Dla młodych mam, które szybko musiały dorosnąć :)

[dosienka]

mialam juz skonczone 15 lat... I byłam u lekarza z ciocia mojego chlopaka. mam z nia dobry kontakt gadam z nia na kazdy temat ( jak z przyjaciolka)... Moze nie wolno usunąć ciazy... ale moze byc taka opcja ze jak urodze to mama moze nie odebrac dziecka ze szpitala? bo taka opcje tez slyszalam...

[Martynaa]

Kochana nie.. Twoja mama może i mówiła ci takie rzeczy, ale jak się dowie to zmieni zdanie, znam to z doświadczenia.

Sprawdzałam, też, i skoro współżyłaś po 15 roku życia to chłopak nie będzie ponosił konsekwencji.

[Wiki20pl]

Martynaa

Wiki niezła historia.. Wiesz co może po prostu się coś zmieniło od 2010, bo ja rodziłam w 2009 i wtedy też była ta sprawa. Fajnie, że do nas dołączyłaś :))

Mogę dodać jeszcze, że z moim k jestem już 4 lata, mimo młodego wieku ;)
A na przyszły rok planujemy ślub :)

możliwe że się coś zmieniło bo mój kolega miał sprawe w wakacje 2010

[dosienka]

Dziękuje:*
Mam nadzieje że bedzie wszystko dobrze...

[Gość ona 15]

Witajcie mam 15 lat i spodziewam sie dziudziusia kocham juz dzieciatko,ale jestem zagubiona w ttym wszystkim,boje sie ze bede złą matką mam rozterki.

[Wiki20pl]

ona 15

Witajcie mam 15 lat i spodziewam sie dziudziusia kocham juz dzieciatko,ale jestem zagubiona w ttym wszystkim,boje sie ze bede złą matką mam rozterki.

jeśli chcesz tego dzidziusia to napewno bedziesz dobrą matką ... złą matką byłabyś jak byś dziecko zostawiła na pastwe losu ... spokojnie napewno dasz rade

[Martynaa]

ja już pisałam ci w innym wątku.. ;)
Dasz radę, uwierz w to..

[barbaraaaaa]

Witam.Jakoś nie ma czasu ostatnio pisac,ale czytam co wy piszecie.Witam następne przyszłe mamusie,jesli bardzo się postaracie to dacie rade,obojętnie czy ma się 15,18,25,czy i więcej lat pierwsza ciąZa to wyzwanie i dużo rozterek,ale trzeba miec siła a wszystko się uda.U mnie też nie było kolorowo ale dałam rade.

[Gość ljadachowska]

Witam.Jakoś nie ma czasu ostatnio pisac,ale czytam co wy piszecie.Witam następne przyszłe mamusie,jesli bardzo się postaracie to dacie rade,obojętnie czy ma się 15,18,25,czy i więcej lat pierwsza ciąZa to wyzwanie i dużo rozterek,ale trzeba miec siła a wszystko się uda.U mnie też nie było kolorowo ale dałam rade.

15 latka bez pomocy rodziny nie da rady... to jest dziecko... ja mam dwie córki, przecież ludzie, jak one będą miały 15 lat, to ja 38 będę miała... to ja bym mogła wtedy dziecko urodzić, a nie one....ja zanim nie skończyłam studia miałam dobry sposób na unikanie niechcianej ciąży, to jest bardzo proste: po prostu z nikim nie poszłam do łóżka
bo chyba wiatropylne nie jesteśmy, dla nas grzeszników nie ma niepokalanego poczęcia,..

[Wiolka]

ljadachowska

Witam.Jakoś nie ma czasu ostatnio pisac,ale czytam co wy piszecie.Witam następne przyszłe mamusie,jesli bardzo się postaracie to dacie rade,obojętnie czy ma się 15,18,25,czy i więcej lat pierwsza ciąZa to wyzwanie i dużo rozterek,ale trzeba miec siła a wszystko się uda.U mnie też nie było kolorowo ale dałam rade.

15 latka bez pomocy rodziny nie da rady... to jest dziecko... ja mam dwie córki, przecież ludzie, jak one będą miały 15 lat, to ja 38 będę miała... to ja bym mogła wtedy dziecko urodzić, a nie one....ja zanim nie skończyłam studia miałam dobry sposób na unikanie niechcianej ciąży, to jest bardzo proste: po prostu z nikim nie poszłam do łóżka
bo chyba wiatropylne nie jesteśmy, dla nas grzeszników nie ma niepokalanego poczęcia,..

ja współżyłam od 18tego roku życia i jakoś w ciąże zaszłam dopiero gdy chciałam.

[barbaraaaaa]

[/QUO-TE]15 latka bez pomocy rodziny nie da rady... to jest dziecko... ja mam dwie córki, przecież ludzie, jak one będą miały 15 lat, to ja 38 będę miała... to ja bym mogła wtedy dziecko urodzić, a nie one....ja zanim nie skończyłam studia miałam dobry sposób na unikanie niechcianej ciąży, to jest bardzo proste: po prostu z nikim nie poszłam do łóżka
bo chyba wiatropylne nie jesteśmy, dla nas grzeszników nie ma niepokalanego poczęcia,..[/QUO-TE]
Ale kazdy jest inny to ze ty tyle z tym czekalas nie oznacza ze inne tez tak maja robic.Kazdy robi to co chce i niemozna go za to krytykowac,np .Ty juz tu kilka razy na forum pisalas ze ty bys dziecko oddala gdybys je wczesniej urodzila,ja bym tak nigdy nie zrobila ani nawet tak niepowiedzila,ale to juz twoja sprawa.
Wiadomo ze w tym wieku pomoc jest niezbedna,ale nie kazda wlasnie jest w stanie wogule nawet z pomoca wychowywac dziecko,trzeba miec sile i byc wztrwala byc dac sobie z tym wszystkim rade,z samym porodem,nieprzespanymi nocami,brakiem czasu,z tym co ludzie gadaja. ale patrzac na Martynae widac ze mozna sobie poradzic nawet w tym wieku.

[Wiolka]

barbaraaaaa zgadzam się z tobą w 100%.Dziewczyna w wieku 15lat będzie potrzebować pomocy,ale tak samo będzie jej potrzebować kobieta w wieku 30lat.Każdy tak samo potrzebuje wsparcia

[Kinqa]

dokladnie barbaraaaaaaa - masz racje

my tez mialysmy sie z pyszna ;) bo jestesmy samotnymi mamami :)

kazda kobieta potrzebuje pomocy, nie wazne od wieku!

[Wiolka]

mi dużo pomaga 19to letnia siostra mojego A,bo ma córke starszą od Nataniela 5miesięcy i trochę wieksze doświadczenie

[Gość ljadachowska]

ja współżyłam od 18tego roku życia i jakoś w ciąże zaszłam dopiero gdy chciałam.

racja, ale Ty umiałaś się zabezpieczyć, byłaś dobrze informowana, a dziewczyny, które nie chcą zajść w ciążę i nie są pewne, że dobrze się zabezpieczają... to niech nie współżyją, a nie potem za nasze podatki do pomocy społecznej biegać. Zgadza się i kobieta 30 letnia potrzebuje pomocy, ale przynajmniej tamta może ma jakieś pieniądze bo pracowała, a 15 letnia gdzie pracuje, z tego co wiem nawet jest nielegalna praca nieletnich w niektórych miejscach..

[Kinqa]

ljadachowska sluchaj, tak tego duzo w PL daja tych zasilkow - co kot naplakal! dziewczynom ledwo starczy na pampersy...
wiec nie przesadzaj,ze mega gory pieniedzy te dziewczyny co maja dzieci biora od rzadu...

z reszta wiekszosc na pewno dziewczyn nie siedzi 5 czy 10 lat na pupie, bo nie ma nawet jak ;) jakby chcialy...
trzeba chodzic do pracy, tak swiat jest skontruowany, na wszystko trzeba pieniadze, a jak sie jest odpowiedzialnym nietylko za siebie,ale takze za dziecko to jest podwojna praca...

[Wiolka]

siostra od mojego A jest samotną matką i ma tyle kasy z urzędu co kot napłakał

[Martynaa]

Powiem tylko tyle.. mam 18 lat(właściwie to dopiero za miesiąc) , półtorarocznego syna i jestem bardzo szczęśliwa..

[Kinqa]

Martynaa

Powiem tylko tyle.. mam 18 lat(właściwie to dopiero za miesiąc) , półtorarocznego syna i jestem bardzo szczęśliwa..

no i o to chodzi

[Gość ljadachowska]

Powiem tylko tyle.. mam 18 lat(właściwie to dopiero za miesiąc) , półtorarocznego syna i jestem bardzo szczęśliwa..

Powiem tak: ja jestem z domu dziecka, mam rodzinę zastępczą, ale jakbym miała dziecko jako nieletnia nie pomogliby, bo przecież to brak odpowiedzialności.. więc jest szczęśliwy, ten, co ma jakąś pomoc, b nie oszukujmy się: 17 letnia dziewczyna nie jest w stanie tyle zarabiać, żeby utrzymać siebie, dziecko i mieszkanie, i jeszcze zrobić studia, co dopiero nianię opłacić fizycznie nie ma jak: także niech dziewczyny się przyznają, że mają jakąś pomoc, bo bez tego fizycznie byłoby niemożliwe, pieniądze z urzędu to rzeczywiście tyle co kot napłakał

[Kinqa]

hmmmm wiekszosc dziewczyn np. pracuje, dziecko zostawiaja z babcia czy z ciotkami (nie wiem, zgaduje, ale sa rozne sytuacje) czy daja do zlobka...

mysle,ze kazda dziewczyna nie chce siedziec i nic nie robic do konca zycia... przeciez zycie jest inaczej skonstruowane, juz o tym pisalam...

ljadachowska tak na prawde do czego dazysz? zeby ponizac te dziewczyny? czy karcic? czy jak? powiem Ci, ze wszystkie dziewczyny, ktore zaszly mlodo w ciaze - nawazyly piwa i je wypijaja...
to nie jest tak,ze im uchodzi na sucho...

[barbaraaaaa]

ljadachowska

ja współżyłam od 18tego roku życia i jakoś w ciąże zaszłam dopiero gdy chciałam.

racja, ale Ty umiałaś się zabezpieczyć, byłaś dobrze informowana, a dziewczyny, które nie chcą zajść w ciążę i nie są pewne, że dobrze się zabezpieczają... to niech nie współżyją, a nie potem za nasze podatki do pomocy społecznej biegać. Zgadza się i kobieta 30 letnia potrzebuje pomocy, ale przynajmniej tamta może ma jakieś pieniądze bo pracowała, a 15 letnia gdzie pracuje, z tego co wiem nawet jest nielegalna praca nieletnich w niektórych miejscach..

Właśnie o co Ci chodzi?Do czego tymi wypowiedziami dążysz?Ty wiesz co ty wogule mówisz?Jakie życie w WASZYCH podatków? Z tego co opieka daje nie da się wyżyc,bo niby jak.A ty skoro w domu dziecka byłaś a potem w rodzinie zastepczej to jak to ty mówisz tez z podatków innych żyłaś,a teraz też pewnie chociażby z MOPSu zasiłek bierzesz,więc nie wiem o co Ci chodzi.Chcesz pokazac jaka ty to dorosła jesteś bo miałas dziecko w wieku 24 lat a nie 16,ty byś w tym wieku to dziecko tak poprostu oddała i ono tez by z podatków innych w domu dziecka zyło,ale by mi to dorosłość była oddać je żeby nie mieć problemu i dalej sobie zyć.Osoba dorosła wyżeknie się wszystkiego dla dziecka a nieodda je żeby inni je wychowywali.Ja jestem samotna matką i nie widze w tym żadnego powodu do wstydu ani nie czuje że biorąc zasiłek żyje z czyichś podatków.
Sory za taką wypowiedz ale zdenerwowałam się.

[Kinqa]

barbaraaaaaaaa nie denerwuj sie, ta osoba zamieszanie nawet na innych watkach zrobila...
teraz skasowala konto,nie ma co sie denerwowac
ja tez sie nie wstydze,ze jestem samotna matka...

[Wiolka]

skoro sama wychowała się w rodzinie zastępczej w której była złe traktowana,to nie powinna gadać,ani nawet myśleć,że taki los by zgotowała własnemu dziecku

[Kinqa]

Wiolka

skoro sama wychowała się w rodzinie zastępczej w której była złe traktowana,to nie powinna gadać,ani nawet myśleć,że taki los by zgotowała własnemu dziecku

no to racja,ale rozni sa ludzie... sa tez i tacy jak ona...
ale nie ma co wspominac,denerwowac sie - juz jej nie ma ;)