Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

adarka - milusie uczucie co? Ja nie mam zbytnio dużo na tą chwilę śpioszków ale jak jest mi źle i przykro, to wyciągam sobie z szafy to co mam i od razu na serduszku mi lepiej:))) Wtedy odchodzą wszystkie troski i problemy:)
kati - śliczny brzusio:) widok bezcenny:)))

A ja się nagadałam z kumpelą za wszystkie czasy, przyszła z 15miesięcznym synkiem i powiem Wam, że trzeba było mieć oczy dookoła otwarte...synuś ma na imię Maksimos po "Gladiatorze" hihi:))) - i powiedzcie same, co Ci rodzice nie wymyślą!:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kati brzusio śliczny;-)
Ja też bym chciała tak w basenie poleżeć. Która z Was ma troszkę miejsca dla jednej słonicy więcej? U mnie na balkonie to mogę jedynie girki w misce pomoczyć;-)
Jakąś godzinę temu było na dworze 30 stopni a w mieszkaniu 27:lup:o losie. Na szczęście zaczyna się chmurzyć.
Życzę Wam przespanej całej nocki;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki,
no nadrobiłam zaległości przez ostsni czas jakos wolno mi chodził net i wiecej nerwów niz czytania, i tez miała jakies męczące dni płaczliwo smutliwe.
Co do kreski ja mam i to już od dawna ciemniutką i sutki tak samo , rwa kulszowa nie daje mi spac juz od paru miesięcy wiec teraz jak i juz Was wszystkie boli to wiecie o co chodzi.Z opuchlizną mam bardzo zle ie widac mi juz ani kostek ani nic buty juz kazde złe i............. paranoiczny strach przed porodem, ja dziewczyny oststnio siedziałam z M i dwie godziny ryczałam że ja nie dam rady tego zrobic, ze jestm w za słabej kondycji fizycznej że to tamto siamto.Mam nadzieje ze przez te ostsnie miesiące nabiorę jeszcze wewnętrznej odwagi i jak juz przyjdzie ten dzien to będe gotowa.
Wiem ze miałam nie oglądac, ale obejrzałam ostatnio film poród, i koniec świata juz wogóle stwierdziłam ze chce byc jak najdłuzej w ciązy.Pocieszam sie tylko tym ze jak lezałam w szpitalu i były kobiety przed porodem to wszystkie były gotowe i zdeterminowane do rodzenia oby u mnie tez tak było.I przez to jakos ostatnimi dniami było u nas smutno ja zaryczana,M w pracy na nocki ja oczywiscie nie spie do poki sie nie zrobi jasno jak jego nie ma i wogóle masakra.
Egzamin licencjacki coraz blizej wiec zaliczenia pełną parą, jeszcze sie wkurzyłam na zajeciach bo kobieta z kosmetologii stosowanej kazała nam sprzatac w szafkach, i wyobraźcie sobie ze ja z ta moja skracajaca szyjka sprzatałam również, bo niestey mam warunek u niej dzieki pobytowi w szpitalu przy sesji zimowej i co odezwiesz sie to taka tylko problemów narobi, a wczesniej były zabiegi z aparaturą przy której sie w ciazy nie powinno przbywac ona mi kazała zostac, a ja wyobrazcie sobie ciale uciekałam bo tak sie bałam o dzidzie w koncu mi sie zapytała czemu tak wychodze i jej powiedziałam co mysle na temat:że z całym szacunkiem po pierwsze nie przyszłam sie szkolic na sprzataczke i że nie powinna mi narzucac tego robienia bo jestem wq ciazy i nawet w domu nie siegam wysoko do szafek bo niesie to za soba ryzyko, poza tym moje dziecko jest dla mnie wazniejsze niz jakies klientki ktore ona sprowadza bo ma z tego korzysci i ze nie bede siedziec przy aparaturze ktora moze mojemu dziecku zaszkodzic i ona powinna doskonale o tym wiedziec. tej babie nikt jeszcze nie podskoczył wiec nie wiem jak sie to skonczy ale pal licho
Pozdrawiam kobietki i przpraszam za "wylanie"sie ale musiałam Wam powiedziec

http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

Odnośnik do komentarza

A to ja 75kg zywej wagi:36_11_15:, i brzusio na tym drugim z ciemną krechą i pieskiem który chyba musi rozumiec ze tam jest dziecko bo czesto mi przykłada łapki i wogole przychodzi sie przytulic lezymy na boku i tez zawsze łapka na moim brzuszku, mała chyba bedzie weterynarzem:15_8_217:
Katisliczny brzusio trzymaj tak dalej, tym razem wszystko bedzie dobrze!
Irena to kochana zrobiłas swojego na szaro:)ja bym na Twoim miejscu zadzwoniła do poradni i poprosiła psychologa zeby zostało to między Wami ze Ty narazie nie chodzisz na wizyty, z róznych wzgledów, psycholog sie pewnie zgodzi a Ty bedziesz miała spokojniejsza głowę bo tak to wiesz jak sie dowie faktycznie moze byc wkurzony o to, zrobisz jak oczywiscie uwazasz ale jak kłamac to sporadycznie ale do konca
Vanezziażycze miłego wypoczynku w domku i uwazaj na siebie, ja tez raz miała taka sytuacje plamienie na rózowo i poczytałam troszke okazało sie własnie ze najprawdopodobniej przemęczenie takze zwalniamy tempo i bedzie dobrze
Kamaja też tak mam ze w trudnych chwilach wyciagam ubrania Niunieczki i jest mi tak jakos lżej, widze ze nie tylko ja
Tajkiode mnie również powodzenia w dogadaniu sie z M, trzymam kciuki za Was
Lizzidaj znac po badanku i tez lezakowanie kochana, my tez lezymy z brzusiem

http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
U mnie po wielkim kurzeniu, pokój dla chłopców ogromny:)) córci już położyłam panele na , ścianach, i cały dzień moczyłam tyłek w basenie. Przy tych upałach to sama rozkosz. Jutro postaram się nadrobić zaległości, ale nie obiecuję bo synek wciąż mnie ciągnie do "sienu"
Pozdrawiam gorąco i życzę ochłody w te upalne dni.
Dana, Kati brzuszki jak malowane:) Ślicznie wyglądacie!!!!!!!!
Ps. jeśli któraś ma dość upału zapraszam do siebie na kąpiel w basenie:)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorową porą "słonice"- też się uśmiałam, gdy sobie wyobraziłam nasze stadko nad basenem:D

Katarzyna80, nareszcie się odezwałaś, bo ja już myślałam, że to znów Twój pech dał się we znaki, ale na szczęście nie:) i widzę, że nadal jesteś aktywna i dbasz o postępy w remontach- oby jak najszybciej się skończyły:)

Kati, Dana śliczne brzusie, ja za każdym razem, gdy mierzę swój, to inny wynik mi wychodzi- chyba nie umiem tego robić jak należy, co nie zmienia faktu, że brzuszek jest już okazały:). Dana na pierwszym zdjęciu wyglądasz tak radośnie, że aż trudno uwierzyć, że masz taki smutny czas... Popieram Cię z całego serca w opominaniu się o swoje prawa, przecież zdrowie Waszej córci jest tu najważniejsze:) i mam nadzieję, że nie przyniesie to jakichś złych konsekwencji w szkole... Po prostu durna baba z tej kobity- nie jest czasem starą panną?

Narobiłyście mi dziewczyny ochoty na czereśnie:). Też je uwielbiam, a jeszcze nie jadłam w tym roku...
Ja na spanie nie mogę narzekać. Na szczęście nic mi się nie śni, ale to prawda, że jest duszno i nawet się nie przykrywamy. Ja przewaznie śpię na lewym boku, tak mi jest najwygodniej, a nogę zaplatam najczęściej na męża:D. Ale to nocne wstawanie do kibelka też mnie męczy...

Do jutra:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

zeberka a gdzie masz tego paciorkowca??? jak to cholerstwo załapałaś????

dana oj pojechałaś po babie! Należało jej się, ale co z tego bedzie na koniec??? mam nadzieję że kobieta nie ma za dobrych układów w dziekanacie i jak ci to ją oskarżysz o nękanie nad ciężarną!
a brzuszek piękny- ja mam podobną wagę do Twojej to możemy sie brzuszkami postykać:D

kati a twój brzusio taki zgrabniutki!

katarzyna[/B kurcze, jak ty znikasz to wiadomo że jakieś prace są zaplanowane, to składanie półek to kładzenie paneli.....:D

oj a mnie od wczoraj głowa boli:cry: i to nawet w nocy ..... kurcze ciężki dzień przede mną...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Zeberka bidulko nasza. Zawsze jakieś cholerstwo;-(
Dana kwitnąco wyglądasz w tej ciąży. Ale trafiłaś na wstrętną babę, chyba faktycznie nie ma dzieci. Dobrze, że jej wygarnęłaś tym bardziej, że masz problemy z szyjką. Ale tak swoją drogą to w tym naszym społeczeństwie nie ma żadnego szacunku dla kobiety w ciąży. A niech sobie założą na brzuch 5 kilowy plecak to będą wiedzieć co to ból pleców;-(((((
Katarzyna ale z Ciebie pracuś;-)
U nas dziś pada od samutkiego rana, ale przynajmniej nie jest gorąco. Nawet powiem że zimno bo tylko 14 stopni

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

zeberka ojej no to ci się świństwo przyplątało. A co na to twój lekarz, zaproponował jakieś leczenie. Może i dobrze że założył ten pessar, zawsze to jakoś zabezpieczy przed wczesnym porodem, zwłaszcza że teraz wyszła ci ta bakteria
DanaP dobrze powiedziałaś temu babsztylowi, twoja niunia jest najważniejsza. Przecież jakby coś się wydarzyło to do siebie byś miała pretensje, że się nie postawiłaś i zaniedbałaś swoją dzidzię, a tak super zadziałał twój instynkt macierzyński. Ślicznie wyglądasz w tej sukience. Ja mam z H&Mmamma taką cieniutką na szerokich ramiączkach, ale nie będę jej nosić bo nie pasuje do mnie i wyglądam w niej jak bambarylsko, wolę spodnie. Nie oglądaj więcej filmów o porodach, mam taką koleżankę która jest straszną panikarą jak idzie do ginia. Raz na samolocie to z wrażenia zemdlała, lekarz zawsze używał dla niej wzierników dziewiczych i ona zapierała się rękami i nogami że chce cesarkę że ona nie urodzi. No i jak przyszło co do czego urodziła bez problemów, po prostu to jest tak że jednak hormony biorą górę, że kobieta jest wtedy w jakimś amoku (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i liczy się tylko ona i dziecko i dana chwila, nie myśli się wtedy o tych obrazkach z filmów czy innych opowieściach które straszą porodem.
Katarzyna80 jakbyśmy się zwaliły do ciebie na basen to przynajmniej wody do niego trzeba było by mało nalać bo nasze ciałka to mają taką wyporność że przynajmniej rachunek za wodę miałabyś mniejszy. No ale twój synio nie byłby zadowolony bo już dla niego miejsca w basenie by nie starczyło :D

A u mnie znowu duchota, ale przynajmniej dzisiaj dobrze w nocy spałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

karwenka zgrabniutki???:sofunny: ale sie usmialam, toc ja wygladam jakbym pilke od kosza polknela, nie wyobrazam sobie jak jeszcze wiecej moze sie brzuch rozciagnac.

Dana sliczny brzuszek a co do psiaka to cos w tym jest bo moj gizmus przychodzi i obwachoju brzuch a potem lize i robil to tylko z Kacprem i teraz wiec musza czuc ze ktos tam sie rusza. no a co do porodu to mnie tez przeraza ten fakt zastanawialam sie jak taki kurczaczek jak kacperek moglby wyjsc tamtedy a co dopiero dziecko ponad 3kg przeciez to jest niewykonalne.

Zeberka dobrze ze zostal wykryty paciorkowiec bodajze moze prowadzic do pekniecia wod plodowych(tak mi sie wydaje) teraz wezmiez antybiotyk i bedzie dobrze zaleczysz cholerstwo i bedziesz spokojna. Dlatego dziewczyny robmy posiewy

A ja dziewczyny znowu mam jeden z gorszych dni , poprostu sobie nie radze, nie mam juz sily na nic. te upaly ledwo zipie, balagan wszedzie, Kacper jest strasznie nieznosny , nie wiem czy taty mu brakuje bo sie zrobil okropny, wszedzie w domu cyf, tata moj wkurzony na ten remont, ze tyle roboty a nie ma mu kto pomoc bo oczywiscie wszyscy to w dupie maja. ja juz mam wyrzuty ze u nas to zaczynal szlag mnnie trafia wszystko na mojej glowie. Patryk jeczy ze tam tak ciezko ze nie wie czy da rade do konca no sobie tylko w leb palnac :lup:Ja sie boje ze z tych nerwow w szpitalu wyladuje,no i oczywiscie moja mama ciagle powtarza ze zobacze jak bedzie z dwojka jak na jednego marudze ze sobie nie poradze i chyba faktycznie nie poradze mam czasami takie mysli ze ja juz nie chce byc w ciazy ze nie powinnam wogole w nia zachodzic, siedze i rycze i dre sie na biednego Kacperka. Nie mam teraz na nic sily a za miesiac albo dwa to juz wogole. Chcialabym chwili spokoju a tu nawet za przeproszeniem wysrac sie nie moge bo maly mi stoi pod drzwiami i wyje "mama". Jestem okropna matka.:le:

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Katusiu kochana dasz sobie radę będziesz musiała, ten dołek to pewnie przez ten remont plus te upały i na Kacpra to też pewnie wpływa dlatego tak ci daje popalić. A to że krzyczysz na małego ja też to robię aż moje dziewczyny zwłaszcza młodsza uszy zatyka. Też ostatnio patrzę na miejsce gdzie ma stanąć łóżeczko i zaczyna mnie to przerażać tym bardziej że złączy to się z początkiem nowego roku szkolnego a po wakacjach to człowiek będzie rozleniwiony. Główka do góry, mężowi też nagadaj przez telefon że da radę że nie po to ty zostałaś sama z całym bajzlem by on się poddawał. Macie teraz ciężki okres, pod górkę ale w końcu przyjdzie czas że będzie z górki, no i zabraniam ci myśleć że jesteś złą matką bo co jak co ale to stwierdzenie z pewnością ciebie nie dotyczy

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

kati oj widzę dół załapany, no to bierzemy się za przeganianie!:36_7_3: po pierwsze, brzuszek właśnie zgrabniutki, taki jakbyś piłkę połkneła- a to znaczy że nic w boczki nie idzie, tylko ładnie do przodu! po drugie biedna z remontem jesteś- no ale niestety trzeba to przeżyć. za to później będziesz miała ładnie i pięknie i upieczesz torta dla swojego taty (no albo kupisz) że sie tak postarał:) co do dwóch dzieciaczków to po prostu nauczysz się odpuszczać- ja też tak miałam że jak mała wyła pod drzwiami: mamusia!!!!!!!!!!!!!!!! to wylatywałam w połowie tzw siku. a teraz po woli uczę sie ze jej się nic pod tymi drzwiami nie stanie i płacz jej nie zaszkodzi. przy drugim maluchu szybko i ty się nauczysz i Kacper. ja np dzisiaj swoją wyjącą Natalkę zostawiłam na schodach przed domem i poszłam na spokojnie sobie autem wyjeżdzać. i jej płacz o to że chce mieć sweter a nie kurtkę ubraną mało mnie wzruszał- tak sobie pomyślałam ze przy dwójce nie dam rady latać od jednego do drugiego i po kolei uspokajać. Patryka wspieraj i tłumacz że jak ty dajesz radę to on też musi- a za te męczarnie co tam przechodzi to mu w weekend zrobisz tak dobrze że nabierze sił na następny tydzień lub dwa:D- no generalnie chodzi o to że wiadomo kazdy facet potrzebuje jednak babskiej ręki która trochę go podeprze i poprowadzi:D i wszystko będzie szło ku dobremu......

na pocieszenie powiem ze moja bratowa, ma dwójkę dzieci, męża którego wiecznie w domu nie ma bo prowadzi swoją firmę, dzieci często chorują, mieszka ok 20 min jazdy autem od nas i swojej rodziny (czyli nie ma nikogo pod ręką)- i daje radę!!! i jak sama powiedziała co prawda nie zna co to nuda ale za to jest tak zorganizowana że nie ma dla niej problemu nie do rozwiązania!

zeberka bardzo dobrze ze wiesz ze masz paciorkowca- teraz antybiotyki, leczenie i sytuacja będzie opanowana. na pewno to cholerstwo wiele złego może wyrządzić- ale nie leczone- a tak jak już wiesz co masz to na pewno gin jakiś plan działania już wymyślił.

a mnie juz nawet zęby bolą od tej głowy- baniaty dzień

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

acha jeszcze opowiem wam wszystkim narzekającym na wagę historię z mojej pierwszej ciąży- poszłam z mężem na szkołę rodzenia i czekając w poczekalni mój maż na głos stwierdził że nie ma tu żadnej innej pary ciężarnej. a obok nas czekała dziewczyna - tylko była tak równomiernie z brzuszkiem otyła ze wogóle nie było widać że ma brzuch- tylko że waży dużo (tak mniej więcej jak ktoś jest mocno otyły). strasznie mi głupio było bo wiadomo- nie od niej zależy jak jej się tłuszczyk rozkładał- no i mogła mieć problemy typu cukrzyca itp.... no ale mój mądry m. musiał wystrzelić. no i jak tu patrzę na zdjęcia wszystkie wyglądacie o niebo lepiej w porównaniu do tamtej dziewczyny- tak więc kobitki cieszmy się bo natura mogła nam z wyglądem spłatać gorszego psikusa!

afirmacja zmieniłam suwaczek- no i oczywiście to ja miałam chyba poknoconą datę ostatniej miesiączki wbitą:)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

U nas od rana pada deszczyk i chłodniej się zrobiło- może wreszcie nabiorę chęci do nadrobienia wszystkich zaległości:). Ale ogólnie jak wstanę, to się muszę rozkręcić zanim się do czegoś zabiorę.

Zeberka- oj, to się narobiło, najważniejsze, że wykryty, to i będzie wyleczony, więc bądź dobrej myśli:). My trzymamy kciuki, żebyś się go szybko pozbyła.

Kati, Ty nasza dyżurna pesymistko. A parę postów wcześniej taka energia z Ciebie biła. Nie wmawiaj sobie, że jesteś złą mamą, bo to nieprawda! A tak niestety jest, że gdy my mamy zły humor, to i dzieciom się on udziela i sprężyna się nakręca... Sama tak często miewam. A mężem trochę potrząśnij, żeby się wziął w garść, bo przecież całą rodzinką pracujecie na lepszą przyszłość. Będziecie mieć już dwóch wspaniałych synków i macie dla kogo walczyć z własnymi słabościami, a już niedługo weekend, to naładujecie akumulatory:D

Miłego dzionka:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć Brzucholki.

Ja od samego rana ryczę, jak się obudziłam i zobaczyłam w lustrze to myślałam, że się przewrócę- cała twarz czerwona i w ropnych bąblach. Piecze, swędzi, boli wszystko na raz. Jestem zła na siebie, że tak długo czekałam z pójściem do dermatologa, trzeba było iśc jak miałam dwie kropki, a nie czekać aż cudownie samo zejdzie. Umówiłam się na dziś o 17, chociaż jak znam moją dermatolog powie, że nic mi w ciąży nie może pomóc. Mój gino zapeszył na ostatniej wizycie, bo ledwo wszedł do gabinetu pyta: Pani Paulino, jak skóra... No ręce lepiej, ale nie do końca, za to buzia, buzia śliczna.
No to mam teraz śliczną buzię :/

Dana to ci babska wstrętne, jak dziewczyny piszą może faktycznie stara panna, albo nie może mieć dzieci i w ten sposób odreagowuje. Mam nadzieję, że nie narobi Ci kłopotów.

Dana, Kati brzuszki śliczne, zgrabne. Mój jest taki rozlazły, że zaczyna się pod biustem już :D i wylewa na boki.

Kati na pewno nie jesteś złą mamą, każdemu puszczają czasem nerwy. Jesteś w ciąży, bez męża na co dzień i z małym urwisem, więc masz prawo czuć się źle. Poproś może rodziców w któryś dzień żeby zostali z Kacperkiem, a Ty umów się z jakąś koleżanką na spacer lub do kina. Odetchniesz trochę i się wyluzujesz.

Zeberka bądźmy dobrej myśli, został wykryty zostanie wyleczony. Miejmy nadzieję, że nie narobi żadnych szkód.

Katarzyna80 o wróciła następna zguba :) co do basenu to chętnie skorzystam, ale nie wiem jakbym zniosła transport :D

karwenka mogłaś nie zmienić, raźniej się czułam jak miałyśmy ten sam termin :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja a raczej Paulino nie nie lepiej afirmacja jakoś tak ładnie pasuje :P to masz babo placek, a po czym cię znowu tak zsypało, czy tak samo z siebie. Kurcze nawet zewnętrznie nie możesz się czyś mocniejszym posmarować? Daj znać po wizycie u dermatolog. A twój brzuszek na pewno ma normalny wygląd i nie martw się moje cycusie choć małe to jak siedzę przy komputerze to opierają się na bębenku, a jak się pocą to koszmar.
zeberka ja jeszcze nie miałam robionego posiewu, ale za tydzień mam wizytę wieć nie omieszkam się zapytać

Dzisiaj rozłożyłam swój basen no i bzik z tego zaczęła się burza i teraz cały czas pada, chyba mam spóźniony zapłon. Kobitki które mają baseny jaką macie średnicę basenów i czy stosujecie chemię basenową?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dziekuje kochane jak moge sie wam wyzalic i pozniej was czytam to od razu mi lepiej wiem ze jestescie i mnie rozumiecie a to duzo daje. Juz mi jest lepiej Kajtus wierci sie jak szalony nie wiem co on robi tam caly dzien buszuje naszczescie w nocy spi moze po porodzie tez tak bedzie to nie bedzie zle:D Bylam dzis w sklpeie i kupilam pieluszki tetrowe i takie kolorowe chlopiece i te buteleczki difraxu taka jedna 170 ml i do niej byl smoczek gratis no tak sie ucieszylam bo i smoczek i buteleczka sa sliczne.
kolor niebieski http://img227.imageshack.us/img227/8346/705sfles170mlallen.png
http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/16/48/03/00/1648030015 ten zolty byl gratis:)

zeberka nie martw sie na zapas lekarze dadza ci antybiotyk zeby maly sie nie zarazil niektorym kobietom przed porodem daja profilaktycznie. Mi przy porodzie kacperka dali augumentin choc nie mialam ani bakteri ani zakazenia wewnatrzmacicznego. Ja posiew mialam w 22tc i wyszedl ujemny teraz bede miala ok 30 tc a pozniej obowiazkowo w 35tc (kazda ciezarna ma robiony).Ja za rada gin biore lacibios femina i mam nadzieje ze to pomoze, a wiecie ze nie golenie krocza tylko zostawienie wlosow na pisi chroni przed bakteriami?? Moja ginekolog mi kiedys
mowila, ze wlosy wylapuja bakterie.

Karwenka
mi z kacprem bardziej w boki szlo i w biodra a teraz faktycznie do przodu. Ja jak bylam na glukozie to byla przedemna babka tez na glukoze i wlasnie taka dosc duza ze brzucha nie bylo widac tylko takie faldki tluszczu ze bym w zyciu nie powiedziala widzac ja na uliczy ze ona w ciazy.Aqrat siedzila z kolezanka i stad wiedzialam bo uslyszlam ze ona w 25 tc byla.To juz wole swoja pilke nie chcialabym zeby musieli ludzie sie zastanawiac gruba czy w ciazy hehe Z nas to chyba zadna nie ma tego problemu wszytkie pilki maja :D

Afirmacja ty biedulko ty to masz z ta cera. Mam nadzieje ze lekarz cos zaradzi.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Kati to poszalałaś z zakupami. Ja jestem daleko w tyle, niby coś tam mam po Majce ale nie chce mi się za to zabrać. A z tymi dołami to jakoś dasz radę, przecież silna kobieta z Ciebie. Szkoda tylko, że Twój mąż dokłada Ci zmartwień. Wiadomo, że też mu ciężko z dala od Was, ale to Ty zostałaś sama z dzieckiem i z drugim w drodze. I Karwenka ma rację daj mu w weekend tyle szczęscia, że będzie go trzymało przez tydzień;-)))))))
Afirmacja jak po wizycie u dermatologa?

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...