wrześnióweczki 2011

[zeberka]

Afirmacja no taki klub dyskoteka nasza paczka sie tam ostatnio przeniosła, no ale ja musze jeszcze poczekac

[marta2212]

hej...

Nie wiem jak u Was,ale a dzisiaj popatrzyłam w kalendarz i sie przerazilam 1 sierpnia to juz tak nie długo:)ciesze sie ,ale i jestem przerazona porodem i wogole tym jak to bedzie...
Nie wiem jak my sie przez te poł roku pomiescimy w tych 30 m2;/do rodzicow mieszkac a nie pojde bo z mama nie wytrzymam ...a do tesciow tym bardziej.....

Do tego kasy z zusu jak nie bylo tak nie ma...:(a tu tyle rzeczy do kupienia....

Irena
nie zazdroszcze mezusia:(moj przypuszczam dostalby w pysk za przeproszeniem z miejsca za taki tekst ....ale głowa do gory rozgrnieta z Ciebie babkawiec sobie tak czy inaczej poradzisz
Zeberka
Nie dziwie sie ,ze jako jedna z nie wielu nie narzekasz na wage bo nie masz na co:)ja ti brzusio to mialam przed cioaza jak fest pojadlam hehe

Lizzi
JA czuje nisko ruchy ale to raczej takie kopniaczki w percherz pewnie kwestia ulozenia...szkoda,ze twoj lekarz na urlopie,moze jesli to dla Ciebie uciazliwe to warto skonsultowac sie innym bedziesz moze spokojniejsza..I faktycznie oszczedzaj sie ile mozesz wykorzystaj meza poki mozesz jak ja swojego hehe

rachotka
promieniejesz te 15 kg na plusie to nic bo w twoim przypadku wyglada ładnie:)

Nie zdążymy się obejrzeć a się zaczniemy wypakowywać po kolei a na pierwszej strone beda widnialy fotki naszych bobasów:)

[Kama75]

Dzień dobry ciężaróweczki:))))

Ależ ja się za Wami stęskniłam Miałam sporo do nadrobienia

Zeberka - już ostatnio sobie myślałam, żeby napisać Tobie abyś pokazała nam swoją kruszynkę w brzuszku, ale jakoś wyleciało mi to z głowy! I zobacz, telepatia zadziałała:) Wchodzę, patrzę i nie dowierzam! Brzusio faktycznie mały ale jeśli z dzicią jest wszystko w porządku to tylko Tobie pozazdrościć. Ile to ja bym dała żeby wskoczyć w dziny takie fajniusie dopasowane...ach...nie wszystko można mieć za jednym zamachem. Podejrzewam, że czujesz się wyśmienicie z takim zgrabnym nie przeszkadzającym w niczym brzuniem:)))
Wspominałaś jeszcze o maści czy kremie do brodawek, a co myślicie o Bepanthen-ie, słyszałam same dobre opinie a Wy?
Kati - kochana ja też Ci powiem, że w całej okazałości wyglądasz fantastycznie:) Brzusio jak dla mnie ze zdjęcia na zdjęcie rośnie i tylko się cieszyć z takiego obrotu zdarzeń:) Zuch chłopak z Kajtusia i oby w tych dorodnych cycusiach było "morze" mleka:))))
Rachotka - dzięki kochana, że wkleiłaś bieżące zdjęcia, bo może zdarzyć się tak że spotkamy się na Polnej i jaja by były jakbyśmy się nie poznały:( A tak? Ja już Ciebie wypatrzę w razie "w" hihi. Rodzinka w komplecie, super:)))
Afirmacja - Tobie musze podziękować przede wszystkim:))) Twoje słowa dotyczące mojej sprawy utwierdziły mnie w tym, że bez względu na wszystko i bez względu na opinie innych ludzi - zrobię tak jak będę uważała za słuszne i sprowadziłas mnie tym sposobem na ziemię:) Poza tym twoje podejście do tematu jest nad wyraz dojrzałe nie wspominając o Twoim poście kierowanym do wszystkich wrześniówek:))) Super sprawa:))))))
Kamila - nie martw się tym, że nie wchodzisz w ciążówki - ze mną jest to samo i dokładnie tak jak Tobie czułam jak mi w tym pasie ciążowym cos pęka - ale człowiek nie zna umiaru i wciska na siłę a potem cierpi z powodu napiętego brzusia:( Dla mnie teraz ratunkiem są tzw. alladynki które mogę również wykorzystać po ciązy więc nic nie tracę:) A cenowo też ujdzie:)
A co do przepukliny, to powiedz mi moja droga czy z tym coś można jeszcze zrobić ???
Irena - mnie zatkało to co napisałaś, już wczesniej miałam obiekcje co do Twojej rodzinki ale teraz przeszli samych siebie, a Twój mąż tym bardziej!!!!!!! Mam wrażenie że jakby nie Wikusia to jesteś tam sama -bardzo mi przykro:( Ja osobiście nie wyobrażam sobie takiej sytuacji z mężem - psychicznie byłabym wykończona i znając siebie miało by to cholerny wpływ na rozwój mojej kruszynki:( Byłabym wykończona i deprecha murowana!!!!!Nie wiem czy nasze słowa Tobie w czymś pomogą ale powinnaś grubo się nad swoim życiem zastanowić - wiem, wiem - łatwo tak mówić ale tyle czasu już to trwa i nic nie idzie ku lepszemu! A Twój mąż z tego co piszesz w dalszym ciągu czuje się panem całego majątku i nic nie robi w tym kierunku abyście w końcu żyli szczęśliwie! Życzę Ci dużo wytrwałości i spokoju:))))
Dana - no to waliza spakowana - trochę dostałam gęsiej skórki bo dotarło do mnie, że niedługo będziemy witały się z naszymi bobasami. Wczoraj miałam płaczliwy dzionek ale to ze szczęścia raczej:) Włączyłam sobie filmiki z narodzin bobasków i rozczulałam się na ich pierwsze chwile po narodzinach - to jest cos nie do opisania!!! I tak myślę, że ja to chyba bedę ryczała w niebo głosy i nikt i nic mnie nie powstrzyma. A Ty kochana jeszcze zaciśnij na kilkanaście dni nózki, urodzisz we wrześniu to i dłuższy macierzyński będzie - a dla nas to jak najbardziej zbawienne:))))
Marta - ile juz czekasz za pieniążkami z ZUS???? Kiedy dostarczyłas zwolnienie i na ile dni?>??????

[Afirmacja]

Kama właśnie przed chwilą sprawdzałam kiedy ostatnio zaglądałaś, bo coś długo nie pisałaś :) Ja też często przejmuję się opinią innych, ale w ciąży nauczyłam się, że muszę działać intuicyjnie i wybierać to co moim zdaniem jest dla nas najważniejsze. Często się ze mnie wyśmiewają, albo krytykują, ale to moje dziecko i sama będę wiedziała najlepiej co dla niego jest dobre.

zeberka no niestety ja też czasem ubolewam nad tym, że skończą się spontaniczne wypady, a nawet zwykła podróż do sklepu stanie się wyprawą

marta jakoś sobie poradzicie, jak to mówią- ciasne, ale własne.

Ja też ostatnio sobie już wyobrażam jak niedługo zacznie być w naszym wątku gorąco od wieści z porodówek i nie mogę się tego doczekać, żeby zobaczyć te nasze wrześniowe bobeczki

[marta2212]

Kama

U mnie z tym zusem to skomplikowane dostarczylam 5 lipca tylko,ze do Dąbrowy Górniczej bo tak kazala mi szefowea gdyz ona tam podlega.Jednak pozniej przyszedlmi list,ze odeslali do O Lkusza mojego miasta bo tam jest siedziba firmy odeslali to 11 a kiedy im doszlo nie mam pojecia....w sumie za 16 dni mieli mi zaplacic...

heheheh rozpisalam sie a wlasnie pryszla litonoszka z kasa:)

[Kama75]

Marta - he he no to super:))))
Wiesz co, drogą pocztową pieniążki idą dłużej także zastanów sie nad podaniem własnego konta. W ZUS-ie jest specjalny wniosek, który na miejscu wypełniasz i oddajesz:)
Afirmacja - zobacz, teraz na wątku jest zajefajnie a co dopiero po porodzie hihi:)))

[Afirmacja]

Kama żebyśmy po porodzie nie były tak zapatrzone w maluchy, że zapomnimy o pisaniu

Zrobiłam przegląd mojego brzucha i jest tragicznie, smaruje się już przy każdej okazji, a coraz bardziej mam czerwony brzuch. Doszłam do wniosku, że nie ma co oszczędzać, póki smarowałam się kremem z Pharmaceris, ani jednego rozstępu nie było, ostatnio kupiłam tańszy z Bielendy i się porozłaziłam. Chociaż wolałabym myśleć, że to przez geny, bym przynajmniej nie miała wyrzutów sumienia, że sobie pożałowałam.

[marta2212]

Dziewczyny macie jakiegos godnego polecenia sprzedawce allegro u ktorego znajde wiekszoscrzeczy dla niemowlat???

[Afirmacja]

marta ja robiłam zakupy u tego sprzedawcy Moja strona - Aukcje internetowe Allegro i jestem bardzo zadowolona. Bardzo szybka wysyłka, do tego zwrócili mi część kosztów przesyłki, bo na allegro policzyło więcej, a wyszło mniej. Kupiłam u nich rzeczy dla małej i kilka dla siebie do szpitala.

Pisałam do Bugi, odpisała, że z Lidzią wszystko dobrze, ale jej wyniki rosną i muszą być monitorowane w szpitalu.

[Dana P.]

hej kobietki, ja mam taki dzien ze szlak by trafił od rana uzeram sie ze spóldzielnia mieszkaniowa przez telefon w sparawie mojego mieszkania w rodzinnym miescie mam tak dosc ze szok, oni bałagan w papierach ja w płatnosciach i nie mozemy dojsc a ja sie tylko wkurzam.

Aleście napisały ale dobrze chociaz mamy co poczytać.Ja juz tez pękam dziewczyny na mysl o porodzie naprawde sie boje tego co sie bedzie działo.Jeszcze wczoraj z m czytalismy ksiazke bardzo niepotrzebnie NIE CZYTAJCIE JEJ pierwszy rok z zycia dziecka i tam o tym ze to najgorszy ból w zyciu, ze facet po porodzie.......i stek najgorszych rzeczy Paweł sie wystraszył ja sie wystraszyłam- stwierdzilismy ze juz nic nie czytamy trudno. Ale miałam dzis piekny sen ze rodziłam i moja mama przyszła z zaswiatów uscisneła moja dłon i ciagle jakims przekazem mysli mowiła mi ze damy rade i przeszłam przez wszystkie fazy porodu, niesamowite to było bo pomimo ze nic nie mowiła czulam ten przekaz mysli i matczyne ciepło ktorego juz tak dawno nie było przy mnie i czułam sie tak wspaniale ze nie wiem- tak załuje ze moi rodzice tego nie doczekali pierwsza wnuczka napewno by sie nie posiadali ze szczescia, strasznie mi ich brakuje:( ale sen był cudowny naprawde.

Lizziwiem o czym mowisz bo miałam to samo z dwa trzy dni temu wtedy jak miałam tez takie silne skurcze rano lezałam naprawde plackiem bo sie tak wystraszyłam i przeszło takze nie bój sie, spokojnie i się połóż- to najlepiej Ci zrobi- daj znac jak sie czujesz
Irena ja juz nie mam słów przykro mi ze u Ciebie tak jest ale jesteś sila kobietą i to Ciebie ratuje w tym wszystkim ze sie trzymasz do kupy i masz głowe na karku pamiętaj ze po kazdej burzy przychodzi słonce i jak Ciebie juz długo los źle doswiadcza to muszą też przyjsc lepsze dni bo to co złe wkoncu kiedys musi się skończyć
Karwenka kochana bardzo mi Ciebie szkoda z tym ja juz kiedys mówiłam dziewczynom, sposób mojej babci nasiadówki w wystudzonym naparze z kasztanowca, kup w aptece i samruj wszystkim co mozesz, musisz sie jakos pokurowac przed porodem a z M to mam tak samo zawsze mi tylko powie ze zalatwia a potem sie dowiaduje ze jednak sie nie udało- takie chłpy nic nie poradzimy
Zeberkazaje...figurka jestes fenomen ze nie nosisz w 8mies portek ciazowych, czy ja dobrze zrozumiałam ze myslisz o trzecim dziecku...?
Rachotka wspaniała rodzinka uśmiechy na twarzach naprawde miło na Was popatrzec:)
KAtisuper brzuszek ale jaki super cyc:)
Martajakos byc musi jak bys zobaczyła nasze mieszkanie na samym początku to bys nie uwierzyła bylismy z M tak zapracowani ze mielismy chyba z 3mies pełno rzeczy w skrzynkach nie było nawe dywanu łozko telewizor i kazdy kto do nas przychodził sie pyatał kiedy mieszkanie zmieniamy (bo dziecko)traz z w jednym pokoju salon z kuchnią i wszytskim dla dziecka w drugim tak małym ze jest tam tylko łoze spimy tez jest cholernie ciasno ale damy rade Wy tez dacie zobaczysz, nie bedzie łatwo bo macie drugiego dzidziusia jeszcze ale pomysl jaka bedzie radosc po przeprowadzce
Afirmacja ja Cie tak rozumiem codziennie mowie do M nie idz juz do pracy, teraz jeszcze sie dodatkowo wystrachalismy tą ksiąką ,codziennie czuje wzloty i upadki w swoim podejsciu do rodzenia czasem juz sobie mysle ze oddam wszystko za cesarke(i tak nie mam jak załatwić)czasem tak chce zeby czas sie zatrzymał ale teraz juz nie ma odwrotu trzeba sie wzmacniac na wzajem wiec wlewam w Ciebie tyle wsparcia ile moge musimy jakos sobie z tym poradzic

[Dana P.]

Natrzepałam jak głupia jak zawsze sorry

[Afirmacja]

Dana pisz, pisz, bo ja siedzę cały dzień w domu i się nudzę, więc cieszę się jak coś napiszecie i mogę odpisać Powiem Co, że ja mam tak samo, raz się boję tak, że aż nie umiem paniki powstrzymać, ale za chwilę sobie uświadamiam, że nie ma odwrotu i muszę temu czoła stawić. Najgorsze jest to, że my nie wiem co nas czeka i jak to wygląda. Tak sobie dzisiaj myślę, że jeśli może być urojona ciąża to ja mam dzisiaj urojony poród Bo czytałam, że przed porodem zmienia się apetyt- jak się dużo jadło to nagle się nie ma ochoty i odwrotnie, że organizm się czyści, a ja byłam w kibelku dzisiaj już trzy razy, że dziecko mniej ruchliwe, że skurcze w udach, zmęczenie i ja to wszystko mam Nie boli mnie tylko brzuch, który swoją droga jest bardzo wysoko czyli zwyczajnie sobie wmówiłam, że niedługo urodzę

[zeberka]

marta2212 ja kupowałam tu ze wzgl na ciuszki (znam firme i jak dla mnie ma super bawełne) [Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Afirmacja kochana urodzisz wkrótce i bedziesz mogła znów gdzieś wyjść :) ja bym poszalała ale jeszcze troszku :)

Fajnie że Bugi sie trzyma, ale fatalnie ze te próby rosną :( wazne ze jest pod opieką :) Buziaki dla niej.

Dana P. tak myślę, może za trzecim bedzie córa

Kama75 czuje sie fajnie, ale się bardzo mecze i mnie kregosłup boli. To raczej nie jest spowodowane brzuchem ale tym ze mam dyskopatię no i jednak dużo leze a niestety łóżko wyciąga...

[rachotka]

Dana pisz jak najwięcej. A co do książek, to życie i tak weryfikuje pewne sprawy i nigdy nie jest tak jak w książce jest napisane. Warto czasem się wesprzeć, coś doczytać, bądź upewnić się.
A Twoi rodzice wspierają Cię z góry i są z Ciebie bardzo dumni. Jestem tego pewna;-)
Marta to teraz możesz poszaleć z zakupami;-)
Kama to widzimy się na porodówce;-)))) Ja stosowałam bepanthen na pękające brodawki. Jest też super na odparzenia.
Ja dziś zaszaleję i spakuję torbę do szpitala. Chyba wszystko mam;-)

[adarka]

hej brzuszki!
właśnie zrobiłam sobie przerwę w prasowaniu małego ubranek bo już jestem cała mokra, tak u nas dziś gorąco!
jakie to jest fajne że my przeżywamy teraz wszystkie to samo! ja ostatnio też szaleję myśląc o porodzie... dziś mi się śniło, że nagle się obudziłam i mąż mi podaje dziecko, ja bylam w szoku skąd on je ma a on mi powiedział że wczoraj ur i wtedy pobiegłam spr czy mam bliznę po cesarce czy nie i nie miałam i się ucieszyłam, że naturalnie i że bez bólu normalnie śrwiruję:)
z jednej strony już bym chciała a z drugiej... jeszcze na dodatek mam taki dziwny strach jak to będzie potem! wcześniej o tym nie myślałam, ja bardzo chciałam dziecko i czułam się tak technicznie przygotowana, bo mam dużo młodsze rodzeństwo i takie sprawy jak kąpanie, przewijanie itp to dla mnie nie problem, ale ostatnio tak myślę że nie będę wiedziała jak ciepło ubierać małego i w ogóle.... szok!
ja wam się pochwalę że męża mam idealnego do załatwienia każdej sprawy! on wszystko ogarnia i dla niego to wszystko bez problemu przychodzi:) wyręcza mnie ciągle we wszystkim bo ja tez taka dupa jestem
Zeberka naprawdę super wyglądasz! jak on się tak mieści?
Kati ja też uważam że twój brzuch jest całkiem spory! i w ogóle cieszę się że jesteś już spokojniejsza i możesz z radością czekać na synka:)
Irena przykro mi że musisz przechodzić takie akcje z mężem, dla mnie to szok, że on się może tak zachowywać i tak Cię traktować! mam nadzieję że masz do tego jakiś dystans, żeby mały też się z tobą tak mega nie stresował!
Dana ja też myślę że nie warto za wiele czytać! każda z nas jest inna i przeżyje to i tak po swojemu tzn poród:) może lepiej że my jeszcze nie wiemy co nas czeka (hehe to tak na koniec na pocieszenie)

[zeberka]

mam pytanie do dziewczyn które maja juz bejbki i do tych co sie orientuja w temacie.
Mianowicie moja zgaga (czyt. Oliś) wysmarował się sudocremem i na jednym policzku zrobiła mu sie jaśniejsza plamka (odbarwił sobie skóre) czy mam z nim leciec do dermatologa czy poczekać az samo zejdzie?? co sądzicie???

[tajki]

Zeberka Nic mu nie będzie, nie martw się poczekaj, samo zejdzie ;)

My dziś mamy wizytę, na 17 już nie mogę się doczekać :)

[Afirmacja]

Adarka mówię Ci, ze my to jakies kosmiczne siostry jesteśmy, bo rano opisywałam podobny sen, ze położyłam sie spac, a kiedy sie obudziłam dziecko juz było i cieszyłam sie, ze bez bólu i złego samopoczucia po porodzie :-)

Zeberka żeby gdzieś wyjść to trzeba bedzie jeszcze mieć kogoś do pilnowania malucha, a niestety na miejscu brak takiej osoby.

[Kamila78]

Witajcie babeczki!
zeberka moja kiedyś też się wysmarowała sudocremem aż zdjęcie na pamiątkę zrobiłam ale nie zauważyłam jakiś plam choć pewnie się za bardzo nie przyglądałam (to było w okresie zimowym więc cera była blada) wydaje mi się że może poczekaj trochę zobaczysz czy minie. A propop siary kiedyś pisałaś że pojawiła ci się po soczkach ziołowych z bobovity dobrze wiedzieć może na mnie też zadziała i pojawi się więcej siary by mała skoro urodzi się takla duża miała co żryć
Afirmacja może i firma ma znaczenie w przypadku kremów na rozstępy, ale bardziej wydaje mi się że teraz nastąpił u nas czas gdy skóra już nie daje rady się rozciągać i zaczynają pojawiać się te dziady, bo ja od kilku dni czuję tak napięta już skórę na brzuchu że hej
Kama owszem przepuklinę zawsze można zoperować ale ja nienawidzę lekarzy i szpitali (choć sama pracowałam kiedyś w tym środowisku) a aktualnie nic nie mogę zrobić tylko czekać i zobaczyć co będzie po połogu jak macica wróci na swoje miejsce czy mocno się powiększyła
tajki koniecznie daj znać po wizycie
Kati kochana nie chciałam ci podcinać skrzydeł, chodziło mi o to że ty masz brzuch jak dla mnie normalny na ten etap ciąży a niestety to ja jestem jakimś ewenementem pod wzg wielkości
Trzymajcie się cieplutko!

[irena34]

Boze dziewczyny,wy jestescie najwazniejsza grupa mojego wsparcia,bez was by ze swiru by zwarjowalam ta cala sytuacja.Ja wiem ze to jest chore i wszystkie na okolo,ale co oni moga poradzic,nic...to jest moje zycie,moj cyrk i moje małpy...Ale super ze moge wam sie wygadac,to mi daje sily.Ja patrze na wasze zdjecia,to mi az lezka sie zakreca,bo na swojej twarzy nie widze takiego radosnego usmiechu i szczesliwego M obok.Ciza ma byc najwpanialszym czasem dla kobiety,a co ja mam...Dobrze ze Wikulka jest,to mnie rozumie.Jestem w sypialnie w lozku,tesciowa siedzi w salonie i czeka zeby jej podali...To szwagerka jej kawe podala z rana,sniadanie nie poszla sobie zrobic,tylko czekala do godz 12 zeby jej podali.Do 10 spala,a pozniej czekanie kiedy jej dadza.Szok.To szwagerka jej zrobila herbate,a ta na kanapki miala sobie sama polozyc co chce,to w koncu powiedzala ze Wiki kupila nie ten chleb,za kanapki ,to ona by wolala bigos(a to nie jest bigos,a potrawka z kiszanej kapusty i wedzonej karkowki w platach,a do tego maja byc ziemniaki z wody ..danie obiadowe na dzis)To ja jej powiedzalam ze trzeba bylo sobie wziac samej i zjesc,jak ma na to ochote...A nie teraz gadac.Widze nie tylko ja mam ja dosyc,tylko wszystkim juz swoim dziecia dopiekla ze nikt z nia nie chce byc,i ja miec u siebie.Naprawde dobrze ze ta szwagerka jest,to mi nie daje z tym wszystkim zwarjowac do konca.No i duze postepy w szorowaniu tego mieszkania zrobila.Teraz poszla jesze cos tam robic.A to ja dzis,tak jak co miesiac w swojej okazalosci.Mysle ze to bedzie taki ostatnie zdjeciez 1 kazdego miesiaca :)...1.09 raczej juz nie bedzie :)
milego dnia kochane wrzesnioweczki

[zeberka]

irena34 az mi ciśnienie skacze jak to czytam!! co za wstrętne babsko !!! A wyglądasz miodzio :*
Kamila78 mnie tak leciało jak mi M do szpitala przywoził wszystkie te soczki z ziołami dla dzieci. A może jeszcze te herbatki na laktacje??? tylko nie wiem czy one sie przed porodem nadają hihihiih no i karmi oczywiście :)
Kamila78 tajki to sobie odpuszcze narazie tego dermtologa. Może rzeczywiście to widać dlatego ze jest opalony. Wogóle on jak widzi ten sudocrem to mu sie oczy tylko błyszczą, tak lubi zadnego kremu tylko sudocrem.
tajki kciuki zaciśniete za wizytę :)

NOWA SKÓRZANA KURTKA PILOTKA BRAZOWA SKÓRA M 38 (1735307402) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy dziewczyny co myslicie?? jakoś nie moge sie w zadną strone zdecydować :(

[Dana P.]

Zeberka fajna i w dobrej cenie ja bym brała, a sudo tak jak Tajki mówi zejdzie lada dzień
Irenapodeśle Ci karabin maszynowy heh nic innego nie pozostaje a i na sofe Ty wygoń chrapiducha a sama śpij wygodnie w sypialni
Afirmacja Adarka własnie w tym jest pies że nie wiemy co nas czeka to święta racja i niech tak zostanie napewno nie bede teraz czytac jak nie mam akurat nic mądrego bo nie bede siebie M i dziecka stresowac opowiesciami o najgorszej traumie porodu i ze potem jest tylko gorzej bo połog nic nie wraca do normy i probemy z męzem na tle łozkowym no zesz jasna cholera a gdzie radosc z macierzyństwa??? Adarka widzisz ja nie mam doswiadczenia z dziecmi bo jestem najmłodsza i tez sie boje ale z tego co zaobserwowałam to M sobie swietnie radzi zawsze u znajomnych trzyma dzieci a nawet raz u kolezanki wykapał i przewinoł wiec jakos byc musi.
Afirmacja u nas tez tak jest ze nie bedzie z kim małej zostawic wiec znow mozemy sobie przybic piątke, czasem troche sie matrwie czy przez to nie zdziczeje a Tesciowa oststnio mnie baaaardzo zaskoczyła bo powiedziała ze ona chce byc babcia nowoczesna i opiekowac sie i przyjezdzac wtedy kiedy ona chce i ma na to ochote a nie jako jakaś opiekunka, moja M by mi w zyciu tak nie powiedziała ale sama rozumiesz raczej jej predzej skorzystam z kazdej innej opcji niz ją po tym poprosze o pomoc, wydaje mi sie ze jakbym np kiedys to zrobiła to miałaby wilka satysfakcje ze sobie nie dajemy bez niej rady.Paweł jak to usłyszał to tylko widziałam jak pąsowieje z czerwoności chyba było mu głupio.

[zeberka]

ja na szczescie mam z kim mlodziez zostawic (mam na mysli moich rodziców oczywiscie).

[Dana P.]

Tajki czekamy na wiesci bo dawno nam nie pisałaś nic więcej.Trzymamy kciuki
KAma[masz racje z tym macierzynskim, wczoraj sie dowiedziałam ze mam 11 nadgodzin płatnych +100% i 24 dni urlopu wiec to odkąd jestem w ciazy jedyna pozytywna wiadomosc z firmy, ale wiesz nie planowałam wracac nawet na te pół etatu a teraz tak mysle a co jak bede musiała ze wzg finansowych????

Zaraz lece odebrac od krawcowej przescieradełka dla malutkiej uszyłam je z takiej poscieli która dostałam na prezent ślubny bo miała piękne falbanki po bokach ciekawe jak to wyjdzie, a i tak jej nie chciałam bo biała falbaniasta bawełna nie sprawdzi sie w moim łózku.

[Kamila78]

zeberka kiedyś zadałam pytanie na forum poradni laktacyjnej czy mogę zacząć pić herbatki na laktację tuż przed porodem tj. od 37tc i odpowiedziano mi że można więc na pewno spróbuję, a o karmi też czytałam że wpływa dobrze na laktację
irena ja to chyba czasami jestem za głupia żeby zrozumieć postępowanie niektórych ludzi, w głowie mi się nie mieszczą takie rzeczy i nie potrafię objąć motywów postępowania twojej teściowej, przykro mi że musisz przez to wszystko przechodzić, a no i brzusio super
rachotka bo zapomniałam wcześniej napisać cudowne rodzinne zdjęcia, emanuje z nich szczęście, radość i miłość, a wielkość twojego brzunia jest w sam raz