Skocz do zawartości
Forum

a jak wasz "popędzik" ?


Gość mrs_szaya

Rekomendowane odpowiedzi

fotokartka
moim zdaniem "skoki w bok" nawet te pseudo legalne (na zasadzie że druga osoba daje przyzwolenie na to) nie ma nic wspólnego z "iściem" z duchem czasu...to zwykły brak szacunku dla siebie, drugiej osoby (tej trzeciej również) oraz dla związku. Nie widzę sensu tworzenia związku i trwania w nim, jeśli się nie jest na dobre i na złe (nawet bez ślubu ;-) ), jeśli się "pozwala" na skok w bok, mężczyzna to nie zwierze, które ma potrzebę fizjologiczną i MUSI ją zaspokoić, to istota myśląca i czująca oraz panująca nad swoimi popędami (chyba to właśnie nas ludzi odróżnia od zwierząt, choć czasem życie pokazuje zupełnie coś innego niestety). tak mi się wydaje...ale "młoda" jestem ;-) to mogę się mylić...

no wreszcie ktoś ma taki sam pogląd na to jak i ja :D :D i jasno go podaje :) :)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

monika4
a mojemu m. coś się stało, od trzech dni nie chce seksu tylko właśnie - poprzytulać się, podrapać i ...... już:yes:

ciekaw o co mu chodzi, bo w to, że libido przeszło do tak niskiego poziomu to nie wierzę:Oczko:

No no bardzo ciekawe:Spoko::Spoko::Spoko: A mojemu cos ostatnio libido jeszcze wroslo i codziennie jestem atakowana, no ale na razie jakos sobie radze, a to dziecko nie spi a to pozno i zmeczony czlowiek, tylko jak dlugo tak wytrzxymam:Kiepsko:

demi z ta ksiazka to dobry pomysł:lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

Jak tam lalki? nadal molestowanie w domu?
mój mi jakos spokój daje ostatnio.
Chory troche jest, mnostwo spraw na glowie i jakos dzieki bogu zapomina
Dzis na tvn w dziendobry tvn bedzie o Sexoholizmie .... może sobie M obejrzy :P

Odnośnik do komentarza

Oj oj kochane no to Ja mam cudownie :yes:
Juz 15 lat jesteśmy razem a sex to dla Nas zabawa wiadomo ze sa takie dni ze sie tylko przytulamy bo chyba na tym polega zycie razem.Umiemy się dostosowac Ja nie mam ochoty to mój M nie nalega ,tylko potem to Ja Go atakuje albo odwrotnie hi Ostanio gralm z Nim w pokera na rozbieranego smiechu było co nie miara oczywiście przegrałam a co było dalej ło matko działo się :sofunny:

http://img208.imageshack.us/img208/2987/c0167ij67ikvk9vt5.jpg

Odnośnik do komentarza

to i ja sie dołącze, chociaz wolałabym zeby mnie ten temat nie dotyczył:(
tak was podczytałam i w zasadzie tylko jedna osoba ma ten problem co ja. ja chce a M. nie!:(
przed ciążą było cudownie..kochalismy sie codziennie nawet po kilka razy....cały dzien potrafilismy w łozku spedzic...w czasie ciązy tez tak było...nasze libido siegało chyba nieba i tak sie czulismy....jak w niebie...ale co dobre szybko sie konczy....urodziłam w 29 tc, okazało sie ze mamy konflikt krwi on ma Rh+ a ja Rh-. nasz synek był w ciezkim stanie, przewiezli go do kliniki w poznaniu i tam lezał ponad 2 miesiace. było ciezko. ja wpadłam w depresje, cały czas tylko płakałam, M. mnie pocieszał rozsmieszał zasmiałam sie i dalej w ryk. był to dla nas ciezki okres. u naszego Danielka długo nie było poprawy. mineło 5 tygodni od porodu i zaczelismy uprawiac seks. ja bardzo chciałam, byłam napalona ale okazało sie ze nie odczuwam tylu przyjemnosci ze stosunku co kiedys. kiedys uwielbiałam jak M. kąsał moje piersi teraz nie czuje prawie nic:( i zaczeło sie.... M. nalegał a ja sie bałam ze znowu seks nie sprawi mi przyjemnosci...ale zgadzałam sie....za prawie kazdym razem. teraz sytuacja jest odwrotna.....to ja nalegam a M. nie chce. wydaje mi sie ze moglabym tak jak kiedys- codziennie ale kochamy sie z raz w tygodniu:( nie raz juz rozmawialismy ale M, wykreca sie praca i zmeczeniem. kiedys mi powiedział ze boi sie miec kolejne dziecko ze wzgledu na ten konflikt serologiczny.

http://www.suwaczek.pl/cache/36b655fbe1.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

Napewno wychodzi z niego stres, niestety starał sie pocieszac ciebie a zapomniał o sobie i swoje uczucia odstawił na drugi plan i przypuszczam ze dopiero teraz wszystko pusciło i dlatego tak jest. Mysle ze napewno potrzebna wam szczera rozmowa.
A że sie boi o nastepne dziecko to rozumiem, przeciez to dramat był i napewno nie chciał by powtórki ... Mój M tez sie boi do tego stopnia ze mimo ze biore prochy to potrafi zalozyc gume (oczywiscie jak jakims cudem mu sie uda mnie namówic ;P) i jeszcze po wszystkim kazać mi sie iść szorować...
Nie wiem co ci tak naprawde poradzic oprócz rozmowy, tak sobie filozofuje. Jeśli szczera rozmowa nie podziała to moze do psychologa sie zgłoś

Odnośnik do komentarza

zreszta mysle ze ten problem ma głębsze źródło. M. zrobił sie chłodny w stosunku co do mnie. mniej mnie juz przytula, całuje i coraz mniej mówi o swoich uczuciach, chociaz z drugiej strony potrafi przygotowac kolacje przy swiecach, ostatnio podarował mi naszyjnik i róze (bez okazji) itd. wiec sama nie wiem o co chodzi. czasami mysle ze praca go wykancza (M. pracuje jako kurier na mojej działalnosci...pracuje od 7:30 do ok 17:00 i naprawde paczek jest co nie miara...dziennie potrafi miec od ok 25-50 stopów, ciezkie paczki, ostatnio mi sie zalił ze musiał 40 kg na 4 pietro targac).
a nasz wieczor wygląda tak: M. przychodzi z pracy, je obiad, siada przed kompem, gra conajmniej 2-3h idzie sie myc i spac. wszystko bym zrozumiała gdyby nie odwracał sie tylkiem do mnie i chociaz przytulił.

http://www.suwaczek.pl/cache/36b655fbe1.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

no ten powrót, jedzenie i spanie to jeszcze ym zrozumiala, ale tego grania 2-3h juz nie....
napewno nie jest to tylko twoja wina, ja wogole nie sadze zeby byla to kogokolwiek wina.
To ze on chce spirale to niech sobie chce, to twój organizm i to jest jednak ingerencja w ciało. A proszki mu nie wystarcza? Przeciez ty nie polujesz na kolejna okazje so zajscia w ciaze chyba wiec nie rozumiem po co takie żądania o spirale. Moze to szukanie wymówki. Oni tak mają. Mi M powiedzial ze jakby mial wiecej sexu to by bardziej wyluzowany chodzil i by mi kwiaty kupowal i wogole, wiec stwierdzilam ze sie "poświęce" dla tych kwiatów bo mi strasznie brakuje takich gestów miłości od niego. i co? i dostalam raz stokrotki malutkie i tyle widzialam kwiaty w domu. Wiec chrzanie taki interes.
Psycholog pomoglby znalezc przyczyne takiego zachowania.
Może cos go zżera od środka... no nie wiem. Próbuj rozmawiac na początek.
Dlaczego tak jest, czy cos sie dzieje, powiedz co ty czujesz w dokladnych sytuacjach. Nie tak że "bo mi źle, zrób coś" tylko konkrety.
naprawde nie wiem co ci poradzic ...

Odnośnik do komentarza

Ja tak sobie Ciebie czytam i mysle że On sie przeraził ,a raczej że sie martwi i ze tyle przeszliście .Wiesz na to trzeba czasu i spokojnie nie martw się to minie uzyj swojego kobieceko wdzieku,nie musicie sie kochac .Poprzytulajcie sie i powinno to wstarczyć.I czas czas przedewsztkim,wiem ze mi łatwo mowić ale zobaczysz ze będzie efekt:yes:

http://img208.imageshack.us/img208/2987/c0167ij67ikvk9vt5.jpg

Odnośnik do komentarza

poczytalam :)
u nas dzisiaj i od ladnych paru dni cisza i swiety spokoj.

gosia, ja tez mysle ze on sie przerazil tego przez co juz przeszliscie i sie boi co dalej... ale z drugiej strony to facet i o swoich ochotach nie potrafi zapomniec

a odstepujac leciutko od tematu, wiecie, ze we Francji badanie krwi jest obowiazkowe przed slubem??! m in dla wykluczenia konfliktow serologicznych itp, albo po prostu aby sie partnerzy o tym dowiedzieli :) uwazam ze to madra rzecz :)

Odnośnik do komentarza

monikouette

a odstepujac leciutko od tematu, wiecie, ze we Francji badanie krwi jest obowiazkowe przed slubem??! m in dla wykluczenia konfliktow serologicznych itp, albo po prostu aby sie partnerzy o tym dowiedzieli :) uwazam ze to madra rzecz :)

to prawda mądra rzecz ale jest jeszcze jeden sposób :) kazdy powinien nosic tabliczki na plecach z grupa krwi heheh:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/36b655fbe1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...