Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

zrobiłam trzy prania ,zakupy, poleciałam zadzwonić do mamy do Polski, byłam w aptece po spirytus 70%, dopakowałam torbę do końca i nawet wyrzuciłam śmieci a skurcze jak przeszły to nie wracają tylko mała mnie kopie,może jak wreszcie siądę na szanownej to coś będzie się działo.......no faktycznie fajnie by było żebyśmy wszystkie trzy urodziły w jednym czasie......LUZA-szkoda mleczka ale faktycznie ładny biust to plus

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Monka przyznam że ja bym chyba zwariowała z perspektywą 2-3 tygodni...
mam nadzieję że najpóźniej do niedzieli sprawa się rozwiąże. Jestem już zmęczona fizycznie i psychicznie...
nadal pobolewa brzuch, chwilami mdłości, mała po całym dniu względnego spokoju teraz szaleje dosłownie.

bogdanka chyba też dziś wypoczywa, bo cisza na forum jak mało kiedy...

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

a ja glupia dzis polazilam za duzo.
efekt taki, ze zle sie czuje. chyba musze zaprzestac pewnych wyczynow, jak dalekie zakupy, spacery, lazenie po schodach i kilka innych meczacych czynnosci.
dzis doszlam do takich wnioskow, ja ledwo dalam rade wrocic z 1,5h spaceru po wyniki z krwi oraz z lodow. niby nic ale sam marsz mnie wykonczyl. wszystko mnie bolalo.
niemniej przez najblizsze 3 dni musze wstawac rano, wyprawiac mloda do szkoly, a pozniej ja odbierac, bo maz ma w pracy na rano. co najmniej dwa razy dziennie musze wiec pokonac 90 schodow w dol i do gory.
nie spieszy mi sie do porodu. musze jeszcze dokupic male butelki z woda do torby do szpitala, zrobic zakupy, byc moze uda mi sie jeszcze zalapac na jedno usg (okaze sie w czwartek, na wszelki wypadek zarejestrowalam sie nanie na wtorek za tydzien). musze tez zafarbowac wlosy, bo pozniej nie bedzie kiedy, a glupio miec kilometrowe odrosty na fotach z noworodkiem.
czekamy tez na pomiar drzwi balkonowych i po cichu licze ze uda sie je wymienic zanim pojde do szpitala. pewnie to dosc nierealne bo dosc szybko teraz takie sprawy zalatwiaja, ale watpie by wyrobili sie w ciagu tych 2 tygodni :/. troche zesmy sie zagapili. no ale i tak chcemy wymienic przed zima, bo w starej kamienicy straszliwie zimno ciagnie od nieszczelnych starych drzwi.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:):)

Ja bezczelnie eksploatuję swoją matulę korzystając z możliwości zalegania przez większość dnia w pozycji horyzontalnej:D:D:D:D Przynajmniej wieczorem kręgosłup udaje że go nie ma a ja jestem w stanie siedzieć:D:D:D Nadal dwupak, a na dodatek moje szataniątko staje się największym upierdliwcem na świecie... Non stop wymusza rączki, non stop mnie napastuje a moja cierpliwość stopniowo acz zastraszająco umyka. Ciągle tylko "mama, mama, mama, mama" i wycie...:/ Aż się zaczynam cieszyć na myśl o pobycie w szpitalu przez 2 dni po porodzie!! Echhhhhh...

Nic to Brzuchatki i Mamuśki - miłej środy:D:D:D

Może dziś coś poklikam w ciągu dnia:)

Cmoki....

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
a ja glupia dzis polazilam za duzo.
efekt taki, ze zle sie czuje. chyba musze zaprzestac pewnych wyczynow, jak dalekie zakupy, spacery, lazenie po schodach i kilka innych meczacych czynnosci.
dzis doszlam do takich wnioskow, ja ledwo dalam rade wrocic z 1,5h spaceru po wyniki z krwi oraz z lodow. niby nic ale sam marsz mnie wykonczyl. wszystko mnie bolalo.
niemniej przez najblizsze 3 dni musze wstawac rano, wyprawiac mloda do szkoly, a pozniej ja odbierac, bo maz ma w pracy na rano. co najmniej dwa razy dziennie musze wiec pokonac 90 schodow w dol i do gory.
nie spieszy mi sie do porodu. musze jeszcze dokupic male butelki z woda do torby do szpitala, zrobic zakupy, byc moze uda mi sie jeszcze zalapac na jedno usg (okaze sie w czwartek, na wszelki wypadek zarejestrowalam sie nanie na wtorek za tydzien). musze tez zafarbowac wlosy, bo pozniej nie bedzie kiedy, a glupio miec kilometrowe odrosty na fotach z noworodkiem.
czekamy tez na pomiar drzwi balkonowych i po cichu licze ze uda sie je wymienic zanim pojde do szpitala. pewnie to dosc nierealne bo dosc szybko teraz takie sprawy zalatwiaja, ale watpie by wyrobili sie w ciagu tych 2 tygodni :/. troche zesmy sie zagapili. no ale i tak chcemy wymienic przed zima, bo w starej kamienicy straszliwie zimno ciagnie od nieszczelnych starych drzwi.

spokojnie, zdążycie, teraz taka wymiana idzie szybciutko o ile nie trzeba czekać ileś tygodni na same drzwi.
oszczędzaj się trochę dziewczyno :)

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
Dzień dobry:):)

Ja bezczelnie eksploatuję swoją matulę korzystając z możliwości zalegania przez większość dnia w pozycji horyzontalnej:D:D:D:D Przynajmniej wieczorem kręgosłup udaje że go nie ma a ja jestem w stanie siedzieć:D:D:D Nadal dwupak, a na dodatek moje szataniątko staje się największym upierdliwcem na świecie... Non stop wymusza rączki, non stop mnie napastuje a moja cierpliwość stopniowo acz zastraszająco umyka. Ciągle tylko "mama, mama, mama, mama" i wycie...:/ Aż się zaczynam cieszyć na myśl o pobycie w szpitalu przez 2 dni po porodzie!! Echhhhhh...

Nic to Brzuchatki i Mamuśki - miłej środy:D:D:D

Może dziś coś poklikam w ciągu dnia:)

Cmoki....

to korzystaj korzystaj :D ja dziś też na leżąco :hamak:, noc w miarę spokojna, tylko cierpliwości mi zaczyna brakować przy tym czekaniu...

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...