Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Monka1
Megi ja mieszkam na Mokotowie, okolice Galerii Mokotowskiej i Metra Wilanowska.
Też ostatnio zauważyłam, że mała rzadziej czka, może na tym etapie już tak jest.

Pracuję w okolicach Galerii Mokotów w zagłębiu biurowców, masakra z dojazdem z Wierzbna, ściska w tramwajach jak cholera

Mały mi się przekręcił, głowę ma wreszcie centralnie nad łonem, dzisiaj specjalnie spałam na prawym boku, bo tej stronie gdzie miała wcześniej głowę i pewnie było mu niewygodnie i przemieścił się. Sposobem go wzięłam, bo pozycja na klęczkach z dupką w górze nic nie pomagała hehehe:36_1_21::36_1_21::36_1_21: Oby mu się nie odwidziało.

Odnośnik do komentarza

Monka1
Megi jaki ten świat (W-wa:)) mały. Sporo naszych znajomych pracuje w tym zagłębiu biurowców lub bierze udział w ich budowie :D
No i gratuluję. że mały się przekręcił, czyli widmo cesarki się oddala, chociaż pewnie dzisiaj tu czytałaś, że ma ona również swoje plusy :D

Dokładnie, mały, mały. Wiem że teraz Warbud robi tam jakiś biurowiec, a mój mąż pracuje w tej firmie, tylko na mostach, a ja w jej największej konkurencji he he.
A pomimo tych plusów cesarki czuję jakiś większy spokój jak teraz się przekręcił. Chociaż nie czuję jeszcze żeby na stałe zagościł w tej pozycji. Jak przynajmniej 3 dni tak będzie to sie będę cieszyć.

Odnośnik do komentarza

luza74
Wiecie co??Znalazłam jedną pozytywną strone cesarki...Nienaruszona ci.....ka:36_7_8::36_7_8:

ja z tego zdaje sobie sprawe od dawna i jest to dla mnie jeden z wielu argumentow ZA cesarka :).

luza74 - juz dawno napisalabym ci cos na otuche, ale brak mi slow. nie umiem sobie wyobrazic co czujesz. domyslam sie jednak ze takie sytuacje nie od razu do czlowieka docieraja, wiec mocno trzymam za was kciuki i wierze ze moze zajmie wam to wiecej czasu, ale w koncu bedzie dobre zakonczenie.

u mnie bez zmian. brzuch mam nisko. najdluzsza bluzka nawet go nie ogarniam. co jakis czas mocno twardnieje. od czasu do czasu mam okropne promieniujace bole od kregoslupa. skora na brzuchu max. naciagnieta, ewidentnie znow urosl. nowe rozstepy sie pojawily. gdy cos robie jak np: idiotyczne mycie naczyn, to za 2 minuty dopada mnie bol brzucha, ciagniecie, klucia i musze sie polozyc. ciezko mi sie oddycha. jak zjem sniadanie - o 12, bo wczesniej nie daje rade, to za moment dopada mnie niepochamowana potrzeba wyrzucenia tego z siebie bo nie mam juz ani kawalka miejsca w brzuchu. Piotrus na szczescie skacze, wiec nie musze miec panicznych strachow o niego, choc czkawka na wysokosci cewki moczowej nie napawa mnie ani optymizmem ani spokojem.
a jutro musze sie jeszcze doczolgac do szkoly bo jako dzialacz rady rodzicow (to stalo sie zdaje sie calkiem poza moja swiadomoscia) musze byc na jakims debilnym zebraniu z okazji poczatku roku szkolnego.
zyje wiec jak nieplnosprawna. o dziwo dzis w miare nawet przespalam noc.
nie powinno sie spac na wznak, ale co zrobic gdy zasypiasz na boku, a budzisz sie na plecach? nie kontroluje tego, w czasie snu przewalam sie na plecy. jak worek ziemniakow.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

luza -miło Cię widzieć cieszę się ,e idzie do dobrego ,teraz ti już będzie coraz lepiej
ja dzisiaj byłam u gina cesarki nie zaleca:36_7_8:mała ułożona główkowo waży 3100 główka 9,1cm obejżałam ją sobie ze wszystkich stron następna wizyta w terminie porodu 10/10 ale jagby co to oczywiście mam jechać wcześniej.Tylko ja niestety mam anemię i zalecone spokój i odpoczynek .Z tym spokojem to troche problem(mąż)ale robię co się da:36_2_39:
pozdrowienia brzuchatki

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
luza74
Wiecie co??Znalazłam jedną pozytywną strone cesarki...Nienaruszona ci.....ka:36_7_8::36_7_8:

ja z tego zdaje sobie sprawe od dawna i jest to dla mnie jeden z wielu argumentow ZA cesarka :).

luza74 - juz dawno napisalabym ci cos na otuche, ale brak mi slow. nie umiem sobie wyobrazic co czujesz. domyslam sie jednak ze takie sytuacje nie od razu do czlowieka docieraja, wiec mocno trzymam za was kciuki i wierze ze moze zajmie wam to wiecej czasu, ale w koncu bedzie dobre zakonczenie.

u mnie bez zmian. brzuch mam nisko. najdluzsza bluzka nawet go nie ogarniam. co jakis czas mocno twardnieje. od czasu do czasu mam okropne promieniujace bole od kregoslupa. skora na brzuchu max. naciagnieta, ewidentnie znow urosl. nowe rozstepy sie pojawily. gdy cos robie jak np: idiotyczne mycie naczyn, to za 2 minuty dopada mnie bol brzucha, ciagniecie, klucia i musze sie polozyc. ciezko mi sie oddycha. jak zjem sniadanie - o 12, bo wczesniej nie daje rade, to za moment dopada mnie niepochamowana potrzeba wyrzucenia tego z siebie bo nie mam juz ani kawalka miejsca w brzuchu. Piotrus na szczescie skacze, wiec nie musze miec panicznych strachow o niego, choc czkawka na wysokosci cewki moczowej nie napawa mnie ani optymizmem ani spokojem.
a jutro musze sie jeszcze doczolgac do szkoly bo jako dzialacz rady rodzicow (to stalo sie zdaje sie calkiem poza moja swiadomoscia) musze byc na jakims debilnym zebraniu z okazji poczatku roku szkolnego.
zyje wiec jak nieplnosprawna. o dziwo dzis w miare nawet przespalam noc.
nie powinno sie spac na wznak, ale co zrobic gdy zasypiasz na boku, a budzisz sie na plecach? nie kontroluje tego, w czasie snu przewalam sie na plecy. jak worek ziemniakow.

CosmoEwka Dziekuje za słowa otuchy.Cała ta sytuacja jest dla mnie,dla nas szokiem.ale nie mamy wpływu na pewne sprawy wiec trzeba sie pogodzic z tym co jest i isc do przodu.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

Luza wiem ciężko mi to pisać ale wiem co przechodzisz . Głowa do góry bedzie coraz lepiej i bedę trzymała ze wszystkich sił kciuki. Wielkie buziaki.
La Luna trzymam kciuki żeby ppo porodzie jednak poszło w dobra stronę ( układ maż - syn).
Życze Wam spokojnej nocy Kochane .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

A ja wam powiem że drugi dzień czuję się... hmmm... dziwnie... Nie dość że wyciszona to skupiona na lekkim (acz uciążliwym) pobolewaniu brzucha, chyba lekkie parcie na pęcherz i nie tylko daje o sobie znać... Martwi mnie jedynie, ze nie mam jeszcze kompletu badań i czekam na skan ubezpieczenia... Dziś zarejestrowałam się na ktg na pon... Ciekawe czy dotrzymam:/

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Bogdanka dasz rade . Ja jeszcze czekam na paczke która musze wziąść do szpitala i dalej nie przeyszła.
Trzymam kciuki.
Jak coś to daj znać smsem na tel.

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

marzenka13
Bogdanka dasz rade . Ja jeszcze czekam na paczke która musze wziąść do szpitala i dalej nie przeyszła.
Trzymam kciuki.
Jak coś to daj znać smsem na tel.

Ha, a ja dziś spakowałam torbę dzidzi (taki wymóg w alternatywnym szpitalu). Z jednej str martwię się tymi wynikami a z drugiej jeżeli by się zdarzyło to jest to na tyle przed terminem że niech mnie spróbują opieprzyć!! Zobaczymy co noc pokaże i jak się będę czuła jutro.... Idę zaledz przed tv... Dobrej nocy wszystkim brzuchatkom...

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

ja mam duzo czasu ale mam wrazenie ze nie tyle mi bedzie dane ile bym chciala. nie mam tez badan. torbe tak pakuje ze poza sporzadzona lista i swiadomoscia ze mam w domu wszystko to nic wiecej nie zrobilam. beztrosko spie w jednej z koszulek, ktore kupilam do szpitala. kosmetyki w ogole nie przygotowane, itd.
powiem w tajemnicy ze boje sie to pakowac. mam wrazenie ze gdy to zrobie to cos sie zacznie, a tego jeszcze nie chce.

ide wyciagnac nogi. niech mlode pofika.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z rana po nie przespanej nocy:Śpiący:
O 2:30 obudziłam się z potwornym skurczem i bólem podbrzusza, od tamtej pory mam regularne skurcze najpierw co 10 teraz co 8 minut, mam nadzieję ,że mały się nie rozmyśli... Siedzę i czekam jak dojdzie do 3 minut ,a potem kierunek szpital, oby to nie był fałszywy alarm:Nieśmiały: Jakby co to wyślę do którejś z Was eska :Psoty:

Odnośnik do komentarza

malutka to ja mocno trzymam kciuki żeby było pomyślnie :) Trzymajcie się :)
Przyznam że trochę Ci zazdroszczę

Ja też po nieprzespanej nocy, w ogóle nie mogłam zasnąć, ratowałam się herbatą z melisy, a od 6 siedzę i smażę konfiturę z dyni, muszę czymś się zająć bo sfiksuję chyba. Brzuch mnie pobolewa, całą noc miałam taką nerwówkę jak by mi ktoś granat do ręki włożył, a chwilami płacz - hormony szaleją, już sama siebie nie mogę znieść chwilami...

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

malutka2326
Witam się z rana po nie przespanej nocy:Śpiący:
O 2:30 obudziłam się z potwornym skurczem i bólem podbrzusza, od tamtej pory mam regularne skurcze najpierw co 10 teraz co 8 minut, mam nadzieję ,że mały się nie rozmyśli... Siedzę i czekam jak dojdzie do 3 minut ,a potem kierunek szpital, oby to nie był fałszywy alarm:Nieśmiały: Jakby co to wyślę do którejś z Was eska :Psoty:

malutka trzymaj sie.daj nam szybciutko znac co u Ciebie!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

malutka2326
Witam się z rana po nie przespanej nocy:Śpiący:
O 2:30 obudziłam się z potwornym skurczem i bólem podbrzusza, od tamtej pory mam regularne skurcze najpierw co 10 teraz co 8 minut, mam nadzieję ,że mały się nie rozmyśli... Siedzę i czekam jak dojdzie do 3 minut ,a potem kierunek szpital, oby to nie był fałszywy alarm:Nieśmiały: Jakby co to wyślę do którejś z Was eska :Psoty:

malutka-trzymaj się i powodzenia już niedługo zobaczysz synka:dzidzia:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
ja mam duzo czasu ale mam wrazenie ze nie tyle mi bedzie dane ile bym chciala. nie mam tez badan. torbe tak pakuje ze poza sporzadzona lista i swiadomoscia ze mam w domu wszystko to nic wiecej nie zrobilam. beztrosko spie w jednej z koszulek, ktore kupilam do szpitala. kosmetyki w ogole nie przygotowane, itd.
powiem w tajemnicy ze boje sie to pakowac. mam wrazenie ze gdy to zrobie to cos sie zacznie, a tego jeszcze nie chce.

ide wyciagnac nogi. niech mlode pofika.

To ja mam takie wrażenie w kwestii posprzątania łazienki i też się jakoś nie kwapię:smiech::smiech::smiech: Z drugiej str jak się zjawi moja matula to wypadałoby aby łazienka przywitała nieładem a nie syfem:/ Jak dziś się będę czuła lepiej to może stanę oko w oko z przesądem;)

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

a ja ubolewam nad popsutym odkurzaczem...akurat teraz się musiał namyślić na strajk :zlykomp:
pogoda popsuła się na dobre...tzn typowo jesienna...dobry czas na grzyby, chętnie bym pojechała pospacerować po lesie.
Młoda dziś aktywna, ale wyżywa się na moim pęcherzu najmocniej, no i czuję trochę ucisk w dole przy zmianie pozycji...no nic grunt to zająć czymś ręce i myśli :)

Nie mogę przestać myśleć jak tam radzi sobie malutka

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...