Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Gatto a ta komoda to na ciuszki dla dziecka czy dla Was tak jako mebel czy jak? My nie mamy komody. Mamy za to zabudowaną ścianę. W sensie, że szafa do zabudowy wnęk jest. Wielkie to i zmieściło się wszystko. ALe każde warunki mieszkaniowe to inna historia- my mamy mieszkanko 47m kw. i to są 2 pokoje tylko - i tylko jeden jako sypialnia dla nas a jednocześnie pokój szarańczy. Musieliśmy zdecydować się na rozwiązanie maksymalnie praktyczne. komoda jest fajna w wyglądzie, ale o ile ma płytkie szafki to tak średnio praktyczna. a jak znowu głębokie, to kładziesz stosami i też przy wyciąganiu tak trochę się rozwala.
co do bajerów łóżeczkowych - u nas było tak: na początku przydaje się samo łóżeczko - mamy takie 140 x 70 i na tym łóżeczku na jednym jego końcu leżał przewijak, który taki dobraliśmy, żeby go można było nałożyć - żeby te "nóżki" które ma, obejmowały po zewnętrznej barierkę łóżeczka (żeby nie było opcji, że wpadnie mi do środka, albo że się będzie przemieszczał, jak będę przewijać na nim dziecko). Pod przewijakiem w łóżeczku leżało wszystko - zapas pampersów, chusteczki nawilżane, worki na pieluszki, sudokrem i inne takie. A na drugim końcu łóżeczka leżał sobei dzidziuś. Jak dzidziuś dorastał to sie okazało, że zaczyna się wiercić w łóżeczku i po pierwsze trzeba zabrać wszystko spod przewijaka, a po wtóre trzeba założyć ochraniacz, bo uderza główką w szczebelki (choć teściowa z oburzeniem stwierdziła, że przecież dziecko tak nei będzie nic widzieć. jedni wolą się gapić inni wolą by dzieciaka nie bolały kontakty z barierką. tak off topic troszkę ). Więc kupiliśmy 2 rzeczy - ochraniacz i organizer do wieszania na łóżeczko. I tyle. żadnych falbanek, woalek, kokard - nic więcej z jednego prostego powodu - jak się tak odstawia łóżęczko, to warto, żeby ono może nie stało w pokoju który jest całkiem zwyczajnym pokojem dziecięcym, bo to tak trochę "wyskakuje" i głupawo wygląda. Ale kto co lubi - de gustibus non disputandum est. ochraniacz jest założony do dziś, natomiast organizer przestał funkcjonować, kiedy mała zaczęła chodzić, bo wydzierała z niego wszystko jak leci i roznosiła po mieszkaniu. Przewijak został schowany jak mi dziecię dorosło na tyle, że w łóżęczku kopało w ten przewijak i kategorycznie odmówiło przewijania na leżąco - co było mniej więcej jak miała 7-8 m-cy.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Gatto mysle, ze powinnas zadac sobie pytanie czy potrzebujesz tej komody. Jesli nie masz jakiejs szafki, ktora bedzie na ciuszki malenstwa to czemu nie?? Dodatkowo mozesz kupic lozeczko z szuflada. Ja przy corci nie mialam komody, ciuszki miescily sie w naszym segmencie;) Teraz tez nie zamierzam kupic, chociaz przyznam - w kompletach slicznie wyglada z lozeczkiem. Jednak czy potrzebna? Sprawa indywidualna. Odnosnie lozeczka to teraz kupie sobie z szuflada. I tak zajmuje miejsce i tak. Dla corci mialam baldachim, ale tez szybko go zdjelam, bo jest to rzecz ładna ale nie praktyczna. tak wiec teraz nie kupuje. Ale napewno kupie przewijak i oslonki na łózeczko, chronia od przeciagów i wiatru główke maleństwa. Nawet poduszka na poczatek jest niepotrzebna. dzidzia i tak spi na plasko. A, odnosnie moskitery to mysle, ze jak najbardziej. Ja tez kupie do lozeczka i do wozka. W koncu lato bedzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

aa- jeszcze jedno - pomysł z moskitierami jest ok - mamy założone na wszystkie okna, z tym, że mieszkamy w bloku i nie ma opcji, żeby wpadło coś inaczej niż przez okno. No czasem wleci przez drzwi ale może raz nam się zdarzyło, że coś wlazło razem z nami. Tylko taka rzecz jeśłi chodzi o moskitierę n ałóżeczko -pomyśl sobie jak tę moskitierę bedziesz zakładać - ona musi być długa i opadać na całe łóżeczko do podłogi - jak zostawisz wolną barierkę to coś może przelecieć i zakładanie moskitiery traci sens. To raz- dwa, że na początku dzieciaka się prawie non stop wyciąga i wkłada do łóżeczka. bo to albo płacze albo jeść, albo ukołysać albo przewinąć - zastanów się czy będzie Ci wygodnie - bo to będziesz musiała machać sie z taką firanką. Trzy- wcześniej czy później małe zacznie podnosić rączki i chwytać. a potem ciągnąć. Wtedy raczej dla bezpieczeństwa warto się pozbyć czegoś podobnego. Kolejna rzecz - to jest materiał - i dośc blisko buzi dziecka. Trzeba utrzymywać w czystości bo zbiera kurz. tak mi do głowy przyszło...

a ja nie sadzę, bo szczur miejski jestem. Będę dopiero rzeżuchę przed wielkanocą :Oczko:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

No drucilla ma racje wszystko zalezy od warunkow mieszkaniowych.Ja komode mam kupilismy z dosc glebokimi szufladami i mam nadzieje ze sie sprawdzi. A co do łóżeczka to szczerze mowiacnie wiem. I tez z checia poslucham waszych uwag:) A ja dzisiaj dopiero teraz dorwalam sie do komputera bo maz calydzien dzisiaj okupowal komputer:P:P i wkoncu skonczy!!

http://olus2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqgzu36e9c7qcr.png

Odnośnik do komentarza

Druccilla- uwielbiam twój styl....uśmiałam się...już sobie to wyobraziłam....ze 100razy na dzień odsłoń-zasłoń...będzie ze mnie "tańcząca z firanką":36_2_15:ale masz rację:ehhhhhh:i prać ze 2 razy w tygodiu....

Milly- nie miałam pojęcia, że ochraniacz służy też jako wiatrołap...I BARDZO DOBRZE:36_2_15:

Ogólnie to będziemy dzielić prawie 40m2 pokój (wybijemy okno, wstawimy ścianę i drzwi). w "zamkiętym" pokoju będzie na razie sypialia i kącik Marysi- łóżeczko i owa komoda.
W drugim- z tarasem taki salon z tv....mamy jeszcze drugą taką płaszczyzę, na którą schodzi się z owego salou po 4 schodkach.Tam jest jadalnia i "otwarta" kuchnia też 30 m2...
W przyszłości albo sypialnia, albo salon będą pokojem Marysi, a jadalie połączy się z salonem....ALBO SPEŁNIĄ SIĘ SNY I POSTAWIMY DOMEK:36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usazbmhgnpkuwd6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pxzdvjky0g41x.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Laseczki :36_2_53:
czytałam wasz wieczorny temat j Ja też mam mały problem, czy kupić dwie mniejsze komody z szufladami czy lepiej jedną wyższa szafkę???? Komody mi sie bardzo podobają ale szafka bedzie chyba bardziej praktyczna, co myślicie???

Drucilla myślę że z ta moskitierą na łóżeczko masz 100% raczję, ładnie wygląda ale praktyczne to to nie jest ::(:
Ja zaopatrze sie jedynie w ochraniacz na szczebelki, no i może przybornik a no i napewno kupię ta zasłonkę pod materacyk bo mam lozeczko z szufladą i zawsze mozna jeszcze cos schowac miedzy szuflada a materacykiem poki malenstwo jest jeszcze malutkie i lozeczko jest na najwyzszym poziomie::): wiec mały kamuflarz sie przyda::): ::): ::):

A jezeli chodzi o pokoj dla malenstwa to z mezem postanowilismy że zrezygnujemy z naszej sypialni i przygotujemy w niej pokój dla małej ksieżniczki albo dla małego księcia::): ::):

A tak troche zmieniając temat, czy któraś robiła może usg 3d??? Bo tak sie zastanawiam czy warto ???

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Cześć laski, ja tak na chwilkę tylko, od 5.45 jestem na nogach, wyprawiłam córkę do przedszkola i nie wiem czy to nie ostatni raz na długo bo znowu w nocy kaszlała, płakać mi się juz chce, siedzę na necie od 6 rano i szukam jakiś informacji na temat nawracającego kaszlu u dziecka...już mam dość, 2 tygodnie chora w domu, tydzień zdrowa w przedszkolu i tak już od października...już nie wiem ci dalej robić?????

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki;)

Monika, gatto, ja mam komodę, ale dla mnie nie jest ona zbyt praktyczna.
Praktyczna jest na moją bieliznę i bieliznę mężą, koniec;) No ale w sumie to własnie dla nas ją kupiłam, a potem dla dziecka wykorzystałam;)
Chyba, że będzie w niej baaardzo luźno, bo czasem pod spodem znajdowałam ciuszki, które okazywały się za małe.
gatto, hehe, drucilla udzieliła wyczerpującej odpowiedzi na pytanie o wyposażenie łóżeczka, nic dodać nic ująć;)
U nas przybornik się przydał, bo nie miałam komody zaraz przy łóżeczku na kosmetyki, miałam falbanke i baldahim (moskitierę) ale to ozdoba i tylko ozdoba;) Poszałałam jak pewnie wielu młodych rodziców;) moskitiera musiałaby byc do samej zeimi chyba, żeby spełniać swoją rolę. ja spiknami -żabkami spinałam;)

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Ezelko, Ja miałam to samo z moją Pati jak zaczeła chodzic do przedszkola::(:
Dwa tygodnie w dmu: tudzień lezała w łóżku na lekach drugi tydzień dochodziła do zdrowia,po tym czasie wracała do przedszkola.
No ale nie na długo ::(: bo na 3-4 dni a pozniej znowu to samo i tak w kółko az do wiosny.
Ale teraz juz jest lepiej odchorowała chyba wszystkie możliwe wirusy i nabrała odporności.

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Ezelka, Monika, no niestety, jak dzieciaczki pójda do przedszkola, to niektóre tak właśnie chorują, często tak było, że dzieci po 2 miesiące nie chodziły, chyba nie można nic na to poradzić.... Przeczekać....
Ja na dzieciach nie sprawdzałam, bo nie miałam na kim jeszcze ;)
Ale jak pracowałam, to brałam citrosept i choroby mnie omijały. Podobno iskial - tran w kapsułkach - tam są nawet śladowe ilości mleka kobiecego - też dobrze działa. Przetestowany przez moją ciocię, która też dziećmi pracuje.
Tylko musicie sprawdzić czy 3 latki mogą... Chociaż pewnie już nie jeden preparat stosowałyście....

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

witam poniedziałkowo :)

Jeśli chodzi o choroby w wieku przedszkolnym to dzieci które uczęszczają do przedszkola po prostu łapią tego świństwa więcej. Mój Konrad chorował praktycznie co miesiac, dwa aż złapał ospę i to chyba go uodporniło bo po niej juz w ogóle nie chorował. I tak jest do dzis. Bierzemy ecomer i teraz zdarzają mu się bardzo rzadko delikatne przeziębienia ale już nie ma tych zapaleń oskrzeli, angin itd

Co do usg to ja mam kolejne 7.02 i powiem Wam szczerze że jeśli sie nie ujawni ta moja dzidzia to tez pójdę prywatnie i będę tego lekarza męczyć żeby mi tam sprawdzał jaka płeć az do skutku! :36_2_15: monika 25 u mnie tez każdy spekuluje "kto tam siedzi" :/

Mój skarb :*

http://korneliadzieciol.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042144980.png?4165

Odnośnik do komentarza

monikanajlepiej zjeśc cos slodkiego przed wejściem to się maleństwo ozywi,ja przynajmniej zawsze tak mialam i teraz też tak robie jak jestem cały dzień zajęta i nie czuje ruchow to wieczorkiem zjem jakas mała slodycz i wtedy leze z ręka na brzuchu i zawsze się odezwie maluszek,wtedy się wiecej kreci.
co do baldachimu to ja mialam z takiego cieniutkiego materiału i długi był takze latem wieczorkiem zawsze spinałam boki i zawsze maluch byl osłaonięty,bo tez mieszkam pod miastem w domku i komary,muchy,strasznie denerwuja.no ale to za długo tez nie wisiało,bo jak maluch zaczął się podnosic to wszystko fruwalo i trzeba było zdjąc
a ja posiałam nasiona surfini i pelargoni,2 lata temu tez siałam i miałam piekne kwiaty,w zeszłym roku tego nie robiłam bo polowe lata bylismy u moich rodziców i niemiałby kto mi ich podlewać.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

Już odebrałam Kingę z przedszkola, dzwonili, kaszle paskudnie i ma stan podgorączkowy, popołudniu idę z nią do lekarza. Dziewczyny płakać mi się już chce...to całe przedszkole to nam bokiem wychodzi:leeee:
Monika oby i u nas skończyło się z nadejściem wiosny:o_master:

A teraz z innej beczki...mój mąż wczoraj poczuł kopniaka...pierwszy raz skopało go jego drugie dziecko:36_15_9:

A co do usg 3D to ja miałam robione jak byłam z Kingą w ciąży, widok jest niesamowity, ja już miałam robione pod koniec ciąży to buźka była bardzo wyraźna.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

iwonek
Monika, a teraz połówkowe będziesz robiła? Czy tak tylko? ;)

miałam robione połówkowe ale zwykle w 2d i szczerze mowiąc to mam lekki niedosyt. A to chce zrobic prywatnie juz w 3d u innego gina bo moj nie posiada takiego sprzetu.
No i to jest dokładniejsze, lekarz bedzie mogł dokładnie sprawdzic czy wszystko jest oki i no i moze uda sie zajrzec miedzy nozki ::):
moze to zbedny wydatek ale jakos bardzo mi na tym zalezy

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

ezelka, będzie lepiej, zobaczysz...:Całus: wychoruje się i będzie juz oki...

Monika, mi w sumie tez zależało na 4D ::): ale to własnie połówkowe było;)
No i trochę szkoda, że maluszek się zakrył;) Tzn, buzie zakrył, siusiaka pokazał bez problemu :D

No i życzę, żeby Twój maluch nie był wstydziochem i pokazał się :D
Mnie też było dziwnie, że nie wiem, kto to ::): Jakos inaczej się do ciązy podchodzi jak się płec zna, hehe, już można po imieniu mówić do maluszka :love:

Wiecie co, może przesadzam...:Oczko: Ale tak sobie myślę czy nasze dzieciaczki czują te promienie usg... Bo jak Tymkowi 3 D robiliśmy to tak samo się zachowywał w brzuchu, tez odwrócił głoowkę w naszą stronę i buzię rękami zasłaniał. Może to przypadek:Oczko:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

to sa fotki włąsnie jak byłam z kacperkiem w ciąży każdy kwiatek był od nasionka miałam taki zapał że dookoła domu stały wielkie donice z kwiatami a mój mąż się śmiał że tak rosną jakby były skoksowane,
teraz też bym chciała takie wychodowac tylko nie mam takie zapału jak w drugiej ciąży.tzn,nic mi się nie chce ale nasionka posiane i zobaczymy co wyrośnie

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...