Lipcóweczki 2011

[Gość curry]

ela, mnie tam ta glukoza smakowała. Po prostu słodkie i tyle ;) No i ja miałam malutko nalane tej glukozy, mniej niż pół kubeczka.

[monia83]

witajcie wtorkowo :P
magda79- jak tam po wizycie>>??mam nadzieje ze wszystko ok !!
dziewczyny moze sie orientujecie czy mozna brac tran w ciazy?????

Jeszcze dwa dni i mam wizyte !!!!!! ojojoj strasznie sie boje :P
jakas dzisiaj zamlulona jestem nic mi sie nie chce :(

[Gość Justina]

Witajcie

Ela84 zobaczysz jak sie ten kochany maluszek urodzi to nie bedzie Ci przeszkadzal zapach malej kupki!

Supermonikas tez sie boje, ze beda mi brodawki krwawily podczas karmienia, ale dostalam rade od doswiadczonej mamy zeby juz zaczac przygotowywac sutki do karmienia zeby potem nie bylo problemow, a mianowicie "hartowac" je poprzez pocieranie np. recznikiem po kapieli. Po kilku miesiacach nie beda juz takie wrazliwie. Mam taki zamiar a jak to w praktyce wyjdzie to zobaczymy

monia83 bedzie dobrze

Aniolku Lysego mam nadzieje ze Twoj M niedlugo znajdzie prace

[Gość curry]

Dziewczyny, tak się dziś wkurzyłam w pracy, że szok. Szefowa kazała mi zostawac na dyżurach w pracy. Wiedziałam, że będzie zemsta. Więc siedzę w pracy godzinami. Tak się wkurzyłam, że nawet ja chyba pójde na zwolnienie w szczególności, że zaczęły mi się zdarzać jakieś dziwne omdlenia. Nie wiem co to. Myślicie, że dostanę L4 na te omdlenia? Nie chodzi mi o długie zwolnienie. Chociaż 2 tygodnie na odpoczynek, bo zaczynam miec psychicznie dość tej pracy. Wrrrrr. Teraz ide na urlop, a 27.01 mam wizytę u mojego gina i nie wiem jak poprosić go o to. Podpowiedzcie coś plis.

[monia83]

curry

Dziewczyny, tak się dziś wkurzyłam w pracy, że szok. Szefowa kazała mi zostawac na dyżurach w pracy. Wiedziałam, że będzie zemsta. Więc siedzę w pracy godzinami. Tak się wkurzyłam, że nawet ja chyba pójde na zwolnienie w szczególności, że zaczęły mi się zdarzać jakieś dziwne omdlenia. Nie wiem co to. Myślicie, że dostanę L4 na te omdlenia? Nie chodzi mi o długie zwolnienie. Chociaż 2 tygodnie na odpoczynek, bo zaczynam miec psychicznie dość tej pracy. Wrrrrr. Teraz ide na urlop, a 27.01 mam wizytę u mojego gina i nie wiem jak poprosić go o to. Podpowiedzcie coś plis.

wspolczuje szefowej :(
moj lekarz powiedzial mi , ze jak tylko zle sie czuje , jestem przemeczona mam przychodzic po zwolnienie i dostane je od reki .Wiec jak masz omdlenia to napewno dostaniesz !!!
w mojej firmie mialam specjalne spotkanie z gosciem nie wiem jak go nazwac (cos od bezpieczenstwa ) na temat ciazy co mam robic a czego mi niewolno!!!!!
zabronili mi robic 12 godzinnych zmian , dzwigac moge do 5 lub 10 kg i mam zakaz wchodzenia na drabine :P i wiele innych rzeczy :P
oczywiscie to dziala tez w druga strone jak stanie sie cos to papierki podpisalam i pretensje moge miec tylko do siebie a nie do firmy.

[magda_79]

Witam dziewczyny, niestety ze zlymi wiesciami.Wczoraj na usg u mojego gina okazalo sie, ze moje dzieciatko nie zyje :(((( Jestem juz w domu po zabiegu. Nie potrafie tego ogarnac i chyba potrzebuje duzo czasu, zeby dojsc do siebie. Na szczescie moj maz jest ogromnym oparciem, a sile do wszystkiego daje synek.
Dbajcie o siebie, cieszcie sie ze swoich rosnacych maluchow. Moze i mi dane bedzie jeszcze kiedys tego doswiadczyc :(

[monia83]

magda ja nie wiem co napisac :((((
wspolczuje ci z calego serca tak bardzo mi przykro :(((
trzymaj sie kochana...

[Gość curry]

madziu, o matko, kochana trzymaj się tam. Chciałabym Cię przytulić na pocieszenie. Tak strasznie, strasznie mi przykro. Jeśli mogę zapytać.... wiesz może co się stało? Nie chcę Cię urazić, jeśli nie chcesz o tym rozmawiać to bardzo Cię przepraszam. Trzymaj się Słońce, jesteśmy z Tobą.

monia, mnie nikt nie przeszkolił. Poinformowali mnie tylko, że są takie a takie przepisy dotyczące ciężarnych, ale "u nas się tego nie przestrzega". Więc mnie olali. Było mi przykro, bo nawet to poinformowanie odbyło się na takiej zasadzie, że rzucili mi papier z informacjami na biurko i tyle. Nikt ze mną słowa nie zamienił. Więc chciałabym po prostu odpocząć. Nogi mnie bolą pod kolanami, rwą - to chyba coś z krążeniem. I te omdlenia. A w pracy nie odpuszczą mi nawet na chwilę.

[kasia001]

magda_79 bidulo,przykro mi bardzo ;-(

[alis84]

Madziu kochana nprawde bardzo bardzo mi przykro nie wiem co ci kochana napisać!! Gdybym tylko mogla to bym cie kochaa przytuliła z całej siy! normalnie w szoku jestem myślałam że to już po 12 tyg się nie może zdarzyć!! kochana przesyłm Buziaczki i uściski trzymaj się kochana!!
Curry kochana a ty pędź na L4 po co masz się denerwować w pracy? ta twoja szefowa to jakaś pitolnięta jest! weź ją tu zaciągnij na forum to my już jej nagadamy małpie! co za babsko wredne to ja nie wiem!!
a co do zwolnienia to moj G zapytał sie mnie juz na pierwszej wizycie czy chce isc na zwolnienie! tylko ja nie mam stresowej pracy wiec mam luzik! takiej szefowej jak ja mam to każdemu życze (szefową jest moja mama i ja) :) hihi to mam dobrze
kochana ty miałaś ju test na obciążenie glukozą? tak szybko? toc to się robi około 20-25 tyg z tego co mi wiadomo! ;) a ty szybka jestes! :)

[ela84]

magda_79 życzę Wam dużo siły i nadziei. Nic więcej nie da się napisać

curry uciekaj na zwolnienie! Dorzuć do swoich objawów co trzeba jeśli lekarz jest nieczuły (bywa - raz skarżyłam się na silne skurcze i L4 nie dostałam...). W ciązy nie można obciążac nikogo nadgodzinami, są też obostrzenia dotyczące tego ile się pracuje przed komputerem, dźwigania itp. Spytaj prawnika lub kadrową na tym forum podajac im specyfikę Twojej pracy, to Ci podadzą dokładnie wszystko z paragrafami a prawo wewnętrzne (świstki i regulaminy) jest podrzędne wobec prawa pracy i nie może być z nim niezgodne więc cała możliwa ochrona Ci przysługuje niezależnie od tego co podpisałaś przed ciążą lub w trakcie. NIC nie jest warte ryzyka - ja też siedzę na L4.

[Gość Justina]

Magda 79 tak mi przykro....

[lusitano]

Madzia bardzo mi przykro i szczerze współczuję :( Na pewno jeszcze zaznasz tego szczęścia.

Aniołku dobrze, że odezwałaś się do nas. Rozumiem Twój chwilowy spadek formy. Trzymam kciuki za męża. :)

Dziewczęta właśnie pilnie śledziłam Waszą dyskusję dot. karmienia piersią. Ja moją małą karmiłam do 8 miesiąca i jakoś bez większych sensacji. Moja siostra z kolei miała mało pokarmu i po miesiącu przechodziła na butlę. Z jednej strony pierś to wygoda (zwłaszcza w nocy), a z drugiej trochę czułam się jak mleczarnia, ale jakoś nie przeszkadzało mi to, aż tak bardzo, żeby przestać karmić. Teraz też zamierzam. Co do korzystania z życia w tym okresie to jakoś mi to nie przeszkadzało - po prostu odciągałam mleko i dziecko wędrowało do babci. Jestem jednak zwolennikiem nie narzucania nikomu swoich poglądów, więc każdy robi tak jak jemu jest lepiej - i to jest wg mnie OK. Trzeba w końcu żyć w zgodzie ze sobą :)))

Wczoraj odwiedziły mnie moje koleżanki. Do drugiej w nocy pokutowałyśmy. One przy drinkach, ja przy maślance - ale wesoło było :)

Monia ja też za dwa dni wizyta -też nerwy mam.

Elu mój m. cały czas w Wawie siedzi. Ale ja już przyzwyczaiłam się, że tylko weekendy razem spędzamy. Poza tym jest jeszcze o tyle dobrze, że ma swoją firmę i nie jest ograniczony wymiarem urlopów. Więc często zostaje na dłużej. No ale coś za coś. Jakby na miejscu miał firmę to i zarobki byłyby inne.

[lusitano]

Ach dziewczyny na tvn24 był dzisiaj wywiad z jakąś panią profesor na temat szczepionek na grypę. Zalecała szczepienia zwłaszcza kobietom w ciąży i dzieciom od 6 miesiąca życia.

Szczepiłyście się albo myślicie o tym ????????????

I co do ruchów płodu znalazłam:

Tydzień (Księżycowy) 14
11-01-2011 - 17-01-2011 Dziecko osiąga wzrost 7,5 centymetra i waży około 14 gramów. Rozpoczyna trenowanie odruchu ssania, poprzez podciąganie górnej wargi. Żebra i kręgi dziecka kostnieją, a nerki rozpoczynają produkcję moczu. Dzięki ukształtowanemu pęcherzowi moczowemu, Maluszek może zrobić siusiu. Mocz jest wydalany do płynu owodniowego. Powstaje też otwór odbytowy, który rozpocznie swoje zadanie w chwili wydalenia przez dziecko smółki (czyli pierwszej kupki). Możesz już odczuwać ruchy płodu. Podczas badaniu USG można już także zobaczyć płeć dziecka

[Frojdel]

Madziu strasznie mi przykro

[Gość curry]

Alis, dziękuję za wsparcie :) Naprawdę miło wiedzieć, że ktoś cię rozumie. Ta moja szefowa jest tragiczna. Nie mam siły żeby się z nią pałować. Jak próbuję jej coś wytłumaczyć to ona się obraża. Bardzo nieprofesjonalne ehhhh. Dlatego chciałabym odpocząć trochę. Od tej chorej atmosfery.
Jeśli chodzi o ten test obciążenia glukozą to ja go miałam robionego kiedyś, przy podejrzeniu cukrzycy. Teraz, w ciąży, jeszcze mi lekarz nie proponował.

elu, ja do tej mojej szefowej poszłam z kodeksem pracy, itp. A ona do mnie w ten sposób: "u nas się tego nie przestrzega". I odwróciła się na pięcie i poszła. I co ja mam zrobić? W kadrach powiedzieli, że owszem przepisy są, ale martwe u nas, bo tak zadecydowało kierownictwo i nie mam nic do powiedzenia. Oni mnie tam poparli, ale co mają zrobić? Do d... to wszystko. Jak myślisz co jeszcze mam powiedzieć u lekarza jak będzie niechętny na zwolnienie? Dziwnie mi tak wymyślać, ale nie mam chyba wyjścia.

lusitano, ja się nie szczepiłam i nie szczepię. Jakoś od lat nie miałam prawdziwej anginy ani grypy. Tylko przeziębienia i to baaardzo rzadko. Więc skoro nie choruję to chyba nie ma sensu się szczepić. Nie wiem czy zaryzykowałabym szczepienie w ciąży. Chyba nie. Ale może przesadzam i pewnie się nie znam.

[Frojdel]

Co do grypy to ja sie nie szczepiłam i nie wiem czy to zrobię, w 2009 roku byłam chora dwa razy na grypę w styczniu i w grudniu, tylko w grudniu juz było poważnie dwa 2 tygodnie leżenia bo nie byłam w stanie się ruszyć.
W 2010 roku juz nie zachorowałam, więc (odpukać) może przynajmniej na jedna grype jestem odporna :)

[Frojdel]

Curry a gdzie pracujesz??

Powiedz lekarzowi, prawde (trosze naciągniętą :)), że szefowa każe Ci zostawać nadgodziny na dyżurach ze złości bo zaszłaś w ciąże, że nie masz żadnej taryfy ulgowej,a ostatnio źle się czujesz tzn. mdlejesz z przemęczenia.

Na pewno da Ci L4 :)

[magda_79]

Dziekuje dziewczyny za slowa pocieszenia. Jestem w totalnym szoku. Nie wiem dlaczego glupio wierzylam, ze mnie takie sytuacje nie dotycza.

Curry nie mam pojecia co sie stalo. Maluch nie zyl juz od 3 tyg., wygladal na zdrowego. Ale widocznie cos byl nie tak. Bylam podziebiona wtedy, nie wiem sama. Musial umrzec zaraz po ostatnim usg, bo wtedy bylo ok. Odstawilam wtedy Duphatson, moze dlatego.
W kazdym razie moj organizm zupelnie nie przyjmowal tego do wiadomosci i brzuch rosl, piersi bolaly, mdlosci rano byly takie same. Zupelnie nie chcial puscic tego malucha :(((

[lusitano]

Ja też Madziu miałam puste jajo płodowe najprawdopodobniej z powodu mocnego przeziębienia na początku ciąży. Dlatego teraz chyba jeszcze nie chorowałam, bo jestem tak zdeterminowana, żeby znowu to mnie nie spotkało.

Trzymaj się Kochana. Dobrze, że masz wsparcie w mężu i synku :) A u nas zawsze dobrym słowem i radą służymy :)

[lusitano]

Curry a Ty nie bój się lekarza. Źle się czujesz i koniec kropka. On ma dbać o Twoją ciążę !
A szefową w d... kopnij - jeszcze przyjdzie koza do woza.

Ja wczoraj też doszłam do wniosku, że po macierzyńskim wracam na 7/8 etetu + 1 h na karmienie i mam ich w głębokim poważaniu. Oni 250 ludzi zwalniają, a ja mam się szczypać i im na rękę iść. To już nie ta firma, w której prawie 5 lat temu zaczynałam pracę. Wtedy liczył się człowiek, a teraz wynik finansowy.

[Serce]

Magda 79 tak bardzo mi przykro.. aż brakuje słów... na pocieszenie powiem Ci że Twoja dzidzia wybrała sobie jednak inny termin na przyjście na świat.... Trzymaj się i bądź dobrej myśli...

[Serce]

curry

Dziewczyny, tak się dziś wkurzyłam w pracy, że szok. Szefowa kazała mi zostawac na dyżurach w pracy. Wiedziałam, że będzie zemsta. Więc siedzę w pracy godzinami. Tak się wkurzyłam, że nawet ja chyba pójde na zwolnienie w szczególności, że zaczęły mi się zdarzać jakieś dziwne omdlenia. Nie wiem co to. Myślicie, że dostanę L4 na te omdlenia? Nie chodzi mi o długie zwolnienie. Chociaż 2 tygodnie na odpoczynek, bo zaczynam miec psychicznie dość tej pracy. Wrrrrr. Teraz ide na urlop, a 27.01 mam wizytę u mojego gina i nie wiem jak poprosić go o to. Podpowiedzcie coś plis.

Curry ta Twoja szefowa to normalnie jakaś wariatka. Przecież wg prawa pracy nie możesz miec zadnych dodatkowych godzin. Na twoim miejscu wzielabym L4 od razu. Lekarz na pewno Ci nie odmówi, tym bardziej jesli chodzisz prywatnie. Moj to na pierwszej wizycie or razu chcial mi dac L4 :)

[Gość curry]

Dziękuję za wsparcie :))) Jesteście kochane dziewczyny :) 27.01 idę do tego lekarza i zagadam o to L4. Jak sie nie uda to pójdę do internisty. Trzymajcie za mnie kciuki!

Ale na poważnie to coś się ze mną dzieje, bo zaczęły mi cierpnąć nogi nawet nocą.

[aniusia992]

Magda 79 Tak mi przykro kochana wiem co czujesz mojemu synkowi rok temu w 14 tyg przestalo bic serduszko a w 15 tygodniu musialam urodzic. Czas leczy rany i zobaczysz ze niedlugo twoj aniolek wroci pod twoje serduszko.

Ja jestem teraz w 14 tygodniu i jestem normalnie przerazona, od wczoraj dostalam wysypki na twarzy i dekoldzie tak jak przy ostatniej ciazy ale oprucz piersi i ciagniecia w pachwinach nic mnie nie boli.
Tak bardzo sie boje a wizyte u poloznej mam dopiero 24 stycznia.
Mam nadzieje ze moje malenstwo tym razem mnie znow nie zostawi.