Skocz do zawartości
Forum

Urodziłam: 27 tc waga 1170 cm-? punkty- ?


Rekomendowane odpowiedzi

czesc wam.wlasnie jestesmy juz na Polankach od 3 dni.Dzisija jestem na noc u maluszka i normalnie jego nie poznaje.podaja mu zelazo i taki nerowy sie zrobił i chyba ma kolki tak mi ie zdjae bo tak sie prezy jak nie wiem co .ROzmawialam z pielgniarka i mowiła ze to moze byc od tego żelaza i mam porozmawiac z lekarzem prowadzacym na ten temat bo normalnie moj maluszek sie meczy strasznie. W tym tygodniu mamy wyjsc do domku i na całe szczescie wkoncu skonczylismy remont w pokoju dzieciaczków:)
Odstawili mu kofeine i jest dobrze. Zastanawia mnie tylko po co go faszeruja zelazem jak na Klinicznej mu nie podawalki a badania ostatnie mial w normie?
Ale damy rade jeszcze tylko pare dni gdzie tez z nim nie moge ciagle siedziuec w szpitalu bo mała jest chora i musze z nia siedziec w domku bi maz do pracy a nikogo nie mamy.

Bursztynka termin porodu mialam na 1.01.2011 roku.Michas miał byc NOWOROCZNY:)

a WAZYMY JUZ 2400 GRAM:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Bisiu,co do żelaza i kolek-będą dopóki mały będzie go brał.my nie możemy nadal się uporać i z kolkami i zaparciami i mimo,że Gabi miała idealne wyniki jest nadal na ferrum,vitB6,wapnie i innych witaminkach.dobrze,że mu dają żelazo niż by mieli godzinami przetaczać krew lub krwiopochodne(jak u mojej znajomej z OIOMu) widać,że wasz maluszek walczy,silny z niego chłopczyk.:D
a tak poza nawiasem gg mi nie chodzi,musze instalować nowe-odezwij się bo nie mam zaimportowanego twojego nr.
trzymaj się kochana.ja i Gabrysia jesteśmy z wami :36_3_15:

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:0
od 7.12.2010 roku jestesmy juz w domku:) pierwsza noc minela nam spokojnie i wcale nie odczuwam ze mam dziecko w domku:) mala bardzo zaakceptowala braciszka i nie pozwala mi przy nim nawet siedziec taka nianka sie zrobiła:)
mały wazył w dniu wypisu 2506 g i w domku mamy brac zelazo cebionmulti, kwas foliowy i witaminke D.
Powiem wam szczerze jak przeczytalam jego wypi z klinicznje to sie przerazilam ile moj maluszek przeszedł. Niewiedzialam ze musieli goreanimowac zeby wogole zył!! Oni go prawie martwego wyciagneli z mojego brzucha!! Boze az sie popłakalam ale mna całe szczescie jestemy juz w domku:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

bisia233
hej dziewczyny:0
od 7.12.2010 roku jestesmy juz w domku:) pierwsza noc minela nam spokojnie i wcale nie odczuwam ze mam dziecko w domku:) mala bardzo zaakceptowala braciszka i nie pozwala mi przy nim nawet siedziec taka nianka sie zrobiła:)
mały wazył w dniu wypisu 2506 g i w domku mamy brac zelazo cebionmulti, kwas foliowy i witaminke D.
Powiem wam szczerze jak przeczytalam jego wypi z klinicznje to sie przerazilam ile moj maluszek przeszedł. Niewiedzialam ze musieli goreanimowac zeby wogole zył!! Oni go prawie martwego wyciagneli z mojego brzucha!! Boze az sie popłakalam ale mna całe szczescie jestemy juz w domku:)

i jak w domku sie czujecie? jak maluszek sie czuje?

Odnośnik do komentarza

bisia233
hej dziewczyny:0
od 7.12.2010 roku jestesmy juz w domku:) pierwsza noc minela nam spokojnie i wcale nie odczuwam ze mam dziecko w domku:) mala bardzo zaakceptowala braciszka i nie pozwala mi przy nim nawet siedziec taka nianka sie zrobiła:)
mały wazył w dniu wypisu 2506 g i w domku mamy brac zelazo cebionmulti, kwas foliowy i witaminke D.
Powiem wam szczerze jak przeczytalam jego wypi z klinicznje to sie przerazilam ile moj maluszek przeszedł. Niewiedzialam ze musieli goreanimowac zeby wogole zył!! Oni go prawie martwego wyciagneli z mojego brzucha!! Boze az sie popłakalam ale mna całe szczescie jestemy juz w domku:)

http://www.macierzynstwo.inspirander.pl/files/przyjecie/witaj%20w%20domu.jpg

witaj w domu maleństwo

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

W domku jest nam bardzo dobrze. Mały jest w pokoju razem ze swoja siostra strasza które nieodstepuje go nawet na krok:)
Lubi sie bradzo kąpac ku mojemu zdziwieniu:)
Zjada na m dobrze w nocy tez w miare jest spokojny dwa razy jest karmiony. W łózeczku orawie go nie widac taki mały jest. Mierzyłam go cm i ma 49 cm:)
Mąż boi sie go brac na rece ale powoli juz go ucze:)
Jula cisgle przy nim nawet ucze ja karmić jego butelka. Pomaga mi ile sie da :) Czasami nawet nie moge przy nim siedziec bo nie wygania i sama mu bajki po swojemu czyta a ja sie smieje z niej:)
Byliśmy na wizycie petronarzowej u pediatry i jak narazie jest dobrze. Ma tylko przepuklinke pępowinowa i bedziemy plasterki naklejać ale to dopiero za jakis czas. Ogólnie jest dobrze. Teraz tylko kontrolne wizyty u specjalistów i bedziemy jedli i rośli:)
Wkońcu jetsesmy strasznie szczesliwi ze juz mamy małego w domu:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

JESTESMY PARE DNI W DOMKU I JUZ MAMY KATAR> ZLAPAŁ OD MAŁEJ BO CHORA JEST OD PRZEDSZKOLA ALE BYLISMY U PEDIATRY I PLUCKA I OSKRZELA MAMY CZYSTE>wazymy 2600 gram ZA DWA DNI NA KONTROLE IDZIEMY>
JULKA JAK PATRZE TAK NA NIA TO NIE JEST ZAZDROSNA O MAŁEGO> POMAGA MI STRASZNIE< PRZYNOSI MLEKO< WYRZUCA PIELUCHY, JAK POPROSZE TO SPRAWDZI CZY mały SPI>
NAPRAWDE KOCHANA CÓRECZKA I SIOSTRZYCZKA:)
ZA TO TATUS BOI SIE MALUCHA PRZEWINAC:) NAKARMIC JESZCZE NAKARMI, WEZMIE NA RECE ALE ZEBY PRZEWINAC TO NIE. JA SIE TYLKO Z NIEGO SMIEJE:) A TAK POZATYM TO KONTROLE MAMY POUMAWIANE JUZ I OPRÓCZE OSRODKA WCZESNEJ INTERWENCJI RESZTE SPACJALISTÓW MAMY PO NNOWYM ROKU.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

bisia233
JESTESMY PARE DNI W DOMKU I JUZ MAMY KATAR> ZLAPAŁ OD MAŁEJ BO CHORA JEST OD PRZEDSZKOLA ALE BYLISMY U PEDIATRY I PLUCKA I OSKRZELA MAMY CZYSTE>wazymy 2600 gram ZA DWA DNI NA KONTROLE IDZIEMY>
JULKA JAK PATRZE TAK NA NIA TO NIE JEST ZAZDROSNA O MAŁEGO> POMAGA MI STRASZNIE< PRZYNOSI MLEKO< WYRZUCA PIELUCHY, JAK POPROSZE TO SPRAWDZI CZY mały SPI>
NAPRAWDE KOCHANA CÓRECZKA I SIOSTRZYCZKA:)
ZA TO TATUS BOI SIE MALUCHA PRZEWINAC:) NAKARMIC JESZCZE NAKARMI, WEZMIE NA RECE ALE ZEBY PRZEWINAC TO NIE. JA SIE TYLKO Z NIEGO SMIEJE:) A TAK POZATYM TO KONTROLE MAMY POUMAWIANE JUZ I OPRÓCZE OSRODKA WCZESNEJ INTERWENCJI RESZTE SPACJALISTÓW MAMY PO NNOWYM ROKU.

no to życie rodzinne kwitnie:cherli3::cherli3::cherli3:
dobrze,ze córcia sie odnalazła w roli siostry a tatuś też się odnajdzie
życzę Wam wszystkiego dobrego

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Bisiu tak się cieszę, że macie Michałka w domku, w końcu rodzinka w komplecie. Fajne również jest to że WSZYSCY uczestniczycie w opiece nad małym.

Pozdrawiam Cieplutko

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Czesc kobietki. Jak mnie dawno tu mnie nie było hehhe porzepraszam ale ciagl e nadrabiam czas z malusziem. Narazie wazymy 4400 gram i jestesmy bardzo ruchliwi.
Jezdzimy na rehabilitacje do logopedy i psychologa. Zalapalismy sie tez na synais ta szczepionke dla dzieci. Misiek miala 3 razy katar i teraz ma zapalenie oskrzeli ale wszystko jest pod kontrola. Ogólnie jest super oprocz kolek bo normalnie bylo tragicznie. Daje mjuz mu jabluszko i bardzo mu smakuje. Buziaki dla was:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

Bisiu ja z tych ciotek co od początku sledzę postepy Michasia i jestem szczęśliwa że tak wam wszystko fajnie idzie....
fajnie że mały przybiera na wadze i że lubi jabuszka :)

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

bisia233
Czesc kobietki. Jak mnie dawno tu mnie nie było hehhe porzepraszam ale ciagl e nadrabiam czas z malusziem. Narazie wazymy 4400 gram i jestesmy bardzo ruchliwi.
Jezdzimy na rehabilitacje do logopedy i psychologa. Zalapalismy sie tez na synais ta szczepionke dla dzieci. Misiek miala 3 razy katar i teraz ma zapalenie oskrzeli ale wszystko jest pod kontrola. Ogólnie jest super oprocz kolek bo normalnie bylo tragicznie. Daje mjuz mu jabluszko i bardzo mu smakuje. Buziaki dla was:)

Bisiu strasznie się cieszę z Misia postępów :)
rośnie ci chłopak:36_3_3: i dobrze,że macie szczepienia RSV (my też,jeszcze 3 dawki nam zostały)
rehabilitujecie Misia vojtą czy ndt?a logopeda coś wykrył niepokojącego?z oczkami niuniek ma wszystko ok?

my w czwartek na rehabilitację jedziemy.leń z tej mojej Gabrysi bo ze mną nie chce współpracować przy terapii :? nasz mała wcina kleiki,kaszki,marchew etc.i też rośnie w siłe :D

Odnośnik do komentarza

Bisia trafiłam na Twój wątek czystym przypadkiem jak przeczytałam pierwszy post to zaczęłam płakać, ... kurde tylko w Polsce dzieją się takie rzeczy czytając ostatnią stronę mogę Ci tylko pogratulować !!!! że tyle wytrwałaś ,że walczyłaś że masz swoją pociechę która rośnie jak na drożdżach, katarek przy tym co przeszłaś to pikuś !!!
życzę zdrówka i pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/04f95179dc.png
http://www.suwaczek.pl/cache/102fe1b699.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...