Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

hejka

gratulację dla rozpakowanych :)

Monika - ja ci powiem swoje zdanie ale jak wiadomo ja zołza jestem i zazwyczaj na opak innym ;). Przez 2 lata byłam w związku ( na szczęście tylko zaręczona ) gdzie okazało się że jestem notorycznie oszukiwana i w końcu zdradzona ( co lepsze w dniu swoich urodzin... ). Od tego czasu facet, który zdradził i oszukiwał oraz tym bardziej nadal oszukuje nie ma prawa wstępu w moje życie. To jest moje życie i ja się chce czuć bezpiecznie a nie zastanawiać się wiecznie czy aby nie jestem okłamywana i sprawy nie wyglądają całkiem odwrotnie jak są mi przedstawiane.
Jeśli ktoś okłamuje bliską sobie osobę ( teoretycznie ) to dla mnie oznacza że w rzeczywistości jej nie szanuje i myśli tylko o własnym zadowolonym tyłku.
Partner powinien być oparciem dla kobiety i zapewniać jej spokój wewnętrzny a nie być przyczyną jej zmartwień i rozstrojów wewnętrznych.
Rozumiem twoje obawy i brak zaufania gdy chce iść do znajomych - bardzo długo trwa okres ponownego jako tako wypracowywania zaufania ale tylko w przypadku kiedy 2 strona na prawdę jest w porządku.
Ja osobiście nigdy nie zaufała bym komuś kto mnie skrzywdził a komu ufałam - był by to związek na zasadzie ja sobie, ty sobie i jakoś razem się tolerujemy ( nie wspominając o zdradzie bo mnie to osobiście brzydzi i nie dotknęła bym się prawdopodobnie do kogoś kto dokonał takiego czynu - na samą myśl mnie ciary przechodzą brr ).
Wiele powie co ty tam wiesz ale wiem :) z własnego doświadczenia oraz doświadczeń osób mi zaprzyjaźnionych.

Trzymaj się dzielnie i pamiętaj że masz 1 życie teraz i to od Ciebie zależy jak je spędzisz - nie daj sobą manipulować i stawiać się na pozycji poddańczej ( przyjmującej wszystko a nic nie żądającej )

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Bravo Ardhara, ja mam takie samo zdanie jak Ty, ale jakoś nie miałam odwagi tak otwarcie tego napisać.
Monika nie Ty jesteś temu wszystkiemu winna, to on ma sie starać o Twoje względy a nie Ty o jego...i pamiętaj, że jesteśmy z Tobą:Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Muszę się jeszcze później wybrać do apteki kupić resztę potrzebnych rzeczy dla dzidziolka i witaminy dla ciężarnych bo mi się skończyły ale coś pogoda nie bardzo mnie nastraja do wycieczek do miasta.
Ciekawe jak tam Monika???? Oby się wszystko dobrze ułożyło:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

a ja dziecię odebrałam już z przedszkola i jesteśmy w domku. Dzisiaj od rana mamy wymianę kaloryferów i rur grzewczych - rozgardiasz aż miło i to jeszcze pewnie z 2 dni potrwa wrrr....

z rana o 8 rury wycinali ale na szczęście tylko moment więc wyskoczyłam do sklepu ale ogólnie ciągle się plączą

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie.

Widzę że dziś na forum od euforii po bardzo smutne wieści.
Candys dla Ciebie gratulacje, zazdroszczę że masz już poród za sobą. Życzę wszystkiego dobrego dla Waszej trójki.
Ze łzami w oczach czytałam co dzieje się u naszej Moniki. Dlaczego takie miłe dziewczy muszą borykać się z takimi sytuacjami. To takie niesprawiedliwe. Mam szczerą nadzieję, że jakąkolwiek decyzję podejmie to będzie to najwłaściwsza decyzja. Mika ty też się nam słonko nacierpiałaś. Cieszę się, że sprawy się ułożyły w taki sposób. Mój mąż nigdy nie chciał mieć dzieci - jego rodzice wpadli i jako 14 został bratem, niestety z powodu rodzinnych problemów bardziej musiał bratu zastępować ojca niż być po prostu starszym bratem. Po tych doświadczeniach ja już zaczęłam się godzić z faktem, że mamą nie będę. Potem jednak trafił się nam ten wyjazd do Szwajcarii, u mnie zaczęły się jazdy z hormonami. Mąż uległ, jak kiedyś wróciłam do domu zaryczana, kiedy jeden z naszych znajomych przy okazji chrzcin dziecka naszych wspólnych znajomych zaprosił wszystkich naszych wspólnych znajomych i ich dzieci na bal urodzinowy swojego synka, a do mnie zwrócił się słowami "Beata ciebie nie zapraszam bo skoro nie masz dzieci to impreza nie dla ciebie" Wiem że nie miał nic złego na myśli, ale mnie to zabolało jakby mi ktoś w łeb cegłówką walnął. Poczułam się jak ktoś gorszy...
Dlatego pomimo, że czasem zdarza mi się ponarzekać na Karolinę, że znów się wygłupia i matce dokucza, to cieszę się z każdego jej ruchu jaki czuję, z każdek meksykańskiej fali na swoim brzuchu. Kupiłam dziś małej wreszcie wanienkę taką jak chciałam, a sobie dodatkowe majtki bawełniane i koszulkę do spania z opcją do karmienia.
A teraz co chwilę sprawdzam forum i liczę że Monika napisze dobre wieści...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Beatka, ojjj, dobrze, ze maz sie w końcu zgodził na dzieciątko ::): Potem moglibyscie załowac;) my sie kilka lat staralismy i nie wyobrazam sobie zycia bez moich małych chłopaków::):

Teraz sie pochwalę moim starszym szkrabem - Tymek sie rozgadał - jeszcze nie wszystkie wyrazy powie, ale juz zdania buduje;)
Teraz Jackowi pomaga przykrecac zyrandole, podaje srubokrety i ciagle gada przy tym
"Mamusiu, tatusiu patrz! Duzia wietaka! Timi stuka! Timi baadzo dziękuku! Timi jubi kombiki! to tez jubi! Siuper!"
uwielbiam go :Podziw:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

iwonek
Beatka, ojjj, dobrze, ze maz sie w końcu zgodził na dzieciątko ::): Potem moglibyscie załowac;) my sie kilka lat staralismy i nie wyobrazam sobie zycia bez moich małych chłopaków::):

Teraz sie pochwalę moim starszym szkrabem - Tymek sie rozgadał - jeszcze nie wszystkie wyrazy powie, ale juz zdania buduje;)
Teraz Jackowi pomaga przykrecac zyrandole, podaje srubokrety i ciagle gada przy tym
"Mamusiu, tatusiu patrz! Duzia wietaka! Timi stuka! Timi baadzo dziękuku! Timi jubi kombiki! to tez jubi! Siuper!"
uwielbiam go :Podziw:

zeby moj Maks chcial mowic :( czytamy bajki,duzo mowimy z M do niego a on nic,mowi tylko mama,a reszte nie zrozumiale-tzn.swoim jezykiem.. Jak pytam,prosze by cos powiedzial to krzywi sie,nie da rady i koniec.

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki ::):

Candys gratulacje!!! Życzę dużo zdrówka mamusi i i syneczkowi. Tatusiowi również gratuluję!!! :love:

Moniczko okropną masz sytuację, ale Kochanie nigdy, ale to przenigdy nie obwiniaj siebie!!! Jesteś wspaniałą kobietą, matką i żoną i nigdy nie pozwól żeby ktoś inaczej o Tobie powiedział. Trzymam kciuki żeby ta sytuacja miała szczęśliwe zakończenie - szczęśliwe dla Ciebie i Twoich dzieci. Słońce myśle cały czas o Tobie :Całus:

Dziewczyny jeszcze nie urodziłam i szybko nie urodzę :hahaha: Dziś trawnik kosiłam u teściów przed domem :D Żadna praca, ale ile było gadania że to ciężko - to tak samo jakbym wóziorek pchała :D
A teraz wcinam papkę z biszkoptów i mleka :D mmm jakie pyszności

Sory że nie odpiszę każdej z Was, ale poleżę troszkę i zwyczajnie się polenię :D

Odnośnik do komentarza

ezelka swietne wypieki :smile_move: na ta chalke mam chetke,z maselkiem :D a jaka dorodna! super :36_1_11:

Candys nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze i GRATULUJE przede wszystkim dzidziusia juz przy sobie :yipi::yipi:

Monika powodzenia i 3 mam kciukasy za Wasza rozmowe,oby wszystko sie ulozylo miedzy Wami :Całus::Całus:

Witam tak przy okazji :36_2_53:
Ja dzis poraz koleny umylam podlogi,odkurzylam,starlam kurze i jak siadlam tak siedze na tlyku juz dobre kilka godzin,tylko latam do kuchni i dorabiam sobie kanaki,raz z dzemem,to drugi raz z pasztetem,albo z twarogiem i na koncu z szynka i ketchupem :sofunny:

Tak poza tym jakis taki dol mnie ogarnal,stad chyba ten apetyt. Zaczelam sie zastanawiac juz od rana jak to bedzie jak drugi bobas bedzie,jak sobie poradze w domu,z gotowaniem,dbaniem o dom i o dzieci :( Pewnie jakos to bedzie,powinnam myslec o tym duzo wczesniej a nie teraz,wczesnije mnie to tak nie przerazalo.

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...