Kidabion - czy ktoś podawał dzieciom?

[krychunia]

Szukam ostatnio czegoś na wzmocnienie odporności u mojego przedszkolaka i pani w aptece poleciła mi Kidabion - jest w syropie albo kapsułkach do żucia. Ktoś to podawał swojemu dziecku? Smakowało? No i jak oceniacie działanie?

[Małgosia]

moje dzieci od zawsze dostały na wzmocnienie marsjanki/rutinacea
także niestety nie pomogę Ci w nowościach aptecznych, ale sama jestem ciekawa opinii innych mam

[kokoszka]

Ja się od początku września borykam z infekcjami swojego dziecka - poszedł do przedszkola i się zaczęło. Więcej siedzi w domu niż jest w przedszkolu. A co do Kidabionu, to zdecydowałam się na syropek - synek lubi wszelkie pomarańczowe smaki, więc miałam pewność, że będzie go pił bez marudzenia. A zdecydowałam się na Kidabion ze względu na to, że ma w składzie i witaminy i kwasy Omega-3. Nie chcę zapeszać, ale ostatnie dwa tygodnie przeszły nam bez żadnego pokasływania i gilka.

[Mama_Monika]

kokoszka myślę, że napewno nie zaszkodzi podawanie Kidabionu, wszelkie preparaty tego typu maja podbne działanie, a nie ulega wątpliwości, ze skoro Twój synek poszedł do przedszkola i jest okres jesienno-zimowy to coś trzeba podawać.
W kazdym razie życze zdrówka!

[krychunia]

kokoszka, dzięki za relacje na temat Kidabionu - chyba w takim razie się na niego zdecyduję :) pozdrawiam i życzę zdrówka Waszym maluchom!

[Trojaki]

Kiedyś mój znajomy farmaceuta powiedział mi, że taki preparat jak Kidabion zaczyna działać dopiero po trzech miesiącach.
Moje dzieciaki na wzmocnienie dostawały wszystko co było w aptece, łącznie z różnymi specyfikami robionymi samemu - niestety nic nie pomagało, pierwszy rok przedszkola to tragedia, wiecznie chore.

[kasiajotka]

Wiadomo, że wszystkie wzmacniające preparaty nie działają natychmiast i potrzeba czasu, aby odporność rzeczywiście się poprawiła. A Kidabion ma tę zaletę, że w jednym preparacie są i witaminy i kwasy Omega-3, czyli za jednym zamachem dbamy o odporność i rozwój.

[Serafina]

moja bratanica pije kidabion i bardzo go lubi :) faktycznie mniej choruje, no a poza tym kwasu omega3 są ważne dla prawidłowego rozwoju mózgu, także to takie 2w1 :)