Majóweczki 2011

[Gość Ewusia]

Na 14 mamy wizyte u pediatry, morfologie z wymazem zrobilam Kasi prywatnie bo te lekarze nie chca dac CHAMY Chce sie pochwalic ze Kasia zjadła troszeczke zupki ale mleka nie chce i sie dowiedzialam od bratowej ze jesli dziecko ma jelitowke to nie powinno jesc nabiału . Mam nadzieje ze bedzie dobrze, bede leczyc kasie prywatnie nie pujde do szpitala w Dupie ich mam Inchalacje bede robic czopki syropki albo zastrzyki i juz a nie szpital , dla mnie piwinna byc tylko porodowka i nic wiecej odział dzieciecy powinni zamknac hehe.. Ale cały szpital . Najlepiej by było :)

[marlesia]

Aj dziewczyny, coś tu się nieciekawie u nas robi. Albo dzieci chore, albo bolesne ząbkowanie, albo śpią nieciekawie :((( Niech ta zła passa odejdzie z naszego wątku.

Ja naszym chorowitkom życzę powrotu do zdrówka.
Ewusia podawaj Kasi dużo płynów (po troszku a często) i możesz podać jej smectę w razie biegunki.

siupka nie wiem co Ci radzić. Może Kacperek po prostu zadrapał się w oczko lub włożył paluszek. Z drugiej strony dużo się u Was dzieje w ostatnim czasie, te wszystkie objawy mogą świadczyć o jakiejś chorobie. Ja bym poszła prywatnie do dobrego lekarza, bo wiem na własnym przykładzie, że prywatnie to jest inne podejście.

Współczuję Wam tych nieprzespanych nocek, jestem z Wami bo też mam nie za ciekawie nocki.

W ogóle jakoś tak nie ciekawie u nas jest, bo problemy z jedzeniem Karola mnie dobijają a jeszcze niekończące się problemy z adaptację Miłosza w przedszkolu, ale nie będę znowu Was zanudzać moim przedszkolakiem.

Miłego dnia Wam życzę

[siupka]

Dzieki dziewczyny.
Ewusia - zdrowka dla Kasienki.
Eh. Ja tak zaczelam myslec i wszystkie sprawy wiazac... ii po glowie zaczely mi mysli chodzic tfu tfu tfu ze moze Kacperek jest na cos chory :(
Bo najpierw mial plesniawki w calej buzi, ktory zaatakowaly pozniej odbyt. Lekarka sie dziwila ze nie da sie tego wyleczyc. Az po miesiacu, poltora sie udalo. Pozniej jakies krosty.
Teraz wysypka, te felerne krosty na pupci ktore nie znikaja, sa bardzo ogniste, i wychodza nowe, do tego te oczka, i dzis mu wyszla krosta na glowie - czerwona.
Aaaa i do tego zacząl mi kaszlec. Pewnie go zarazilam wczoraj.

A najgorsze cholera jest to że Ci durni lekarze nic a nic nie wiedza! To po cholere mi taki lekarz? ;/ Jesli dermatolog tez nic nam nie powie to nie wiem....
Ostatnio Kacper na ta pupe dostal clotrimazolum, a po tym mu kiedys schodzilo w 1 dzien jak mu siusiaka zaatakowalo przez te plesniawki..
A teraz smarujemy 3 dzien i dupa blada. Nic nie schodzi. Wrecz przeciwnie jest jeszcze gorzej. Idzie sie zalamac naprawde..........

A jesli chodzi o oczka to rozmawialam z moja sasiadka wczoraj - ona jest polozna, pielegniarka byla. Ogolnie pracuje z malutkimi dziecmi.
I mowila mi bym poobserwowala do tak do konca tygodnia oczka synka, i jak nie bedzie poprawy to wtedy pediatra lub okulista dzieciecy. Mowila ze moze to byc jakies zapalenie oczka.. Ale musi to lekarz zobaczyc.
Bo moze to od tarcia sie moglo zrobic.

[marlesia]

Ewusia

Na 14 mamy wizyte u pediatry, morfologie z wymazem zrobilam Kasi prywatnie bo te lekarze nie chca dac CHAMY Chce sie pochwalic ze Kasia zjadła troszeczke zupki ale mleka nie chce i sie dowiedzialam od bratowej ze jesli dziecko ma jelitowke to nie powinno jesc nabiału . Mam nadzieje ze bedzie dobrze, bede leczyc kasie prywatnie nie pujde do szpitala w Dupie ich mam Inchalacje bede robic czopki syropki albo zastrzyki i juz a nie szpital , dla mnie piwinna byc tylko porodowka i nic wiecej odział dzieciecy powinni zamknac hehe.. Ale cały szpital . Najlepiej by było :)

Ewusia czopki też rozluźniają kupki. Nigdy nie słyszałam o czopkach na wymioty.
Ja mam troszkę inne zdanie na temat szpitali, ale każdy ma swoje oczywiście. Wiem, że jesteś zła i że położyli Kasię z chorym chłopcem, ale czasami są sytuacje nie do opanowania w domu, chociażby podanie zwykłej kroplówki, żeby się dziecko nie odwodniło.

[nieobliczalna]

marlesia

Ewusia

Na 14 mamy wizyte u pediatry, morfologie z wymazem zrobilam Kasi prywatnie bo te lekarze nie chca dac CHAMY Chce sie pochwalic ze Kasia zjadła troszeczke zupki ale mleka nie chce i sie dowiedzialam od bratowej ze jesli dziecko ma jelitowke to nie powinno jesc nabiału . Mam nadzieje ze bedzie dobrze, bede leczyc kasie prywatnie nie pujde do szpitala w Dupie ich mam Inchalacje bede robic czopki syropki albo zastrzyki i juz a nie szpital , dla mnie piwinna byc tylko porodowka i nic wiecej odział dzieciecy powinni zamknac hehe.. Ale cały szpital . Najlepiej by było :)

Ewusia czopki też rozluźniają kupki. Nigdy nie słyszałam o czopkach na wymioty.
Ja mam troszkę inne zdanie na temat szpitali, ale każdy ma swoje oczywiście. Wiem, że jesteś zła i że położyli Kasię z chorym chłopcem, ale czasami są sytuacje nie do opanowania w domu, chociażby podanie zwykłej kroplówki, żeby się dziecko nie odwodniło.

No wlasnie-zgadzam sie z tym. Moze czasami trzeba postawic na swoim i wyegzekwowac swoje prawa.

[Gość Ewusia]

Czopki sa cos na V jak kupie to napisze cala nazwe, Kasia bardzo duzo pije wode przegotowana je zupki powolutku wraca do zdrowia nabiera sił nie wymiotuje juz nie ma biegunki tak jak by sie wszystko uspokoilo, Marlesia jak pediatra powie ze szpital to pojade bo ja teraz bylam u rodzinnego lekarza a rodzinny sie boji przepisac małemu dziecku leki bo jest od tego pediatra. Pije smecte od 3 rano. Jak sie pojawia wymioty i biegunka i bedzie silna to jade do szpitala ale nie chce pochopnie podejmowac decyzji a moze to tylko przejsciowe nie wiem zobacze co mi powie pediatra i co morfologia wykaze.

[Gość Ewusia]

Czopki na wymioty to VOMITUSHEEL S.
Tabletki do ssania (słodkie)na biegunkę to DIARRHEEL S.
Na tego typu dolegliwości jeszcze się podaje trilac lub enterol lub lacidofil,
oraz smecta. My rotavirusa czy jak kto woli "grypę żołądkową" zatłukliśmy
bactrimem plus lacidofil plus ogromne ilości słabej posłodzonej herbaty.
Kombinacje z Nifuroksazydem też mamy za sobą. Ważne, żeby dziecko się nie
odwodniło.

To znalazłam w necie

[siupka]

Dzwonilam do okulisty dzieciecego..
Kazala mi nie panikowac i obserwowac do poniedzialku. Jak bedzie bez zmian lub gorzej to wtedy przyjsc.

W ogole przez ta alergie chyba maly chce sobie oko zadrapac. A pozniej mu non stop lzawi..hyh. I wapno juz nie pomaga.

[Annia2308]

marlesiu, to prawda. Ostatnio zbyt wiele smutkow dominuje w naszych postach. Ja jakis miesiac temu podupadalam na zdrowiu, ale na szczescie seria proszkow przeciw grypie postawila mnie na nogi.

A tym czasem chce wam pokazac moja rozesmiana buzke

[Annia2308]

dobry wieczor! Siupka probowalas przemywac oczko Kacpra naparem z rumianku?? Nie wiem czy pomoze, na pewno nie zaszkodzi jesli przemyjesz Mu oczko wacikiem nasaczonym w rumianku. Zawsze jakieś działanie odkażające. Jezeli bedziesz chciala sprobowac to pamietaj, ze jednym i tym samym wacikiem mozesz przemyc tylko jedno oczko, do drugiego trzeba uzyc nowego! To wazne. Ach, i przemywamy z zewnatrz do srodka oka. Ja swojemu dziecku przemywam od czasu do czasu jak zobacze, ze ma jakas ropke tam albo powieki sa zaczerwienione i nam to pomaga. po za tym ja bym mimo wszystko poszla z Nim do okulisty. Szkoda mi Kacperka :( tyle musi sie nacierpiec. Jak nie krosty na tyleczku, to oczko.

[siupka]

Annnia - dzieki kochana, sprobuje jutro bo nie probowalam. Powieki ma calutkie czerwone.

W ogole to jestem zalamana :( tylko plakac mi sie chce...
Kacperek nie spal cala tamta noc. Ja w nocy oka nie zmruzylam. W dzien tez nie spalam nic. I teraz zapowiada sie druga taka noc. Maz odwrocil sie dupa, i udaje ze dziecka nie slyszy... szlak mnie trafia. W ogole liczyc na niego nie moge! Widzial ze ledwo chodze, ledwo na oczy patrze i olal totalnie ;/
Zero zrozumienia i pomocy.... :( I to sie nazywa ze to jest tez jego dziecko.. fajnie a nie widze by co kolwiek przy nim robil. Nic a nic.

No nic... juz nie marudze i chociaz Wam zycze udanej nocki... eh. A jutro zas caly dzien sama wiec tez nie pospie... zreszta Kacper w soboty jest nieznosny heh....

[aguska2205]

Dzień dobry
U nas nocka bez pobudek wstaliśmy około 8 :) Michaś teraz siedzi i się bawi a ja pije kapiczinko :) mąż w pracy ale dzisiaj wcześniej skączy :) a u nas jest bunt na mleko :((( niechce nic jeść poza obiadkiem nawet kaszki już tak dobrze nie idą heh ani cycek ani butelka :/ mam nadzieje że mu sie odmieni bo mi straci na wadze jak tak będzie jadł :9 a mleka w cycyuchach to juz pewnie wogóle nie mam :((( teraz to już nie chce pić i już calkiem strace trudno nic nie poradze i tak juz powoli go na sztuczne przerzucalam ale tak jakoś go karmiłam dwa razy dziennie cyckiem a tu dupa :(((((((((((((((((

[siupka]

U nas raczej nie dobry..
Cała noc kolejna zarwana. Na oczy patrzeć nie mogę.
Nie wiem co mu się porobiło... mam wrażenie jakby mu się dzień z nocą pomylił ;/
Albo to przez to że wczoraj mi usnął o 16 i spał jednym ciągiem do 21.30.
Odsypial noc. I kolejna noc nie spal. TO przeciez tak sie w kolko bedzie ciagnelo ;/

[Magart]

Kurczę siupka współczuję...Jedyne co Ci moge poradzic to spij kiedy Kacperek spi...

U nas nocka z dwoma pobudkami. Dalej całkiem fajnie, ale obawiam się, że dzisiaj wstanę już 3 razy i powrocimy do starego schematu. A dzisiaj jeszcze zmiana czasu i obawiam się, żew ogóle wszystko stanie na głowie...

Ja kolejny dzien robię za samotną matkę.. Ale przynajmniej jutro bedziemy jezdzic razem po cmentarzach.
Bylam wczoraj odwiedzic kumpelę, która niedawno urodziła. Darek nigdy nie był taki malutki jak tamten Dawidek Dumna Mama mowi, ze w ciagu 3 tyg. przybral 300g... z tego co pamietam to Darek w 1 tydzien tyle przybral a po 3 tygodniach byl juz 1 kg na plusie I stwierdzilam (ku swojemu zaskoczeniu), ze jednak bardziej mi sie podoba takie Dziecie jak mam teraz - kontaktowe, potrafiace sie smiac, bawic, zainteresowane swiatem

[Gość Ewusia]

Witam . Kasia ma zastrzyki 2 razy dziennie w dupke do srody. I teraz ja wymiotuje od wczoraaj dobrze ze maz wstawal do Kasi w nocy.

[Magart]

ewusia No dużo zdrówka dla całej rodzinki!

[Gość Ewusia]

W czoraj kupilam czopki przeciwgoraczkowe, nawet nie wiedziałam ze sa. Dzisiaj maz w domu wolne ma jak to dobrze ze moge sobie polezec a on sie corcia zajmnie. W sumie Kasia tez potrzebuje Ojca a nie ciagle Mama :)

[nieobliczalna]

hejka dziewczyny-u nas nocka cudowna :)
Majcia obudzila sie o 5:30 dopiero, tatus wstal i ja nakarmil wow-SAM :) takze super a potem spala jeszcze do 8:30 i razem lezelismy w łozku jeszcze do 9:30 :)
Potem musialam sie zebrac do lekarza do Katowic-mialam usg i wszystko oki z tymi moimi nerkami, potem jeszcze skorzystalam z okazji i poszlam do lekarza ogolnego i dal mi antybiotyk bo ja juz 4 dni sie kuruje i nic mi nie przechodzi.

Moje dziecie wariuje na macie-juz 2 razy sie przekrecila z brzuszka na plecy i potrafi sie obkrecac tak ze ja znajduje na ziemi kawalek od maty ;) wow Zabkow nadal brak, a marudzenia jakby duzo mniej, aczkolwiek paluszki nadal ciagle w buzi i wszystko co sie da-lacznie z gazeta wczoraj :)

Uciekam-udanego weekendu dziewczyny i zycze zdrowka wszystkim chorym dzieciaczkom :*

[Magart]

Co ja bym dała, żeby Darek się w końcu nauczył przekręcać z brzuszka na plecki leniuch jeden Cały dzień latam i robię to za niego. Co go położe na pleckach toon hyc na brzuszek. Na brzuszku w końcu się zmęczy, ale nie umie chwili spokojnie odpocząć tylko podrywa główkę i pac o matę, pac , pac, pac i w ryk Mama cierpliwie czeka, czeka, czeka i musi leciec ratować swoje borajstwo Np. właśnie w tej chwili :P

Ale dzisiaj mamy kolejny milowy krok za sobą. Darek napił się wody Ale nie z butelki, bo z butli jak zwykle nie chciał tylko z kubka niekapka Nie sądziłam, że tak ładnie nam pójdzie na pierwszy raz. Wypił jakieś 50 - 60 ml. Wydaje dziwne odgłosy przy tym połykaniu, pewnie musi jeszcze popracować nad techniką Ależ jestem dumna

[nieobliczalna]

Magart- no widzisz jaki dzielny chłopak :) Majka tez sie denerwuje jak nie umie sie przekrecic z powrotem i musze to robic za nia ale czasami jej sie udaje samej to zrobic ;) ale raczej nie swiadomie :) wlasnie usnela mi w lezaczku a ja ogladam Ugotowanych na TVN

[aguska2205]

Magart Widzisz Daruś jak chce to umie :) Michał to cały czas sie turla jak przychodze to jest po drzwiami w pokoju a później juz pod oknem więc zwiedza heh:)
My jak zwykle wróciliśmy ze spacerku Była u mnie koleżanka i sie nie nudziłam heh a mąż juz zpracy wrócił :)n a wczoraj upiekłam biszkopt nadziałam mirabelkowym dżemem i na wierz dałam nadzienie krówkowe pycha :)

[siupka]

aguska - a jak robisz to nadzienie? rozpuszczasz krowki?
Nam wczoraj ladnie dzien zlecial. Kumpele wpadly. Po za tym Kacper wreszcie ladnie pospal. Obudzil sie tylko o 3, a potem o 6. Ale mama go chciala wieczorem uspic. I tak sie darl w nieboglosy ehh.
Z mlodego sie nygusik robi hehe.
Co ma pod reka to trzaska rowno hehehe.
Zaczal sie przewracac z pleckow na brzuch i z brzucha na plecy - ale narazie tylko na praawa strone.
Tarmosi za wlosy, za nos i wklada palce do oczu. Tragedia hehehe.
Aaaa i tylko juz chce siedziec. Probuje sam, ale jeszcze troche sie chwieje. Heh. a JAK lezy to sie drze, bo chce siedziec lub stac.

[Annia2308]

ale mamy tu cisze... jak makiem sasial. aguska - jak sytuacja ma sie u ciebie i Michalka z pieciem mleczka? Przeszedl Mu bunt na nie. Mam nadzieje, ze tak. Widzisz, chlopczyk zasmakowal dobrej kuchni i na mleczko juz nie tak chetnie patrzy.

Weekend powoli dobiega konca. Buuuuuu!

nieobliczalna swietnie, ze Majcia spokojniesza i jak pieszesz o jej zwinnosci, to az chce sie jej kobicowac. majcia wstan! ;))

moj maly to przemieszcza sie jak rak do tylu sunie na wznak, albo ewentualnie przypadkiem obroci sie z pleckow na brzuszek, z brzuszka na plecki tez sie nie raz juz majtnal, ale to w wyniku wypadku - hehe! (= a tak to najlepiej mu wychodzi obracanie sie na boki.

[aguska2205]

siupkaMusze cie rozczarować heh kupiłam taki krem o smaku krówki Michał to tez najbardziej twarzą sie interesuje a jak włosy rwie jak go łaskocze heh i wogóle wyżywa sie na mnie i daj zanć jak tam Kacperek z tym oczkiem???
Annia2308 Dziękuje za pamięc z tym mleczkiem juz lepiej zmieniłam mu mleko na bebiko i młody pije że hoho :) To fajnie ży twój do tyłu się porusza juz coraz bliżej zacznie poruszać się do przodu i prawda cisza tutaj dzisiaj :)

[Annia2308]

aguska nie ma sprawy fajnie, ze zmiana mleka pomogla, naprawde suuuper! moj maluszek w lozeczku. zasnal tuz przed dobranocka :) milego woeczorku!