciężko w taki mróz, u mnie w tej chwili -24, w domu przeważnie ok 21.
smogu warto dziecku oszczędzić, ale szkoda, spacer to zwykle atrakcja dla malucha, trzeba wybrać mniejsze zło
u nas noc spokojna, pobudka o 23, 2.40 i o 6.30 szok:D a potem drzemka prawie do 8
przeważnie byłaby jeszcze jedna koło 4-5, z wrażenia poleciałam do łóżeczka sprawdzić czy wszystko ok z małą bo mi się wierzyć nie chciało :lol:

mam ostatnio jakieś leniwe dni...

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...