Skocz do zawartości
Forum

lipiec 2008


glilka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny! Mam teraz strasznie mało czasu, bo moja córeczka lubi najbardziej moje towarzystwo a może bardziej cycusia :) nic nie mogę zrobić albo może niewiele... Tylko kiedy śpi…) Malwinka, na kolki Gripe Water! Moja mała już zapomniała o kolkach dzięki temu preparatowi. Pozdrawiam i lecę bo mała się obudziła...

Odnośnik do komentarza

Zastanawia mnie jedna rzecz- kiedy czytałam te wszystkie książeczki, które dają w szpitalu dowiedziałam się, że nie czegoś takiego jak woda zamiast mleka, że pokarm matki jest najlepszy i jest go tyle ile dziecko w danej chwili potrzebuje,itd. Gdybym w to nie uwierzyła wierzyła to pewnie już dawno bym skapitulowała, bo karmienie piersią do łatwych nie należy...

Odnośnik do komentarza

maura
Zastanawia mnie jedna rzecz- kiedy czytałam te wszystkie książeczki, które dają w szpitalu dowiedziałam się, że nie czegoś takiego jak woda zamiast mleka, że pokarm matki jest najlepszy i jest go tyle ile dziecko w danej chwili potrzebuje,itd. Gdybym w to nie uwierzyła wierzyła to pewnie już dawno bym skapitulowała, bo karmienie piersią do łatwych nie należy...

ja też tak myśle, szczególnie,że często robi mi się zastuj w piersi a wtedy karmienie jest nieprzyjemne i strasznie boli.
jak mały miał 2,5 miesiąca to wszyscy w rodzinie mi mówili,że będe musziała go dokarmiać(jak płakał) bo pewnie głodny jest.Jest na samym cycusiu i bardzo ładnie na wadze przybiera no i narazie nie dokarmiam niczym:)

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

Wiecie co? Straszne jest to, że tyle osób w naszym otoczeniu jak tylko dziecko płacze to mówi takie głupoty o dokarmianiu. Zamiast wspierać taką matkę to przekonują, że dla dobra dziecka... Strasznie mnie to wkurza. Nawet moja lekarka kiedy miałam zapalenie piersi zamiast mnie wspierać, dodać otuchy mówiąc, że ten ból szybko minie i warto się przemęczyć wypisała mi od razu receptę na sztuczne mleko. Później kiedy byłam z małą do szczepienia i mówiłam, że mala je bardzo często w dzień usłyszałam, że pewnie mam za mało pokarmu i trzeba ją dokarmiać. Kazała mi sprawdzić ilość mleka odciągając. Bałam się jak cholera, że może mieć rację- kupiłam lepszy odciągacz i nie mogłam odciągnąć więcej niż 30 ml bo mała się obudziła. Na szczęście dobrze przybiera na wadze więc przestałam się zamartwiać :)

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

powiem ci tak ze nie kazda matka ma pokarm wystarczajacy i trsciwy dla dziecka , ja nie mialam i musialam dokarmiac dziecko . W domu jak sciagalam zeby mi nie zastalo sie to z ledwoscia scignelam z 30-40 ml raz mi sie udalo 90 a poznioej to coraz mniej a duzo wlasnie nabialu jadlam itp rzeczy zeby miec mleko . Wiec powiem ci ze moim zdaniem zeby dziecko sie nie meczylo i ty najlepiej dokarmiac

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

maura
Myślę po prostu, że gdyby kobiety były uczone już w szpitalu prawidłowego przystawiania do piersi a później wspierane w trudnych chwilach kiedy mają problemy z zastojami, popękanymi brodawkami albo nie daj boże ktoś zasieje w nich ziarno niepewności to nie byłoby tylu dzieci sztucznie karmionych...

niezgodze sie zbytni z tym co napisalas , poniewaz ja bardzo dobrze przystawialam do piersi i napewno wiecej matek rowniez ale kobiety nie wszystkie sa tak zbudowane ze maja duza ilkosc mleka

Odnośnik do komentarza

A nie próbowałaś pobudzać laktacji? Ja wiem, że to już musztarda po obiedzie... Opieram się na materiałach, które dają wszystkim w szpitalu. Tam jest napisane to o czym mówiłam wcześniej ( też m.in. że bardzo rzadko się zdarza, że ktoś nie może karmić z przyczyn anatomicznych) Nie wiem czy piszą farmazony czy tak jak mówię kobiety często szybko rezygnują bo nie mają wsparcia a ktoś im wmówi, że lepiej karmić butelką bo np. wiadomo ile dziecko zjada...

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

ja robilam wszystko i nawet w sspitalu mala dostala juz butle , bo caly czas wisiala na piersi a jak nie to za 10 minut byl ryk i znow . A to co pisza to nie trzeba we wszytsko wierzyc , poniewaz tak jak sie mowi mleko matki jest najlepsze ale nie wszystkie matki chca karmic wiec jesli by tak nie piosali to duzo kobiet by z tego zrezygnowalo i przeszlo na butle poniewaz jest wygodniej . Wiec jesli mozecie to karmcie jak najdluzej , ale tez uczcie dziecko do butli i smoczka , poniewaz pozniej bedziecie miec klopot

Odnośnik do komentarza

Martusia mój mały też w szpitalu dostawał butle, bo wiadomoże na początku jest problem z laktacją, ale zawsze miał po tym mleku straszne koli. Dziewczyny na sali jak zaczynał płakać z bólu to mówiły mi ze powinnam mu dać butle bo nie mam pokarmu i pewnie głodny jest.Zadnego wsparcia nie miałam w szpitalu od dziewczyn które były ze mna na sali, wręcz przeciwnie patrzyły na mnie jak przykładałam Bartusia do piersi jakbym mu chciała krzywde zrobić. A co do pielęgniarek to tylko jedna pokazała i pomogła mi na początku przystawiać małego....
jak przyszliśmy do domu to z przekonania ze nie mam jeszcze doś pokarmu dałam mu butle, jak dostał kolki i wył wrzeszczał mi przez 40 minut, to powiedziałam ze jakby miał wisiec na cycu całymi dniami to juz sztucznego nie dostanie. No i narazie jest OK :)
więc to wszystko zależy od chęci i no i oczywiście możliwości.

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

Tak niestety jest w szpitalach... bombardują nas materiałami na temat dobrodziejstwa jakie za sobą niesie karmienie piersią ale w szpitalu nikt nie pomaga przystawić dziecka albo zrobi to tylko raz i sobie pójdzie. Moja mała płakała w nocy bo ja nie miałam jeszcze nawału mleka ale siarkę i musiała ciągnąć a oni już ją zdążyli przyzwyczaić do butelki z glukozą...

Odnośnik do komentarza

A ja nie uważam, ze karmienie butelką jest gorsze. To jest jakaś psychologiczna zagrywka, żeby kobiety, które, z jakichś przyczyn nie mogą karmić, czuły się źle.. Stąd też wzięła się moja depresja. Córa mi się nie najadała, piersi bolały, nie umiałam znaleźć odpowiedniej pozycji do karmienia, więc plecy też cierpiały.. Któregoś dnia, mała jak dopadła cyca o godz. 18 tak o 22 skończyła... i nadal była głodna..
Znam też historię mojej koleżanki, która karmiła piersią i przez ten czas dziecko chorowało, dopiero jak odstawiła, to małemu się polepszyło...

http://s2.pierwszezabki.pl/010/010022930.png?6037

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Mi pielegniarki pomagaly i dziewczyny z sali rowniez wiec nie narzekam a mlaeko dalam jej w szpitalu bo caly czas by wisiala na cycku a ja bym sie nigdzie nie ruszyla w domku caly czas ja karmilam cyckiem dopiero na 3 dzien dalam butle a i tak mialam pokarmu malo

Odnośnik do komentarza

hej,

O dobrej stronie karmienia piersią dowiedziałam się dopiero jak moja córcia trafiła z wysypką do szpitala. Tam sześciu lekarzy próbowało dojść, co spowodowało rakcję alergiczną. Niestety nie doszli do tego, a po kroplówkach było lepiej i dzisiaj już wszystko zeszło. Małgosia je wszystko, więc trudno było ustalić co to było, padło na pieluchy z rumiankiem. Karmiłam 10 miesięcy i o to się przede wszystkim pytali. W naszym mleku, podajemy małe dawki alergenów i dziecko się powoli do nich przyzwyczaja. Po sztucznym, niestety dziecko od razu dostaje normalne dawki w jedzeniu.
ja synka karmię piersią mimo, że
-przez trzy doby w szpitalu mały jadł wyłącznie sztuczne z butelki
-mimo, że w szpitalu położna mówiła, że przy mojej depresji i łzach to nic nie poleci z piersi oraz pani ordynator, która uważała, że mały za bardzo się męczy przy cycu i mam podawać butelke.
-mały miał żółtaczke i w domu podawałm mu przez 48h sztuczne i po dwóch dniach jeszcze przez 18h
wydaje mi się, że trzeba dużo samozaparcia i pomocy bliskich, aby nie było problemów z laktacją
Rozumiem, że czasami są problemy z brodawkami, nawałmi i zapaleniami, ale i po takich sytuacjach można powrócić do karmienia
mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam

http://www.szipszop.pl/tickers/23562.gif
http://www.szipszop.pl/tickers/16315.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...