Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

siupka
Kacper ma zapalenie oskrzeli eh. I strasznie gardlo zakrwione.
Dziewczyny powiedzcie mi czy jesli w dzien dostaje leki wykrztusne, to na noc moge mu dac ten sinecod? bo lekarz mi konkretnej odpowiedzi nie dal, a w aptece mowili ze mozna. I juz sama nie wiem....

Można, można. Do 16 podajesz leki wykrztuśne a tak nie więcej jak 30 minut przed spaniem podajesz Sinecod, żeby Kacperka nie kaszlało w nocy. Dość często sami lekarze tak polecają, żeby Maluch i Rodzice mieli spokojną noc.

Ja już po wizycie. Wszystko w najlepszym porządku. Serduszko bije ładnie, szyjka, worek owodniowy, pępowina ok. Dostałam zdjęcie. Młoda (bo ciągle zaklinam córeczkę) leży wtulona buźką w Mamusię i jeszcze się nie rusza, ale już za 4 tygodnie jak pójdę na badania 11-13 tydzień to pewnie będzie fikała :11_9_16:

A Niania sama stwierdzila, ze jej juz nie potrzebujemy i zaczela szukac nowej pracy. Problemy z nia ciagna sie od dluzszego czasu, ale nie byly na tyle szkodliwe dla Darka, zebysmy postanowili zmienic opiekunke. Miala od dzisiaj isc do nowej roboty, ale sie na nia nie zdecydowala, bo podobno zaproponowano jej malo kasy a robota od 5:45 do 11. Wiec dzisiaj jeszcze byla na 3 h, jutro i pojutrze tez przyjdzie. Ostatni dzien bedziemy mieli ja w czwartek.

U nas ciag dalszy przemieniania sie na jedna drzemke w ciagu dnia. Powiem tak...moje dzieci leci przez rece jak go kladziemy i o 12 i o 20, ale inaczej spac nie chce. W obu przypadkach zaczyna zasypiac juz na rekach (szczegolnie wieczorem). Ale jakos nie marudzi bardzo wiec moze nie jest to dla niego az takie zle...?

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u nas na szczescie koniec zlej passy i zagadka placzu Majki wyjasniona-bylismy u lekarza i moje przypuszczenia co do uszka okazaly sie prawdziwe. Nie ma zapalenia ale jest przekrwione. mamy jej dawac ibufen 3razy dziennie i dostala krople jakby miala znowu taki atak placzu to wtedy zakropic i to dziala przeciwbolowo. uuuf
Dzisiaj w nocy spala pieknie. ani jednej pobudki. Usnela po 22 ale bez problemow bez placzu, sama w lozeczku takze mam nadzieje ze to byly tylko chwilowe problemy zwiazane z bólem ucha :/ a w sobote to nawet mógł ja brzuszek bolec bo starsznie baki puszczala i plakala.

magart-trzymam kciuki za dziewczynke :D eeeeh te nianie ;/ ja jestem zadowolona ze zlobka mimo ze poczatki byly ciezkie, no i te choroby.. ale wierze w to ze bedzie lepiej

marlesia-u nas ciezko z ta jedna drzemka bo Lukasz wraca z pracy kolo 15, odbiera mloda i spia razem bo on wstaje o 5 rano wiec jemu ciezko bedzie zrezygnowac ztej drzemki haha :D dzisiaj łosiek polozyl ja o 18 na drzemke dlatego poszla spac o 22. eeeh te chlopy

siupka-nie martw sie, po antybiotyku i inhalacjach szybko mu przejdzie. oklepuj go czesto i ten sinecod dawaj na noc, po co macie sie meczyc

aguska-cudne rzesy, pieknie wygladasz :36_3_1: a z ta jedna drzemka to sama nie wiem jak to zorganizowac.poczekam jeszcze az sie unormuje w zlobku bo tam mala tez spi. okolo godziny. wiec albo musialaby nie spac w zlobie albo w domu po zlobku.

annia2308-dzieki za pomysl.. Maja nie je bardzo duzo, ale wkurza mnie to ze chce wymuszac wiecej.. glownie to daje jej biszkopty takie zwykle, zero czekolady itp. petitki tez lubi

Zapomnialam wam powiedziec-chodze na fitness z pilkami, dzisiaj padam na pysk... DOBRANOC

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Magart- dzieki za odpowiedz, dalam mu na noc i faktycznie nie kaszlal w ogole.
Super ze z malutka wszystko ok :) Ciekawe czy faktycznie bedzie dziewczynka :) Ja pamietam jak bylam w ciazy to caly czas dziewczynke obstawialam, wszyscy mowili ze chlopczyk no i wyszedl chlopczyk hehe.

Jesli chodzi oto spanie, to u nas to dziwnie wyglada..ale moze dlatego ze maly chory..
W nd spal raz dziennie, wczoraj dwa, i byl strasznie padniety.
Nieobliczalna - dzieki, no martwie sie, bo kurcze kaszle tak jakby mial sie zaraz udusic, i lzy mu z oczu leca, eh... I to juz tyle czasu sie meczy. Ale mam nadzieje ze bedzie lepiej.
Dobrze ze poszlas z mała do lekarza, przynajmniej nie bedzie sie juz tak meczyc..

Dzis ide ze soba do lekarza, bo mnie tez wcale nie przechodzi, a to juz bedzie trzeci tydzien. Eh te chorobska.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna dobrze, że Majka zdiagnozowana :) nie będzie się tak męczyć i Wam będzie lżej :)
M zrezygnowaliśmy z 2 drzemki tylko dlatego, że Karol wydziwiał jak kładłam go drugi raz, więc przestałam męczyć jego i siebie, jak Wam pasują dwie drzemki to nie rezygnujcie, bo dziecko powinno spaś jak najwięcej.
Haha chłopy tak już mają :)

Magart cieszę się, że u Was wszystko dobrze :) Nie nastawiaj się tak na dziewczynkę, bo możesz się rozczarować hehe(tak było u mnie) Wszystkie znaki na niebie mówiły mi, że Karol będzie dziewczynką i jak dowiedziałam się, że chłopiec to mi mina zrzedła i musiało minąć kilka dni, żebym oswoiła się z myślą, że to jednak chłopak:arrow1:
Newet nie wyobrażasz sobie jak to fajnie mieć trzech chłopów w domu:36_1_15::36_2_25:

siupka kurujcie się, wygrzewajcie i szybko wracajcie do zdrowia

Kurcze, czy Waszym dzieciom też tak bardzo smakuje tran? Karol to od samego rana biegnie do szafki i pokazuje, że chce :) Jak już mu podam, to ciągle otwiera buzię, żeby dać mu jeszcze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :D
Ja wczoraj byłam na mieście popłaciłam rachunki,kupiłam Michałowi pare rzeczy i sobie kosmetyki :D A później byłam u męża siostry co ma dwójkę dzieci ale jej mała nie umie się bawic wszystko wyrywa Michałowi mówi ze wszystko jest jej a Michał jak narazie bardzo podzielny jest wszystkie zabawki jej dawał mój kochany :D
Marlesia Co do tego Tranu to właśnie też miałam pisać Michał go uwielbia i jak mu dam dawkę tą co mam dać to on by chciał więcej heh :D ale lepiej jak im smakuje niż jakby nie miało smakować :D
Magart To dobrze ze u fasolki wszystko w porządku też trzymam kciuki za dziewuchę a ty jak się czujesz mdłości masz??? Lepiej się czułaś w ciąży z Darkiem i czy teraz?
Nieobliczalna To dobrze ze Majcia zdiagnozowana :D przynajmniej wiesz o co chodziło :)
Siupka Biedny Kacperek :/

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

aga Zdecydowanie lepiej czułam się w ciąży z Darkiem. Teraz mam tak cholernie męczące mnie mdłości, że potrafię cały dzień leżeć i zdychać. Żeby nie rzygać muszę jeść a przygotowanie posiłków to katorga. Z Darkiem dużo więcej spalam, ale bylam w stanie funkcjonować. Dzisiaj nawet spać nie mogłam przez te mdłości. :leeee: Co prawda w ciąży z Darusiem przezywalam stresy zwiazane ze strasznymi bolami brzucha na poczatku (bylam pewna, ze poronie) a teraz mnie to prawie calkowicie ominelo, ale zas na te mdlosci nic nie pomaga oprocz lezenia i jedzenia...

Jak bedzie chlopiec to nie bede rozczarowana, ale zaklinam dziewuche :36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Marlesia - niestety wrocilam ;/ po ciazy mnie wcale nie korcilo. A jak skonczylam karmic mlodego, i ktoregos razu poszlismy do znajomych i wypilam piwo to znowu mnie zaczelo ciagnac, i glupia zapalilam jednego no i sie zaczelo.
Ostatnio to Ci powiem ze mysle nad rzuceniem, ale to nie takie proste. eh.

Moj kuzyn bardzo duzo palil, i jakis czas temu kupil sobie elektronicznego i bardzo sobie chwali, zaczynam myslec nad kupnem.

Bylam wczoraj u lekarza, i rowniez mam zapalenie oskrzeli. Swietnie sie zaprawilismy z mlodym. Hyh. Antybiotyk oczywiscie dostalam rowniez.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

marlesia Tak, jestem na zwolnieniu. Zaczelo sie od L4 od rodzinnego z powodu wirusa, pozniej oskrzeli a od poniedzialku jestem na zwolnieniu od gina. Jak w pierwszej ciazy dlugo pracowalam tak w tej czuje sie tak fatalnie, ze nie ma mowy o tym, zebym wsiadla o 6:30 do jakiegos srodka komunikacji i pojechala do roboty.

Co do palenia to ja miałam dokładnie tak jak siupka Przy pierwszej ciazy rzuciłam palenie i jakos 1,5 roku udalo sie wytrzymac bez... po czym jednego dnia wkurzona po pracy zapalilam z kolegą i koniec zdrowego trybu zycia.... Palilam od czerwca do konca sierpnia do kolejnej ciazy... Juz wiem, ze jesli skusze sie na chociaz jednego to wroce do palenia...
Co do elektronicznego to ja miałam, ale nie bylam z niego zadowolona. Moze dlatego, ze postanowilam kupic takiego za 100 zl a nie za 200 (moja kolezanka z takiego za 200 byla zadowolona). Wklady tez nie sa tanie. No, ale papierochy teraz to majatek wiec pewnie nie ma co tak przeliczac jak paczka kosztuje 11-12 zl. W każdym bądź razie jak się rzuci to po miesiącu napewno ma się kasę na nowe buty :P Są też takie tabletki TABEX ok. 40 zl, ktore bardzo wielu osobom pomogly rzucic palenia. Podobno sa teraz bez recepty do kupienia w aptece.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry kochane!

Magart, ja z kolei slyszalam, ze kobieta gorzej znosi ciaze noszac chlopca, bo to odpowiedz na meskie horomony, ale wcale byc tak nie musi, bo przeciez kto wie jakiej plci bedzie malenstwo dopoki nie bedzie wystarczajace duze :) Takze trzymam kciuki mocno zacisniete za coreczke! :36_15_9: A mdlosci nie zazdroszcze, niech jak najszybciej mijaja. Ja pamietam pilam herbatke z imbiru i mi pomagala troszczeczke jak bylam w ciazy na te uciazliwe mdlosci. Teraz nawet robie nam do picia tak na rozgrzanie. Imbir ma dosyc szczypiacy ostrawy spak, ale zaparzony razem z herbatka z rozy i poslodzony smakuje calkiem dobrze.

Marlesia, ja tranu nie daje, ale jak ostatnio musialam podawac malemu pewien syropek, to bylo to samo co u Ciebie z taranemm :))

Nieobliczlna, podziel sie relacjami czy Majeczce podpasuja np. suszone jablka. Jestem ciekawa czy jej posmakuja. Moj maly lubial troszeczke je pozuc. Musze znowu mu kupic, bo sie skonczyly jakis miesiac temu i calkiem zapomnialam kupic nastepne opakowanie. Poza tym dobrze podchodza mu sucharki z Hippa dla maluszkow po 8mym miesiacu.

Siupka, kurujcie sie i zdrowiejcie!

A my dzisiaj mamy wspolny caly dzionek. W Niemczech obchodza dziasiaj rocznice Zjednoczenia Niemiec, wiec mamy labe.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

HEjka :D
Ale pogoda brzydka pada ale mężuś przynajmniej w domciu :D :D :D
Marlesia Ja paliłam długo a rok przed zajściem w ciąże rzuciłam i do tej pory ani jednego nie wypaliłam bo wiem ze jak zapale chociaż jednego to już po mnie zacznę od nowa wiec nie waż się trzymaj mocna wole :D Ja mam na papierosa ochotę najczęściej przy alkoholu jak pije piwko ostatnio z qmpelą piłam piwo a ona pali i jak zapaliła to miałam ochotę żeby mi dała ale myślę nie ''AGNIESZKA NIE MOŻESZ'' i tak sobie w duchu powtarzałam i nie wzięłam :D trzeba mieć silną wole bo łatwo zacząć palić ale trudno rzucić a to do niczego nie potrzebne po co to wogóle :/

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Aguska, zgadzam sie z Toba w 100%! Palenie nie jest do niczego potrzebne. Dobrze, ze wychodzi z mody i jest juz passe ;) Gratuluje przy okazji silnej woli.

Ja popalalam kiedys, ale poznajac mojego obecnego meza, nie chcialam go do siebie zrazic i zwyczajnie przetalam juz nawet popalac. On nie palil nigdy i nie znosi tego nalogu, takze mialam silna motywacje :))

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :D jak tam wczorajszy dzionek minął mi bardzo fajnie kupiliśmy Michałowi śliczne poszewki na kołderkę i podusie i parę zakupów zrobiliśmy a dzisiaj później idę do LIDLA bo fajna bluza dzisiaj jest polarowa kupie mu większą żeby na wiosnę też miał ona taka z uszkami :D
A dzisiaj już zrobiłam sosik grzybowy babcia podała mi grzybki prawdziwki pyszny sosik wyszedł a jak wrócę z Lidla to robię fasolkę po bretońsku i w słoiki zawekuje to będę miała jak nic nie będzie chciało mi się gotować albo nie będę miała czasu :D
A mam do was dziewczyny pytanie czy wasze maluszki mają jeszcze ochraniacze w łóżeczkach??? bo u nas jest ale zastanawiam się nad zdjęciem jego bo mnie zaczyna denerwować i brzydko już wygląda :/ ale nie wiem czy Michał nie będzie się stukał mocno w łóżeczko bo on jak śpi to strasznie się kręci wiercioch mały :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

heeeej! :) Fajnie Aguska ,ze spedzilas wczoraj milo dzien i ze zakupy sie Wam udaly. JA nie zdejmowalam jeszcze ochraniacza z lozeczka, ale tez sie zatanawiam, aby sie z nim pozegnac. Robert i tak zmienia kierunki spania kilka razy w nocy, takze jest zbedny, a jest sobie, bo byl od poczatku.
Fasolke powekujesz? ;) Mniam, mniam! Sloiczek po bretonsku na pewno sie przyda w przyszlosci.

Do nas dzisiaj przjezdza kolega, moze i na noc zostanie, bo chlopak studiuje juz ostatni rok w okolicy, a musi na predce szukac nowego lokum. Rozstal sie ze swoja nazeczona, nie wiem czy to ona odeszla od niego, swoja droga nasza tak samo dobra kolezanka. Wczoraj wieczorem zadzwonil zeby sie spytac, czy nie mamy namiarow na wynajem kawalerki czy pokoju. Po prostu dla mnie to byl szok! Byli ze soba od 6ciu lat, a tu takie wiadomosci. Mam nadzieje, ze jeszcze nic straconego i do siebie wroca, mimo tej rozlaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Aguska - to gratulacje silnej woli, ze po dlugim paleniu rzucilas to swinstwo :)
Ja tez musze, ale jak sie wkurze, to musze zapalic i nie wyobrazam sobie inaczej eh.

A te bluzy w Lidlu od jakich rozmiarow sa? i po ile? Ladne? Moze tez sie skusze.

Ja sie wlasnie z mezem ostro poklocilam ;/ Poszlo o usypianie Kacpra. Bo zawsze to ja ide go klasc na noc. A ze jestem chora teraz, to po calym dniu ledwo zyje. I dzis go i tak ja polozylam, ale Kacper co chwile wstawal i po godzinie meczarni mialam dosc ;/ A on ryknal na mnie, ze co ze mnie za matka, ze to ja mam to robic, bo on nie umie. Mialam wstac i sprobowac jeszcze raz, ale tak ryknal na mnie, ze stwierdzilam ze nie. Wiec sie wkurzyl i wsadzil malego do wozka i go usypia. Normalnie szlak mnie trafi. No i papieros do buzi..... ;/ Wnerwil mnie strasznie...... Tym wozkiem. Bo kurde mogl sie poswiecic, juz walic to ze jestem chora, ale ogolnie, mogl przeciez sprobowac..... No to nie lepiej sie podrzec, i do wozka wrzucic. Tak najlepiej. Brak slow. Juz nie mam sil do niego.
Edyt:
Tez mysle by sciagnac ochraniacze, ale mlody sie rzuca w nocy, takze obawiam sie ze bedzie sie uderzal, ostatnio pociagnal fest za sznurek od ochraniacza i zerwal skubany hehe.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

witam sie ponownie, u nas od ostatniej nocy problem ze spaniem stal sie strasznie newralgiczny. Robert od jakiegos czasu nauczyl sie ''dzieki mnie'' po przebudzeniu spac z nami az do samego rana. Dla meza to bardzo niewygodne rozwiazanie. Maly sie tak rozpycha, ze oboje spimy na krawedzi i tak wczoraj, maz nie wytrzymal i powiedzial, ze tak dluzej byc nie moze. Zabralam sie z Robkiem z naszej sypialni, ale juz sobie nie pospalam. Od 2:30 do 5-6 nad ranem spedzilam na czekaniu az maly zasnie. Usnelismy w koncu oboje (po roznych probach sklonienia Robka do snu), na kanapie przed telewizorem w pokoju goscinnym. Dzisiaj zasnal o 22:00 na macie przy lampce nocnej, wczesniej pstrykajac wlacznikiem lampki... 1szy raz cos takiego sie nam zdarzylo. Nigdy wczesniej nie byl taki placzliwy. Zanim wymyslil sobie zabawe lampka, plakal w lozeczku i nie chcial, ani sluchac bajki, ani spokojnie ulozyc sie w lozeczku. Czarne chmury nad nami :(

Siupka, widzisz, nie ktorzy mezczyzni nie lubia zajmowac sie maluchami i chyba nic tego nie zmieni - niestety. Do takich mężczyzn nalezy chyba i Twój mąż. Moj kochany tez nie nalezy do najcierpliwszych, ale na szczescie nie klocimy sie przy Robku. Nie wiem co powinnam Ci poradzic, ale zawsze sluchaj tego co Ci serce podpowiada i nim sie kieruj :) Najwazniejsze jest dobro dziecka. Ja tez mam chwile zwatpienia jak nie wiem co mam robic, zeby dogodzic mojemu malemu lobuzowi, ale po chwili dochodzi do mnie, ze musze sie opanowac i stawic czola smutkowi. Glowa do gory! Jestes silna kobieta, a dobro dziecka najwazniejsze :))

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlxumyfv4x.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ja chyba sciagne te ochraniacze i to nawet dzis.
A co do meza to wnerwia mnie to, ze najpierw sie wydrze, a pozniej jak gdyby nigdy nic sie nie stalo chce gadac. Nie odezwalam sie do niego, sniadania dzis nie zrobilam do pracy.
Niekiedy to juz sama nie wiem jak postepowac. Juz przestaje myslec o nas, wazne zeby dziecko bylo szczesliwe, i nie patrzylo na to. A najgorsze jest to ze on sie nie cacka, i przy ddziecku klnie, i drze sie na mnie. ;/

Noc byla tragiczna. Eh KAcper sie co chwile budzil..... i Wstal o 5. Brak slow. Jestem totalnie nie wyspana.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

HEjka :D Ja to chyba mam złote dziecko jeżeli chodzi o spanie albo po prostu jestem twarda i jak Michałowi nie raz coś się śniło i wstawał w łóżeczku i płakał to przychodziłam i go odkładałam i tak potrafiłam parę razy bo on wstawał a teraz to nie wstaje bo się nauczył ze i tak go odłożę żeby spał :D więc ja myślę ze trzeba trochę silnej woli i Michał nigdy z nami w łóżku nie spał bo wiem ze jak go wezmę raz to się przyzwyczai więc wole go odkładać jak coś :/ ale teraz to juz nie ma takiego problemu :D
Ania Mi się zdaje ze Robert już się dawno przyzwyczaił z wami spać i dlatego tak robi ja wiem ze nad ranem jest trudno wstawać i wogóle ale jak chcesz żeby Robuś spał cały czas u siebie w łóżeczku to parę nocy musisz się poświęcić a później on zrozumie ze ma spać u siebie :D u nas tak parę dni było ze Michał nad ranem się budził i niewiem co chciał pewnie do nas ale ja go odkładałam i to poskutkowało :D
Siupka tak bluzy śliczne polarowe takie mięciutkie z kapturkiem z uszkami rozmiary do 92 :D kupiłam właśnie Michałowi rozmiar 86 na 92 bo taki był i w sam raz jest troszkę rękawki przydługie ale to będzie na wiosnę miał :D A co do twojego męża sorki ale on chyba nie dorósł do roli ojca i męża też :/ :(
nieobliczlna Jak tam Majcia ze spaniem? lepiej?
Co do ochraniacza ja dzisiaj zdejmuje i zobaczę jak to będzie w nocy jak będzie się mocno obijał to założę znowu.
A ja wczoraj cały dzień zalatany miałam dopiero 19 siadłam heh :/ a dzisiaj z rana jeszcze okresu dostałam :/ wczoraj z rana jak już pisałam ugotowałam sos,posprzątałam łazienkę,powycierałam kurze w pokojach,odkurzyłam jak Michał wstał i zjadł to poszłam do Lidla popłaciłam rachunki(Michał w tym czasie zaczepiał stare babki i jakiś mężczyzn) hehehe jak wróciłam zaczęłam gotować fasolkę jak ugotowałam to wzięłam ją w słoiki wlałam i siadłam wkacu gdzie była już 19 :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...