Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2011


Rekomendowane odpowiedzi

aniusia to powiedz swojemu M żeby Cie ogrzał :) hihi
magda najważniejsze że wychodzi do domu bo ja osobiście nienawize szpitali jak ja leżałam po porodzie to myślałam że wpadam w depresje, te tematy to nie dla mnie ;) a tabetki i dietato nic strasznego ale nada trzymam kciuki żeby było wszystko OK!
a co do twojej choroby to zgłoś się do lekarza bo jak ma się temperature to lepiej żeby cie zobaczył spcjlista. i powiem i kochana jak możesz to leż wypoczywaj, i rób sobie zimne okłady na głowe jak masz gorączke, mi to pomagało ostatnio. ja teraz biore oscilokokcilum 2 razy dziennie lekarz mi powiedział że to jest bezpeczne
a usg miałam przez bebzun czyli mój brzuch!
Justina mój Mały też ma już około 8,5 cm :) czyli takie same bobasy rosnął

ja teraz siedze w pracy i musze pomyśleć o prezencie dla mojej Gwiazdeczki na urodziny bo to jeszcze tylko 9 dni!!! :)
wiecie co bo wcoraj jak mi lekarz powiedział ze prawdopodobnie chłopak to mój M się bardzo ucieszył bo powiedział że jest zdominowany przez same cycki (czyli mnie i Gabi, bo my trzymamy sztame razem ;)) ja też się niby ucieszyłam ale jakoś byłam napalona na dziewczynke bo mam TYLE pięknych ubrań i dziewczynke to można wystroić tzn nie zrozumcie mnie źle bardzo się cieze i w sumie mi to obojętne ale teraz czeka mnie sprzedawanie ciuchów na allegro. ale druga strona medalu jest taka że wybior się na zakupy i będe kupowała ciuchy dla chłopaka :)) czyli będe robiła to co uwielbiam :) zakupy ;)))
no dobra zas do roboty potem wpadne :) BUziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjff71xqf.png

http://www.suwaczek.pl/cache/148c40ed06.png

Odnośnik do komentarza

Alis, Ty się nie pozbywaj dziewczęcych ubranek, bo może jeszcze trzecie maleństwo sie kiedys trafi i bedzie to dziewczynka ;))

Anieok, gratki z okazji ślubu :))!! Wiesz, że koniecznie musisz nam wkleić choc jedno zdjęcie.

A ja mam wrażenie, że jakoś brzcho mi sie zmniejszyło. Nie wiem czy sie przyzwyczaiłam do niego, czy co...? Zaniepokoiłam się, ale mój mąż mówi, że mam urojenia, co jest bardzo prawdopodobne ;) Poza tym ja mam szerokie biodra, więc mnie tak znowu nie wypycha do przodu jakoś.

Odnośnik do komentarza

trzecie dzidzi?... chyba nie chyba na 100% nie!! co prawda nie wiem czy sie nie odezwie we mnie instynkt macieżyński znowu po 3 latach ale ja muse przejąć firmę mojej mamy, więc czas ruszyć tyłek do pracy po drugim bobasie. co prawda ja chodze cały czas do pracy i jestem osobą która raczzej w domu nie wysiedzi. pozatym mój M chciał zawsze dwójkę dzieci pozatym ja lubie sobie wyjść z przyjaciółmi albo pojechać na jakiś zlot motocyklowy i się oderwać. więc dwójka musi mi wystrczyć!!
A wy kobitki ile dzidzi planujecie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjff71xqf.png

http://www.suwaczek.pl/cache/148c40ed06.png

Odnośnik do komentarza

alis84
A wy kobitki ile dzidzi planujecie?

Na razie chcę przeżyć jedno, a potem zobaczymy, co z drugim:-) Trzecie być może adoptowane albo kilka lat później.

anieok
Byliśmy dzisiaj w USC i ustaliliśmy date ślubu na 26.03.2011

Gratulacje:)

monia83
dziewczyny jak to jest z tym kwasem foliowym czy bierze sie go przez cala ciaze??

Ja biorę preparat, który ma kwas foliowy, żelazo i te kwasy omega. Nie ma za to całego alfabetu witamin, uważam, że to nie jest konieczne i koleżanka mnie wystraszyła, bo biorąc to w pierwszej ciąży bardzo przytyła i dziecko było duże. Potem z drugim dzieckiem nie brała tych witaminowych bombek i szybciej doszła do siebie, a dziecko jest zupełnie zdrowe.

Ale mam dzisiaj duży brzuszek... Zaczęło mnie trochę "wywalać". Oczywiście ja to widzę najbardziej, zwłaszcza po ciuchach i przyzwyczajona do małych rozmiarów czuję się z tym różnie. Wczoraj nawet ryczałam, jakieś hormony mi strzeliły:) Nie chodzi mi oczywiście o ciążowy brzuszek, ale i biodra, uda, ramiona mam pulchniejsze, a tam przecież dziecka nie ma i robię panikę, że za 6 miesięcy tylko dźwig mi zostanie jako środek transportu:) Na wagę się dzisiaj boję wejść, chociaż po świętach nie było tak źle.

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

alis ja planuję trójeczkę :) fajna była by nawet czwóreczka ale jak to okiełznać jak nie wiem jak sobie z jednym na razie poradzić:Padnięty:

anieok fajnie ze ślubem :)

ela... na pewno będzie ok z wagą...

aniusia fatalna sprawa z ogrzewaniem... niech jak najszybciej zrobią to...

i pozapominałam co miałam popisać:Padnięty:

miłego dzionka laseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Serce,alis, Justina bardzo się cieszę że bąbelki rosną:)

Anieok gratulację podjęcia tak ważnej decyzji.....suuuuuper krok:)

Mnie coś dziś męczy....taka nie do życia jestem:(Chyba mnie łapie jakaś deprecha i nawet nie wiem z jakiego powodu.........:nerw:Z M. się nie odzywam.....i tak jakoś do du...:(
Ale co wam będę smęcić...........

Chyba walne się spać.......

30.09 ostatnia@
06.11 II kreseczki
25.01 będziesz DZIEWCZYNKĄ:*
27.01 pierwszy kopniaczek

http://lena2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://pelus.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024252980.png?617

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za tak ciepłe przyjęcie i za dołączenie nas na pierwszej stronce :23_30_126:

Co by Wam NAS przybliżyć napiszę co nieco: podobnie jak u Was mnie też nie ominęły objawy ciążowe jak: mdłości i wymioty. Od jakichś 2 tygodni jest lepiej, przynajmniej bez strachu otwieram lodówkę, bo dotychczas zapachy różnych produktów z lodówki momentalnie goniły mnie na ubikację. Wrażliwość na zapachy została i to bardzo nasilona, mdli mnie chyba z 90% woni, na które dotychczas reagowałam normalnie, teraz nawet zapach płynu do płukania tkanin stał się nieznośny, pranie stoi na dworzu tak długo dopóki dobrze go nie przewieje całkowicie. Ale lepsze to niż wizyty w toalecie i to nie tylko z rana.

Do lekarza chodzę prywatnie (najbliższa wizyta 17 stycznia), oczywiście to kosztuje, ale lekarka jest znakomita, poznałam ją w bardzo krytycznym momencie i wiem, że można jej ufać i na niej polegać jako lekarzu i jako człowieku.
Wcześniej bo 4 stycznia idę do poradni genetycznej do szpitala na specjalistyczne USG.

A Sylwestra spędzimy najprawdopodobniej z zaprzyjaźnionym małżeństwem w ich domu, także spokojnie, kameralnie. Nie marzą mi się teraz żadne huczne imprezy.

Nasz synek bardzo przeżywa fakt zostania starszym bratem, głaszcze mnie po brzuszku, całuje i mówi do dzidzi. Bardzo nas tym rozczula.

Korzystając jeszcze z okazji (jutro raczej na komputer nie zajrzę) życzę wszystkim aby ten Nowy Rok przyniósł nam zdrowe, kochane maleństwa w terminach jak na pierwszej stronce, by ten rok dał nam spokój, radość i spełnienie :36_1_21:

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Aniusia zebys jeszcze Ty sie nie rozlozyla od tego zimna. Mam nadzieje, ze juz wszystko naprawione!

Alis tak szybko nie pozbywaj sie ciuszkow, moze bedziesz jeszcze nam sprzedawac :) Ja mam synka i po nim mase suuuuper ciuchow. Niby i dziewczynka moze w takich chodzic, ale gdyby byla to róż musi tez byc :hahaha:

Ela mi tez wszystko "rosnie" i codziennie w panice ogladam. A jeszcze bardziej doluje sie, bo ostatnio co spotykam kolezanki w ciazy, tez z drugim dzieciatkiem to co jedna to chudsza!!! maja tylko brzuszki, a reszta bez zmian.

Amithia niestety hormony szaleja :( Poprawy nastroju!!!

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich :)

Dzięki za gratulacje :*
W końcu udało mi się zarejestrować do lekarza na 7.01 do tego dnia muszę uzbroić się w cierpliwość i cieszyć się razem z wami waszymi wizytami.
A propo czemu nie dodajecie zdjęc na forum??? Fajnie by było jakbyście wrzuciły wasze Maleństwa.
Ja jak już będę po wizycie i uda mi się skądś dorwać skaner to napewno wrzuce.

To chorubsko mi żyć nie daje jak nie gardło to zatoki i na zmiene. Dobrze ze juz nie gorączkuje chociaż. Kiedy to sie odemnie odczepi??

amithia ja z moim ostatnio ciągle mam jakieś ciche dni, tzn ja mam takie humory że nawet jego anielska cierpliwosc jest nie raz wystawiona na probe a wtedy to lepiej zebysmy sie nie odzywali niz odzywali bo bysmy sie tylko klucili.

W ogole straszne mam humory dzisiaj plakalam na reklamie po czym smialam sie przez lzy z samej siebie ze jestem taka głupia, że płacze na reklamie.
A teraz mam etap że mnie wszystko wkur...
Moj siedzi na zmianie do 18 ja sama w domu to od rana porządeczki sobie zrobiłam a tu tesciowa przyszla i w buciorach mi na pol przedpokoju włazi no myslalam ze mnie szlak trafi!

alis ja zawsze chciałam mieć 3, ale co z tego wyjdzie sie okaze :)

monia83 ja biore normalny folik do tego magnez i luteine na podtrzymanie poza tym praktycznie chyba ani jednego dnia nie mialam zeby nospy nie brac dzisiaj jest pierwszy dzien kiedy jeszcze jej nie wzielam bo mialam przepisana poczatkowo na podtrzymanie 3x1 albo doraznie gdyby tylko jakis najmniejszy bol sie pojawil, na szczescie bole zwiazane z rozciaganiem macicy sa inne niz te skurczowe, bynajmniej mi sie wydaje ze jej rozrozniam bo skurczy na poczatku mialam bardzo duzo czasami musialam brac 6 tabletek nospy na dobe (maksymalna dawka) a i tak nie pomagalo, a te zwiazane z rozciaganiem pojawily mi sie dopiero kolo 8 tyg.

curry obawiam sie ze w marcu moge juz wygladac jak slonica i nie zmiescic sie w kadrze :)

aniusia992 wspolczuje braku ogrzewania ja na szczescie mam w pelni sprawne centralne, chociaz ostatnio co i rusz slysze ze jakies rury gdzies pekaja mam nadzieje że u mnie na osiedlu sie to nie przytrafi.

A dzisiaj moje drogie mam za oknem -12 stopni, od rana nie ruszylam sie na krok z domu, nawet zakupow na obiad nie zrobilam, ale mialam zamrozone pierogi i barszczyk do przepicia w torebce wiec na dzisiaj musi wystarczyc bo mam lenia okrutnego.
Chociaz wstalam o 5 i juz zasnac nie mogal.

Pozdroweczki :)
A na nowy rok jakbym przypadkiem już nie wchodzila życze wszystkim w tym też sobie
ROŚNIJMY DUŻE OKRĄGLUTKIE! :)

I Tobie Aniołku również obyś jak najszybciej znowu zobaczyła dwie krechy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk20mm4b9qozax.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqgzu34odo86j7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczęta :)

U mnie od wczoraj nie najlepiej. Najpierw gardło po pracy zaczęło mnie boleć. Więc ruszyłam z całym arsenałem naturalnych metod + tantum verde, bo jakbym nie poszła do pracy to kogoś musiałabym z urlopu odwałać. A tego za nic nie chciałam. M. oczywiście, że co konia obchodzi, że się wóż wyje.... (jego ulubione powiedzonko) i niech się firma martwi, żebyn kogoś na zastępstwo znaleźć. No ale ja jestem inna. Rano gardziołko już nie bolało, więc ucieszona poleciałam do pracy. No i koło południa poszłam do kibelka i na wkłądce miałam taki żółto - poraańczowy śluz, więc oczywiście panika. Zadzwoniłam do gin i kazała mi natychmiast do domu lecieć i leżeć. Prawdopodobnie to od przeziębienia. Tak więc raczej do pracy już nie wrócę.

Alis, Serce i Justina świtnie, że dzieciaczki rosną :)

Anioek gratuluję:36_3_27:

Alis ja też nie wyobrażam sobie mnie siedzącej na dupie w domu. Już po dzisiejszym dniu mam dość. Co innego nie chodzić do pracy, a co innego leżeć odłogiem :( Co do zakupow ciuszków dla dzieci są teraz tak śliczne, że ja też już nie mogę doczekać się rajdów po galeriach :)

Ja z mężem zamierzamy skończyć na drugim potomku. Mój M. ma 36 lat, ja 31 i jakoś teraz chcemy odchowac trochę dzieci i zacząć cieszyć się życiem i podróżami. Poza tym nowy domek przewidziany jest na dwoje maluchów :)

moje dziecko wylało mi soczek na klawiaturę - kleją mi się klawisze :36_19_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kd51lvx2h.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961luay3hol6n1yj.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13763

Odnośnik do komentarza

Lusiano kochana to weź ty się połóż i odpoczywaj, biedaku napewno się wystraszyłaś. Widze kochana że macie podobne myślenie do mojego ja też jak troche odchwam dzieci to też bym chciała gdzieś z M wyjechać troche się nacieszyć i przeżyć drugą młodość :) hihi a jaki macie projekt domu? ja mieszkam w domu libra, który przekinam każdego dnia!!! normalnie tragedia ten dom!!!
anieok 07. to bardzo dobra data moje dziecko ma urodzinki tego dnia. 07,07,07 czyli w dzień mojego ślubu dowiedziałam się że będe miała dziewczynke, czyli 7 są szczęśliwe i będe trzymała Za ciebie kciuki :)

z innej beczki kochane pomórzcie mi bo ja już nie mam pomysłu, w co wasze pociechy lubią się z wami bawić bo moja to tylko w sklep i już różne zabawy wymyślam ale ona tylko ten sklep i sklep i ja już nim dosłownie żygam, alo smerfami, znacie może jakieś inne gry które można pobawić się z 3 latką?
dobra lece potem zajrze bo mnie Gabi woła do zabawy zgadniejcie w co??!! tak zgadłyście S-K-L-E-P!!! :) Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjff71xqf.png

http://www.suwaczek.pl/cache/148c40ed06.png

Odnośnik do komentarza

Alis moja to tylko zwierzątkami chciała się bawić i tak jej zostało :)

Co do domu to mam zbliżony do projektu z27 ze studia z500 - nazwa mało atrakcyjna, ale domek iście bajkowy :) Każda sypialnia ma swój balkon, piękny falisty taras. Z domem śmieszna historia, bo był projektowany na wąską i niedużą działkę, bo mieliśmy budować się na działce obok teściów, która miałą niecałe 20 m szerokości. Mój mąż nie chciał na wsi, bo za daleko. Ale jak wyjechał do Wawy to stwierdził, że 15 km to blisko i kupiliśmy hektar ziemi na wsi. Tak więc nasz dom wygląda jak pchełka na tym polu hehe A garaż będzie prawie tak duży jak dom ;) Oczywiście nikt nie pomyślał o warunkach zimowych na polskiej wsi - więc albo terenowe auto albo suv z napędem 4x4. No ale mój mąż należy do tych z gestem, więc sprzedał mojego kombiaka i na wigilię dostałam nowe autko, żebym z łopatą latać nie musiała. Najbardziej jednak cieszę się z okolicy - wieś leży na terenie parku krajobrazowego doliny baryczy. Wokoło są lasy i stawy z rezerwatem ptactwa wodnego. Za lasem stadnina, na której trenowałam za młodu skoki. Więc pewnie jak Aguś podrośnie to w jakiegoś konika zaopatrzymy się. No ale to za jakiś czas, najpierw trzeba budowę dokończyć.

Anioek widzę, że ten sam tydzień i dzień ciąży mamy :) U mnie hormony jakoś mniej szaleją teraz, ale w pierwszej ciąży przez pierwsze 3-4 miesiące wyłam na zawołanie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kd51lvx2h.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961luay3hol6n1yj.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13763

Odnośnik do komentarza

Witam wszyskie babeczki :)
widze ze chorbuska was lapia :( ja ostatnio bylam chora 10 dni po 4 dniach myslalam ze jest ok i wrocilam do pracy i dupa dalej to samo. codziennie pilam mleko z czosnkiem i modem , syrop z cebuli i herbataka z miodem i cytrynka i duzo owocow :)
i jakos przeszlo

wiecie co dzisiaj mialam straszny sen :((((
nawet nie chce pisac o nim , ale chodzi o dzidziusia normalnie myslalm ze umre i mam nadzieje ze to tylko glupi sen !!!!!!!!!!!!!!1

uciekam do pracy bo dzisiaj na druga zmiane :D
buziaczki pappa

http://www.suwaczki.com/tickers/961lroeqi2ba9vfo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9gu9re6cle2yb.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044053980.png?4027

Odnośnik do komentarza

monia83
Witam wszyskie babeczki :)
wiecie co dzisiaj mialam straszny sen :((((
nawet nie chce pisac o nim , ale chodzi o dzidziusia normalnie myslalm ze umre i mam nadzieje ze to tylko glupi sen !!!!!!!!!!!!!!1

Interesowałam się kiedyś snami w sensie medycznym, a nie wróżbiarskim:) Kobiety w ciąży podobno gorzej śpią, a przez przebudzanie się zbyt wcześnie (jeszcze w fazę głębokiego snu) pamięta się sny. Gdyby nie przeszkadzał nam budzik albo pełny pęcherz, to byłybyśmy bardziej wypoczęte i bez głupich nocnych strachów, bo byśmy ich po prostu nie pamiętały. Nasz mózg jest bardziej aktywny w nocy niż w dzień i 'przerabia' wszelkie możliwe problemy, więc spokojna głowa:)

anieok
Witam Wszystkich :)
A propo czemu nie dodajecie zdjęc na forum??? Fajnie by było jakbyście wrzuciły wasze Maleństwa.

Ja dodam jak tylko będę miała:) Idę na usg w poniedziałek po południu. Chyba nawet będę mogła ściągnąć nagranie :D

anieok
nawet zakupów na obiad nie zrobilam, ale miałam zamrożone pierogi i barszczyk do przepicia w torebce

Polecam barszcz w kartonie z Hortexu - jest tylko z buraków i jabłek, bez konserwantów, kosztuje około 3 zł/litr, pyszny. Inne w kartonach mają jakieś dziwne chemiczne substancje, a te torebki to straszny syf - niedobry dla nas teraz.

Chce Wam się imprezować? My idziemy jutro na domową imprezę, ale w ogóle mi się nie chce. Po prostu marzę o tym, żeby się zakopać w domu. Najlepsze imprezy są wg mnie wyjazdowe, tzn. kilkudniowy wypad za granicę na własną rękę (myślałam o Lwowie, ale nie wyszło); inne to porażka. Gdyby nie ciąża i chwilowe problemy z pracą u P., to pewnie bylibyśmy w górach. No cóż, do 12 wytrzymam :party: Po 12 wskoczy mi XIII tydzień ciąży, więc po cichu wypiję za to :p

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

Lusiano kochana widziałam Twój domek super ja mam libere bez garażu tzn zamiast garazu tam jest kotłownia pralnia suszarnia itd. a zamaist gabinetu na dole jest bawialnia Gabi był tam kiedyś gabinet ale że nie mieliśmy miesjca na zabawki GB o wywaliłam komputem M do kotłowni i tera tam ma swój gabinecik ;) hihihi
powiem ci ze żałuje strasznie że wybrałam ten projekt, marzy mi się inny domek, wiesz to był nasz błąd tzn mój i mojego M i troche też mojej mamy bo bardzo wszystko nam narzucała, gdzie ma być okno gdzie ma być balkon jakie płytki jaka kuchnia itd, i dlatego j się wogule tu nie czuje jak w domu chociaż mizkam dopiero 2 i pół roku. to też był mój błąd w 60% bo ja chciałam jak najszybicej najlepiej już ja jestem po prostu niecierpliwa. jedynie miesjce bajeczne jeden sąsiad a przed domem dosłownie las wchodze do lasu, miesjce uwielbiam, nawet kiedyś łoś mi po działce latał :) hihi tez mam blisko koniki i tez jeżdziłam kiedyś teraz przesiadłam się na motory i mam pod domem dużo miesjca do popisu :) a propo domu to wybrałam ten projekt jak miałam 22lata wybudowaliśmy się w rok szybko wprowadziliśmy i dom zaczął się sypać tzn, ściany pękają teraz zupełnie inaczej bym zrobiła ahh. ten temat to u mnie temat rzeka... no cóż mam nadzieje szczeże że kiedyś uda mi się wyprowadzić z tej chałupy. bo niecierpie tego domu, u GB w garderobie jest strasznie zimno (robotnicy cos źle docieplili i u niej w lato jest normalnie 35 stopni a w lato 10) więc nieciekawie a gdybym miała napisać wszystko co mnie w tym domu wkurza to nie wiem czy bym nie zajęła całej jednej strony abo i dwóch... troszke musialam się wyzalić bo normalnie SZLAG MNIE TRAFIA jak gadam o tej chałupie!!!
a ty kochana kiedy sie wprowadzasz?
buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjff71xqf.png

http://www.suwaczek.pl/cache/148c40ed06.png

Odnośnik do komentarza

Alis, bo to jest tak, że kolejne dni w danym tygodniu wliczasz już do następnego tygodnia ciąży.
Czyli: 11 tydzień 2 dzień kalendarzowy to jest 12 tydzień ciąży. 12 tydzień ciąży liczy się od 11t 0d do 11t 6d. Tak mi to lekarz wyłuszczył wczoraj na wizycie :)) Czyli liczy się tygodnie zaczęte, a nie skończone. Ufff ale zagmatwałam, ale mam nadzieję, że coś z tego wynika ;)

Alis, Lusitano, ja też się buduję, więc dołączam do grona. Tzn. dopiero zaczęliśmy i teraz jest zima, więc jest przerwa, ale na wiosnę ruszamy z kopyta. Mam nadzieję, że trafilismy z projektem. Na razie, na papierze jestem z niego bardzo zadowolona. To ma być jak na moje wymagania dość duży dom, bo 220 m wiec sądzę, że będzie ok i poupycham tam wyszystkie swoje graty ;) Chcemy sie w miarę szybko wprowadzić, bo dzidzia przecież w drodze, a teraz wynajmujemy 44 m mieszkanie. I ledwo się w nim sami we 2 mieścimy.

Ela, ja imprezowac nie mam siły ani chęci. Z moim chłopem sami sobie zrobimy kolację tylko dla nas dwoje i będziemy pić drinki bezalkoholowe. Tzn. ja, bo on sobie pewnie coś tam doleje ;)

Ja też bym chciała 3 dzieci ale chyba to ponad moje siły. Przynajmniej teraz mi sie tak wydaje. Ale 2 to jest mus :)

A dziś Sylwester a ja w pracy. Nawet nie jest źle bo nikogo nie ma i mam świety spokój. Wczoraj byłam u mojego gina na kontrolę i wypytałam go czy moge jechać na urlop za granicę dość daleko w lutym i powiedział, że nie ma przeciwwskazań, bo wszystko jest super. Strasznie się ucieszyłam, bo ja na ten wyjazd to się od roku napalam. Mamy rocznice slubu 1 lutego i staramy sie co roku gdzieś pojechać w nowe miejsce. Bałam się, że w tym roku nici z tego, ale lekarz pozwolił z czystym sumieniem. Jedyne zalecenia to: nie pić wody niebutelkowanej, wziąc dodatkowe ubezpieczenie, nie leżec plackiem codziennie na 40' upale tylko raczej opalać się w ruchu i duzo w wodzie siedzieć oraz zapisał mi 2 zastrzykiz clexane przeciwko zakrzepicy żył. To ostatanie to do samolotu bo to przecież 11 godzin lotu, a ja mam żylaki. W brzuchu u mnie każda żyła, która dochodzi do macicy to żylak. Kiedyś miałam przez to takie bóle, że aż laparoskopie mi robili żeby zobaczyć co jest w środku. No ale nieważne, ważne że leceeeeeeee :))))))

Odnośnik do komentarza

curyy kochana a jakiprojekcie kybrliście? 220m to dosyć duży :) a gdzie się wybieracie na wypoczynek? mój "mądry" M nie chce nigdzie latać bo się boi byłam z nim tylko w Turcjii i to 5 i pół roku temu, no i w Hiszpanii tylko ja z Gabi leciałam samolotem a on z bratem i kolegą jechali autem tylko wtedy lecieliśmy na wesele, dobra nie ważne po prostu jestem skazana na ta naszą super POLSKE bo mój głupek nie chce nigdzie latać, ale stwierdziłam że w przyszłym roku (tzn za dwa lata) pojade kupić wyciczke do Egiptu albo gdzieś indziej więc jak zapłace nie bęze miał wyboru i będzie musiał wleść do tego samolotu! a dzieci zostawie z dziadkami na tydzień! taki wypad tylko we dwoje ;) ahhh... rozmarzyłam się... ;) No cóż kochana to Wy gdzie na te wakacje? curyy a ty dzisiaj w pracy? przechlapane, ja też dzisiaj zostaje w domu i chyba nawet do 12 nie dotrwam bo usne na kanapie napewno i mój M się wkurzy :) hihi bo obiecałam że obejrze z nim jakiś film, ale zasne napewno :)
Dobra ide robić herbatek dla GB i siebie bo M jeszcze leży obłogiem

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjff71xqf.png

http://www.suwaczek.pl/cache/148c40ed06.png

Odnośnik do komentarza

alis84
ela 13 tydzień nie 12? jak to sę liczy bo mój G tez mi zawsze tydzień dodaje a ja odejmuje i ja nie jarze jak to działa dziewczyny?

Jak mam teraz 11w 6d to jestem w XII tygodniu ciąży, a po północy zacznę XIII. Te nasze suwaki pokazują, ile się skończyło tygodni, a tymczasem leci kolejny. Ty jesteś w XIV, prawie XV:)

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

curry
Alis,
ja też się buduję, więc dołączam do grona. Tzn. dopiero zaczęliśmy i teraz jest zima, więc jest przerwa, ale na wiosnę ruszamy z kopyta. Mam nadzieję, że trafilismy z projektem. Na razie, na papierze jestem z niego bardzo zadowolona. To ma być jak na moje wymagania dość duży dom, bo 220 m wiec sądzę, że będzie ok i poupycham tam wyszystkie swoje graty ;) Chcemy sie w miarę szybko wprowadzić, bo dzidzia przecież w drodze, a teraz wynajmujemy 44 m mieszkanie. I ledwo się w nim sami we 2 mieścimy.

To co my mamy powiedzieć we dwójkę, a potem we trójkę w mieszkaniu 40mkw :) Domek to moje marzenie na kiedyś..:)

Apropos metrażu to moi rodzice zbudowali dla siebie za duży dom i teraz żałują. Już nawet nie o to chodzi, że my się wyprowadziliśmy i zostaną tam sami we 2, ale mimo dobrego ocieplenia i bardzo solidnego wykonania (ojciec jest budowlańcem) przez pół roku rachunki za ogrzewanie są koszmarne. I tak ogrzewają kominkiem, ale rzeczywiście np. ogromna klatka schodowa to w polskich warunkach strata przestrzeni i ciepła, za to dobrze wygląda w 'dynastii';p. Ja u nich zawsze marznę albo siedzę przy ogniu. Sama bym chciała mieć parterowy dobrze zaprojektowany przytulny domek, ale kiedy to nastąpi..:)

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

Witam!
Pisalyscie o domkach i sie rozmarzylam. Niestety my mamy mieszkanie i przynajmniej na razie tak zostanie :( ale za marzenia sie nie placi :)

Wczoraj odebralam wyniki i nic tylko w ciazy byc :) Hemoglobina mi skoczyla do 13 :) Przed ciaza takiej nie mialam!

alis moj tez taki oporny na samoloty i ciezko go przekonac. Ja za to uwielbiam latac i na pewno jak dzidziol podrosnie to nasza dwojeczke zostawimy z dziadkami i chociaz na tydzien wyskoczymy sami :)
Moj Michał znowu bawi sie tylko puzzlami. Ma kompletnego bzika na tym punkcie, na poczatku musielismy mu pomagac, a teraz cale szczescie sam uklada. nie zlicze ile ma pudelek :lup:

Lusitano ja tezt aka durna i w pracy, nawet jak sie zle czuje. W poprzedniej ciazy (w innej pracy) to calymi dniami tam siedzialam, lacznie z weekendami, bo wydawalo mi sie, ze tak trzeba :lup: Totalna glupota!
Super prezent dostalas :) Odpoczywaj i dbaj o siebie!
aaa, ja tez mam 31 lat :)

Monia w tej ciazy na razie dramatycznych snow nie mam, ale jak sobie przypomne z poprzedniej to do teraz mam ciary. ale to normalne, nic sie nie przejmuj. Zdrowia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...