Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011

[mika27]

witajcie
u nas też piękna pogoda codziennie cieplutko,chociaż ze spacerkami z Oskarkiem sa małe problemy bo mlody jak ma kurtkę iczpke to tak mi placze że po 10 minutach koniec spacerów ido domu jak juz rozebrany to spokuj.
dosiu tak z tym uspokojeniem chlopaków to tak średnio Kacper jak już się wydaje że lepiej to znowu jest nie przespana noc,no może jakas minimalna poprawa jest :)

Za to Oskarek daje mi popalic podczas karmienia szmocze sie a tym samem z całych sił przygryza mi sutek i ciagnie na wszystkie strony krecąc glową,a ja krzycze z bolu

[iwonek]

Hej dziewczynki

Mika, u mnie podobnie, Szymuś też wierci się bradzo przy karmieniu, no cycka razem z kciukiem doi i też zaciska...

mamma, zabaweczki suuuper a kula hula to nr 1 Szymusia :) no właśnie, jak Twoje sprawy? mam nadzieję, ze niedługo się pochwalisz

ezelko, jak pisanie idzie?

A my dziś byliśmy na szczepieniu, Chłopaki dzielne, tylko przy wkłuciu zapłakali;)
i głowa od kilku dni mnie boli .... tzn z przerwami, alenie chcę się codziennie tabletkami szprycować ...

[ezelka]

Oj dziewczyny opornie mi te pisanie idzie mam dopiero 13 stron...a ma być minimum 60 ale mam sporo materiału więc teorią się nie martwię...metodologia za to mnie przeraża... w ogóle nie wiem jak to ugryźć

To sobie pomarudziłam wieczorowo Jutro coś więcej napiszę...co u nas i w ogóle

Dobranoc

[Ardhara]

a jaki temat masz pracy ?

u nas się żyje ;) mały rośnie, prawie już sam przewraca się z placków na brzuszek i bardzo mu się to podoba

[Dosia34]

Witajcie!
Super że się odezwałyście! Już myślałam że będę musiała robić sztuczny tłok na forum.
Wczoraj Paweł mnie zaskoczył. Zasnął ok. 15.15 i spał do 19.30. Byłam w szoku i oczywiście pewna że noc będzie nieprzespana a tu miłe zaskoczenie. Pobawił się do ok. 21.30 i spał do 3. 45, potem karmienie i pobudka o 6. 45 Jednak to moje dziecko dało się mamie wyspać.

Ezelko jak jest materiał to i pisanie lepiej pójdzie. Jeśli potrzebujesz do pracy jakieś badania, ankiety to chętnie pomogę. Wytrwałości! Też jestem ciekawa jaki masz temat pracy.

Mika wspólczuję! Mam nadzieję że to tylko kwestia czasu i wszystko się uspokoi. Mój mały tez się wierci przy cycu i wszystko go interesuje, ale na szczęście nie ciągnie. Trzymaj się kochana!

Iwonko brawo dla chłopców! Życzę aby ból głowy szybko minął! Może to ciśnienie skacze?

Ardhara mój mały też od kilku dni próbuje przewrócić się z plecków na brzuszek czasami mu się udaje, a jak nie to się wkurza.

Pozdrawiam!

[ezelka]

No i witam się porannie

Temat mam bardzo fajny i dość prosty: Determinanty prawidłowej adaptacji dzieci trzyletnich do przedszkola na podstawie przedszkola.....
Teoria to pikuś, bez problemu napiszę, tym bardziej, że licencjacką miała na podstawie literatury, teoretyczną...no ale teraz trafiłam na promotora, który nie chce pracy teoretycznej i musi być badawcza no ale jakoś dam radę

Moja Kalinka coś wczoraj miała paskudny dzień i jeszcze paskudniejszy wieczór darła się jakby ją zew skóry obdzierali i nie chciała sama w łóżeczku zasnąć, mąż ją uśpił na kolanach, pierwsza pobudka w nocy bez problemu, za to druga znowu wrzask....i wzięłam ją do siebie do łóżka i spałyśmy razem do rana dziś jak na razie nie widzę, żeby miało być coś nie tak z jej zachowaniem, póki co jest grzeczna...zobaczymy co będzie potem

[Ardhara]

z promotorem do d... można uwalić wszystko...

ja przy licencjacie miałam świetnego promotora - w sumie widziałam się z nim 3 razy ;) ( omówienie tematu, sprawdzenie pracy i podpisanie no i 4 raz na obronie )

za to na magisterce trafiła mi się stara baba, która za 1 razem odrzuciła mi pracę ( pisaną podobnie do pierwszej a więc zatwierdzoną przez uniwerek ) twierdząc że :

praca ma być poematem, ma się ją czytać jak powieść i nie ma prawa wystąpić nic takiego jak wypunktowanie pojęcia czy też podanie w punktach jakiś podstaw itp.....

Normalnie wtedy padłam szczególnie że moja praca to była monografia domu dziecka a więc siłą rzeczy wymagane części to np. wyjaśnienie pojęcia placówka czy też wypunktowanie i opisanie rodzajów adopcji

jednak to było ponad jej siły i umiejętności zrozumieć że jej wytyczne są do tyłka ;)

[ezelka]

O kurczę to faktycznie pokręcona baba...moją pracę, a raczej to co do tej pory napisałam to by na pewno odrzuciła bo tam mnóstwo wypunktowane...ale inaczej się tego nie da napisać

[drucilla]

Dobry!
Ezelka a nie masz kogoś, kto by Ci "pomógł" trochę w tej praktycznej stronie pracy??
Iwonek jak tam chlebki? Mam nadzieję, że idzie dobrze Może tak pumpernikiel?? zero roboty, ale za to dłuuuugo się piecze

No i wczoraj mieliśmy święto. Zabrałam Ufo do fryzjera. Modliłam się, żeby usiedziała choć chwilę. No i usiedziała. Pod koniec popłakiwała trochę, ale uznaję wizytę za sukces
Królu dziś coś nie chce jeść...

[mamma]

Witam :)

Dzieki dziewczynki za tzrymanie kciuków . No to tak wstępnie moge sie pochwalic ,ze w czwartek idzemy podpisac umowe i odebrac klucze do "naszego" mieszkanka :) W sumie to spoldzielni mieszkaniowej ,ale przynajmniej sam czynsz bedziemy plac ,a nie jeszcze wynajem - takze jestem zadowolona ,bo bedzie duzo wieksze niz teraz mamy i dzieci będą miec swoj pokoj . Dopiero będę się cieszyc jak dostane klucze do ręki ,ale juz moge napisac o co chodzi , bo dzis dostalam list potwierdzajacy spotkanie na ktorym mamy otrzymac klucze:)

Takze teraz mnostwo spraw na glowie mam ,ale dopiero sie zacznie w nastepnym tygodniu jak bedzie pakowanie sprzatanie ...........

Ela kiedy sie bronisz??

Iwonka strasznie sie ciesze ,ze Szymusiowi sie podoba :)

W miare mozliwosci zagladne do Was:)

Buziaki dla Wszystkich :*

[mika27]

witajcie
my dzis jedziemy drugi raz na bioderka,a po za ytm u nas bez zmian,Oskarek szarpie cyca dalej a najbardziej jak w pobliżu jest kacper albo oliwka wtedy odwraca się kręci z cycem w buzi przygryzie i się odwraca jak ja krzykne "ała"to on się śmieje.pomału zaczyna trzymac pion przy siedzeniu,trwa to chwilke ale pewnie z tygondnia na tydzien zacznie siedzieć
aaa i oczywiscie cała trójka przeziębiona.

[mika27]

mamma super z tym mieszkaniem,też bym chciałą byc na swoim ale mój maż pod zadnym warunkiem powiedział że nie wieźmie kredytu na mieszkanie w dzisiejszych czasach,w sumie to go troszkę rozumiem bo on jedyny pracuje a dzisiaj z praca nigdy nie wiadomo jeszcze u prywaciaża,jakby zostal bez pracy to nikt by nam nie pomogl mowi że woli zaczekać az zaczne pracowac i wtedy odłożymy i albo gore dobudujemy albo poszeżymy dom,ale to jeszcze kilka lat...chyba że w totka wygramy

[ezelka]

Hej
Ja tak tylko na chwilkę, żeby sie pochwalić, że Kalinka już jest prosta jak strzała po asymetrii nie ma śladu...strasznie się cieszę, że udało mi się ją samodzielnie wyprostować

Wybaczcie, że dziś nic więcej nie popiszę, za to jutro będę miała więcej czasu, bo teraz się szykuję po Kingę do przedszkola

Jeszcze się pochwalę jaką Kindze kurtkę kupiłam...strasznie jestem z niej zadowolona:-)))))
CUDO-ZIMOWA KURTKA, PŁASZCZYK Z FUTERKIEM R.110 (1922111455) - Aukcje internetowe Allegro

[ezelka]

Oj chyba ja tu muszę frekwencję podnieść my już w domu z przedszkola to mam czas trochę tu popisać. Z pisaniem pracy na razie DUPA bo w tej mojej pochrzanionej szkole jest taki burdel, że szkoda gadać...w połowie trzeciego semestru, jak miałam już zatwierdzony temat, spis treści i jestem w połowie pierwszego rozdziału to mi barany promotora chcą zmienić masakra!!!!! ale odwołujemy się wszyscy, poszły pisma do dziekanatu i może jeszcze uda się coś z tym fantem zrobić

A poza tym to u nas wszystko ok, sama dziś siedzę z dziećmi w domu co najmniej do 19 bo mój mężulo został w pracy po godzinach...pan kierownik zakasał rękawy i spawa bo opóźnienia mają i ludzi brakuje

Mamma gratki z powodu nowego mieszkania, super że wam się sprawy pomyślnie ułożyły

Mika cierpliwości, może małemu minie te wydziwianie przy cycu, w wątku Cycusiowe mamusie to akurat temat na czasie....zapraszam do poczytania

Dosia jak dojdę do części badawczej to chętnie podeślę ankietę do wypełnienia i Iwonce też wyślę

Pozdrowienia dla pozostałych mam Iwonki, Małej, Drucilli, Moniki, Ardhary, Kasi, Gatto, Milly, Bpiwak, Agness, Julitki,

[Dosia34]

Cześć!

Ezelko bardzo się cieszę! I gratuluję że Kalinka już nie ma asymetrii! A kurtka prześliczna! A ankietę chętnie wypełnię!

Mamma fajnie że będziecie mieli większe mieszkanko! Oby Wam się spodobało i fajnie się w nim mieszkało!

Mika dużo zdrówka dla dzieciaczków! Fajnie, że Oskar niedługo będzie siedział. Jak ja karmię i dziewczyny są w pobliżu to Paweł też strasznie się wierci, dlatego zawsze wyganiam je do drugiego pokoju. Oby kiedyś udało Wam się być na swoim!

A u nas piękna dziś pogoda. Spacer zaliczony, obiad zjedzony. Dziewczyny się bawią a Pawełek lezy i chyba jest śpiący bo coś marudzi.

Pozdrawiam!

[iwonek]

Witam dziewczynki

Mamma, suuuuper, że mieszkanko jest!!! :)

Elu, a co to za ankieta? Jak moge pomóc to chętnie No i gratuluję dzielna mamusiu, że tak Kalinke wyprostowałas A jak z tym zapaleniem? minęło już?

Mika, Szymuś za chińskiego boga nie zje jak KTOKOLWIEk się kręci w pobliżu, spokój musi być;)

Dosiu, u nas tez pięknie, tez z pogody korzystamy

Szymuś od jakiegoś czasu próbuje nowych pokarmów i jest zachwycony! Łapie mnie za ręce, za łyżkę i pakuje sobie do buzi, śmiejemy się, że Zosiek Samosiek rośnie;)

[ezelka]

Oj do ankiet jeszcze jak do nieba Ale Iwonko chodzi o to, że piszę pracę mgr i to jest praca badawcza i będę musiała wykorzystać jakieś narzędzie badawcze, a najłatwiej jest przeprowadzić ankietę, a temat pracy jest związany z adaptacją dzieci trzyletnich do przedszkola więc będę potrzebowała, żeby mi wypełniły ankietę nauczycielki przedszkola

Moja Kalinka też już wcina stałe, i wszystko jej się pozmieniało, inaczej śpi w nocy od tego czasu i z kupami nareszcie się ciut unormowało, je raczej chętnie choć miała już gorsze dni

[drucilla]

Mamma no cudownie - gratuluję mieszkanka
Iwonka a jak karmisz Szymka, jak Tymek jest w okolicach? Mam podobny problem z Królem moim. Ufo łazi za mną krok w krok a jak karmię to nagle odpala się u niej aplikacja "skaczę po łóżku". Cały dzień może siedzieć spokojnie- jest karmienie włazi na łóżko i skacze że mało sprężyny nie wylecą. Dodawać chyba nie muszę, że właśnei na tym łóżku karmię. Suma sumarum nie wiem jak to się dzieje, że Królu jeszcze ma mózg na miejscu po tych hopsankach.
Ezelka kurteczka śliczniusia a jak rozszerzałaś dietę Kalince? co najpierw? Królu cały czas tylko na cycu - pediatra powiedziała, że moge go tak miec do 6 m-ca ,ale jeśli bym zobaczyła, że głodnawy, to warto dać coś stałego.

[iwonek]

Drucilla, padłam z Twojego opisu Dobra jest! Ja karmię przy stole, siedzimy razem, Tymek ma swój talerz i "je" czasem włazi pod stół, ale jakoś go zagaduję, gadam non stop przy tym jedzeniu, komentuję, zachęcam. Na razie go to bawi, ż eSzymuś też z nami je, ale zobaczymy co będzie dalej.

A! W kryzysowych momentach włączam mini mini.

Elu, postaram się pomóc, chociaż w sumie w trzylatkach byłam 2,5 misiąca, bo mi się w ciążę zaszło

[drucilla]

no.. też odpalam tv. Z tym, że dla Ufo to jeno dr.house. Gapi się w głównego bohatera jak w obrazek. czekam tylko na sprint do odbiornika i głaskanie monitora (już to przerabiałam z kotkami - było widać kota w tv- Ufo zaraz go głąskało przez szkło...)

[iwonek]

Drucilla, uwilebiam Twoją Majeczkę, jest niesamowita

[iwonek]

Drucilla, o rajuśku! o jakiej porze Ty piszesz...

[mika27]

hejka
my wczoraj po badaniu bioderek,Oskarek dostał siolniejsza witamine D bo ta co dostawał mu się nie przysfaja i nie kostnieja mu te bioderka,za miesiąc do kontroli,próbowałam wypytac czy to nie dobrze i co to się dzieje ale my zawsze z każdym dzieckiem przy bioderkach trafimy na jakiegoś mruka co pomruczy pod nosem a informacji nie uzyskasz,więc powiedział że w sumie to ma czas do 6 mies.ale to zostalo nie wiele czasu,już mnie nerwy biora a jak ta tez mu się nie będzi eprzysfajała?!

[Dosia34]

Cześć!
Ezelko ja też jestem ciekawa od czego zaczęłaś rozszerzanie diety? Kupujesz w słoiczkach czy robisz sama?

Drucilla Twoje opisy są czadowe! A Majeczka i jej idol Dr House to rozwaliły mnie kompletnie!
Mi też lekarka powiedziała że dopóki mały się najada nie muszę wprowadzać stałych pokarmów, ale od 5 miesiąca już zacznę.

Iwonko fajnie że Twoim chłopakom takie wspólne jedzenie się podoba!

Mika oby ta witamina D pomogła i wszystko się unormowało u Oskara!

Wczoraj kupiłam dziewczynom bluzeczki z Lidla, fajne są, choć jak byliśmy to został tylko jeden wzór.
Dzisiejsza noc trochę gorsza. Paweł obudził się o 1.30 zjadł, odbił i wzięło mu się na gadanie i krzyczenie (ale takie z radości) Trwało to ok. godziny. Jeszcze w międzyczasie Agata przywędrowała do łóżka z płaczem że ja noga boli, więc trzeba było pomasować. Następna pobudka do karmienia o 5.30 a o 7 wstawanie i wyprawianie dziewczyn do szkoły. A teraz Pawełek już od godz. smacznie śpi!

[ezelka]

Witam się

Zaczęłam rozszerzać dietę od kartofla, ugotowanego bez soli i rozgniecionego i wymieszanego z wodą przegotowaną...co by nie było za gęste po 2 dniach dodałam kawałek dyni i po kolejnych dwóch dniach marchewkę, miksowałam to i młoda wcinała pięknie ale coś ostatnio jej się odwidziało i malutko zjada. Na razie nic więcej jej nie daję, czekam aż skończy 5 miesięcy, czyli do jutra zacznę jej dodawać gluten do zupki w postaci kaszy manny, i za kilka dni dostanie owoce. Jeśli chodzi o to czy robię sama dla niej jedzonko to zupki tak, ale deserki będzie dostawała sklepowe, jakieś gerberki czy bobovita a warzywa mam bezpieczne bo uprawiane przez moich teściów, naturalnie chodowane

Wiecie, jakby nie to, że w styczniu wracam do pracy to bym się też jeszcze wstrzymała z wprowadzaniem stałych ale moja Kalinka do tego czasu musi już dobrze wcinać zupki, żeby mojej mamie było łatwiej i żebym nie musiała tak dużo mleka odciągać. Ehhhhhh...taki żywot matki pracującej

Iwonka z moim cycem to różnie bywa, ostatnio boli średnio co 2 tygodnie i tylko trochę więc mi to nie przeszkadza zbytnio i zazwyczaj zaczyna boleć na wieczór i do rana mija więc na razie nic jeszcze nie działałam pod kątem pozbycia się guza

Mika oby ta inna witaminka D lepiej się przyswajała

Drucilla UFO rules

Dosia a to Ci Pawełek psikusa w nocy zrobił a bluzeczki z lidla są super ładne, widziałam i zastanawiam się na zakupem dla Kingi