Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.
My wczoraj pojechalismy do szpitalika dzieciecego na klimontow, ale odeslali nas do innej przychodni calonocnej.
I tak. gardlo lekko czerwone, cos sie rozwija, takze mamy we wt/sr do naszego pediatry leciec. I prawdopodobie do tego idzie nam jeszcze zab piatka. Takze wesolo nie jest. A i katar.
Kacper w coraz gorszym stanie. Nic nie je. Pije tylko wode. W nocy goraczka 40 stopni. Oklady pol nocy robilismy. Parzyl strasznie.
Dostalismy pulneo w kropelkach, calcium, priobiotyk, ibufen na zmiane z paracetamolem co 3 godziny, oraz do psikania hasco sept.

Lekarka stwierdzila ze Kacper jest biedny, nie nadaje sie do chodzenia do sklepow, do lekarzy, tam gdzie sa skupiska ludzi, bo wtedy automatycznie choruje. I wiecie co? cos w tym jest. Bo w czw. przeciez bylam z nim u alergologa i byl tam facet stary co tak strasznie kaszlal ehhh...
W dodatku przez te jego choroby przestalismy chodzic do dentysty.. Mielismy zaczac znow od tego tygodnia ehh... Jestem juz totalnie zalamana tym wszystkim.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

siupka troszkę dziwne z tym zębem piątką, bo z tego co wiem to te ząbki wychodzą późno nawet w 3 roku (tak wyszły Miłoszowi)
Pocieszę Cię, że Miłosz też tak często chorował, że nawet wyjście na dwór kończyło się zapaleniem gardła:36_11_23:, ale ten etap już za nami, więc pewnie i u Was to przejdzie.
Ja mam już sposób, aby zdusić chorobę w zarodku i nie pozwolić się rozwinąć:
jak tylko Miłosz zaczyna kaszleć rano (tak się u niego rozwija choroba) to pierwsze co robię to inhalacja przez 3 dni- 3 razy dziennie z soli fizjologicznej i atrowentu i smarowanko z oklepaniem na noc pulmexbaby. Ostatnio tylko to stosujemy, bo choroba dalej się nie rozwija, więc u nas to skutkuje.
Nie działają na niego żadne syropy, więc w ogóle mu ich nie podaję jedynie przy suchym kaszlu podaję sinecod na noc, żeby spokojnie przespał noc.
Ja ogólnie jestem przeciwnikiem leków więc ograniczam je do minimum

Trzymaj się i nie załamuj tymi chorobami, ja w pewnym momencie zaczęłam je traktować jak codzienność i normę i powiem Ci, że tak było lepiej.

Co mogę Ci jeszcze podpowiedzieć, to przemyśl czy Wasz lekarz dobrze prowadzi Kacperka, bo ja jak zmieniłam lekarza, to Miłosz miał przepisywane inne leki przy tych samych chorobach i teraz wiem, że dobrze zrobiłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

siupka A gdzie jest ta opieka całodobowa tak w ogóle? Wiedziałam, że Was odeślą z Klimontowa, tam bez skierowania nie przyjmują. A co do tego chorowania Kacperka to ja naprawdę się zastanawiam, które dzieci podpadają pod te badania odporności jeśli Twój synek (wg Twojego lekarza) nie podpada... Może tak jak radzi Marlesia dobrze by było skonsultować się z innym pediatrą. Może poszukaj w necie czy nie masz w okolicy jakiejś poradni gdzie ktoś dobry pracuje.

U mnie wolne przedpołudnie, bo Darek wyszedł z Tatą na sanki :36_1_11:
Co do nocnikowania to ja siedziałam cały czas w domu, ale każda próba wcześniej kończyła się stresem u Darka, nerwami więc na nic nie naciskałam. Podjęliśmy tych prób 2, po czym nagle sam z siebie przyniósł nocnik, powiedział, że chce siku i nasikał pięknie do nocnika. Może mam błędną opinię, ale na podstawie Darka myślę, że dziecię musi dorosnąć. Nie wiem co z kolei z dziećmi co mają 3 lata i dalej biegają w pieluszce... Sama nie wiem co innym doradzić.
Myślę też, że dużo zależy od Rodziców, bo mój M. po kolejnej dziwnej akcji gdzie Darek sikał co 1-2 minuty i nie do nocnika.... przyznał się, że jego to denerwuje jak Darek się posika i mimo, że się stara dziecku nie przekazywać tych emocji to musi mu to słabo wychodzić, bo Darek przy nim co chwilę jest posikany a ze mną chodzi cały dzień w jednych spodniach... Trzeba też poświęcić dziecku maksimum uwagi...

nieobliczalna A pytałaś w żłobku czy Panie nie kontynuowałyby treningu jak Majcia jest z nimi?

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :D
nieobliczlna właśnie napisałam ze czas jest potrzebny :D
Siupka Jejku naprawde ci współczuje :( Ja nie wiedziałabym w co ręce włożyć jakby mi Michał tak chorował ale to musi mu wkącu przejść tak jak pisze Marlesia nie załamuj się jak będzie większy to przestanie tak chorować... i moze faktycznie zastanów sie nad zmianą lekarza moze inny będzie skuteczniejszy
Magart jakoś na tą chwile nic mi nie przychodzi do głowy a ty masz juz jakieś pomysły wymyśliłaś coś???? i tak zgadzam sie z tobą każde dziecko jest inne jedno samo dorośnie do nocnik owania a innemu można wcześniej pomóc tak jak Michałowi on nie buntował sie pokazałam mu parę razy i załapał a tak niewiem ile bym musiała czekać aż sam przyniesie nocnik a tak mam z głowy :D
A niewiem czy wam pisałam ale z Michała robi sie mały pedant hehe jak je cos w krzesełku i mu kapnie nawet najmniejsza kropelka to on już mi pokazuje żeby dać mu chusteczki i on wyciera hehehe :D Albo dzisiaj z rana wstaliśmy poszliśmy do kuchni ja sobie kawę robiłam:kawa: a Michał płatki jadł i przysuwa krzesełko do baltu staje na nim i pokazuje mi ze na blacie okruchy są wział ścierke i posprzątał je i pokazuje mi na nóż a ja myślę o co mu chodzi a potem pokazuje mi na stojak drewniany co noże stoją i każe mi go włożyć i mówi''tu'' i bije sobie brawo hehehe :sofunny::brawo:

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

aguska2205 Ha ha ha... No więc ja mam dokładnie tak samo - Darek zbiera śmieci po domu, depcze plastikowe butelki, co chwilę leci z jakąś szmatą, rączki musi mieć czyste, bo jak ma małą kropkę to już mnie ciągnie do mycia. Śmiałam się, że to zemsta Teściowej, bo ona jest taka, że lata ze szmatą 24h/dobę (lata aczkolwiek mało sprząta, bo więcej gada, że sprząta), ale później Mamy starszych pociesz uświadomiły mi, że to taki etap i że staty - niestety mija :in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny
Patrzyłam teraz na te jego zabki, i nic nie wychodzi. Jedyne co ma w buzi to kropke białą na języku, tak jakby sobie przygryzl czy cos.
Co do lekarza, to chodzimy do dobrej lekarki, ale jak Kacperek zachoruje, to bardzo ciezko sie do niej dostac i ogolnie odsylaja nas do innej. Dzis juz dzwonilam i postawilam na swoim i z laski nas zapisali do naszej.
Magart - ta opieka jest na Dmowskiego 6A bodajze. Przychodnia tam jest. Kiedys sie jezdzilo do Gorniczego, a teraz tam.
Najgorsze jest tez to ze Kacper jak jest zdrowy to uczymy sie sikania, spania samodzielnego, a przychodzi choroba i Kacper musi spac ze mna, bo on zawsze wymiotuje jak ma goraczke, i pozniej po chorobie nie chce spac sam eh. I nie idzie go oduczyc. Tak samo z nocnikiem, jak jest chory to nie chce siadac. A jak wyzdrowieje to zapomina ze sie siusia do nocnika. Takze ja juz nie wiem w co rece wkladac.. eh. Bo co uda mi sie dokonac, to przez te choroby wszystko szlak trafia.
Marlesia - co do inhalacji, to tak. Jak Kacper tylko zaczyna kaszlec to tez robie inhalacje, ale nie zawsze pomaga. A w tym wypadku nie bylo kaszlu tylko od razu goraczka....

No wlasnie co kupujecie na dzien babci/dziadka?? My w tamtym roku zdjecie z ramka dawalismy. A w tym nie mam pojecia...

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Michał zasypia w swoim łóżeczku a ja mam czas dla siebie :D zraz włączam chirurgów ostatnio wciągnęłam się :D Różniej jak Michał wstanie idziemy na spacer,jak mąz wróci to do sklepu jedziemy bo mam jeszcze bony a na wieczór koleżanka mnie zaprosiła na winko wiec idę się relaksować a Michał zostanie z mężusiem :D
Magart Kurcze a ja myślałam ze mu już tak to sprzątnie zostanie hehe to mnie pocieszyłaś hehehe a tak na serio wiem ze to tylko taki etap ale całkiem fjny kurze cały czas mam powycierane tylko tam gdzie Michał nie dosttaje musze wycierać,odkurza też praktycznie sam potrafi wyjąć nasz odkurzacz pokazuje ze trzeba włożyć do kontaktu bo mamy wysoko i odkurza a ja tylko po nim poprawiam zakamarki :D
Siupka Właśnie dlatego napisałam ci ze ja bym nie wiedział gdzie mam ręce włożyć :/ uda ci sie nauczyć a tu choroba i wiadomo dziecko jest marudne,ospałe itp a później to juz zapomina ale uwierz muszą przyjść lepsze czasy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

siupka powiem Ci, że w takim wypadku to ja bym Kacpra przepisała do innego lekarza, takiego do którego zawsze będziecie przyjęci, bo najgorsze to chodzić do każdego po trochu, w ten sposób to żaden go nie wyciągnie z tych chorób.
Z nocnikowaniem bym też się wstrzymała przynajmniej do ciepłej wiosny a nawet do lata i nie przejmowała się, bo szkoda Waszych i Darka starań jeśli wracacie do pieluch co jakiś czas.
Miłosz też często wymiotował i nadal się to zdarza jak ma temperaturę. Ja mam też na to sposób, że najpierw zbijam temperaturę a później daję mleko lub inne leki.

aguska Karol też ciągle sprząta i trzeba się tym cieszyć, bo mój czterolatek już się mniej garnie hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia - wiem wlasnie to jest chore.

Dziewczyny mialam najgorsza noc w zyciu :(( Nie wiem co tak naprawde jest Kacperkowi :( Jak tylko wstanie ( bo pol nocy nie spal ) biore go migiem do lekarza.
Obudzil sie w nocy okolo 24 i tak strasznie plakal :( wyginal sie. 2 godziny wyl jednym ciagiem. Nie umialam mu pomoc. Myslalam ze to moze zatwardzenie, masowalam mu brzuszek, przykladalam oklady, nawet dalam czopek glicerynowy. Ale pozniej przypomnialam sobie ze robil kupke rano....
Nie wiem, chyba usg bedzie trzebylo zrobic. A moze ma jakies pasozyty czy cos? eh juz nie wiem co myslec.
Patrzyl na mnie tymi oczkamii prosil o pomoc a ja nie umialam nic zrobic by go nie bolalo. Nie wiem tak mi sie wydaje ze brzuch, czy zoladek, bo nogi az wyginal. Dalam mu przeciwbolowe i tez jakos niezbyt pomoglo....
Mielismy jechac w nocy znowu tam do tej calonocnej, ale jak miala nas znowu przyjmowac ta sama lekarka co nic konkretnego nam nie powiedziala i dziwna byla to ja podziekowalam.
Wieczorem jak maz go kladl tez byl cyrk. Jakies pol godziny plakal, ale nie az tak. Uspokoil sie sam, pochodzil jeszcze troszke, i dopiero raz dwa bez problemu z mezem usnal.

Nie wyjde od lekarza dzis jak nie dowiem sie czegos sensownego.

a co do jego choroby, to tez dziwne. On ma tylko goraczke i nic wiecej. Nic. Nawet kataru ani kaszlu nie ma.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

siupka No to może faktycznie coś z brzuszkiem... Gorączka i bolący brzuszek to może być naprawdę dużo rzeczy. Napisz co się dowiesz u lekarza. A co do całonocnej to jak tam Wam nic konkretnego nie zdiagnozują to poproś o skierowanie do Klimontowa do szpitala, jak nie dadzą to nie wiem co pozostaje? Może SOR w szpitalu w Dąbrowie Górniczej? Tam powinni przyjąć. Ale to tak na przyszlosc gdyby znowu cos sie zaczelo dziac w nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

U lekarza tragedia. Nerwy mialam jak nie wiem. Żadnego pediatry. Lekarz rodzinny nas przyjal, ktory stwierdzil ze Kacprowi NIC NIE JEST. To skad ta goraczka?????? Szlak juz mnie trafia. Zlecil badanie moczu i przepisal bactrim, ktorego nie wykupilam, bo nie bede go faszerowala lekami bezpodstawnie.
Moze za duzo lekow dostaje przeciwgoraczkowych? i dlatego go ten brzuszek boli? Juz nic ine wiem.
Jutro idziemy zaniesc mocz i do tej Kacpra lekarki, bo ona go najlepiej zna, takze zobaczymy.

Goraczki juz dlugo nie mial. Od 1 w nocy do teraz. Cieszylam sie.. a tu znowu goraczka teraz sie zaczyna ;/ eh.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Eweliinka - nie to odpada, bo to wszystko sie zaczelo jak byl u babci. A babcia go bardzo pilnuje, wiec napewno nie.
Caly czas jeszcze mysle o tych zebach, bo na potege sie slini.... Ale ten nocny atak histerii, placzu, jakos mi to nie pasuje do zebow, juz sama nie wiem. Kolezanka mi znowu mowila ze nie mozliwe by mu 5 szly, ze duzo za wczesnie...

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Też myślałam o wyrostku, ale zapalenie wyrostka tak boli, że raczej Kacper nie dałby się uspokoić tylko płakał by cały czas.
Co do zębów to kto wie... Wam zęby szły baaaardzo wcześnie więc jak dla mnie teoria piątek nie jest aż taka nieprawdopodobna. Tylko, że temp. 40 stopni to nie jest chyba tylko od zębów. Jak Wam się nie poprawi to podjechałabym na tą opiekę całodobową i wymusiła skierowanie do Klimontowa. Albo tak jak pisałam SOR w Dąbrowie, ale to z kolei może Wam zająć kilka godzin na tym SORze więc spróbowałabym wykłócić się o skierowanie do szpitala.

My jesteśmy po wizycie naszych znajomych z porodowki. Darek z Alanem tak sie wydziczyli, ze Młody padł mi 30 minut wcześniej niż zwykle i to z wielkim marudzeniem czemu dopiero teraz. Nawet bajki nie chciał czytac na spanie :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart - a co to jest ten SOR??
Zobaczymy jaka bedzie dzisiejsza noc... Najlepsze jest to ze w dzien jest calkiem normalny.. tylko ze nie je, i oczka ma takie nie wyrazne, no slaby jest.

Hehe to fajnie jak sie dzieciaki wybawily. :))

Kacper mi wreszcie przeszedl na 1 spanie 3 godzinne.

W ogole mowie Wam ale jaja. Zamowilismy na allegro lozko drewniane dla nas. I gosciu mial same pozytywy i w ogole. I przyszlo. Stelaz nie w tym kolorze co mial byc, brak instrukcji, nie oszlifowane, normalnie drzazgi wystawaly, nie polakierowane, i w dodatku bez piatej nogi. No tragedia. Dzwonie do faceta zeby to wyjasnic, a on do mnie z tekstem ze to nie jego wina, tylko jego pracownikow.
I zamawiaj tu przez internet.. !! paranoja.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Kurcze siupka-ja bym poszla prywatnie, zrobic to usg tak dla pewnosci.. :/ biedny Kacperek masakra-raczej przy zebach by sie tak nie zwijał, Moja mloda b. zle znosi zabkowanie ale nigdy az tak sie nie darła. A badali mu brzuszek? co za lekarze w ogóle! ja to mam super przychodnie, nawet jak nie ma naszej lekarki to reszta jest b. kompetentna.

Jesli podajesz mu leki wg. ulotki to nie powinien go brzuszek bolec? teraz jak Maja znowu zabkuje to daje jej nawet 3 razy dziennie ibum forte po 2,5 ml i nie boli ja brzuszek.
Przewaznie daje tylko na noc ale teraz jest ciezko a nie chce zeby sie meczyla.

Moze spróbuj mu dotknać brzuszek-jak bedzie plakal tzn ze cos jest nie tak

teraz tak poczytałam-SIUPKA>>> a moze to zum??? Uwaga na ZUM

Zakażenia układu moczowego (ZUM) są częstym problemem dzieci, wywołanym obecnością dużej ilości bakterii w moczu ( > 10 5 / ml). Aby uniknąć powikłań, wszystkie bakterie trzeba zabić. Źle leczone ZUM grozi uszkodzeniem nerek, ich niewydolnością w wieku dorosłym, nadciśnieniem tętniczym oraz urosepsą. Zapaleń nie wolno leczyć na własną rękę (uwaga na homeopatię!).

ZUM może wystąpić w każdym wieku. U niemowląt jedynym objawem bywa wysoka gorączka. U starszych dzieci także bóle brzucha, pieczenie przy oddawaniu moczu, zaparcia, wymioty, niechęć do jedzenia, bladość, wolny przyrost wagi, zapalenia śluzówki krocza. U noworodka temp. >38°C jest zawsze alarmująca. Należy pilnie wykonać badanie moczu, zwłaszcza gdy nie widać innych objawów.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Magart - dobrze wiedziec. Jak cos to tam pojedziemy.
Nieobliczalna - jutro bedziemy oddawac mocz do badania i zobaczymy czy cos wyjdzie
Marlesia - chyba tak, nie zauwazylam nic niepokojacego. Zobacze jeszcze co jutro lekarka Kacpra powie. Jezeli poprze poprzedniczke to kupie i mu dam faktycznie.

Mam nadzieje ze nie bedzie dzis w nocy az takich sensacji... no zobaczymy.. eh.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Mój sposób to dać dużo pić a później wstawić do wanny z wodą po kostki. Najlepiej jakby jeszcze dziecko piło stojąc w tej wodzie. Woda letnia. Do picia coś moczopędnego, najlepiej jakieś niedosładzane kompoty. Raczej prościej będzie jednak z chłopakami, bo zawsze to można jakieś siedzisko skombinować, bo i tak sikania się nie przegapi. Z chłopakami rzeczywiście może być prościej.
Aczkolwiek to jest jedyna metoda zbierania siuśków, po której uważam wyniki za wiarygodne. Przynajmniej jeśli chodzi o bakterie, bo jak się robi zwykłe badanie to może być zbieranie siuśków byle jakie.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :D
Siupka Oj to się narobiło ja niewiem czy to są lekarze co o nich piszesz żaden niewie co Kacperkowi jest dziwne :/ moze faktycznie prywatnie jak bys poszła to by sie wkącu wami dobrze zajęli wiem ze kasy trzeba było by wydać ale może by sie wkacu dowiedziała o co chodzi i czego tak często choruje i ta szczepionka odpornościowa myślę ze wam sie powinna należeć bo kiedy Kacper zdrowy był????? A co do sikania na stojąco to ja nie mam problemu jak juz pisałam Michał na stojąco sika zrób tak jak pisze Magart wystarczy ze puścisz wodę to Kacper jak stoi to powinien zacząć sikać i wtedy łatwo złapiesz :D
nioebliczlna U chłopca jest łatwiej pobrać bo nie które dzieci na stojąco sikają a zwłaszcza chlopcy :D a dziewczynki to wiadomo ze inaczej i trudniej jest...
A ja dostałam propozycje jak juz pisałam kiedys robiłam sobie rzęsy sztuczne u koleżanki znowu bym zrobila ale nie mam tyle kasy a ona napisała mi wczoraj ze potrzebna jej ''modelka'' żeby poszła z nia do salonu do którego stara sie o staż i pokazała przy szefowej jak robi rzęsy i wybrała mnie żebym była ta ''modelką'' ja odpisałam ze z chęcią ale jak będę miała z kim Michała zostawić a wątpię ze będę miała a i ona by mi za darmo zrobiła te rzęsy napaliłam sie heh :D tylko watpie ze to wyjdzie bo nie mam z kim małego zostawić :/

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...