Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Zeberka no moj wlasnie przed chwila znowu wydul porcje 140 ml mi tez sie wydaje ze to duzo bo na opakowaniu taka porcja jest dla 2-3 mc dziecka. No ale moj Kajtulo nic sobie z tego nie robi i za 3 h i tak obudzi sie na jedzenie on jest strasznie grubiutki dziennie przybiera jakies 57gram wiec dla mnie to duzo w porownaniu z Kacperkiem moim chudzinka.
Yvone dziewczyno nie przejmuj sie powiem Tobie szczerze ze mi sie podoba te karmienie butelka bo moge gdzies wyjsc i wiem ze maly nie bedzie sie darl wiec jak skonczy mi sie mleko tragedii nie bede robila tylko dam butle i bede mogla zjesc pizze i napic sie coli i w koncu wypic mojito ahhhh...... Wiec sie nie przejmuj ja z Kacprem walczylam o mleko sciagalam i plakalam nad lakatatorem teraz wiem ze to byl blad bylabym szczescliwsza jakbym dala mu butle i tyle. Wiec napewno sie nie przejmuj a fakt widzialam promocje mlek ale nie 1 i tez uwazam ze to jakas dyskryminacja.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

katito nie tak, ze ja siedze i płacze bo nie moge karmic, ale dzis sobie tak pomyslałam o tym jak z tym mlekiem wyszła ta sytuacja. tak jak napisałas to dyskryminacja!
ja tez sie czasami zastanawiam nad jedzeniem tej mojej kluseczki;)czasami zje 120ml i wygląda jakby jeszcze chciała- apetyt to ma chyba po tatusiu;) ale z drugiej strony jak woła to co nie dac? trzeba. na szczęście u mojej to jakoś nie idzie w fałdeczki tylko chyba na długość bo gruba mi sie nie wydaje być. albo nieobiektywnie ja oceniam;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki:)
Jak mam dużo czasu i zaglądam częściej na forum, to Was nie ma, a jak mnie jeden dzień nie było, to naprodukowałyście tyle, co przez ostatni tydzień:D
Widzę, że na tapecie wciąż kupki i karmienie- już się nie będę na ten temat rozpisywać, bo chyba już wszystko zostało napisane. Życzę tylko zdrówka naszym maluszkom:)

MartaJed

Bugi piszesz że używasz pieluszek z biedronki, mój ma niestety uczulenie n nie, mam wiec n na zbyciu prawie całą paczkę, może reflektujesz?

A jaki rozmiar tych pieluszek, bo my właśnie kończymy ostatnie 2 i przesiadamy się na 3, bo u mojej panny fałdki na nóziach coraz większe:)

Zeberka, pobyt w przedszkolu czy żłóbku Olisia miałby dwie strony- z jednej miałabyś więcej czasu i spokoju, a on by się wyszalał, a z drugiej zacząłby na pewno znosić choróbska do domku, a to już Wam nie jest potrzebne. Może udałoby Ci się znaleźć jakąś osobę do pomocy na kilka godz dziennie- tylko do zabawy z Olim.

Karwenka, mój m wiele lat temu niby dla mnie rzucił palenie- ja nigdy nie miałam papierosa w ustach, więc było to dla mnie bardzo ważne. Niemniej jednak któregoś dnia do nałogu wrócił i też nie umiał się do tego przyznać, a ja mam wciąż o to do niego żal. Ale do tej pory przy mnie nie pali w ogóle i się chowa jak dzieciak, wrrrrr

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewuszki!
Toście dzisiaj nieźle naklepały! Chociaż gdzie te czasy kiedy w pół dnia zapisałyście pięć stron? ;-)

My dzisiaj byliśmy na spotkaniu instruktażowym z rehabilitantką, pokazała jakie ćwiczenia robimy w domu, jak podnosimy, obracamy itp

Yvone już pisałam jakie u nas były niepokojące oznaki- mocno zaciśnięte dłonie i stópki, trudności w ubieraniu, odchylanie głowy w tył.

Co do karmienia czuję się tak jak Ty! Wczoraj ta lekarka od rehabilitacji robi wywiad o porodzie, jak się mała zachowuje itp i na koniec stwierdzenie, nie pytanie- oczywiście karmi pani piersią. Mówię, że nie, bo mi po 3 tygodniach odrzuciła pierś, a poza tym się nie najadała, a ona, że to dlatego, bo zaczęliśmy dokarmiać. Psinco prawda, ile ja się nasiedziałam z laktatorem żeby chociaż trochę odciągnąć w dzień, bo nawet jak zrobiłam zapas w nocy to nie starczało, męczyliśmy się z przystawianiem i w ogóle naprawdę się starałam, a ta mi sugeruje, że poszłam na łatwiznę :Real mad:

Ninusia też robi kupkę raz na dobę mniej więcej 9-12 chociaż od kilku dni zdarzy się też w nocy lub późnym popołudniem i widzę, że jest dużo spokojniejsza ostatnio, nie płacze już tyle co kiedyś, śmieje sie do wszystkiego i wszystkich.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Osoby, które w ten sposób się wypowaidają na temat matek karmiących butlą to zapewne sa osoby, które nigdy nie doświadczyły braku pokarmu i nie wiedzą co to jest walka z kazdą kroplą albo w ogóle nie mają dzieci. W szpitalu od rana do wieczora zaglądały panie od laktacji i wmawiały jakie to my jesteśmy złe a ja nie ukrywam z tego powodu strasznie ubolewałam, bo patrzyły na mnie jak na jakiegoś intruza i zamiast dać nam prawo wyboru to uporczywie przystawały przy swoim. A my biedne, karmiące butelką płakałyśmy razem z malenstwami, ze tak je wyrodnie traktujemy. Ale dzisiaj zwycięzyła butla nad piersią i jesteśmy obie szczesliwe:) I to sie teraz liczy:))) A pozostali, którzy krytykują niech mnie cmokną!!!!

Tak też Was czytam o tym, że Wasze maluchy tyją w oczach i cieszę się bardzo, że nie dotyczy to tylko mojej córuni. Z dnia na dzień ma większe bocheneczki na raczkach i nóżkach, nie wspominając o pulasach. Zaczelam się już bać, że rośnie mi "mały" grubasek...ale z tego co piszecie to nie mam o co się martwić. Z biegiem czasu zacznie mi nie tylko spać i jeść ale zacznie podnosić ten swój tłuściutki tyłeczek, wiec mam nadzieje ze bedzie ok.

A dzisiaj wyjątkowo Lenka poszła spać po kąpieli..takze jestem w sioooku, bo zazwyczaj buszowała do 22, potem była dopiero kupa i spanko!!!!

zeberka - i co powiedziała pediatra na krostki Antosia????

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorkiem kobitki :-)
No ja mam chwilke spokoju bo tatus wrocil i tata go nosi bo zaczyna sie wieczorny rytual bujania na raczkach bo to jedynie uspokaja no i wczoraj nagralam malemu kolysanki i widze, ze uspokaja sie przy nich :-) swietne kolysanki Justyny steczkowskiej znalazlam :-) i mu puszczam wieczorkiem.
Widze ze kochane tez tak macie wkurza mnie to ze wszyscy taka atakuja te kobiety ktore nie karmią piersia, przeciez my napewno gdybysmy naprawde mogly to bysmy karmily, boze czy najwazniejsze nie jest ze nasze dzieci rosna prawidlowo sie rozwijają i są zdrowe. Mnie tez czeka wyklad od cioci ktora jest pielegniarka i zawsze mowila mi zebym karmila na sile, a ze jeszcze sie nie widzialysmy to nie wie ze karmie butla i czeka mnie zapewne pogadanka aj. Huk tam. Jakos przezyje. Wazne ze nasze maluszki beda zdrowe i szybciutko nam przybieraja na wadze ;-) A za kilka miesiecy juz nikt nam nic nie bedzie gadal na temat karmienia mlekiem, bo juz zaczna nasze szkraby zajadac zupki i inne pysznosci juz nie mog sie doczekac. :-D Wy tez tak macie ze juz nie mozecie sie doczekac jak wasze skarby beda wieksze beda jak beda chodzily jadly zupki bo ja to juz nie moge sie doczekac :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Macie rację dziewczyny- najważniejsza jest MIŁOŚĆ do dziecka, a nie sposób karmienia!!!

Zeberka, myślę, że na początek to fajna sprawa ten klub malucha i powiem Ci, że ja też jestem zadowolona jak Lenka jest w przedszkolu, bo jest w domku cicho i spokojnie i Lidzia dużo lepiej śpi i ja więcej mogę zrobić.

Sylwuńka, ja się nie mogę doczekać, kiedy się trochę zaczną bawić te nasze maluszki, bo na razie Lidzię interesują twarze, zwłaszcza uśmiechnięte:). I lubi się rozglądać, gdy się ją nosi- teraz już w pozycji trochę pionowej...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Kama75 U NAS SKAZA, TAKK JAK MOWIŁAM. DOSTALISMY NUTRAMIGEN NA PEŁNOPŁATNE BO NIE MAMY PESELA JESZCZE. W DODATKU SŁUCHAJCIE NASZE MINISTERSTWO WYMYSLIŁO ZE PEDIATRZY TYLKO DO 3 MC ZYCIA MOGA WYPISYWAC RECEPTY NA NUTRAMIGEN, POTEM TRZEBA DO ALERGOLOGA, KTÓRY MA WYDAC SWISTEK ZE DZIECKO MA SKAZE I DALEJ PEDIATRA MOZE WYPISAC. PARANOJA MOWIE WAM. JAK OLI MIAŁ SKAZE TO TYLKO OGRANICZENIE BYŁO ZE 3 PUSZKI NA RECEPCIE. POPROSTU NASZE PAŃSTWO ROBI WSZYSTKO ZEBY PŁACIC ZA JEDZENIE PEŁNA STAWKE.
A I DOWIEDZIAŁAM SIE ZE DZIECI KTÓRY OBJAWIA SIE SKAZA W 99% POCZATKOWO MAJA ZAPARCIA. I ZA WIZYTE ZAPŁACIŁAM 150 ZŁ ALE CÓŻ WAZNE ZEBY ANTULKOWI POMOGŁO.

Bugi82 TEZ TAK POMYSLAŁAM ZE TO NIE BEDZIE GŁUPI POMYSL, TYMBARDZIEJ ZE OLI NAUCZONY OD 7 DO 7 NA DWORZE A TERAZ ZIMNO I TYLKO 5 GODZ SIEDZI NA POLU I NIE MA GDZIE WYŁADOWAC ENERGII. POZATYM KONTAKT Z RÓWIESNIKAMI TO TEZ FAJNA SPRAWA.

AFI DOBRE SŁOWA - YVONE WEZ JE SOBIE DO SERCA I NIE PRZEJMUJ SIE AZ TAK ZE NIE KARMISZ CYCEM.

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

zeberkamyślę ze z olisiem to fajny pomysł- tym bardziej ze wg mnie teraz dobrze jak dziecko ma od początku styczność z rówieśnikami, jest odważniejsze, łatwiej się adaptuje w różnych sytuacjach- no i start w przedszkolu przebiega bez problemów. mam porównanie bo koleżanka od roczku posyłała dziecko do żłobka, teraz jej młoda jest wyszczekana, odnajduje sie w każdej sytuacji, no i jest taka trochę samolubna- ale w tym dobrym znaczeniu, bo umie zadbać o "swoje". więc jeżeli oli ma na tyle energii to myślę że dla niego to tylko pozytyw. tym bardziej że to powinno być takie bezstresowe wprowadzenie- bo tylko kilka godzin.

afirmacja
tak jak mówisz, są takie osoby którym mleko kapie z piersi od pierwszych godzin i nie rozumieją ze ktoś może mieć problemy, pamiętam ile ja przy natali się namęczyłam a i tak nie umiałam rozkręcić laktacji, dziecko płakało głodne a ja na siłę dostawiałam, laktatorem pobudzałam, wszyscy którzy mnie odwiedzali to tylko moje cycki oglądali bo wiecznie albo natalka przy cycu albo laktator. teraz też walczę ale mam porównanie że jednak więcej mleka leci bez pobudzania non stop. czyli jednak nie jest to takie zależne od nas.
miałam jeszcze 100 różnych rzeczy do napisania- i zapomniałam co:)
ja nadal na noże z moim m... jak pomyślę że niby nie stać nas na prywatne przedszkole dla natali (to do którego chodziła wcześniej), na wakacje, na jakieś ciuchy a stać nas na fajki po 10 zł to mnie cholera bierze, tym bardziej że wiem jak się rzuca papierosy, i to niestety zależy od naszej psychiki, jak człowiek chce i ma motywacje to rzuci, a jak podchodzi do tego że no chciałbym ale to tak cieżko to nigdy się nie uda. czyli mój m nie miał odpowiedniej motywacji, czyli dla niego dzieci to nie była dobra motywacja.... bo rzucalismy po tym jak nie umiałam a raczej nie umieliśmy zajśc w ciążę,

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

karwenka - najgorsze w tym wszystkim jest to, że zawiodłaś się na osobie o której byś nigdy w życiu nie pomyślała...teraz zapewne mąż będzie musiał mocno zapracować sobie na Twoje zaufanie.
Mój mąż obiecał, że rzuci palenie po narodzinach Lenki i skończyło się tylko na słowach, za kazdym razem gdy wychodzi na balkon na papierosa kłócimy sie o tego wlasnie pieprzonego papierosa!!! Jak sobie policzyłam ile kasy idzie miesięcznie na te papierochy to sie za glowe chwycilam. Moglabym juz za te pare stówek splacac piekny dom, o ktorym tak marzymy. Niestety, my babki poswiecamy sie a faceci maja to gleboko w nosie...a jak jeszcze prawda wychodzi na jaw po kilku latach to boli cholernie, takze wspolczuje tobie karwenko i zycze Tobie, aby mąż po całej tej sytuacji w koncu zrozumial co złego zrobił i zeby teraz to go zmotywowalo bez zadnego sciemniania do rzucenia fajurek....mojego to juz raczej do tego nie przekonam, poza tym bez fajki chodziłby jak poparzony!!!

zeberka - cos mi sie wydaje, ze moja wlasnie załapała tą skaze białkową, tym bardziej że napisalas ze objawem są zaparcia...cholera dlaczego ta moja pani doktor z przychodni tak mocno sie upiera przy tym mleku HIPP? Co jej szkodzi zmienic nam to mleko na inne...typowo na kolki i zaparcia...no moze jak nie ona to ta z prywatnej wizyty coś poradzi...ach

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama moja znajomej coreczka miala straszne kolki i zaparcia i uzywala mleka bebilon comfort takie zoltego w puszce i malej pomoglo, moze i ty u Lenki sprobuj nie zaszkodzi a moze pomoze.
zeberka ja tez ostatnio myslalam o klubie malucha zeby Kacpra wyslac na kilka godzin gdzies 2 razy w tyg ale poki co nic specjalnego nie znalaazlam a jak juz jest to mega drogie.ceny trojmiejskie ehhh....

Dziewczyny z was wszytkich wydaje mi sie ze to ja jestem wyrodna matka bo mi jest obojetnie czy bede karmila piersia czy butla wiadomo cyckiem tauniej ale nie mam jakos zamiaru walczyc o mleko moze po urazie z laktatorem teraz nie mam zamairu sie ciagnac i sie tak czy siak nie przystawie. Dokarmiam mlekiem ale jak mi zabaraknie przejde na butle i tyle troche to wyrodne ale nie mam zamairu sie dolowac brakiem mleka. Kacperka nie karmilam ni cyckiem ni butla wiec warto posmakowac tego i tego :)jak skonczy 4 mc zaczne podawac mu sinlac i bedzie dobrze. No a pozatym malego potzreby sa tak duze ze moje cycyki i tak by nie nadazyly pewnie a karmienie butla nawet mi sie podoba hehe U mnie w rodzinie nie ma musu karmienia piersia i nikt mi nie kazei mnie nie doluje moja mama jak widziala jak maly piszczy ze mu z cyca nie leci to sama powiedziala daj mu butle tak samo patryk.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

kati ja karmię piersią ale tak szczerze to już wiem że będę na butlę przechodziła:D tylko tak jeszcze miesiąc bym nie chciała dokarmiać, później dokarmniać bo wydaje mi się że pewnie będę musiała- już kiepsko u mnie z mlekiem. a od 6 mcy butla:) i tak jak wrócę do pracy to niestety ale przy butli będzie łatwiej.
kama właśnie o to chodzi- ze zawiodłam się jak cholera, 10 lat małżeństwa a z tego 5 lat oszukiwania. i jak mu mam teraz uwierzyć???? i jeszcze jak idiotka go broniłam gdy moja mam mówiła że pali- to ja tłumaczyłam że nie- bo skoro on mi na wszystko przyrzekał to znaczy że nie kłamie- a teraz okazuje się że jednak potrafił w żywe oczy kłamać. cholera ryczeć mi się chce jak nie wiem co....

i na to wszystko jeszcze zuzia chora- i jak tu utrzymać laktację- normalnie boję się o tą moją małą bo nic jej nie przechodzi...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj jak zwykle w weekend cisza na forum :)

Dzisiaj mnie moj Kajtulo zaskoczyl bo wypil 170 ml mleka na porcje to chyba nie jest porcja dla 5 tyg dziecka jego apetyt zaczyna mnie zaskakiwac. kacperkowi wiecej niz 100 ml nigdy mleka nie zrobilam potrafil tyle max wypic wiec jestem w szoku. Juz taki klopsik sie zrobil i taki ciezki ale on raczej w dlugosc mi tez idzie juz musialam wyjac kaftaniki na 68 normalnie szok bo 62 juz za krotkie..

kama
jesli bebilon to tak jak mowi zeberka jesli nie ma uczulenia jak ma to juz musi byc inne mleko, peptii albo ten nutra.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

zeberka ta nasza służba zdrowia faktycznie jakaś porażka. Byleby utrudnić. A z tym klubem malucha to super pomysł. Ty będziesz miała trochę więcej czasu dla siebie, a mały będzie wśród dzieci.
karwenka przykro mi, że tak zawiodłaś się na najbliższej osobie;-( U mnie dzieciaczki też były zaziębione. Kacper co prawda jeszcze smarka, ale Majce już przeszło i na szczęście wraca jutro o przedszkola. Po 2 tygodniach z nią w domu dostałam chyba na głowę;-)))
Ja póki co karmię cycem, mleko leje się potokami, ale nie jestem zwolenniczką karmienia na siłę piersią. Każdy ma swój wybór. Dla mnie bezsensu to całe wywyższanie karmienia piersią nad mleczkiem modyfikowanym. Co to za różnica. Ja bym czasem chciała karmić butlą, żeby wyjść gdzieś, zostawić z kimś małego. A tak cały czas muszę być blisko.
A muszę Wam się pochwalić, że moje dziecię obdarzyło mnie wczoraj swoim bezzębnym uśmiechem;-) Nie sądziłam, że to sprawi mi tyle radości co pierwszy uśmiech Majki.
Kati no no 68 to już ładny chłopak, ale to dobrze. Niech rośnie;-))

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie cisza jak makiem zasial.
Moj glodomorek chyba calkowicie przejdzie na mm bo teraz co 2 karmienie jest butla 140-170 zl zjada a co 2 piersia ale wydoi mnie z dwoch piersi i jeszcze butla dojada ok 60 ml bo sie drze w nieboglosy ze glodny. Nie wiem po kim to takie zarte ale grunt ze rosnie i jest zdrowy.
Pokaze wam mojego glodomorka jaki jest juz wielki chlopisko z niego :) No i pierwszy bezzebny usmiech uchwycony aparatem :D

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

kati ale fajny ten twój chłoptaś- i faktycznie nie widać że taki wyzarty typ z niego, bardzo miarowy się wydaje- długi to on będzie:) a apetyt ma niesamowity! moja wczoraj 60 z butli zjadła, po 3 godzinach nie jedzenia- no ale może to ten nosek
byłyśmy wczoraj u lekarza znowu- nie wytrzymałam i podjechałam na dyżur- no i jeszcze chyba się mała broni, ale cos mi się wydaje że skonczy się antybiotykiem- bo zaczeła już tak odkaszlywać dosyc oskrzelowo... no ale lekarka jeszcze nie słyszała żeby na oskrzelach świstało, ale sama powiedziała że przeszkadza jej to harczenie w nosie więc jakby się coś działo to wracać spowrotem albo do niej albo do szpitala. no i po postach kamili kupiłam nasivin- więc mała ma trochę lepszy humor i spokojniej śpi po nim. no i jutro znowu do kontroli u lekarza...
rachotka mi natala cały czas smarka ale ja wyrodna matka puszczam ją do przedszkola, bo wiem ze ona się dobrze broni przed jakimiś ostrzejszymi chorobami.

i wczoraj byłam na urodzinach koleżanki natali ze starego przedszkola, i tak mi się żal zrobiło- bo natala super z dzieciakami się bawiła, a ja pogadałam z rodzicami- jakoś taka fajna paczka tam się zebrała. w tym nowym nie umiem się jakoś tak przekonać. no i co tu ukrywać, w prywatnym jednak dużo się dzieje- teraz mają wycieczkę do zakładu produkującego bombki, planują zieloną szkołę na wiosnę.... fajnie. a w tym nowym nie mogę się doprosić żeby wiadomości nie przekazywali mi przez dziecko tylko osobiście.
co do cen to mam wrażenie że oddając dziecko na 2 dni płaci się więcej niż za 5 dni w tygodniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

hej piżamkowe mamuśki:)

ja rowniez naleze do tego szcownego grona;)

w czw bylismy u 3 specjalistow- neonatolog, neurolog i okulista. okazalo sie ze wszystko jest ok i... kamien spadl mi z serca:36_2_25:. choc badanie okulistyczne bylo jak fragment ''pily'' hehe ja to chyba za wrazliwa jestem na takie sceny. po znieczuleniu i rozszerzeniu zrenic nalozyl sprzet na oko aby nie mrugal i wtedy chwycil za jakis metalowe narzedzie i z tym do tego oka! odwrocilam glowe bo nie moglam. a czekajac do neonatologa to widzielismy takiego brzdaca niewiele starszego od Mari, ktory jechal na badania i tak zawodzil ''nie'' ze az sie rozplakalam. ja nie wiem, jak mozna pracowac z takimi maluchami- ja bym plakala codziennie:( no ale grunt ze nie musimy tam wracac- nie ma wskazan!:)
teraz jeszcze powtorka z audiologa i moze poradnia rehabilitacjna.

kati
dorodny bobas! no ale apetyt niesamowity!

zeberka
gdyby nie to ze mala jezdzi do dziadkow, to sama bym myslala o czyms takim. kiedy jestesmy same to krew mnie zalewa kiedy przychodzi karmienie- tak wariuje. ale wzielam sie na sposob i klade ja do kojca a sama karmie na lozku w jednym pokoju. wczoraj doslownie milmetry uratowaly Franka przed ramka na zdjecia! juz myslalam ze ja zleje :) ale szybko sie uspokoilam.

ja jeszcze daje rade sama piersia ale ciezko jest.

o juz glodny, lece

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

karwenka jak Kacper byl maly nasza neonatolog polecila nam na katar wpuszczac krople do noska gentamecyna(one sa do oczu ale my mielismy je go noska) i po 2 dniach przeszlo.

MM
doskonale wiem jak te badanie okulistyczne wyglada okropienstwo my je 4 razy przeszlismy +na oddziale jeszcze z kacprem tam co 2tyg badali. tez odwracalam glowe bo az mnie ciarki przeszywaly jak maly plakal wtedy.
No i u mnie jest dokaldnie to samo Kacper wariuje tyle ze zawsze ostatnio stuka Kajtusia glowa a ten ryczy. ostatnio tez milimetry uchronily Kajtula przed samochodem. Juz nie wiem jak nad nim zapanowac.

No i faktycznie po nim nie widac no ale te 5500g musi gdzies chowac ale nozki to ma wypasione takie serdelki. No wlasnie na tym opakowaniu mleka jest ze w 2-3 mc dziecko zjada ze120 ml wody mleka i niby te tabele to na wyrost robia a ten mi 140 ml mleka to dmuchnie w 3 min no 170 ml to juz po 4 h niejedzenia. I czy u mam butelkowych dzieci spia dluzej?? Bo moj w sumie tak jak na piersi byl co 3-4h sie budzi w nocy tez co 3-4h wiec jakos nie zauwazylam poprawy a juz myslalam ze przespie noc jak go nakarmie o 24 do myslalam ze do 5-6 pospie a tu o 3 glodomorek i tak sie budzil no i pozniej o 6.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

kati - u mnie wyglada to tak, ze Lenka domaga sie ostatniego posiłku|(120ml) wieczorem o godz.21, o 22 zasypia i budzi sie o 3-4, znowu karmienie 120ml i od 5 do 7-8 mi spi....ale za dniarobi sobie tylko góra godzinne drzemki, rzadko zdarza sie ze spi za dnia 3 godziny-tak jak to robiła wczesniej! Ostatnio zaczeła mi duzo wypijac mleczka - przed chwila w ciagu 2 godz. wypila ogolnie 240ml..co chwila ssała piastke wiec nie moglam jej odmowic....i tez rosnie jak na drozdzach...ubranka 62cm juz sa obcisle...jestem przerazona ale tak jak piszesz, najwaznijsze ze zdowa...a to dowód tego, ze rosnie jak na drozdzach hihi

Martwia mnie za to 2 sprawy:
1. Lenka odchyla mocno glowke do tylu podczas skurczow brzuszka i momentami widze tylko bialka w oczkach a gdy jej w tym przeszkodze to galki powracaja ale nie wodzi za mna wzrokiem tylko patrzy sie w jeden upatrzony punkt...nie wiem co to oznacza ale jestem zaniepokojona....potem gdy wszystko wraca do normy, Lenka wraca tak jakby nigdy nic! Przy piciu mleczka tez tak mi przewraca oczkami, jakby byla w jakims transie!!!!!!!! Ja mysle ze ona spi, odkladam ja do lozeczka a po chwili okazuje sie ze ona sie tak jakby wybudza z tego transu i nie chce jej sie spac!
2. Podczas snu cały czas sie wierci z przerwami 5 minutowymi...steka i sie wierci, potem przebudzi sie na skilka sekund i na nowo zasypia...i tak w kolko az do przebudzenia...i zazwyczaj slysze to w godzinach od 5 do 7....czy to przez kolki, ale to raczej by plakala?
Dzisiaj czuje sie strasznie bo nie tylko ja to zauwazylam ale moja siostra roniez zwrocila na to uwage...kazala koniecznie powiedziec o tym lekarzowi...czy ktoras zaobserwowała takie stany u swojej maludy?

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...