Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje wszystkim nowym rozpakowanym! Jej! To juz prawie finisz wrzesnioweczek!

Afirmacja mi dzis pediatra zalecila 10 kropelek SS ( maly wazy 3800 g i powiedziala ze wg wlasnie wagi dawkowac - wazne - tego nie mozna przedawkowac jednak zwyczajnie powinno uzywac sie najmniejszej skutecznej dawki :))) )

ach! i nas te kolki mecza strasznie :( ja od dzis dodatkowo uzywam nowego specyfiku GRIPE WATER - olejek koperkowy, czytalam, ze rewelacja... oby!!!! zdam relacje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Galus - witaj wśród nas:) Gdzie Ty byłas jak Cię nie było:)? hihi
Galuś, Kamilla - objawy identyczne - jakbym czytała siebie! Mi jednak lekarka zmieniła tą herbatkę koperkową na rumiankową. Afirmacja miałaś rację, że ta koperkowa wywołuje jeszcze bardziej kolki! Wasze niunie też mają takie długie przerwy po karmieniu do tego żeby zasnęły? Moja dzisiaj pobiła rekord, przeszło 4 godziny z oczkami otwartymi i co godzina wołanie jedzonka....
Afirmacja - to prawda że od 21 dnia życia dziecka mogą a nie musza wytworzyć się kolki? Życzę Tobie, żeby to tylko był fałszywy alarm i oby nie kolki!!!!!!!!!! Moja mała widzę, że raz ma dobre dni a raz złe. Teraz spi jak zabita i nie słysze żeby coś mi marudziła przez sen...
Dana - przyj mała, przyj:))))

Poza tym my zaliczyliśmy dzisiaj wizytę u lekarza aby mi doradziła odnosnie tych zaparć i skomlenia Lenki podczas snu....no ale jak to lekarze, nie pomogą do końca dopóki sama matka dziecka nie wyczuje co może być powodem takich bolących brzuszków. Mamy czekać do końca tygodnia czy coś się poprawi, jesli nie to przepisze nam inne mleko i dołoży sab-a. No i kazała odstawić mi wapno, bo ponoć mógł mieć zły wpływ na Lenkę:( Na chwilę obecną u lekarza Lenka brzuszek miała miękki i nic takiego się nie dzieje...w poniedziałek lub we wtorek mamy przyjść ponownie! Czyli dowiedziałam sie tyle co dzięki internetowi zdobyłam wiadomości a nie wspominając już o Was - że można szczerze powiedzieć, że Wasza wiedza jest najcenniejszą wiedzą świata:) Po drodze weszłam do swojego lekarza odnośnie wysypki i też dupa blada....dla matek karmiących nie ma żadnych leków...w ogóle doktorek który to oglądał patrzył się na mnie jak na jakieś zjawisko o którym pierwszy raz słyszy!!!!

Łeb mnie napiernicza od wczoraj...wzięłam ten paracetamol i nic!

Pytanie: jakie owoce mogę jeść??? Jabłka i......

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Ja tak sobie myślę, ze to kolki, bo położna mówiła, ze póki tylko steka i sie prezy to pewnie nie umie kupki zrobić, ale jak zacznie sie nagły, napadowy płacz i preżenie to mogą być właśnie kolki. Poza tym zaczynamy 3 tydzień, czyli czas, w którym sa różne zawirowania hormonalne, kryzys laktacyjny itp wiec moze ona z głodu tak płacze, bo pokarmu niby duzo, ale moze być mało treściwy. Ona je tyle, ze aż ulewa a chce więcej. Na razie dałam jej 4 kropelki espumisanu i śpi.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

zeberka starsza córka ma 7lat młodsza 5, więc są już na tyle duże że wiele rzeczy rozumieją
Kama no to rzeczywiście dużo się dowiedziałaś u tych lekarzy, ja oprócz jabłek jem jeszcze banany, zdarzyło mi się zjeść też nektarynkę i maliny
Galuś ja też mam problemy z odbijaniem w nocy jak śpi ze mną to jej nie podnoszę do odbijania żeby się nie wybudziła w dzień też nie zawsze się jej odbije, a potem jak ją np. przewijam to jej się uleje
Afirmacja ja Boboticu który ma większe stężenie simeticonu niż espumisan daje 4-5 kropelek ( w ulotce jest 8kropelek), gdy ci tak płacze wypróbuj suszarkę moje dziewczyny zawsze się uspokajały tym szumem a ciepły strumień powietrza dodatkowo ogrzewał im brzuszki
Yvone ja naprawdę tęsknię za swoim brzuszkiem i z sentymentem patrzę na ciężarówki

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Rachotko, super wieści- gratulujemy:))))). Kacperku, witaj:)))) i niech Ci zdrówko dopisuje:)

Dana, MartaMaria za Was wciąż trzymamy kciuki:). Musi być dobrze:)
Galuś, witaj wśród wrześnióweczek:). Gratulujemy synka:)
Myszka, jak tam ruszyło wreszcie konkretnie?
Liziii, fajnie, że już wróciłyście, spokojnie, wszystko Wam się z czasem poukłada:)

Dziewczyny, to chyba wszystkie nasze dzieciaczki mają jakieś problemy brzuszkowe. Lidzi najlepiej bączki wychodzą jak leży na brzuszku. Z tym odbijaniem to też jest różnie. Czasem do karmienia układam ją na brzuchu i wtedy odbija na bieżąco i nie pije tak łapczywie. Jeśli chodzi o dietę i kolki, to tu jest artykuł Dieta mamy karmiącej | parenting.pl. Moja też coraz częściej nie zasypia od razu- często jeszcze każ się ponosić albo pobujać w wózku... Już zaczynamy bawić się grzechotkami- całkiem ładnie wodzi za nimi oczkami:D.

A my dziś mamy 5. rocznicę ślubu, ale nawet zbytnio nie ma jak świętować:(. W niedzielę może wpadną rodzice na torta i szampana- chociaż i to mnie ominie... Ale mój m o dziwo pamiętał! Nawet z pracy zadzwonił, że pamięta i przywiózł mi kwiaty:))). Chociaż tyle dobrego...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzięki Zeberka:D
A dzisiaj Ty się bierzesz za wyganianie Antosia- wystarczy już mu siedzenia w brzuszku?

A nie mamy wieści od Katarzyny80?- w ostatnim poście pisała, że też jedzie do szpitala...

Ja to zaraz zmykam spać, bo i Lidzia już śpi, a teraz i w nocy częściej je. Teraz powinna pospać do 1-2, a potem to już różnie bywa...

Dobrej nocki kochane:*

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugi cisza niestety,juz mam serdecznie dosc tego czekania. Najgorsze ze nie moge poganiac malucha w ten najprzyjemniejszy sposob,bo czopa juz nie ma a zreszta rozwarcie na 4cm jest i szyjka skrocona , maly juz w kanale rodnym pelniusio siedzi wiec raczej maly obrywal by po glowie:)
Nie wiem czemu on nie chce wyjsc...dobrze mu w brzusiu

A i wszystkiego naj naj kochana z okazji rocznicy :*:36_7_8:

Lizzi stesknilysmy sie za Toba,fajnie ze jestes :*

Zastanawia mnie moj opis pod suwaczkiem,ciekawe co to za powod :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3o8ysnvf.png
:spey:

Odnośnik do komentarza

Bugi wiele radości szczęścia i samych pięknych dni na waszej wspólnej drodze życia, wszystkiego naj naj naj
Oj Dana widzę że jesteś kolejną ciężarówką u której z decyzją i opinią lekarzy my wrześnióweczki nie będziemy się zgadzać, trzymaj się dzielnie
myszka jak tam? rodziców już pewnie masz przy sobie to chociaż może myśli będziesz miała zajęte i nie będziesz się tak denerwować tym czekaniem
Yvone jak dzisiejszy nastrój też pod psem? Gdybyśmy tylko miały taką moc to na pewno byśmy ci pomogli i ulżyli w tym choć słodkim ale jednak ciężarze

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

hej!
Afirmacja jak tam Ninka? jak sobie radzicie z problemami brzuszkowymi?
Kamila wierzę, ze po porodzie tęskni się za brzuszkiem i kopniaczkami, ale to napięcie już na końcu i nerwówka , a tez zniecierpliwienie trochę przysłania tą wyjątkowość bycia ciężarówką..;) a mój nastrój znacznie lepszy. nie rewelacyjny, ale nie siedzę i nie płaczę. jakos tak jak mąż wczoraj wrócił do domu to mi się już lepiej zrobiło.. mam nadzieję, że taki dzięń jak wczorajszy już nie wróci.
Bugi najlepszego z okazji wczorajszej rocznicy!! ogromu niegasnącej miłości:)
myszka jak tam u Ciebie?
Dana trzymamy kciuki! ja tu biegiem do komutera , zęby zobaczyć jak poszło, a tu dopiero idzie. mam nadzieję, zęniedługo będą od Cniej dobre wieści:)
zeberka widzę, zeu Ciebie tez cisza.. i nawet wspomaganie nie działa..;) ech.. co za dzieciaki;)
czy ktoś ma wieści od Kasi?

no i dziś 17 września się zrobił , a u mnie zupełna cisza. nawet brzuch, ani krzyż mnie nie boli, żadnych skurczów nie mam, nic mi się czop nie rusza... czasami się zastanawiam czy ja w ogóle kiedyś urodzę..;)? dziecko drogie zlituj się!!! mój tato niedługo wyjeżdża na miesiac czasu za granicę, fajnie byłoby gdyby zdążył zobaczyć wnusię... a ona uparciucha nie chce wyjść z brzucha- nawet nie czuję kiedy rymuję;)
Miłego dnia kochane!pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Rachotka MM GRATULACJE!!! WITAJCIE MALEŃSTWA!!
MM trzymamy kciuki, na pewno będzie ok z Frankiem
Bugi od nas też trochę spóźnione ale najlepsze życzenia z okazji rocznicy! wielkiej miłości i wzajemnego zrozumienia:)
biedna Dana!! jaki to musi być stres jak się wie o tej pępowinie! ale może lekarze wiedzą co robią...
mój Leo też był lekko owinięty ale wokół tułowia! w ogóle z tego co pisałyście to kilka z waszych bobasków też!
Kamila jak czytałam twój opis nocek z Małgosią to u nas bardzo podobnie to wygląda... mały ciągle chce mieć pierś w buzi... w dzień się czasem da zapchać smokiem ale w nocy nie chce! jak prześpi choć raz w ciągu nocy 2 godz pod rząd to jest sukces:)
Yvone myszka zeberka musicie mieć super w tych brzuszkach skoro tak siedzą te wasze maluchy:) mam nadzieję że już niedługo będziecie tulić wasze robaczki:)
Yvone a ty kiedy masz się zgłosić do szpitala jakby samo nie szło?
pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Dana - zastanawiam się na co Ci lekarze czekają??? Wystarczy nam na odległośc trzymac mocno za Was kciuki i abyś wytrwała do samego końca a potem zapomniała o tej całej męczarni:(
Yvone - czy Ty jeszcze masz ustalony termin wizyty u lekarza czy pozostało Ci tylko czekanie? Nie dziwię się Tobie, że jesteś okichana ze strachu...każda z nas panikowałaby z tego powodu:( Trzymaj się...jeszcze troche!
Bugi - spóźnione ale szczere życzonka z okazji 5 rocznicy ślubu:) Niech Wasz związek będzie jeszcze mocniejszy i jeszcze szczęśliwszy...tego zawsze nie za wiele:)))
Afirmacja - jak nocka?

My od 2 godz.śpimy w kratkę i co godzina się budziłyśmy, ale herbatka rumiankowa zrobiła (tak mi się wydaje) cuda:) Mała choć nie spała głębokim snem to zadziwiła mnie swoim stoickim spokojem...leżała sobie w łózeczku tak jakby nigdy nic przy grającej karuzeli. Od godziny śpi jak zabita:))) Oj chyba nieeeeee..............własnie mnie wzywa!!!!!!!!!!!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

:yuppi::yuppi::yuppi:Rachotka- gartulacje !!!:yuppi::yuppi::yuppi:

Bugi - gratuluje piątej rocznicy z mężem :)) Ładny prezent sobie sprawiliście na tę okazję :))

Yvone- nie znasz dnia ani godziny :) Pamiętaj ,że każda godzina i tak zbliża cię do spptkania z Kalinką :) Głowa do góry !

Dana- bidulku ty nasza ! Naprawdę dziwię się ,że lekarze nadal nie decydują się na cc ... No ale to oni są fachowcami i nie ma co dyskutować.

Ciekawe jakTajki i jej córcia ? Nie odzywa się od dnia po porodzie - mam nadzieję ,że wszystko u nich w porządku :)
Tajki odezwij się i wklejaj zdjęcie małej Klary ! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszku... Nie spalam od 4 do 7 bo leze i mam juz taka depreche ze glowa boli. Juz 42 tydzien u mnie sie zaczal,moja polizna wlasnie dzis rano pojechala na wakacje,moj luby idzie do pracy po urlopie we wtorek...a ja jeszcze nie mige urodzic. Jyz mi nawet ten bol nie przeszkadza w kroczu i w pachwinach ani te durne skurcze przepowiadajace. Ryczec mi sie tylko chce!!!
Mam tu kochanych rodzicow i bardzo mocno sie ciesze ze tu sa,bo wiem ze mi pomoga przy malym nawet jak moj pojdzie do pracy. Ale nie jestem bardziej zajeta bo taka presja sie wytworzyla teraz na ten porod jeszcze bardziej,zeby chociaz urodzic jak rodzice sa :/ (do 27go) a jeszcze nawet nie wiem kiedy sie do szpitala zglosic,dzis ma chuba przyjsc zastepczyni mojej poloznej,moze mi cos powie.
Przepraszam ale nie mam sily Was poczytac i poodpisywac teraz...ale napewno nadrobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3o8ysnvf.png
:spey:

Odnośnik do komentarza

Dana kciuki caly czas zacisniente,bedzie dobrze,tak jak dziewczyny mowia lekarzy robia co trzeba i wiedza kiedy trzeba cos innego zrobic.
Wrzesnioweczki pozostale dzieciaki to wasze uparciuchi :) Ale napewno jak weszli tak i wyjda :)wiecznie w ciazy nie bedzie cie.
Kamila jesli dobrze pamietam ,to twoja cora miala katar i co robilas?oczewiscie oprucz zakrapiania noska sola i mlekiem.?Moj wlasnie ma katarek i czasami kaszelek przeszkoczy,ale temperatura okej.Dzis zrana byla troszeczke podwyszczona o 4 stopni.Ale polozna powiedzala ze to nie jest tragicznie,dopiero jesli bedzie od 38-39 to wtedy do lekarza.Je dobrze nie placze ,nocka tez okej byla.Od 0,30 do 5,30 spal,troche zjadl,dalej spal do 8,zjadl i do 10,teraz tez spi.Mysle ze nie jest tak zle,nie daje mi powodow ze musialam zamartwic sie na maksaCzy przepisal twoj lekarz jakis leki dla malej?czy tylko obserwowac?
Reszte dziewczyn pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

adarka Kama własnie w tym problem, ze ja nie wiem kiedy mam się zgłosić do szpitala, a moja pani doktor już się ze mną pożegnała i kazała ze wszystkim na izbę przyjęć się kierować. w sumie tak myślę, zejak do środy sięnic nie wydarzy to chyba zgłosze się do szpitala i zobaczymy co mi tam powiedzą.. bo innego pomysłu nie mam. dlatego moze tez taka nerwowa w tej kwestii jestem, bo jakby sięzaczęło coś dziać to już by poszło i już, a tak nie wiem co robić. ale bądźmy dobrej myśli..
Venezzia i to mnie jeszcze trzyma przy zyciu, ze w końcu ciąża się kiedyś skończy;)
myszka dużo sił!!! jeszcze trochę- damy radę!!

właśnie dostałam też sms od Kati, ze własnie wychodzą do domku i odezwie sie w miarę możliwości:) pozdrawia serdecznie:)

Odnośnik do komentarza

Venezia - zapomniałam napisać, że wczoraj dokonałam zakupu wózka...u nas w sklepie jest na x-landery promocja a na sam koniec mozna jeszcze negocjować w cenie ostatecznej...w przyszłym tygodniu go odbieram, zdecydowaliśmy się na energy kolor:) Do tego dobrałam nosidełko x-car(produkcja x-lander) też w kolorze energy bo te maxi cosi, które też pasują do x-landera mają nie za ciekawe kolory!

Mała poszła spać a ja się wybiorę do sklepu....

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kamila - mąż kupił tą herbatkę firmy Hippa, ale zastanawiałam się czy jej podać po przeczytaniu Waszych postów odnośnie tego cukru, który jest w składzie tej herbatki. Ale podałam bo nic innego akurat nie miałam, a Lenka bierze wszystko co do wypicia i czy to cycuszek czy butelka to nie gra roli, bo ja używam na piersiątka te nakładki silikonowe i dla niej to drugi smoczek! Jedyny minus to ta glukoza, ale daje jej zmniejszoną dawkę tzn. na 30-40ml wody tylko czubuszek łyżeczki herbatki:) Zrobiła piękną kupkę w nocy aż przy przewijaniu robiła następną....okichała mi wszystko dookoła ale grunt że jej ulzyło!
Venezia - cena końcowa to 2060zł. W zestaw wchodzi gondola, spacerówka+stelarz, nosidełko x-car, adaptery do fotelika,moskitera do gondoli, folia przeciwdeszczowa, osłona na nóżki do gondoli, śpiworek do spacerówki, pompka, duża torba, mała torebka na drobne akcesoria.

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za życzenia:). Bardzo nam miło:) A prezent faktycznie nam się trafił wymarzony:D
Kama, moja też już kilka razy uraczyła mnie swoją kupką. Jak czasem strzeli, to nie wiem, czy się chować czy ją czymś łapać:D. Udało Ci się wyjść na zakupy, bo ja dziś nakarmiłam Lidzię, uśpiłam i mąż miał z nią zostać, a po pół godziny dzwonił cały zestresowany, że mała płacze! Ja szybko do domu, patrzę mała znów śpi... Ale wyczuwa skubana, że mama odeszła dalej niż dwa metry. I ona nie za bardzo chce ani butelki ani smoka... Z nią już też byłam na zakupach, ale ludzie tak się na mnie dziwnie patrzą i komentują, że w ogóle wychodzę z takim maleństwem. Tylko co mam niby zrobić. Teściowa jakoś się nie garnie do pomocy, ja się jej prosić nie będę, a mąż do pracy musi chodzić. Zresztą przyzwyczajona jestem sama sobie radzić... Tylko też się boję, żeby czegoś nie podłapała i nawet ja obserwuje czy nie ma tego kataru, ale ssie bez problemu, śpi w miarę, tylko czasem tak zacharszczy dziwnie:(.

Kurcze, szkoda mi Dany, też się już tyle przecież nacierpiała w tej ciąży. Mam nadzieję, że ma dobrą opiekę. Trzymamy kciuki, oby Maja szybciutko trafiła w jej ramiona! Dobrze, ze chociaż Kati już wychodzi, to znak, ze jej wyniki się poprawiły:)

No i wciąż czekamy na wrześniowe uparciuszki. Ciekawe też czy Sylwuńkę już dziś zostawią w tej klinice. Jej małemu też już wystarczy nabierania wagi w brzuszku:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...