Skocz do zawartości
Forum

Trudny sąsiad!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!!!!
Jestem mamą 11- letniej córki która ma zdiagnozowane ADHD z deficytem uwagi (dla wyjaśnienia ma problemy z koncentracja i skupieniem się).
Mój problem polega na trudnym sąsiedzie a dokładnie sąsiadce której wszystko przeszkadza.
Córka wraz z z koleżanka nie mogą się bawic przed klatką nie mówiąc że nawet nie moga grać w piłkę , wszystko jej przeszkadza nawet ich śmiech a jak jednak zostaną przed klatka to sąsiadka krzyczy na dzieci lub je szarpie. Krzyczy na nie a jak się bronia to twierdzi że są pyskate.
Dla wyjaśnienia ma w domu 6- cio miesięczne dziecko, które jak twierdzi ciągle jest budzone przez hałasy przed blokiem.
Proszę o pomoc co mogę zrobić z uciążliwą sąsiadka

Odnośnik do komentarza

Witaj w klubie trudnych sąsiadów :-) Mojej co prawda nie przeszkadza to co my robimy. Sytuacja jest odwrotna. Ja mam serdeczną ochotę zabić babę i całą jej świńska rodzinę z psem włącznie :Wściekły:
Jednak moja rada jest taka: spróbuj wytłumaczyć na spokojnie sąsiadce jaka jest u Was sytuacja. Jeśli zrozumie to OK. Jesli nie to masz zawsze argument, że cisza nocna obowiązuje od 22.00 do 6.00 rano i w tych godzinach może mieć do Ciebie i Twojej córki pretensje, że jest za głośno. Spróbuj jej też przekazać, że jej dziecko ma dopiero 6 miesięcy i ona sama nie może przewidzieć jakie będzie za np. następne 6. Może jej to podziała a wyobraźnię. Jeśli nie, to cóż... Musi Was znosić do 22.00 z pokorą :Oczko: Powodzenia!

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

też wezwałabym policję, tak nie można a poza tym my też kiedyś miałyśmy w domach 6-ci miesięczne dziecko i nie wiem jak u was ale nikt nie zwracał na to uwagi. Mieszkam z 10 - ciorgiem rodzeństwa więc możecie sobie wyobrazić co przeżywałam jak ktoś szedł obok drzwi czy coś krzyczał do mamy ale przeżyłam to i wcale moje dziecko nie jest "wybrakowane"
ludzie są dziwni

Monika:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Moja córka zamiast powiedzieć mi co sie dzieje to o szarpaniu przez sąsiadów dowiedziałam się od koleżanki w bloku a na wytłumaczenie powiedziała że bała się że sąsiadka będzie jeszcze bardziej na nią krzyczeć. Gdybym to ja zobaczyła jak ktoś szarpie mi dziecko to pewnie fatalnie by to się skończyło gdyż jestem bardzo wybuchowa.
Byłam już w spółdzielni mieszkaniowej i zgłosiłam kłopotliwa sąsiadkę, teraz wraz z koleżanka czekamy na jej ruch (jej dziecko też jej przeszkadza) aby nie było że wymyśliłyśmy sobie to same. Dzieci przestrzegłyśmy przed rozmową z "sąsiadką" i o tym co ewentualnie może zrobić sąsiadka (zwrócić mi uwagę) potem zobaczymy
Dziękuje za rady.
I rzeczywiście sąsiadka ma ponad 60 lat.

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

belai.... z takimi ludzmi ciezko wygrac, ale moze jesli juz to zaczaj sie z kamerą albo dyktafonem (lepiej to pierwsze) i nagrywaj wszelkie sytuacje tego typu. A jak zdarzy sie ze znowu bedzie atakować dzieci to bez problemu wzywaj policje, to są dzieci i nie ma mowy zeby je ktos szarpał.
Ojj ja tez wybuchowa jestem, ale teraz juz sie nauczylam jak cos sie dzieje odrazu dzwonie na policje. Zawsze wrazie czego potem jest ślad twojego zgłoszenia gdyby stało sie cos niedajboże gorszego, latwiej wtedy udowodnic ze ta osoba juz wczesniej sprawiala problemy. Naprawde polecam zebranie jakichs dowodow i wzywanie policji na potęge.

Odnośnik do komentarza

Oj ja to taką babę osobiście bym wyszarpała jakbym dowiedziała się, że podnosi rękę na moje dziecko :36_2_42: Ja nie mam jeszcze swojej dzidzi, ale za to 8 letnią siostrę i to jest zrozumiałe,że dzieci się bawią! Dziewczyny mają rację, cisza nocna obowiązuję do 22 ,a jak jej coś nie pasuję to niech zmieni lokal mieszkalny :Oczko:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Dziwny ten twój sąsiad Kaehl,czyżby nie miał dzieci nigdy i zapomniał ,ze to normalne zjawisko ,że dziecko raczkuje?I jeszcze włączać muzykę głośno wiedząc ,że jest malutkie dziecko,co za bezczelność.
Znieczulica ludzka nie zna granic.Ja bym poszła i zwróciała uwagę delikatnie .Jak dobrze ,że ja mam normalnych sąsiadów.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...