Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Kurować się Dziewczyny!
Dzieci śpią to się połóżcie spać Mamuśki!
U nas z wieczornym usypianiem był cyrk... Jak rzadko kiedy. Darek usnął dopiero po butli UWAGA UWAGA - wody. Na cycka się obraził a butli modyfikowanego nie dostanie jak sa cycki w pogotowiu i koniec kropka.
Ja tez mam problem z prezentami. Cos mnie juz trafia, bo ciagle to odkladam, bo nie mam kiedy sie tym zajac...

marlesia Z tego co kojarze to jeszcze kikarika i sallis karmią piersią. Ja jeszcze jakos to mecze, ale Darek nie chce juz tak wspolpracowac jak kiedys, mleka malo... ale poki jeszcze jest poty bede karmila i pobudzala laktacje.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej Kobietki!

Magart po prostu nie mogę oderwać oczu od Twojego Darka, jest przecudny ile ma włosków i te piękne oczka fiu fiu a w tej bluzie z myszką miki wygląda bosko. Słodkości!!!

Nieobliczalna kuruj się Kochana dużo zdrówka! U nas też tak jest że jak Michaś odwróci się na brzuch to się budzi, Dawidek też "tak miał" chyba nic się nie da z tym zrobic tylko poczekac aż Maluch się do tego przyzwyczai.

Marlesia no to niezłe Miłoszek ma wymagania he he

Aguska super filmik, ślicznie raczkuje ten Twój synio, też muszę wrzucić filmik z wyczynami mojego Bąbla. Eh te Michały jakieś bardzo ruchliwe:oczko:

A ja mam ostatnio urwanie głowy. Michaś zaczął raczkowac na całego do tego jeszcze wstaje podpierając się dosłownie o wszystko co napotka na drodze, oczywiście nie utrzymuje jeszcze równowagi więc muszę miec oczy dookoła głowy. Najlepsze jest to że jak ma mnie tylko w zasięgu wzroku do raczkuje do mnie łapie za nogę próbuje wstawać, więc żeby uniknąć upadków biorę go na rączki. Na moje nieszczęście bardzo spodobało mu się takie wykorzystywanie mamusi, więc dosłownie nawet do kibelka nie mam czasu iść, nie mówiąc jeszcze o zaspokajaniu zachcianek/potrzeb Dawidka. Karmienie piersią u nas odbywa się głównie w nocy i to zwykle raz więc nie wiem jak długo to jeszcze potrwa, zobaczymy. Z prezentów to tak dla M mam bieliznę termoaktywną Dawidek dostanie grę skaczące żabki, Michaś bębenek który jak się go uderza to świeci i gra. Już się nie mogę doczekać jak dzieciaki będą rozpakowywać prezenciury- uwielbiam to:11_9_16:.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

hej kobitki u nas nocka Spoko :D Mąż dzisiaj ostatni dzień do pracy i ma wolne na cała zime bo w budownictwie robi :/ z jednej strony bardzo się cieszę bo bedzie w domklu cały czas ale z drugiej nie bo skąd pieniążków weźmiemy troche odłożylismy na zime ale to nie dużo 3000zl moze wystrczą :D A ja jak już pisałam to kupiłam mężowi kubek magiczny tak jest czarny a jak go się zaleje gorącą wodą to pokaszują się nasze zdjęcia na nim :D i chce mu jeszcze dokupić jakaś koszulke :D Michasiowi zamówimy ten muzyczny ogródek co ktoś tutaj pokazywał bardzo fajne :D babcia dostaje krem i zestaw perfum itp. a tacie niewiem ci jeszcze kupimy zobaczymy a od męża już dostałam perfumy Pumy,bluzke,portfel :D
kikarika jejciu tak jakbym czytała o Michale heh to samo robi jak zobaczy noge podchodzi i wiesza się na nodze żeby go wziąść i do wszystkiego podchodzi i się podnosi staje ale jeszcze się chwieje to ja też musze uważać strasznie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.. :)
Troche nie pisalam, bo czasu brak.
Z soboty na niedziele Kacper super spał. 1 pobudka na jedzenie.
Ale tej nocy, polozylam go po 20 i byly w sumie 3 pobudki. 1 nie slyszalam w ogole... Jakas padnieta bylam.
Wczoraj caly dzien maz byl w domu, bo gosci mielismy chrzestni Kacpra przyjechali z prezentami.
Wiec bylo duzo lepiej jak maz byl, bo cos tam pomogl.
Ale ogolnie jestem padnieta. Bo dzien w dzien pakowania, wynoszenia, pastowania, mycia.... jezu tego jest tyle... juz czasem brak sil.. eh.
Mam tylko nadzieje ze do swiat zdarzymy.
Jutro maz ma urodziny. W ostatniej chwili pojechalismy z Kacprem do supermarketu i kupilismy perfumy.
Jesli chodzi o prezenty pod choinke to w tym roku ich nie bedzie.. Przypuszczam ze dla Kacpra tylko beda.
Po pierwsze brak kasy na ten rok. Po drugie za duza ilosc osob bedzie.
Kacper zaczyna na kolanach kleczec ale zaczyna sie chwiac i leci na bok hehe.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

A u nas limit chorób na ten rok się jeszcze nie skończył. Tym razem chyba mamy ospę w domu:36_11_5: mówię chyba bo w lipcu też było podejrzenie, ale jednak nie. Dziś Miłosz ma krosty na całym ciele które podeszły wodą i jutro idziemy do przychodni. Nie jestem taka pewna, że to ospa bo w lipcu były takie same te krosty, może troszkę mniejsze i w mniejszej ilości:hmm:.
Muszę się wziąć za sprzątanie przedświąteczne a tak mi się nie chce. W sobotę planuję ubrać choinkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

U nas chorowania ciąg dalszy-w nocy Majka goraczkowała, do tego katar i kaszel takze sie zaraziła :/ jetem taka wsiekła bo jak tylko Ł sie rozchorowal to mu sto razy mowilam jedz do lekarza bo nas pozarażasz i co -najpierw mnie no i teraz Majcia juz pewnie ode mnie :/
Nocka-TRAGEDIA, przez zatkany nos Majcia sie budzila non stop, juz byla taka zmeczona ze zasypiala i za 5 minut budzila i tak w kółko. Tak sie wkurzylam na Lukasza ze mu dzisiaj wszystko wygarnelam przez telefon. Ze jest nieodpowiedzialny, ze wie ze ma dziecko to powinien dbac o to zeby jak najszybciej wyzdrowiec itp. Mowilam mu-wez 3 dni l4 polez w lozku i jestem pewna ze by mu przeszlo bo na poczatku nie byl az tak strasznie chory.
Do tego wszystkiego ja-rozłożona na maxa. Z nosa potoki, kaszel mokry taki odklejajacy sie-nie nawidze tego bo od razu mnie na wymioty bierze, eeh mowie wam szkoda gadac-a swieta toz toz.
No i tak mu wygarnelam o 6 rano do niego zadzwonilam, z placzaca Majka na reku-i chyba sie przejal bo zadzwonil za chwile zeby umowila Majke do przychodni no i zwolnil sie z pracy i z nia pojechal na 12:30 do przychodni-SAM BEZE MNIE-jestem w ciezkim szoku. Bo zwykle wszystko jest na mojej głowie.
No to sie pożaliłam ;) ciekawe co ta lekarka powie :/
na dodatek zepsul nam sie nawilżacz powietrza-co wasze Majci pomagalo jak miala katarek-doleawalam tak kropelke takiego preparatu i powietrze bylo takie nawilzone.

Marlesia-po przeczytaniu twojego posta-stwierdzam ze sie nad soba rozczulam :/ współczuje i oby to ospa nie byla jednak! trzymajcie sie tam.

Wrócili-pani doktor osłuchala mala i powiedziala ze jest czysta, gardlo ok, katar owszem ma i pewnie jak jej to splywa to wtedy kaszle. A zle spi i jest marudna bo... idą jej 2 zeby na raz-dolne chyba 2 bo Lukasz sam nie wie ;) a ja nie umiem nic dojrzeć bo mala nie da sie dotknąć :/

Przespałam sie i dalej czuje sie fatalnie-znowu mam goraczke. Majcia tez pospala i znowu teraz usnela. Nadrabia nocne zaległości dzisiaj bo to jej 5 drzemka-pewnie w nocy nie bedzie spala :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Słuchaj, może wybierz się do lekarza po antybiotyk skoro Cię tak męczy... Biedactwa dwa... I dobrze, ze kopnelas Łukasza w d... Niestety doskonale znam ten typ faceta co glupiej aspiryny nie wezmie, do lozka sie nie polozy, marudzi jakby rodzil, albo truje dupe kilka dni, bo ma katar i w czterech literach ma to, ze matke albo dziecko zarazi... Normalnie przywalic to malo... No, ale plus dla Łukasza za to wyjscie do pediatry i zwolnienie sie z pracy !

marlesia Cierpliwości, wytrzymałości i w ogole daj sobie spokoj ze swiatecznymi porzadkami z dwojka maluchow i ospą !

kikarika Już tak długo karmisz, że nawet jak już laktacja zaniknie to i tak mysle, ze plan zostal wykonany :D

siupka Kochana nie czyść teraz wszystkiego, bo jak będziesz wyciągała z pudła to i tak będziesz czyściła jeszcze raz ! Ja zrobiłam ten błąd, że czyściłam przed a i tak musiałam czyścić po... A jak spanie Kacperka?

Ja właśnie uśpiłam Darka i padłam :D Mąż z Ojcem w Castoramie kupują płytki na ścianę do kuchni. Darek spał mi kolejny dzien tylko raz, do poludnia, za to az 2 h. Tzn Mezowi spal, bo ja bylam w pracy. Dalej jestem zadowolona, ze wrocilam do zawodu... A Maz odkrywa ameryke, ze opieka nad dzieckiem to nie wakacje. Dzisiaj musial jechac do urzedu zalatwic przedluenie dowodu czasowego rejestracyjnego i okazalo sie, ze to duzo roboty wlozyc wozek do seicento, wyciagnac, zlozyc, pojechac, poskladac, zas wlozyc itp. Ale jak ja mialam to zrobic (mimo tego, ze on w tym czasie mial opiekowac sie dzieckiem ale stwierdzil, ze nie ma problemu sie na mnie wypiac i isc na 12 h do roboty) i jeszcze mialam odmontowac tablice, odstac w dlugiej kolejce a pozniej czekac 2 h w centrum na wydanie nowych tablic to bylo ok... Oj jak ja sie ciesze na to zostawanie dziecka z Mezem...
I bylam dzisiaj w szoku jakie moje dziecko zrobilo postepy w cwiczeniach w ciagu 2 dni. Nie dosc, ze przestal sie drzec w nieboglosy to po dwoch dniach stoi na wyprostowanych raczkach, przemieszcza sie przez walek i bez oporu pelzakuje z pomoca Mamy lub Taty (chociaz to w sumie juz powinien robic sam).
Kurujcie sie, wypoczywajcie, buziaki na dobranoc!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :)
nie mogę się ostatnio z niczym wyrobic i zaglądam rzadziej niż bym chciała :/
nocki nadal do bani, ale chyba będzie ząbek, bo go pod palcem czuje jak haczy. Jutro zrobię test łyżeczkowy ;)
w dzień śpi mi dwa razy, ale raz jesteśmy na spacerze a na drugiej drzemce robię obiad i nie ma kiedy kompa włączyć, bo oczywiście między drzemkami to się muszę bawić z nią, rzadko kiedy potrafi zająć się sobą sama. zwykle jak ją coś zaciekawi, a w ostatnim czasie nie kupowaliśmy jej nowych zabawek i chyba jest znudzona tymi co ma :/

nie wiem czy uda mi się przeczytać wszystko co napisałyście ale się postaram :)

Magart - widziałam tylko że pierwszy dzień w pracy optymistyczny :) baaardzo się cieszę, oby już tak zostało :)
Marlesia - zdrówka dla Twoich chłopaków!
Aguśka - Magart ma rację, ten Wasz Michałek świetnie się rozwija :) bystrzacha z niego, nie ma co! naprawdę ciężko uwierzyć, że wcześniaczek. Spieszyło mu się z przyjściem na świat i tak mu już zostało, że ze wszystkim się spieszy ;)

dobra, skończyłam na 460, jutro postaram się dalej czytać :) a dziś już do spania, bo przed nami kolejna ciężka noc pewnie...
o właśnie - nie pamiętam komu ale dziękuję za podpowiedź z sinlakiem :) jutro się zaopatrzę i sprawdzimy czy zadziała na tą moją księżniczkę :))

Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka. [Dante Alighieri]
http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423969c0.png?561http://lb1f.lilypie.com/C5P8p1.pnghttp://dl5.glitter-graphics.net/pub/1533/1533345xcnw09g7xt.gif

Odnośnik do komentarza

zobaczyłam że nie mam aż tak dużo nadrabiania więc jeszcze szybko czytam ;)
widzę że u Was też gorzej z czasem ostatnio :/

marlesia ja mam sporo monet 2-złotowych, jak chcesz to Ci napiszę jakie i mogę przesłać :) bo ja nie zbieram a jakoś zawsze mi szkoda wydać ;) daj znać czy jesteś zainteresowana, to się jutro zbiorę i spiszę wszystkie :) może akurat któreś by się spodobały Twojemu mężowi :)

no to chyba mniej więcej wszystko, mam nadzieję, że nikogo nie przeoczyłam :)

zdrówka laseczki dla Was i dla dzieciaczków !!!

Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka. [Dante Alighieri]
http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423969c0.png?561http://lb1f.lilypie.com/C5P8p1.pnghttp://dl5.glitter-graphics.net/pub/1533/1533345xcnw09g7xt.gif

Odnośnik do komentarza

Dziękuję kochane.
Ospa u Miłosza rozwija się na całego, wyskakują nowe krosty i zaczyna go swędzieć. Bidulek się męczy, ale wszyscy muszą ją przejść i nie ma mocnych. Z pewnością Karol zaraz się zarazi, ale pocieszenie jest takie, że będziemy mieli to za sobą.

siupka współczuję tej jelitówki, podaj Kacperkowi od razu coś osłonowego 2xdziennie, jak nie wymiotuje to możesz podać smecte, sama też bierz oczywiście. A ma temperaturę?
Karolowi właśnie się polepszyło po tej jelitówce, on robił często kupy wodniste i wymiotował jak tylko coś poczuł w buzi i miał temperaturę 4 dni.
Ja jak miałam jelitówkę, to na kibelku siedziałam a miskę miałam na kolanach:36_2_16: a dzieci jak takie samopasy-na podłodze musiały się bawić, dobrze, że Miłosz jeszcze zajął Karola to tak nie płakał.

sallis jestem zainteresowana :) Mój mąż to maniak z tymi monetami 2 złotowymi hehe Ma album wszystkich monet od 1995-2011 i najwięcej brakuje mu z lat 1995-2006, reszta to pojedyncze braki, ale zobaczymy może coś się trafi :) Jak coś to wyślij mi na PW wiadomość i się dogadamy :)

Magart tak już jest, że my kobiety musimy sobie ze wszystkim radzić I RADZIMY SOBIE a faceci to się rozczulają nad byle czym.
Mnie wkurza to, że mój mąż jak ma lekki katar, to prawie umiera i leci do lekarza a później do apteki po nowe specyfiki jak w domu pełna szafka leków. Kupuje np. Tantum verde (bo tak kazał lekarz) a hasco sept w domu leży.
Ja nie mówię, że chorować nie można, ale czy cała rodzina musi wiedzieć, że biedny Łukasz strasznie chory jest i musi leżeć w łóżku i nie powinien nic robić i jeszcze skakać nad nim i herbatki parzyć bo katarek się przyplątał?
UUUffffff ale ja jestem okrutna:36_6_9:

nieobliczalna wygrzewaj się kochana i Majka niech szybko wraca do zdrowia, kurcze taki ciężki czas z tymi chorobami.
Ja rano o 7 lecę do przychodni zarejestrować Miłosza, bo na telefon już pewnie numerków nie będzie, tyle dzieci choruje.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny-moge na reszcie powiedziec ze dzisiaj juz sie lepiej troszke czuje.Katar duzo mniejszy, kaszel automatycznie tez. Goraczki brak jak na razie. Za to Majeczka cierpi na całego :/ od 3 dni spi praktycznie z nami w łóżku-wiem ze to blad ale juz nie mam sily tak ciagle wstawac jak tylko malej smok wypadnie albo zamarudzi. Nie spimy w nocy dobrze, ale nie ma tragedii. Dziąsla dzisiaj udalo mi sie dojrzeć-rzeczywiscie sa jakies takie dziwne, takie jakby rozpulchnione ale zebow nie widac jeszcze ;) znajac moje szczescie to sie bedzie ciagnelo jeszcze z miesiac :/ temp. ma ciagle podwyzszona 37-37,5
Musze wam powiedziec ze jak tak nagadalam na mojego Lukasza to wczoraj byl zupelnie inny-ciagle sie nia zajmowal ja lezalam w lozku, pomagal mi, zrobil mi rosół-normalnie wow. Nawet sprzatal :)

Marlesia-mam nadzieje ze chlopcy lekko przejda ta ospe.

aguska2205-dobrze ze u was wszystko ok :)

Magart-fajnie ze Dareczek tak ładnie cwiczy

sallis-wiem co czujesz my mamy teraz taka jazde w nocy ze szkoda gadac, oby Dominisi szybko wyszedl ten zabek :) dajesz jej coś na uśmierzenie bólu?

siupka-kurujcie sie! dawal malemu duzo płynów zeby ci sie nie odwodnil i ty tez duzo pij.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Ja nawet nie mam czasu wejsc i czytac co u Was eh.
Marlesia - wspolczuje.. eh
nieobliczalna - dobrze ze juz lepiej sie czujesz. Dobrze ze ze spaniem nie ma tragedii..

Z Kacprem nie jest tak zle.. gorzej ze mna.
Kacper ma 37,3. Zwymiotowal 2 razy i biegunka. Ogolnie jest slabszy i spi czesto.
A ja? Wymiotuje 24/7, z ubikacji nie wychodze... jesc nie moge, w brzuchu burczy, z glodu mi nie dobrze, dzis myslalam ze zemdleje ;/ ajjc...

A dzis urodziny meza. I tescie maja wpasc... super....
Burdel w domu, bo ta nieszczesna przeprowadzka, ale im to nie przeszkadza... heh.

Kacper strasznie jest napalony na moje jedzenie. Jem kromke on mi wyrywa, i wklada sobie do buzi hee. Herbate mi tez ostatnio chcial wyrwac, to dalam mu sprobowac. Wczoraj ketchupu polizal ale sie skrzywil hee..

Ide.. bo zas mnie goni ;/ A tyle roboty w domu eh.
Zajrze do Was wieczorkiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Siupka Trzymaj się tam nie dość że kacper chory to ty też :D u nas tak samo jest nic nie moge zjeść bo wszystko wyrywa z ręki heh :D
nieobliczalna Dobrze że powoli się poprawia u was :D
A my na zkupach byliśmy kupiłam Michasiowi czapke Mikołaja i takie tam duperele i dla taty prezent pędzelek taki co się goli nim bo stary to już całkiem wyczyszczony jest i dwie pary bokserków i perfumy :D A mi meżus jeszcze portfel kupil pod choinke :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Odpowiedzcie mi jak najszybciej możecie zastanawiam się cały czas nad prezentem dla Michałka mialam kupować muzyczxny ogródek ale znalazłam pchacza i niewiem sama on ma też taką tablice z zabawkami i też wydaje dźwięki ale ja nie chciałam chodzika mu kupować i nieiwem czy ten pchacz jest tak jak chodzik czy jest lepszy czy co?????

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Ja mam taki pchacz, jest bardzo fajny, bo dziecko nie obciąża kręgosłupa, tylko jak samo zaczyna już chodzić to pozwala utrzymać równowagę i się tak nie przewraca. Karol jeszcze nie stoi więc korzystamy tylko z odłączonej tablicy, ale pewnie już niedługo będzie śmigał przy pchaczu.
Kiedyś oglądałam program i był polecany przez lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia Dziękuje ci bardzo własnie o to mi chodziło :D to pewnie jego zamówie bo michaś też narazie pewnie nie stoi ale za jakiś czas już bedzie a ta tablica jest fajna to teraz z niej będzie korzystał a reszta później mu się przyda :D bo chce mu kupić coś co mu później się przyda :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

U nas Darek też dostanie pchacza. Teściowie taki prezent wymysli. Najlepsze jest to, ze wyczytalam o pchaczach tutaj na forum parentingowym. Przeczytalam pare opowiesci z forum Mezowi i stwierdzilismy, ze Darek nie bedzie mial pchacza, bo mamy swiezo wyremontowane mieszkanie a podobno konczy sie to pchanie niezla rozpierducha:ble: Dwa dni pozniej dzwoni Tesciowa, ze ona informuje, ze kupili Darkowi pchacza pod choinke :D :D :D Uśmialiśmy się tylko z tego, z sytuacji, że biednym rodzicom zawsze wiatr w oczy, ale skoro tak mialo byc to najwyrazniej pchacz Darkowi jest przeznaczony.

Wspolczuje Wam wszystkim chorym i niewyspanym baaaardzo...Trzymajcie sie dzielnie.

Pozwole sobie wprowadzic troche optymizmu i pochwale sie, ze Wigilia jednak bedzie w tym roku u moich rodzicow :36_1_11: a u Tesciow pierwszy dzien swiat. Tylko, ze tyle bylo z tym zamieszania, ze jakos nie skacze z radosci pod sufit a jedynie odetchnelam z ulga. Juz nie chodzi o to, ze spedze Wigilie ze swoimi, ale ze wrocimy z Darkiem po kolacji do domku, polozymy go z calym rytualem, do jego lozeczka i ze w taki sposob powinnismy byc zadowoleni z Wigilii a nie zajechani jego marudzeniem, ze nie jest tak jak zwykle.

A druga pochwała - moje dziecko po raz pierwszy pelznelo samo :D :D :D :36_19_3: Byly to doslownie 3 odepchniecia i tylko prawa nozka, ale Mama dumna :D :D :D Mam nadzieje, ze pierwsze koty za ploty i ze teraz szybko pojdzie :D :D :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart- gratulacje dla Dareczka :) a jak tam w pracy? juz sie wdrozylas? czym sie teraz zajmujesz?

Moje dziecie juz dawno spi, usnela bez wiekszych ceregieli-Lukasz w pracy wiec jestesmy same. W domu totalny syf :/ musze tu ogarnąć. Dzisiaj przyszedl moj magiczny stabilizator BEZPIECZNY SEN DZIECKA-Nowość SNOOZZZ Innowacja (1976798151) - Aukcje internetowe Allegro, ale dopiero wieczorem odpakowalam i juz nie mialam sily tego instalowac w łóżeczku wiec przetestuje go od jutra :) juz sie lepiej czuje, Majcia chyba tez-na noc dalam jej camillie czy jak to sie tam nazywa.

Co do prezentów to juz wam pisze:dla Lukasza kupilam kurtke na snowboard,bratu i bratowej mikser ;) tesciowej torbe na fitness, jednemu tesciowi klapki, drugiemu i jego swiezej zonie jeszcze nie wiemy co ;) Majci chyba kupie takie cos: PLAYSKOOL Duża MIĘKKA PIŁKA do Raczkowania HASBRO (1978546170) - Aukcje internetowe Allegro i jeszcze w biedronce widzialam super zabawki wiec cos jej wybiore. Na prawde fajne rzeczy i za mala kase. Majcia juz ma pchacza i krzesełko uczydełko-dostalam od kolezanki tescia. Bardzo fajne te zabaweczki. No ale wiadomo dla starszych dzieciaczkow.
Zepsuł nam sie nawilżacz cholerka i musze nowy kupic-macie moze jakis zeby mi polecic?> w miare niedrogi?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

dzien dobry-my dzis ranne ptaszki-pobudka o 6:30 :) ale po raz pierwszy od: niepamietnych czasow Majcia tak malo sie budzila-pobudka o 4 na mleczko no i 6:30 wstala. Kaszel jej sie nasilil-jutro z nia ide do przychodni i tak musze isc po to l4. Nieprzyjemnie sie tak wstaje jak na dworze taka ciemnica :/ ja zaczynam sie przyzwyczajac do wstawania do pracy :)
Trzeba pomału wpasc w jakis rytm dnia i nocy :) ja do pracy bede miala na 9:30 ale i tak trzeba wczesniej wstac zeby to wszystko ogarnac. Z niania sie musze umowic w tym tygodniu na raz i potem juz wiecej razy.

Dziewczyny jakis syrop moge malej dac na ten kaszel??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...