Skocz do zawartości
Forum

Ciężarne nie dostaną ślubu w kościele??


natkaa

Rekomendowane odpowiedzi

Masz rację, ale niestety wielu ludzi w ten sposób oddali się od kościoła. Jest to bardzo poważna i ważna decyzja, ale powinna byc moja a nie księdza czy psychiatry. W ten sposób kościół buduje wokół siebie jeszcze wiekszy mur. A poza tym mam okropne wrażenie ze z każdej strony jesteśmy kontrolowani, państwo, kościół.

moje łobuziaki
Marcel Oliwier 22.07.2005
Magdalena Weronika 16.03.2008

Odnośnik do komentarza

Zawarcie sakramentu małżeństwa jest uwarunkowane przez prawo małżeńskie Kościoła Katolickiego. Wystarczy zajrzeć w przepisy. Jakoś nikt nie burzy się przeciw warunkom zawarcia małżeństwa w USC. Urzędnicy pilnują i jak się nie dopełni formalności czyniących zadość przepisom prawa polskiego to nie ma małżeństwa i tyle. Kościół ma takie samo prawo pilnować swoich przepisów. A jeśli ktoś ma ochotę być przez ten jeden dzień białą królewną i mieć piękną oprawę ceremonii i tyle - to sorry. Kościół jest kościołem. Nie ma obowiązku przynależności. Albo się decydujemy być wiernymi ze wszystkimi konsekwencjami albo nie. NIe wolno spraw wiary traktować wybiórczo. To mi się podoba, no to ok-a to już nie, to nie chcę.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

natkaa
Masz rację, ale niestety wielu ludzi w ten sposób oddali się od kościoła. Jest to bardzo poważna i ważna decyzja, ale powinna byc moja a nie księdza czy psychiatry. W ten sposób kościół buduje wokół siebie jeszcze wiekszy mur. A poza tym mam okropne wrażenie ze z każdej strony jesteśmy kontrolowani, państwo, kościół.

Może i buduje mur, ale nikt nie mówił, że wiara katolicka jest łatwa i przyjemna. Zasady są jasno określone i to my mamy się dostosować a nie zasady do nas.

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

drucilla
... Urzędnicy pilnują i jak się nie dopełni formalności czyniących zadość przepisom prawa polskiego to nie ma małżeństwa i tyle. Kościół ma takie samo prawo pilnować swoich przepisów. ...

Wiesz przy ślubie w USC ważne jest czy któreś z narzeczonych już nie jest po ślubie, nie wymagają dokumentów od psychiatry, psychologa czy innego lekarza. Wymagają jedynie dowodów osobistych, skróconych odpisów aktu urodzenia i tyle! A Kościół wymaga duużo dużo więcej. Poza tym, Państwo ma swoje prawo którego należy przestrzegać będąc jego obywatelem. Ale Kościół to ma być wspólnota a nie instytucja czy urząd pilnujący przepisów... wspólnota troszkę ma inne zasady działania.

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Aguu
natkaa
Masz rację, ale niestety wielu ludzi w ten sposób oddali się od kościoła. Jest to bardzo poważna i ważna decyzja, ale powinna byc moja a nie księdza czy psychiatry. W ten sposób kościół buduje wokół siebie jeszcze wiekszy mur. A poza tym mam okropne wrażenie ze z każdej strony jesteśmy kontrolowani, państwo, kościół.

Może i buduje mur, ale nikt nie mówił, że wiara katolicka jest łatwa i przyjemna. Zasady są jasno określone i to my mamy się dostosować a nie zasady do nas.

Tyle że te zasady wymyślane są na bieżąco i coraz bardziej ingerują w wolność człowieka. I wymyślane są przez ludzi.
Kościół zamiast szerzyć wiarę i pozyskiwać dla niej nowych wyznawców poprzez pozytywne działania dla dobra ludzi wprowadza coraz bardziej absurdalne nakazy, zakazy, zasady itp. przez co traci niestety wiernych. Kościół to teraz urząd, który sprawdza, kontroluje, nakazuje, zakazuje. Gdzie miejsce na wiarę??

moje łobuziaki
Marcel Oliwier 22.07.2005
Magdalena Weronika 16.03.2008

Odnośnik do komentarza

Póki co nikt nie wymaga papierów od psychiatry. I - no sorry! - jest różnica między ślubem cywilnym a kościelnym (sakramentem!). W USC nie przysięgasz wierności po grób, no i możesz się rozwieść. A po sakramentalnym ślubie nie - więc wymaga on duuuuuużo więcej dojrzałości.

Poza tym albo się wierzy, świadomie akceptuje wszystkie zasady KK i bierze w tym wyznaniu ślub, albo nie. Nie widzę tu nic pomiędzy.

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

dobra dziewczyny wsyztko ladnie pieknie ale.....
kosciol ma swoje prawa czy nam sie podoba czy nie, jedni ks. nie chca dac chrztu bez slubu , a inni maja ale ze sie nie chodzi do kosciola ( moj ostatni przypadek kiedy poszlismy po pewne zaswiadczenia a ks kiedy ostatni raz w kosciele bylismy,mowimy ze jakies 3 tyg wczesniej a ks do nas ze to za dlugo itp.my ze corka byla chora a ks ze jego to nie obchodzi ) oki. kurs przedmalzenski oki czasem mozna sie czegos nauczyc,dowiedziec ale... sa sprawy ktore nie powinny byc poruszane.jesli to co pisza w SE jest prawda to sorry ale badanie psychiatryczne czy mowienie o swoich chorobach wenerycznych ( jesli byly) to chyba troche nie na miejscu.nie sadze zeby ktoras z kobiet czy ktorys mezczyzna chcial o takich rzeczach mowic na prawo czy lewo.
Poza tym czesc przepisow kosciola jest delikatnie mowiac chorych. np.jesli jestes po rowodzie nie mozesz byc chrzestnym i nie dostaniesz rozgrzeszenia. to jest chore bo to niekiedy nie jest wina osoby ze ma rozwod a np. drugiej strony i czemu ta musi za to placic?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

natkaa
Aguu
natkaa
Masz rację, ale niestety wielu ludzi w ten sposób oddali się od kościoła. Jest to bardzo poważna i ważna decyzja, ale powinna byc moja a nie księdza czy psychiatry. W ten sposób kościół buduje wokół siebie jeszcze wiekszy mur. A poza tym mam okropne wrażenie ze z każdej strony jesteśmy kontrolowani, państwo, kościół.

Może i buduje mur, ale nikt nie mówił, że wiara katolicka jest łatwa i przyjemna. Zasady są jasno określone i to my mamy się dostosować a nie zasady do nas.

Tyle że te zasady wymyślane są na bieżąco i coraz bardziej ingerują w wolność człowieka. I wymyślane są przez ludzi.

Nie zauważyłam.
Nikt nie trzyma w KK na siłę. Trzeba świadomie pogłębiać wiarę i samemu decydować czy być katolikiem, czy nie.

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Tylko dlaczego my mamy przestrzegac wszytkich przepisów koscioła a księża nie ???

Kościól jak tak dalej będzie robił to co robi to niedługo jak te staruszki poumieraja to sami bedą prosić się ludzią zeby chodzili do kościoła

Odnośnik do komentarza

zabolek12385

Poza tym czesc przepisow kosciola jest delikatnie mowiac chorych. np.jesli jestes po rowodzie nie mozesz byc chrzestnym i nie dostaniesz rozgrzeszenia. to jest chore bo to niekiedy nie jest wina osoby ze ma rozwod a np. drugiej strony i czemu ta musi za to placic?

Nie jest to chore. Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego tak jest?

Rozgrzeszenia nie dostanie ta rozwiedziona osoba, która żyje w związku pozamałżeńskim, nie może ona być chrzestnym, gdyż chrzestny ma być dla dziecka - małego chrześcijanina, przykładem życia w wierze, relacji z Bogiem, a nie fundatorem prezentów.

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

kwiatuszek9876
Tylko dlaczego my mamy przestrzegac wszytkich przepisów koscioła a księża nie ???

Kościól jak tak dalej będzie robił to co robi to niedługo jak te staruszki poumieraja to sami bedą prosić się ludzią zeby chodzili do kościoła

Kościół to wszyscy wierzący - więc i my.

My i księża tak samo mamy przestrzegać wszystkich zasad KK, ale jak za pewne wiesz nie ma ludzi idealnych więc każdy czasem grzeszy. Zadaniem naszym jest jednak dążyć do ideału, a nie stać w miejscu.

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

Rudzia ale sprowadza się do jednego - ochrony przepisów w prawie polskim i ochrony sakramentu w Kościele. Sądzę, zże dostrzegasz pewną różnicę - ślub cywilny jest najzwyklejszą umową cywilnoprawną. Zawieraną na czas nieokreślony ale, że tak trywialne ujmę, z możliwością jej zerwania. A sakrament zespala na całe życie. NIe ma rozwodu. Obowiązuje tu pewna powaga. A kto powiedział, że Kościół jako wspólnota nie może pilnować swoich przekonań? Jeśli ktoś decyduje się być we wspólnocie, to nie będzie miał z tym problemów- a jak ktoś ma zamiar traktować Kościół instrumentalnie i jak doraźną pomoc - no to chyba może mieć obawy... a może - bez urazy oczywiście- uważać, że Kościół to "wspólnota a nie instytucja czy urząd pilnujący przepisów... wspólnota troszkę ma inne zasady działania."

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

no sorry ale np. moja mama nie dostala rozgrrzeszenia bo jest po rozwodzie , wrocila do swojego nazwiska i niestety na moim slubie do komuni isc nie mogla.
inny przypadem dziewczyna nie mogla byc chrzestna bo byla po rozwodzie nie ze swojej winy.
I uwazasz ze to jest w porzadku? jak i mama jaki i znajoma nie maja juz praw wg kosciala tylko dlatego ze sa po rozwodzie i dodam ze nie ze swojej winy. to jednak jest nie fair.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki wtrace sie i ja ,ale w troche pokrewnym temacie , poniewaz mam maly problem z chrztem mojego drugiego dziecka tzn . jeszcze nienarodzonego. Podczas wizyty duszpasterskiej ksiadz pytal sie o mnie i moi rodzice powiedzieli ze jestem za granica i ze jestem w ciazy , ale bede chciala tutaj przyjechac ochrzcić dziecko . Na co on (proboszcz) mowi ,ze mi nie ochrzci ,bo on nie wie czy ja tutaj chodze do kosciola - rece mi opadly jak to uslyszalam . Co o tym myslicie - ma takie prawo potraktowac mnie w ten sposob ,za to ,ze nie mieszkam w Polsce? Dodajac ,ze wszystkie sakramenty przyjmowalam w tej samej parafi , nawet chrzest Alana ,choc mieszkalam w innej miejscowosci (i wtedy nie bylo problemu). Dzieki z gory za opinie:)

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

ale dziewczyny - w Kościele nie ma rozwodów. nie jestem specjalistą, ale biorąc pod uwagę wykładnię językową przysięgi małżeńskiej - określenie "nie opuszczę cię aż do śmierci" jest dość jednoznaczne. Jeśli małżeństwo się rozstaje, to łamie ten fragment. I tu chyba zasada solidarności. Po równo odpowiadamy za związek. I pewno dlatego takie podejście. chyba...

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Mi ksiądz powiedział teraz na kolędzie że bez względu na to czy się rozwiedziesz to i tak dalej jesteś w zwiąku bo przyżekałeś przed Bogiem

Mamma powinnien ci dać bo weszły przepisy że każdemu muszą dać . Jeśli nie będzie chciał dać zawsze możecie się zwrócić do innego księdza a jak wasz wam nie podpisze zgody to pismo do kuri i koniec

Odnośnik do komentarza

mamma
Dziewczynki wtrace sie i ja ,ale w troche pokrewnym temacie , poniewaz mam maly problem z chrztem mojego drugiego dziecka tzn . jeszcze nienarodzonego. Podczas wizyty duszpasterskiej ksiadz pytal sie o mnie i moi rodzice powiedzieli ze jestem za granica i ze jestem w ciazy , ale bede chciala tutaj przyjechac ochrzcić dziecko . Na co on (proboszcz) mowi ,ze mi nie ochrzci ,bo on nie wie czy ja tutaj chodze do kosciola - rece mi opadly jak to uslyszalam . Co o tym myslicie - ma takie prawo potraktowac mnie w ten sposob ,za to ,ze nie mieszkam w Polsce? Dodajac ,ze wszystkie sakramenty przyjmowalam w tej samej parafi , nawet chrzest Alana ,choc mieszkalam w innej miejscowosci (i wtedy nie bylo problemu). Dzieki z gory za opinie:)

Alicjii Bachledzie ochrzcili w Krakowie mimo ze nie chodzi tam do kościoła. Taki głupi przykład mi przyszedł na myśl i zaraz zapytałabym ksiedza, czy w kościele są równi i równiejsi?

moje łobuziaki
Marcel Oliwier 22.07.2005
Magdalena Weronika 16.03.2008

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

natkaa
[]

Kościół zamiast szerzyć wiarę i pozyskiwać dla niej nowych wyznawców poprzez pozytywne działania dla dobra ludzi wprowadza coraz bardziej absurdalne nakazy, zakazy, zasady itp. przez co traci niestety wiernych. Kościół to teraz urząd, który sprawdza, kontroluje, nakazuje, zakazuje. Gdzie miejsce na wiarę??

tzw "oddzielenie ziarna od plew":wink:

Odnośnik do komentarza

mamma wiesz co - to jest w mojej parafii określone w ten sposób, że osoby mające zameldowanie stałe w naszej parafii ale zamieszkujące poza parafią powyżej 3 miesięcy potrzebują zgody proboszcza na udzielenie sakramentu. Ale to jest tylko chyba kwestia sprawdzenia czy nie występują przeciwwskazania do udzielenia sakramentu. I tyle. Pojęcie nie mam jak wygląda w Twojej parafii (choć mogę się domyślać, bo tam chodziłam na kurs przedmałżeński (chyba tam, no chyba że Twój blok przynależy do tego kościoła co się spalił kiedyś ) :smile: i proboszcz no... hehe.. jest jaki jest :Śmiech:)

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Mamma z tego co wiem chrztu (poza sytuacją zagrożenia życia) udziela się w swojej parafii/wspólnocie.
Ponieważ nie mieszkasz już w swojej parafii i z tego co zrozumiałam nie będziesz mieszkać, nie jest ona już Twoją parafią (samoistnie zmienia się ona bodajże po 5 latach mieszkania w innej). Wynika to z zaleceń papieża, by wspólnoty parafialne były bardziej zżyte. Dlatego pewnie ksiądz tak odpowiedział. A zagranicą macie blisko jakąś polską parafię?

Jak napisała Drucilla, ks chce mieć pewność, że nie ma przeszkód, że jesteście wierzący i chodzicie do kościoła :)

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

Aguu Mieszkamy dosc daleko od Polskiego kosciola . Chodzi mi tu o to ,ze jak Alan sie urodzil to nie bylo problemu go tam ochrzcic ,choc juz dawno do tamtej parafi nie nalezalam ,bo mieszkalam w innej miejscowosci i ksiadz nie powiedzial ani slowa ,bo wiedzial ,ze wszystkie sakramenty sa w jego ksiedze zapisane . Chcialabym tam ochrzcic ,zeby wszystkie papiery byly w jednej parafi ale ja bedzie problemy robil to przeciez nic na sile .... a dodajac ,ze imie dziecka tez go razilo w oczy ,ale jak dostal koperte to ani nie pisnal ..........(to tak na marginesie)

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
natkaa
[]

Kościół zamiast szerzyć wiarę i pozyskiwać dla niej nowych wyznawców poprzez pozytywne działania dla dobra ludzi wprowadza coraz bardziej absurdalne nakazy, zakazy, zasady itp. przez co traci niestety wiernych. Kościół to teraz urząd, który sprawdza, kontroluje, nakazuje, zakazuje. Gdzie miejsce na wiarę??

tzw "oddzielenie ziarna od plew":wink:

"Urzednicy kościelni" nie mają wg mnie prawa odrzucać mnie jako plew(? jak to odmienić?) tylko dlatego, że teraz ubzdurali sobie badania psychiatryczne, intymne pytania, czy kilkuletnie narzeczeństwo. Niektórych pozbawia to szansy na macierzyństwo, czas płynie, człowiek się starzeje. Nie każdy młodo wychodzi za mąż. Ja nadal chcę należeć do kościoła, ale np. nie zgadzam się na takie zmiany.

moje łobuziaki
Marcel Oliwier 22.07.2005
Magdalena Weronika 16.03.2008

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...