Niejadek

[monika4]

hej

bajustyna a jakie to farbki, wklej linka

Kubę ubieram w body długim rękawem, cienką koszulkę i sweterek albo jakąś grubszą bluzę, na nogi rajtuzki i jeżeli idziemy do nas na ogród i podwórko to jeszcze zakładam kombinezon ale nie taki gruby, bo łazi na kolanach, grzebie i klęczy w piachu, jeśli natomiast gdzieś jedziemy to tylko kurtka i spodnie

buty to ma takie z goretexu, albo trzewiki skórzane nieocieplane, w zimowych jest mu za ciepło

[bajustyna]

FARBY DO MALOWANIA PALCAMI 8 KOL. + PIECZ�TKI HIT (314055896) - Aukcje internetowe Allegro

CIASTOLINA 6 KOLOR�W + FOREMKI- OSTATNIE SZTUKI! (316724225) - Aukcje internetowe Allegro

Super sprawa! Jest to rewelka a dziecka tak jakby nie było :) Dzisiaj byłyśmy na placu zabaw ( drugi raz) bardzo jej tam się podoba tzn. na takich kulkach nie wiem jak to się zwie Ale wiecie o co mi chodzi?
Jeśli nie to zapraszam do obejrzenia galerii na stronce
Blog kinga210306 na www.smyki.pl

[monika4]

bajustyna dzięki, bardzo mi się te farby podobają, chyba kupię

[Anulka]

bajustyna jak mała?

Miki znowu na etapie nie jedzenia...już nie mam siły...przestałam się przejmować...poznalam na placu zabaw Panią której córeczka jest w wieku Mikuli i waży 12 kg...czyli 2 kg mniej...

[bajustyna]

No moja też już nie je! Nie mam siły do niej! Jak widzi słodkie to tak otwiera szeroko buzię, że szok. Ale ja jej nie daję słodyczy tylko dostaję w niedzielę jak zje obiad no i czasem babcia jej kupi żelki.
Zastanawiam się nad tym Peritolem, żeby jej podać

[Anulka]

a co to jest?

[bajustyna]

Peritol? Na apetyt ale ma też skutki uboczne także nie weim czy poda! Już kiedyś pisałam o tym i nawet chyba Ty Anulka wklejałaś ulotkę z tego leku

[Anulka]

jedyny lek jaki znam to bioaron...

[monika4]

hej, u nas też od wczoraj kiepsko z żarełkiem bajustyna byłabym bardzo ostrożna z tym peritolem,

PERITOL - Encyklopedia Leków - Przychodnia Internetowa - www.przychodnia.pl

[Anulka]

hej dziewczynki, jak tam Wasze dzieciaczki?

[bajustyna]

No moja poprostu tragicznie Miałyśmy iść dzisiaj do Bawialni ale moja nie zjadła obiadu :duren: Zjadła nad ranem mleko z kaszką później pól parówki i pół miski zupy i to na tyle. Mam już dosyć bo od tygodnia znowu wróciła ta zmora niejadka. Nie weim co mam robić, na dwór chodzimy dostaje witaminy...

A jak u Was?

[Anulka]

to samo u nas...ale ja już odpuściłam...niech nie je...opadłam z sił i cierpliwości

[monika4]

u mnie też nie bardzo, Kuba je jak go przekupię i obiecam, że coś dostanie, wtedy otwiera buzię, zamyka oczy i......... łyka
walka o każdą łyżeczkę
dzisiaj -
pół grzanki
100ml. zupki jarzynowej
pół małego batona musli
jeden mały ziemniak i cztery kęsy schabowego i kilka plasterków ogórka
1 mały danonek

[monika4]

bajustyna a jak posiewy???

[bajustyna]

monika4

bajustyna a jak posiewy???

Wszystko dobrze. Mała jak narazie nie choruję , tak się cieszę, że aż się boję żeby nie zapeszyć

[monika4]

eeee to super, też nie będę chwalić za głośno ale wielkie gratulki, że udało się opanować choróbska

[Anulka]

mamulki witajcie, jak Wasze dzieciaczki?

ja ostatnio tu nie zagladam, bo odkąd Miki wrócił ze szpitala (czyli od miesiąca) wsuwa wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka...czegoś musi na prawdę nie lubić by tego nie zjeść...oby ten stan trwał wiecznie

[bajustyna]

Anulka

mamulki witajcie, jak Wasze dzieciaczki?

ja ostatnio tu nie zagladam, bo odkąd Miki wrócił ze szpitala (czyli od miesiąca) wsuwa wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka...czegoś musi na prawdę nie lubić by tego nie zjeść...oby ten stan trwał wiecznie

No to super. Wielkie brawa dla malca. Moja je a później nie je i tak w koło ale już się nie przejmuję bo wiem, że jak jest głodna to mi zawoła.

[Anulka]

i słusznie...ja jak zaczęłam mniej nerwowo podchodzić do tematu to i Miki spokojniej do jedzenia podchodził...
a jak jej zdrówko?

[bajustyna]

Anulka odpukać ze zdrowiem wszystko ok. Ale ma aspat powiększony cały czas, alat jest w normie.

[monika4]

u nas niestety od kilku dni kiepsko, wczoraj postanowiłam przetrzymać Kubę aż zgłodnieje i co - do godz. 16.00 nic kompletnie w ustach, o 16.00 próbowałam go nakarmić też nic, w końcu wylądowaliśmy w piwnicy i tam zjadł trochę rosołu wrrrrrrrrrrrrrr

o 18.00 pół jabłka a o 19. 1/4 bułki posmarowanej jogurtem i... koniec, dzisiaj też nie jest głodny
zaczynam się już denerwować, wiem, że u niego to jest falami ale nie potrafię patrzeć jak nie je tym bardziej, że jest bardzo żywym dzieckiem i cały czas w ruchu, energia go wprost roznosi
ech a najgorzej to się poczułam jak byliśmy na imprezie u teściowej a tam była o 10 miesięcy młodsza od Kuby Julka, którą spokojnie posadzono na krześle, ta tam grzecznie siedziała i zjadła swoją porcję
a ja karmiłam Kubusia na bieganego wrrrrrrrrrr bo był od rana na jednym danonku

[Anulka]

wiesz u nas przełom nastapił po tym zabiegu odwgłobienia jelita...wpuścili mu litr soli fizjologicznej...lewatywa jka się patrzy...schudł w czasie choroby 1,5 kg...teraz już wyrównalismy wagę...nastąpił przełom...do tej pory tylko miksowane zupy i kanapki z pasztetem...teraz wsuwa wszystko w normalnej postaci...wczoraj np. klopsiki w sosie z pieczarkami i pieczone ziemniaki....kiedyś to było nie do pomyślenia...jeszcze tylko owoce mógłby zacząć jeść

[bajustyna]

Anulka nie wydaję Ci się, że właśnie usunęłaś powód nie jedzenie Miki? Ja myślę, że właśnie z powodu tego jelita nie jadła problem znikł to i dziecko je!

Monika kurczę przechlapane jak dziecko nie je. Ale i moja ma takie dni, że jest o samym mleku z rana. A bieganie mam do tej pory. Wydaję mi się, że nasze dzieci są tymi typami co nie mają czasu na jedzenie. Np u nas jak ktoś jest to już jest po jedzeniu, albo jak tylko wpomnę, że idziemy na dwór to ona już ubiera buty i nie ma czasu na jedzenie.

[Anulka]

wgłobienie jelit nastapiło w wyniku tego, że właśnie tak jadł i jelita normalnie nie pracowały...wszystko w papkach, nie gryzł tylko łykał..kupy robił raz na cztery dni, raz na tydzień...teraz jak zjada normalnie, normalnie gryzie to robi codziennie, nawet po dwa razy...

[monika4]

o kurcze, anulka nie wiedziałam, że od papek mogą być takie powikłania, najważniejsze, że Miki już na prostej
Kuba papek w ogóle nie toleruje, co prawda kupiłam nawet kiedyś rozdrabniacz ale może użyłam go ze dwa razy, bo podobnie jak u mnie u Kubusia takie papki wywoływały od razu odruch wymiotny, tylko rozgniatałam mu widelcem warzywa
teraz gryzie pokrojone w kostkę o ile oczywiście je wrrrrrrrrrr

bajustyna Kuba przestał pić mleko jak skończył 14 miesięcy (wyrósł!!!!! hehehehe), zresztą on alergik i był na nutramigenie
a dzisiaj wymyślił jak go zapytałam co będzie jadł na śniadanie - mówi
-ugotuj mi siano, będę jadł
myślałam, że źle zrozumiałam i ponownie pytam co ugotować
a on znów
-sianko, tak jak kjówka, potem będę jobił muuuuuuuuuuuuu

mam smakosza, co