Skocz do zawartości
Forum

Urodziłam: 27 tc waga 1170 cm-? punkty- ?


Rekomendowane odpowiedzi

Byłam dzisija u Misia.Maluszek straszny wierciocha się zrobił niedo poznania normalnie.Obecnie wazy 1360 gram. Bedzie miał niestety znowu przetaczana krew poraz 3 juz w tak krótkim czasie:(
Z waga tez jakos powolutku mu idzie jak to pediatra powiedziała. Miał wczoraj odstwiony antybiotyk ale znowu ma go dostac. Prześwitlenie płuc mamy w normie:).
dzisija mamusia mu pieluszke przewinęła:) i nawet mnie nie obsikał:)
Al bez tlenu nie daje rady.Dostaje 25-30% tak jak powiedziała pediatra.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

Bisiu codziennie wchodzę i śledzę co u Twojego Potworka:)Piękne zdjęcia:) mój potworek był taki sam włochaty na główce jak Twój,obecnie jest łysy na czubku głowy a z tyłu ma wytarte kółko .Zawsze się wszyscy śmieją z tego kółka:D Zobaczysz Jak Twojemu będą się fajnie włoski wycierały:D Nie martw się już nic.Przeszłaś pierwsze najgorsze doby które decydowały o jego życiu,teraz niema możliwości żeby coś się stało, ma już ponad miesiąc wiec głowa do góry:)fakt Faktem że trzeba później bardziej na niego chuchać i dmuchać,ale jak widać masz silnego potworka :)

Bisiu mam nadzieje że się nie obrazisz że mowie potworek.Na wszystkie dzieci tak ;pieszczotliwie mówię chociaż to może dziwnie brzmi.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3e6yd5sexzyv2.png

Odnośnik do komentarza

bisia233
Byłam dzisija u Misia.Maluszek straszny wierciocha się zrobił niedo poznania normalnie.Obecnie wazy 1360 gram. Bedzie miał niestety znowu przetaczana krew poraz 3 juz w tak krótkim czasie:(
Z waga tez jakos powolutku mu idzie jak to pediatra powiedziała. Miał wczoraj odstwiony antybiotyk ale znowu ma go dostac. Prześwitlenie płuc mamy w normie:).
dzisija mamusia mu pieluszke przewinęła:) i nawet mnie nie obsikał:)
Al bez tlenu nie daje rady.Dostaje 25-30% tak jak powiedziała pediatra.

Bisia233 gratulacje z okazji pierwszego przewijanka :)
I tak już jest go coraz więcej (gram:), czekamy na silny oddech i magiczne 2 kilogramy :)

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Z mała jest nam troszke cieżko bo ciągle chce do braciszka i płacze nam w domu.Niespodziewałam się tego po niej ale od samego poczatku ciazy mówiłam jej ze Jaś (bo tak miał miec na imie mały obecnie jednak Michałek) jest w brzyszku i sie urodzi bedzie miała braciszka:) i bedzie mi pomagała.
Na poczatku jak lezałam miesiac w szpitalu to było z nia ciezko bo nie chciała do mnie wogóle przyjezdzac aj ak juz była z mezem to płakała i chciała do domu jechac i wtedy mi było ciezko i jej. i maz jechał do domu bo nie było wyjscia a ja z płaczem wracałm do pokoju:(
Teraz w niedziele wszyscy bylismy w szpitalu i myslalam ze pozwola na chwilke jej spojrzec do małego ale niestety jedna pielegniarka by pozwolila bo powiedziala ze on by wpuscila ale druga niestety nie i mała znowu sie popłakała:( a oddawała dla Michałka swoja żabke najlepsza zabawke:) Cały czas pyta sie jak Michałek, oglada zdjecia, które zawsze robie specjalnie dla niej:) Mówi mi ze nauczy go mówic, malowac i do szkoły bedzie razem z nia chodził.Jak mi tak opowiada to łzy mi ida do oczu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

Bisiu z każdym dniem jak czytam Twoją historię zdaję sobie sprawę jak wiele sił musi mieć człowiek w sobie by to wszystko ogarnąć, na szczęście jak już Michałek wróci do domu i będzie z Wami te ciężkie chwile będą w pamięci jak za mgłą. Dzielna z Ciebie kobieta i córkę masz wspaniałą, też musiało być jej bardzo ciężko jak byłaś tyle czasu w szpitalu. Wkrótce na pewno uściska swojego braciszka :36_27_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Basiu widze że syn bardzo sie ucieszył na widok mamusi (az sie posiusiał :D) to pewnie ze szczęścia :D
Bardzo się ciesze z tak dobrych wiadomości, małymi kroczkami a do przodu i oby tak dalej.
Julka to dobra dziewczynka i jak widać bardzo to przeżywa na swój sposób. Ale już niedługo bedzie miała braciszka w domku i będzie mogła mamie pomagać w pielęgnacji Michałka.
Basiu jak już pisałam dzielnie dajecie sobie z mężem rade szczególnie że Julka jest też jeszcze mała a Ty jesteś rozdarta między dwoje dzieci. Ale zobaczysz zanim się obejrzysz oboje dzieci będziesz tulić do snu w swoich łóżeczkach i czytac im bajki na dobranoc.
Buziaki dla maleńkiego Michałka i dla słodkiej Julki :*****

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Bisiu to nie jest łatwe i dla niej...jest jeszcze na tyle mała,ze nie rozumie wszystkiego i na tyle duza,ze rozumie i w tym problem
Widać,że bardzo jej zależy na braciszku i chciała by mieć go w domu.....
może i lepiej ,ze nie widziała go w szpitalu,w inkubatorze mogłaby sie potem bać,nie wiadomo jak by zareagowała....tak myślę.
Najtrudniej jest Tobie,bo musisz podzielić uwagę na dwoje dzieci,dom i szpital...ale jesteś bardzo dzielna:36_2_25:

jak już weźmiecie maluszka do domku będzie wszystko sie układało,córcia będzie mogła pomagać,doglądać braciszka.

jeszcze trochę trzeba poczekać...

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Najtrudniej jest Tobie,bo musisz podzielić uwagę na dwoje dzieci,dom i szpital...ale jesteś bardzo dzielna:36_2_25:

Agusia20112 To fakt ze jest mi ciezko bo czasami sama nie wiem gdzie rece włóżyc.Do małego nie daje rady codziennie jeżdzic. Jeżdze co 3 dni czasami co 2 sie zdarzy a tak to dzwonie codziennie.
Dzisiaj jedziemy do rodziców 700 km z Gdyni i zastanawiam sie i boje sie tez ze nie dam rady tyle czasu wytrzymac bez Michałka bez patrzenia na niego.
Z jednej strony moge zostac ale widze ze maz tez chce żebym sie oderwała troszke od tego wszystkiego. W sumie dzieki temu wyjazdowi poswiece wiecej czasu dla Juleczki:) Rodzice tez sie uciesza bo widzieli mnie w lipcu ostatnio. Ja sie obawiam ze moge nie wytrzymac ze nie dam rady!?
i to jest własnie taki dylemat: siedziec w domu sama z Jula, która na pół dnia i tak idzie do przedszkola czy jechac do rodziców, troche sie odstresowac jak to na wsi bywa, odpoczac od tego wszystkiego.? W głebi siebie nie podjełam jeszcze decyzji czy chce jechac choc jade. Chyba dla meza to robie i dla Juli.
Z drugiej strony jak przyjade to bede wiedziała jak sie zmienil,jak urósł itp.:36_3_19:

Na bierzaco bede dzwoniła na oddział i bede sie pytała jak maluszek. Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuje ze piszecie i ze mam z kim pogadac w sumie popisac bo nie mam nikogo zeby sie powyzalac tak jak trzeba.:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

bisia233
Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuje ze piszecie i ze mam z kim pogadac w sumie popisac bo nie mam nikogo zeby sie powyzalac tak jak trzeba.:)

My po to tu jesteśmy żebyś nie musiała być z tym sama albo marudzić Mężowi.

tez bym miala problem zeby odjechać, ale z drugiej strony jak maly wyjdzie ze szpitala mam nadzieje ze to niedługo wtedy pewnie nie bedziesz mogla jechac tak daleko.

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

bursztynka
bisia233
Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuje ze piszecie i ze mam z kim pogadac w sumie popisac bo nie mam nikogo zeby sie powyzalac tak jak trzeba.:)

My po to tu jesteśmy żebyś nie musiała być z tym sama albo marudzić Mężowi.

tez bym miala problem zeby odjechać, ale z drugiej strony jak maly wyjdzie ze szpitala mam nadzieje ze to niedługo wtedy pewnie nie bedziesz mogla jechac tak daleko.

to jest prawda zebym mezowi nie marudziła. jak mały wyjdzie ze szpitala to nasz wyjazd bedzie napewno odkladany bo po pierwsze bedzie tlen potrzebny pewnie jak sie nie odzwyczai, po drugie bedzie za mały zeby jechac taka trase, po trzecie nie bede go narazala na jakie kolwiek przeziebienia bo nie oszukujmy sie na wsi jak w domu sie nie napali to zimno a to pewnie zima bedzie i mrozy tam w lubelskim sa straszne.
Wogóle najpierw my musimy sie nauczyc wszytkiego przy nim bo nie bedzie tak łatwo jak z Jula jakbyła mała i powoli sie nastawiam na to.Na nia nikt nie chuchał ani dmuchał.A teraz bedzie 100%-owe przeciwieństwo tylko chuchani i dmuchanie oby niczego nie złapał.Masakra.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

Ale pamiętaj nowe tylko pewne rzeczy i na pewno będzie Ci łatwiej bo już jesteś Mamą, niż dziewczyną które po raz pierwszy zostały Mamusiami a ich dzieciaczki urodziły się tak jak Twój Michałek o troszkę za szybko :)

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny. jestem u rodzicow ale myslami jestem u malego.Juz 3 dzien go nie widze i zaczynam tesknic jak niewiem co. Dzwoniłam dzisiaj i wazy 1400 kg i jest bardzo grzeczny. Wkurzyla mnie tylko polozna bo nie chciala mi nic powiedziec bo mowila ze moze laskawie4 odwiedze su\yna bo mnie jeszcze nie widziala i nie ma obowiazku mnie inforomowac o stanie zdriwa. To ja jej na to ze zadzwonie do lekarza prowadzacego Michalka i mi powie. Normalnie jakas szurnieta chyba bo nie powie mi co z synem bo mnie na oczy nie widziala!! czy ja musze sie kazdej pielgmiarce pokazywac i przedstawaic? nie moja wina ze na nia nie trafiałam jak bywalam u małego? wogole informowalam ze wyjezdzam na tydzien i mnie nie bedzie, nie wiem co mam myslec teraz? zalamala mnie trocvhe tym gadaniem!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-48416.png[
http://suwaczki.maluchy.pl/li-48247.png

Odnośnik do komentarza

Bisia233 nie przejmuj się głupią babą pewnie miała zły dzień i tyle.
Zadzwoń jak będzie inna a najważniejsze że mały przybiera,staraj się zrelaksować u rodziców, by mieć siłę na walkę po powrocie.

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...