Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

To ja się chętnie tej kawki napiję:D

Katarzyna80, nareszcie sobie trochę odpoczęłaś. Cieszę się, że córce udało się wszystko zaliczyć:), dla Ciebie to kolejny powód do zmartwień mniej:).

Rachotka, mnie też coś gardło pobolewało wczoraj i w nocy, teraz jakoś przeszło. Pewnie Lenka mnie zaraziła, bo też ją coś złapało i to właśnie chyba od klimatyzacji. Wtedy, gdy mieliśmy tę imprezę w przedszkolu było strasznie gorąco, dzieciaki upocone, a że sala "nowoczesna", to się okien nie otwiera tylko właśnie klimę włącza i już na drugi dzień ucho jej "pikało", później dostała kataru... Już za długo było dobrze.

Dziewczyny, fajne te ciuszki, ja niby mam trochę po Lence, trochę też dostanę, ale kuszą mnie te wszystkie śliczności:). Chociaż na razie i tak nie szaleję z zakupami- nie mam kiedy póki co. W piątek mam wizytę u gina, wezmę już chyba zwolnienie, więc trochę więcej czasu będę miała. Ale za to teraz muszę wszystkie sprawy papierkowe dokończyć... Poza tym zbliżają się Lenki urodziny, więc i dom trzeba ogarnąć... Ehhh stale coś

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Dziękuję za miłe przyjęcie:)
Wy widzę tu ostro kupujecie ciuszki.. ja to w lesie jestem z zakupami. w sumie jak na razie to mamy łóżeczko, trochę kocyków, wózek będziemy mieli pod koniec czerwca, kołderkę, karuzelę na łózeczko. Dostaliśmy juz także mnóstwo maskotek. korci mnie kupowanie ciuszków, ale czekam jeszcze jak będę wiedziała czy to chłopak czy dziewczynka.
a co do lumpeksów. to trzeba mieć szczeście i umieć szukać, a co najważniejsze wiedzieć kiedy. ja nigdy nie posiadłam takiej umiejetności i do tej pory jak wchodze to zawsze wydaje mi się, że już wszystko przebrane. Moja mama to jest mistrzynią w wyszukiwaniu ciekawych ciuchów. ostatnio znalazła mi super jeansy ciążowe. ja to zapewne przeszłabym i bym ich nawet nie zauważyła;)
ja także coś ostatnio narzekam na gardło.. tylko, ze mnie nie boli, ale co jakiś czas głos tracę i chrypkę mam cały czas. teraz to już i tak jest lepiej, więc mam nadzieję, że mi mija;)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Witaj Yvone wsród nas i witajcie "stare" dziewczynki :))

Uważajcie kochane na klimatyzacje bo nie ma nic bardziej zdradliwego od niej , a żadnej przeciez nie potrzebne teraz kichanie i prychanie :)

U mnie wszytsko dobrze- wyleguję się w domku , odpoczywam za wszytskei czasy do tylu i na przód :))

Bylam dzis u mojej gin- wyniki badan toxo , glukozy 50gr -ok , morfologia - torszkę slabsza niz ostatnio ale bez jakis wielkich spadków. Ginka przepisala mi żelazo plus witamine C , ale z drugiej strony moja druga ginekolożka widzac te same wyniki byla przeciwna braniu żelaza, zalecila raczej wzbogacic diete w ten pierwiastek- i badz tu teraz człowieku mądry ?? Brac żelazo czy nie?? Sama juz nie wiem - czasem wkurza mnie to ,że jestem pod opieką dwóch lekarzy bo juz drugi raz zdarza mi się diametralnie inna opinia i nie wiem co wtedy robic :))

Milego dnia i buziaki !

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Venezzia oj to faktycznie masz dylemat. Ja też odpoczywam. Nie chce mi się dziś sprzątać więc leniuchuję;-)))
Yvone to i tak sporo tej wyprawki już masz;-) Ja jestem ostatnio taka niezorganizowana, że nie wiem jak z tym wszystkim się wyrobie. Ale przynajmniej kupiłam sobie piżamę i dwie koszule;-) Brakuje mi w sumie kosmetyków, przewijaka, karuzelki, pieluch, chusteczek i takich pierdółek jak wkładki laktacyjne, podkłady. Oj muszę chyba spisać listę;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

to ja też się pochwalę zakupami- pierwsze w sumie do porodu:
Koszula ciazowa + Podomka -szlafrok VIENETTA ~ M (1654466491) - Aukcje internetowe Allegro
i
Koszula nocna ramiaczko PINK SECRET ~ L (1659627099) - Aukcje internetowe Allegro

katarzyna rachotka dziękuję za info o maściach! ja chyba muszę właśnie na jakąś maść się zdecydować bo raczej zewnętrznie mi coś nie pasuje- zaczynają chyba mi się robić i tak myślę ze może muszę podziałać dopóki są małe- a mój gin ma teraz dwa tyg urlopu to i tak mi nie pomoże. więc może na własną rękę zakupię sobie jakąś maść. albo przejdę sobie do rodzinnego.

venezzia chyba teraz kwestia czy chce ci się tą dietę bogatą w żelazo stosować- bo to też nie jest takie łatwe.

yvone witaj!

afirmacja z tymi lumpkami u nas to chyba też po prostu ceny są jakieś nieziemskie- ja weszłam ostatnio do dwóch w katowicach i cena 25 zł za używaną bluzkę mnie zadziwiła (ogólnie ceny bluzek nie były niższe niz 15 zł) to niestety ale niewiele dokładając można nową kupić! ale młodej jedną koszulkę za 5 złotych zakupiłam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie...

U mnie dzisiaj znwu włącza się pranoja...;/ktoś tu dzisiaj coś pisał o toxoplazmozie tzn o badaniach i oczywiście jak to ja odrazu zaczelam grzebac internecie i co zonk...na poczatku ciazy badalam i mialam igg i igm ujemne i co sie okazalo powinnam sie przebadac poraz kolejny a mi nikt o tm nie powiedzial (powinno sie w tym przypadku kontrolowac igm co 3 miesiace)juz sobie wkrecac co bedzie jak to mam itd...Boże ja to sie do tego porodu wykoncze....;/

http://www.suwaczki.com/tickers/o148h3713bmddx70.png

Odnośnik do komentarza

marta2212! po pierwsze to nie można dać się zwariować!spokojnie. dzieciom bardziej szkodzi Twoje zdenerwowanie niż niezrobione badania. spokojnie:)
ja mam 2 koty w domu, mąż obsługuje kuwetę, ale ja kontakt z kotami mam ciągły i nie mam toxo, więc Ty po kilku niedomytych owocach raczej mieć nie będziesz;)
pozdr

Odnośnik do komentarza

Venezzia a jaki masz poziom hemoglobiny i hematokrytu? U mnie w poprzedniej ciąży wyniki mi spadły ale jeszcze nie tragicznie (hemoglobina-12, hematokryt-34), lekarz przepisał mi żelazo (ascofer 3xdz po 1 tabl.). Ja jakoś instynktownie zmniejszyłam sobie zalecaną dawkę tableteczek z tym pierwiastkiem (o ile dobrze pamiętam brałam w ciągu dnia 1tabl.) i myślę że zrobiłam dobrze. Po porodzie dwukrotnie pobierano mi morfologię, by sprawdzić czy nie popełniono błędu w laboratorium. Poziom hemoglobiny po urodzeniu miałam grubo powyżej 14 (podczas gdy po pierwszym porodzie 11). Nie wiem czy jeśli brałabym zalecaną dawkę nie wpłynęło by to jakoś negatywnie na mój stan zdrowia. Hmmmmm może spróbuj wzbogacić dietę w żelazo (truskawki, czereśnie, sezam, morele) i zażywać w tabletkach ale w mniejszej dawce. Wszystko zależy też od tego jak będziesz reagowała na żelazo, czy będziesz miała zaparcia czy rozwolnienie (ja miałam to drugie)
Rachotka będziemy czekać na wieści po wizycie, ja mam jutro o tej samej porze co ty dzisiaj.
Marta2212 ty z komputerem zrób to :comp_ihate: nie odnoś wszystkich wiadomości które przeczytasz do siebie. Może pozapisuj sobie dręczące cię pytania i wątpliwości by zapytac lekarzy jak będziesz w szpitalu. Będziesz miała jak nam dać znać co u ciebie słychać?
Yvone nie martw się teraz wszystkiego jest tak w bród że rzeczy które potrzebujesz kupisz w jeden dzień np. przez internet. Ja teraz obrałam sobie na allegro sprzedawcę który ma i pieluchy tetrowe i duże podpaski do porodu i butelki i smoczki itp. i u niego zakupię te drobne rzeczy.

Mi właśnie dzisiaj kurier przywiózł zamówioną pościel do łóżeczka i wózka, rożek, poduszkę do karmienia. Ojejciu jakie to wszystko fajne. Wzięłam rozpakowany rożek na ręce jakbym trzymała bobo i idę do męża a on spojrzał na mnie i powiedział że nie jest jeszcze na to gotowy hahaha.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

kamila hehe to widzę ze my obie mamy zdroworozsądkowe podejście do lekarzy czyli najlepiej wiemy same co i jak:D ja mam zelazo przepisane 2 x 2 ale z racji że oprócz tego jem witaminy gdzie jest dużo zelaza to obnizyłam sobie do 2 tabletk. i jak na razie wyniki trzymają się w dolnym poziomie normy (na styk) ale w dół nie lecą- i lekarz podszedł do wyników z zadowoleniem.:D - kazał dawkę podtrzymać:D
hehe uświadom męża że nie pozostało mu już dużo czasu na przygotowania psychiczne!

marta2212 jakbyś się uparła to na pewno znalazłabyś jeszcze z co najmniej 10 badań które dobrze jest zrobić - ale ta lista mogła by się wydłużać w miarę czytania nowych wiadomości:D toxo się nie przejmuj- i tak najgroźniejsze jest na początku ciąży- my powoli dochodzimy do momentu gdy dzieciaczki to głównie ciałka będą nabierać- wszystkie narządy mają już uformowane!

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

moje koty nie są nosicielami na szczęście i robiłam badania i nigdy nie przechodziłam toxo. to , że od kotów można sie zarazić to owszem prawda, ale równie dobrze można z innych źródeł jak na przykład surowe lub niedogotowane mięso. ale oby nas to nigdy nie dotyczyło:)

Odnośnik do komentarza

tak, oczywiście. wiem o konieczności badań w takim przypadku. ale już mi i pani doktor powiedziała i pani w laboratorium, że to w moim przypadku raczej już tylko formalnośc i dla spokojności ducha niż rzeczywiste zagrożenie. ale zawsze warto sprawdzić, zeby nie mieć sobie nic do zarzucenia:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...