Chodziki????

[Anulka]

wszystko to czego używamy z umiarem jest dla ludzi...moje dzieci oboje w chodziku sporadycznie i maja się dobrze...

[Evva]

Nie używałam chodzika i nie odczuwałam jego braku, moim zdaniem to kolejny niekoniecznie potrzebny gadżet.

[Anulka]

to chyba kwestia temperamentu dziecka...Majulka niby spokojna, ale jak tylko wychodziłam do kuchni to zaraz znajdywała sobie super zajęcia mrożące krew w zyłach...kiedy wkładałam ja do chodzika miałam pewność, że nic sobie nie zrobi...

[Dziubala]

Anulka - dziecko można też włożyć na chwilę do łóżeczka

[Anulka]

Dziubala

Anulka - dziecko można też włożyć na chwilę do łóżeczka

tak jak pisałam to kwestia temperamentu...Maja wkładana do łóżeczka potrafiła stawac w łóżeczku na kołderkach, podusiach i mimo najniższego poziomu niebezpiecznie się wychylała...teraz ma wyjęte szczebelki by ponownie nie wpadać na takie pomysły...a poza tym wolałam ja mieć na oku

[Dziubala]

Anulka - niemal wszystkie dzieci tym wieku są temperamentne
Na tym forum gdybym nie wiedziała to byłabym pewna na 100%, że Ty z tych co nie używają chodzika

[Anulka]

Dziubala

Anulka - niemal wszystkie dzieci tym wieku są temperamentne
Na tym forum gdybym nie wiedziała to byłabym pewna na 100%, że Ty z tych co nie używają chodzika

a widzisz pozory mylą

wkładałam dzieci dosłownie na godzinę dziennie ze świadomością że tak krótkim czasem nie robię ich krzywdy...ja z tych mam co jak nie widza dziecka to nie są w stanie skupić sie na niczym :)
Panikara jestem i tyle...

[Dziubala]

Anulka

a widzisz pozory mylą

Anulka

Panikara jestem i tyle...

Jak jesteś panikara to chyba chodzika nie powinnaś w ogóle używać

[Anulka]

uznałam to za mniejsze zło, ot co

[Dziubala]

Anulka

uznałam to za mniejsze zło, ot co

To określenie mi do Ciebie też nie pasuje

[Anulka]

Dziubala

Anulka

uznałam to za mniejsze zło, ot co

To określenie mi do Ciebie też nie pasuje

Dziubala zabrzmiało to jakbys uważała że jestem idealna matka, a nie jestem...testuję wszystko metoda prób i błędów

życie zmusza nas czasem do podejmowania różnych decyzji...czasem sa dobre a czasem mylne...jestem tylko człowiekiem i jak każdy uczę się na błędach...a jeśli widzę, że nie zaszkodziłam tym dziecku to się nie wstydzę o tym pisać i tyle...

[Małgosia]

halo, halo

to wątek i ankieta o chodzikach
a nie o dopasowywaniu charakterów do określeń danej osoby.

[Dziubala]

Anulka - ja bardzo lubię czytać Twoje posty, mądrze i rozsądnie argumentujesz.
Ale miałam wrażenie, że w kwestii zdrowia czy życia dziecka dla Ciebie coś jest albo czarne albo białe. Dlatego napisałam, że używanie chodzika nie pasuje mi do Ciebie. Nie miałam niczego złego na myśli

Małgosia – halo halo, odbiór
Czasem jedno z drugim się łączy, ale to wszystko w dobrej intencji

[Anulka]

Dziubala chodzik jest akurat w kolorze szarym w dziale wybory dobre i złe, ale uległam dla swojego wewnetrznego spokoju i jak widac miałam rację, dzieci mają się dobrze i odbyło sie to bez wpływu na ich zdrowiu i życiu...

Acha i gwoli wyjasnienia...dla mnie NIE jest wszystko czarne albo białe bo to popadanie ze skrajności w skrajność...są jeszcze odcienie szarości i uwierz z nimi swiat wygląda znacznie ciekawiej

[Dziubala]

Anulka - pewnie, że z kolorami jest znacznie ciekawiej

[Anulka]

Dziubala

Anulka - pewnie, że z kolorami jest znacznie ciekawiej

ZDECYDOWANIE

[Dziubala]

Anulka - dobrze, że dodałaś wyżej "nie"

[Anulka]

Dziubala

Anulka - dobrze, że dodałaś wyżej "nie"

no własnie jak weszłam na watek i przeczytałam swój post to zauwazyłam, że w pedzie nie wpisałam najważniejszego

dobra bo my tu gadu gadu a ja chciałam zachecic do komentowania tematu, chodzikom mówimy tak czy zdecydowane nie?

[madziek4]

lepiej niech maluszek sam ustali sobie kiedy chce przyjąć postawę stojącą

[dorota1981]

Dziubala

chciałam zachecic do komentowania tematu, chodzikom mówimy tak czy zdecydowane nie?

Zdecydowanie nie
Lekarz który robił USG stawów biodrowych mojemu synkowi odradzał używania chodzików

[pozytywka]

Używaliśmy,ale bardzo krótko i tylko w ekstremalnych sytuacjach.

[Gość Pooh]

Miałam chodzik ale w sumie krótko... Wkładałam do niego Zuzię jak chciałam mieć chwilkę dla siebie albo coś ważnego zrobić

[dejanira5]

Każdy fizjoterapeuta to potwierdzi... "CHODZIKOM MÓEIMY STANOWCZO NIE!!!"

[agaq]

ja jestem zdecydowanie za NIE

[kolaczann]

ja nie jestem przekonana - na 1h dziennie to ok ale jak widze ze niektórzy trzymaja dziecko pół dnia to..